Era dinozaurów :) dla wtajemniczonych!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej moje Dinusie! Reseciku musiałam wejść i zobaczyć jak wizyta. Wyniki skłoniły mnie do napisania. Składam kurde jakiś pozew na te Twoje jajca, da się coś takiego zrobić? Gdzie złożyć? Gdzie podpisać? Ale endo żeś uchodowała zacne!
Tylko przypomnę, że mój Bebzun 31tygodniowy(O matko ja zaraz będę rodzić! ) jest z cyklu bezowulacyjnego-przynajmniej na to wskazywały wyniki badań i usg.
Yos JESTEŚ W CIĄŻY!!!!! Gdzie jest przycisk "kocham to"?! ❤ Rośnijcie zdrowo!
reset, Yoselyn82, Lunaris lubią tę wiadomość
-
bazylkove wrote:Reset no do dupy, no! A na pęknięcie nie miałaś zastrzyku?
Nie miałam, bo tydzień temu największy pęcherzyk miał 9.5 mm, a potem był wyjazd i tam olalam USG (zwłaszcza, że już się zapowiadało źle, bo przestały rosnąć).
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset dziwne to. Wszystkie 4 się zapadły ? Mam nadzieję, że jest tak jak dziewczyny piszą - cykl bezowulacyjny zakończony ciążą
Yos baaaaaaaaaaardzo się cieszę ! :* Może jednak jest ciutka prawdy w tym, że jak głowa odpuści to się udaje. Zajęliście się adopcją i bach, gol
a ja czekam na tą moją szanowną @, brzych boli ale coś się nie pokazujeYoselyn82 lubi tę wiadomość
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
reset wrote:Nie miałam, bo tydzień temu największy pęcherzyk miał 9.5 mm, a potem był wyjazd i tam olalam USG (zwłaszcza, że już się zapowiadało źle, bo przestały rosnąć).
To może Twojego lekarza poprosić o to ovi, niech w końcu pękną te jajeczka! Leniwce jedne! W każdym razie trzymam kciuki, bo może wartość proga będzie jednak wskazywać że owulka była.
A ja jestem wkurzona na mojego szefa (żeby nie powiedzieć gorzej). Robię swoje rzeczy, ale musiałam wyskoczyć na chwilę na pocztę (służbowo ofkors). Wracam, a ten siedzi na moim miejscu i pisze w moim imieniu z klientem. Zrobiłam wielkie oczy i pytam co się stało? Na to on głupia mina i mówi, że na chwilę stał się mną... i takie heheszki kur*a
Jeny jak się cieszę, że już niedługo zostawiam tą pracę. Muszę wytrzymać jeszcze dobry miesiąc7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Bocianiątko wrote:Yos!!! Tak bardzo się cieszę! :*
Reset, ja myślę tak jak Lamka. Bierz dupka i zbadaj proga.
Anaaa, jak to skrócić? Fl skrócić? czy owu przyspieszyć? Doprezycuj
Żebym mogła zacząć wcześniej nowy cykl i zgrać się z emkiem -
Yos to dopiero jest news! Gratuluję!
Reset toż to jakieś jaja są z Twoimi ovulkamiYoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Yos gratulację!!!!!!
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Anaaa90 wrote:Bocku skrócić FL.
Żebym mogła zacząć wcześniej nowy cykl i zgrać się z emkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 14:14
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
bazylkove wrote:To może Twojego lekarza poprosić o to ovi, niech w końcu pękną te jajeczka! Leniwce jedne! W każdym razie trzymam kciuki, bo może wartość proga będzie jednak wskazywać że owulka była.
On by mi dał Ovi (już miałam przy cyklu na Clo), tylko że nie w ciemno i nie na etapie, że pęcherzyk ma 9.5 mm i nie rośnie. Gdyby np. dziś były pęcherzyki to Ovi byłoby na pewno (nie wiadomo, czy nie podwójne nawet, bo na pojedynczym efektu brak).
Teraz tak myślę, że chyba jednak to endometrium nie było drugofazowe, bo jednak na tym obrazie nie było jednorodne:/
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
reset wrote:
Teraz tak myślę, że chyba jednak to endometrium nie było drugofazowe, bo jednak na tym obrazie nie było jednorodne:/
Powinno być trójliniowe a nie liniowe jednorodność tyczy się np polipów i tym podobnych rzeczy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2018, 14:23
reset lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:Powinno być trójwarstwowe
Jezu, ile ja jeszcze nie wiem!
Choć myślę, że jakby było owulacyjne to gin by o tym wspomniał, nie ma sensu się nakręcać
No i tak: zdecydowałam, że dupka biorę od dziś, tylko nadal nie wiem, czy jest sens zrobić progesteron ok. 5 dpo (w poniedziałek będzie mi bardzo trudno podjechać przed pracą).
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Tosia2323 wrote:Reset strasznie oporne te Twoje jajniki. Oby gin w kóńcu znałazł sposób jak je ruszyć. Możesz przypomnieć jak długo już się staracie?
