Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyreset ja homocysteinę miałam w ubiegłym tygodniu po dwóch dniach (a też straszyli kilkoma dniami) - tylko badanie prywatne (Synevo), nie wiem, czy ma to znaczenie...
Ps. co do wakacji, to poprzeczka zawieszona wysoko ;)a może Gruzja ? dobre wino, miejsca do zwiedzania są, no trochę wypoczynku też będzie.
Albo Słowenia -
Eh a ja Ci Reset napisałam takiego długiego posta i mi skasowało:/ powiem tylko tak, z takich wypraw polecam albo Dolny Śląsk w Polsce typu Karpacz - bo jest co tam pozwiedzać i gdzie pochodzić po górach super sprawa, moja koleżanka chwaliła sobie bardzo w Świeradowie ten hotel biały kamień, że mega wypasiony i luksus i jest wszystko w nim, natomiast za granicą, to Zell na See w Austrii- jest co zwiedzać i jest pieknie - na moim fejsie mam kilka zdjeć z tego wyjazdu jeszcze. Tam są: wysokogórska droga alpejska, którą można dojechać do lodowca i zapiera dech w piersiach sama w sobie i na lodowiec można sobie zejść, sa jeziora zaporowe wysoko w górach dowozi tam autobus coś pięknego, jest jaskinia solna - wyjeżdża się trzyminutową prawie pionową kolejką i zwiedza z przewodnikiem z kagankami bo kompletnie ciemno, jest kolejka na Kitzsteinhorn, zamek gdzie kręcono Tylko dla Orłów z pokazami tych ptaków, jezioro, góry, wszędzie krowy milki, ogólnie przepięknie ale nie najtaniej - euro. Ja byłam zachwycona. Tylko w samej miejscowość dużo muzułmanów - kobiety na czarno z zakrytymi twarzami - ale to podobno w Austrii częsty widok.
-
Co do wakacji, to Gruzja/ Słowenia fajne, ale z opcją samolotem. Póki co jestem jedynym kierowcą i choć jeździć mogę godzinami (na studiach jeździłam 1000 km na uniwersytet) to jednak zawsze boję się, że np. skręcę nogę i jak my z tej Gruzji z autem wrócimy
W Karpaczu byliśmy teraz, nawet mówiłam do M., że w Szklarskiej namierzyłam super hotel z aquaparkiem itp. Tylko przyznam, że ja jestem tak skonana po egzaminach i stresach staraniowych, że wizja bycia animatorem przez tydzień, szukania atrakcji, włóczenia się po górach mnie średnio nęci. Liczyłam, że Młoda powie, że chce basen i all inc. i maks jedną wycieczkę fakultatywną
Zell am See, Kaprun, Meyerhofen i multum innych znam i z wakacji letnich (w tym i narty na lodowcu w lipcu:)) i z zimy. I dla mnie to niezły trop, bo dodatkowo a)kocham język niemiecki, b) kocham Wiedeń, więc bym tam Młodą chętnie zaciągnęła Właśnie zaczęłam rozważać jakiś hotel np. na Słowacji/ Węgrzech i stamtąd 2 dni w Wiedniu
Muszę to z M. obgadać i wszystko przekalkulować na spokojnie.
Cabrera lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset sama też myślałam właśnie o trzech wspominanych kierunkach i choruję na Słowenię, Gruzję i Austrię no i jeszcze Węgry Ale co do kierowcy to nie jest to problem, bo jak kupujesz ubezpieczenie wyjazdowe, to w tych fajniejszych pakietach jest zastępczy kierowca
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Hejka
Witam się i uciekam do pracy, tona papierów do ogarnięcia. Nienawidzę powrotów :* no nic działam, bo mnie północ zastanie.
Zamówiłam nowa kiecke ale chyba coś mi się z głową dzieje bo mam zamiłowanie do dziwnych sukienek. Ale trudno jaki Pan taki kran :*
Cabera wyglądasz ślicznie. Mi też się podobają długie ale eMek nie lubi więc muszę kombinować.
Oki miłego dnia ;* :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 11:22
-
Bociek, Gruzję to chciałam kiedyś we dwoje z M. zobaczyć plus tamtejsze wina
No i koniecznie Lwów, bo mamy tak blisko, że aż wstyd, że jeszcze nie byliśmy!
Ech, tylko ja naprawdę teraz nie mam głowy na organizowanie wszystkiego i muszę przemyśleć wszystko. Bo choć kocham Młodą bardzo, to jednak dla mnie to też musi być urlop, a nie tylko gonitwa/ prowadzenia auta/ dbanie o aprowizację (Młoda je non stop - jak noworodek!)
Anaa- tradycyjnie będziemy czekać na zdjęcie
Malgonia- ja bardzo chętnie, bo byłam kiedyś, ale na krótko… tylko, że teraz to pewnie nic tanio nie zorganizuję (za późno na szukanie lotów/ hoteli), a to co jest z biura to nam się w tegorocznym budżecie nie mieści. Ja ciągle mam z tyłu głowy to, że jak nic nie będzie wychodzić ze starań to chcemy dość szybko podejść do IVF. Po drodze hsg i kilka innych badań i dlatego w tym roku budżet wakacyjny mam okrojony.