Mija rok odkąd się nie zabezpieczamy i mniej więcej 9 miesięcy pod kontrolą ginekologa. W okresie wrzesień - listopad miałam dwie owulacje naturalnie i to nieco uśpiło czujność. Potem leczenie MUCHy oraz kilka cykli bezowulacyjnych i start z Clo.
Z Clo raz pęcherzyk nie pękł mimo owi, drugi raz nic nie wyrosło, w 3 i ostatnim cyklu z Clo owulacja była w 3 dc. Teraz pierwszy cykl z Lamettą i takie niespodzianki.
A ja głupia zamiast zająć się pracą to trafiłam na wątek, gdzie dziewczyny piszą o cyklach bezowulacyjnych, które okazały się owulacyjne i niepotrzebnie robię sobie jakieś nadzieje. Ech...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
reset wrote:A ja głupia zamiast zająć się pracą to trafiłam na wątek, gdzie dziewczyny piszą o cyklach bezowulacyjnych, które okazały się owulacyjne i niepotrzebnie robię sobie jakieś nadzieje. Ech...
Reset, ale jak przejrzę historię naszych ciąż to co większość można by jako wpadki zakwalifikować -
Potwierdzam teorię Małgoni. Przynajmniej większość naszych dinozaurowych ciąż wyszła wtedy kiedy najmniej obstawiałyśmy bo "coś". Mam nadzieję że i u reszty dinusiów niebawem tak będzie.
Uciekam, pora zabrać dziecko z przedszkola. Miłego popołudnia!Malgonia, reset lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReset to i tak dobrze, że Twój gin tak szybko zaczął reagować. Ja przez pierwszy rok słyszałam tylko "proszę przyjść za 3 miesiące, pól roku itd"... Jak poszłam do kliniki to nawet skłamałam, że już ponad rok się staramy bo miałam dosyć czekania. Ale uciekłam stamąd tak szybko jak przyszłam, po tym jak już na drugiej wizycie w rozmowie przewineło się "in-vitro". Ciekawa jestem jakby to wszystko wyglądało gdybym nie zaczęła szukać na własną rękę. Lekarz w klinice zlecił mi tylko czystość pochwy, MUCHe itp bo w planach było hsg. Hormony wszystkie już sama wcześniej robiłam także nie musialam powtarzać. Dorobiłam tylko androgeny sama dla siebie i wyszedł mi podwyższony androstendion a testosteron przy górnej granicy, ale stwierdził że to na pewno nie jest przyczyną niepowodzeń. Monitoring przez te 1,5 roku miałam w sumie może max 5 razy i zawsze wyglądało na to że mam owulacje. Mimo to jak trafiłam w końcu do ginekologa-endokrynologa to stwierdził, że te androgeny może i nie są aż takie złe, ale chcemy zajść w ciąże, więc zaproponowął stymulacje, żeby to wszystko wspomóc. No i chyba to zadziałało, bo przez tyle czasu nic nie zaskoczyło, a po drugim cyklu z clo i bromergonem się udało.
Dla mnie najgorsze w tym wszytskim jest to, że wydałam już mnóstwo pieniędzy na wizyty i badania a nadal nie wiadomo gdzie tak naprawdę jest problem. Póki co chyba hsg mogę odpuścić bo skoro byłam w ciązy to jajowody są drożne. Ten gin-endo w planach miał laparoskopie z histeroskopią za kilka miesięcy, gdyby stymulacja nie przyniosła efektów. -
Tosia, przewrotnie powiem, że myślę, że mój gin zaczął szybko działać, bo hsg robi w swojej prywatnej klinice, a w sumie od tego chciał zaczynać, tylko MUCHa stanęła na drodze A tak serio to różnie z nim bywało, ale chyba mó wieku go od początku przekonywał, że nie ma na co czekać, tylko działać. No i teraz gość autentycznie zaczął się mną przejmować, więc zapunktował.
Kurczę, jakoś mi źle po tej wizycie przez tą - jeszcze majaczącą - szansę i czekanie na proga. Już bym wolała wiedzieć, że nic z tego, a tak to będę z tyłu głowy mieć jakieś złudne nadzieje.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Lunaris jaki cudny brzyszek <3<3
Yos - gratulacje
Reset - kurnaYoselyn82, Lunaris lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyNo z tymi wpadkami macie dziewczyny rację. U mnie też szczęsliwy cykl był spisany na straty. Ciągłe kłótnie, podjeliśmy decyzję że na kilka miesiecy zawieszamy starania dopóki między nami wszystko nie wróci do normy. Clo jednak brałam, bo na początku jeszcze miałam nadzieje ze wszystko się ułoży i pojedziemy do lekarza. Wizytę jednak odwoałam i nawet nie wiem kiedy miałam owulację. Między kłotniami zdarzyły się dwa numerki na zgodę w 10 i 11 dc a później jakoś dopiero po tygodniu do czegoś doszło, także te wcześniejsze musiały być szczęśliwe, bo z racji krótkich cykli owu zwykle mam przed 14 dc. Niestety nie było happy endu, ale to wszystko bardzo nas do siebie zbliżyło.