(no i gdyby z ciążą nie wyszło, to ja chcę w zimie w Alpy, więc trzeba mieć priorytety )
No i a propo ostatniej części i wydatków na badania przed IVF. Przeczytałam właśnie, że jedna z dziewczyn z czerwcowego wątku, która zaszła po IVF poroniła i dopiero teraz bada zespół antyfosfolipidowy, trombofilię itp. Ja znam siebie i wiem, że muszę przed podejściem do procedury wykluczyć wszystko, inaczej bym potem ewentualną stratę odchorowała, że może można było jej jakoś zapobiec.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 11:37
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reseciku oki :*
Nie wiem co jest grane, ale wstałam dzisiaj z takim nastawieniem, że nie chce mi się myśleć o staraniach, chodzić na monitoring ani brać tych wszystkich leków
Chyba oszalalam! -
To bierz wypasiony hotel np. w szklarskiej - w tym w Świeradowie mieli nawet podobno animacje dla dzieci, ale ta koleżanka ma młodsze dzieci, wiec nie wiem na jakim poziomie one były, a z Karpacza są wycieczki jednodniowe np. Do skalnego miasta w Czechach, do Pragi i do Wiednia - ta trochę wyczerpująca bo się jedzie w nocy, w dzień zwiedza i wraca na 23. Przynamniej tak było kilka lat temu. A cenowo może nie wyjdzie tak drogo?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 11:35
-
Ja to zawsze jezdze wiosna lub jesienis to za all w Algarwe zaplacilismy ok 1500 zl za osobe. Moze hotel nie szalowy, ale co zobaczylam to moje.
A moze pogadaj z pasierbiatkiem i powiedz jak jest. Ze jestes zmeczona, ze nie mozecie przepuscic wszystkich oszczednosci. Wyglada na naprawde madra dziewczyne i mysle, ze to zrozumie i doceniCabrera lubi tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Ja to zawsze jezdze wiosna lub jesienis to za all w Algarwe zaplacilismy ok 1500 zl za osobe. Moze hotel nie szalowy, ale co zobaczylam to moje.
A moze pogadaj z pasierbiatkiem i powiedz jak jest. Ze jestes zmeczona, ze nie mozecie przepuscic wszystkich oszczednosci. Wyglada na naprawde madra dziewczyne i mysle, ze to zrozumie i doceni
Jakbyśmy nie byli związani terminami wakacji to też bym tak jeździła... a tak to zostae nam najdroższy miesiąc roku
Najpierw musimy z jej matką ustalić co i jak (typu czy wyraża zgodę np. na Turcję), a dopiero potem będę nakręcać pasierbiątko wizjami egzotycznych wakacji... Ona chyba w ogóle nie wie o jakich opcjach my myślimy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 12:55
Malgonia lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnySkoro już mowa o wakacjach to może mi pomożecie. Dobrze kojarzę, że któraś z Dinusiów pracuje w biurze podróży?
Planujemy w drugiej połowie września urlop i myślismy nad Grecją, Turcją, Albania lub Hiszpania. Możliwe, że para znajomych będzie lecieć z nami. Jest szansa na last minute dla tylu osób czy lepiej już teraz coś rezerwować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 14:12
-
w ogóle to się Wam pochwalę, że mając w pamięci akcję pt. "Ovitrelle na własną rękę" załatwiłam sobie receptę na zapas na 2 opakowania Niewykluczone, że sobie jeden zapodam "na Lamę", o ile już nie jestem w ciąży
Bocianiątko, Aga9090, Rucola lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki Cabrera, napisałam
Reset lepiej, żeby to ovitrelle jednak nie było już potrzebne Ale receptę warto mieć, jeśli jest możliwość załatwić na lewo
Ja jestem taka głupia, bo zrobiłam sobie zapasy gonalu (co prawda nie na lewo, bo recepta była od gina, ale wykupiłam od razu), który kupiłam na ryczałt. Zaraz mi się przetermiuje, a gdybym kiedyś naprawdę potrzebowała to tylko raz mogę kupić taniej, a później już na 100%.
A tak co do tej refundacji to orientujecie się jak to wszystko funkcjonuje? Niby gonal jest refundowany max 3 razy. NFZ to kontroluje ile opakowań dana osoba wykupiła?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 14:31
-
nick nieaktualnyMałgonia Jedno opakowanie do sierpnia, drugie do grudnia. Szczerze mówiąc to boję się go brać. Przed ciążą kilka razy byłam u lekarza w Poznaniu i on mi przepisał najpierw przez 5 dni po 2 tabletki clo, a potem przez 6 dni gonal. Gonalu nie wzięłam, bo nie miał mi kto zrobić a sama się panicznie bałam. Ale już na samym clo były dwa pęcherzyki. Następny cykl miał być na tych samych lekach, ale jak wiedziałam, że nie dam rady pojechać na monitoring to też gonalu nie wzięłam, bo się bałam hiperstymulacji. No i wtedy na tym clo zaszłam w ciąże. Także wydaje mi się, że ten gonal jednak nie jest mi aż tak potrzebny. Poza tym musialabym znowu do Poznania jezdzic, a na razie szkoda mi kasy bo taki jeden wyjazd kosztuje mnie okolo 500 zl plus leki. Planuje sprobowac na samym clo u lekarza, ktory prowadzil mi ciążę.
To opakowanie ważne do grudnia na razie zostawię, a to do sierpnia chciałam sprzedać ale chętnych nie było. Teraz to już mogłabym oddać poł darmo, bo szkoda żeby się zmarnowało jak komuś innemu może pomóc