Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajeczko też się nie załapałam na zdjęcie Zosi
Summer ja mam tą nianie z Alie:
http://s.aliexpress.com/RnaU7nQR
Nospa to temat rzeka, jak jest konieczność to trzeba brac, chodzi tylko o to żeby nie brać jej bezpodstawnie i nie traktować jak cukierków
Jeśli chodzi o cc to wolałabym rodzic sn, ale dzięki cc moje dziecko jest ze mną całe i zdrowe - dziękuję codziennie za to, że w dzisiejszych czasach mamy takie możliwości
Co do emkow (z moim już ok) to każda z nas wie ile może od swojego wymagać, ale mogę tylko powiedzieć że jeśli odpuścimy coś ma początku to później jest jeszcze trudniej. Mój M chodzi do pracy wiec nie wymagam, żeby wstawał w nocy, ale zajmuje się małym przed pracą - czyli ok 5,5:30 do ok 6:30, zabiera go po karmieniu, odbija, przewija. Jak wraca z pracy też mi sporo pomaga, np. zabiera do ogrodu w wózku a ja coś ogarniam. Kąpiel to też jego codzienny obowiązek. Jedyne czego nie lubi robić to przebieranie i ubieranie, on mówi że się boi że zrobi mu krzywdę i jestem to w stanie zrozumieć. Trzeba współpracować
Tyle zapamiętałam
U teściowej dziki tłum ciotek i kuzynek które gdyby mogły to chyba by sobie wyrywały tego mojego Frania, wiem że one tego nie robią złośliwie i to miło że tak bardzo się nim zachwycają, ale miałam ochotę ich wszystkich pogryźć i na szczęście o 20 uciekliśmy do domuWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2018, 22:32
summer86, Lunaris, Rucola lubią tę wiadomość
-
U mnie emek wszystko robi. Kąpie, przewija, nosi na różne sposoby, jak jeteśmy u lekarza to on wszytsko robi. Dzisiaj trzymał małą do USG. Tylko niestety nie ma dużo czasu i to wszytsko i tak robi z doskoku. Ale radzi sobie bardzo dobrze. Jak wróciliśmy ze szpitala i była pierwsza kąpiel Feli to zapowiedział od razu, że on kąpie. A mial przy tym taki błysk w oku jakby miał przetestować nową zabawkę
lamka, KateHawke, Bocianiątko, Aga9090, Emiilka, Jeżowa, Nadzieja22, pilik, summer86, ibishka, Lunaris, Kaczorka, Patrycja20, Rucola, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Siwulec u nas emek nie miał wyjścia bo ja całą niedzielę nie wstawałam więc ktoś musiał zająć się małym. W poniedziałek tez wiele przy nim robił bo dla mnie przebranie bo było dużym wysiłkiem. Wbsumie od trsnsfuzji dopiero swobodnie się nim zajmuje
-
Myśle ze teraz mój tez się zaangażuje ale przy poprzednich to on miał lekko ponad 20 lat, wszystko go przerażało i stopniowo wdrażał się w role, ja nie naciskałam a on powoli nauczył się wszystkiego i w pewnym momencie czułam się nawet zbędna, ale na pierwszych wizytach w szpitalu to obchodził się gorzej jak z jajkiem
Fajnie ze Wasi tacy „odważni” i angażują się od samego początku -
nick nieaktualny
-
Dziewczynki, podczytywałam cały dzień, ale wpadłam w wir słoików, a że bardzo sprytnie nakupiłam wszystko na raz, to teraz mam za swoje
padam na twarz, a jutro druga tura. Ale jak to mawia moja ukochana teściowa - "nie powinno się narzekać na zmęczenie, jeśli robiło się coś z własnej woli" (zabawne, że mówi to głównie w kontekście własnej teściowej).
Ja sobie wyobrażam, że mój mąż będzie robił absolutnie wszystko i nie będę mu odpuszczała, ale życie pokaże!
DobranocEmiilka, Bajkaaa, lamka lubią tę wiadomość
-
Ibishka to mój zawsze woli odnieść bo tam monitor oddechu a mi zawsze żal rozbudzac mała
A mój emek karmi kąpię ale nie przebiera pieluchy ani ubrań chyba się boi bo ogólnie jak ja śpię to to zrobi a w innych przypadkach to ja to robię ale nie przeszkadza mi to bo i tak robi dużo koło małej
Ewelina a te krople co polecalas to lekarz czy położna je dali czy dlaczeho je bierzecie? -
U nas czwarta pobudka...
Bajka te krople to probiotyk po prostujak dicoflor, biogaja czy floractin. Warto podawać profilaktycznie. A co do tego który zadziała to podobno bardzo indywidualne dlatego warto zmieniać i testować. U nas biogaja się nie sprawdziła, floractin w miarę ale mnie nie przekonuje więc chętnie sprobujemy trikacu, a właśnie muszę coś zamówić. I pamietam że ja przy antybiotykach zwykle właśnie trilac albo lacidofil miałam.
20ml?! Dałabym ile chce i poszła spać... biedne Wy, biedne dziecko...!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2018, 04:27
-
My już po 2 karmieniu i Bajeczko dziś po imprezie dziecko takie chyba wymęczone, że najpierw 5h przerwy a teraz 4h
Franio śpi z nami w kokonie, bo monitor oddechu mamy ten na pampersa snuza hero.
Zaraz go sprzedam mężowia ok 9 ma wpaść moja siostra żebym mogła skoczyć na zakupy, bo w lodowce światło
Miłego dnia wszystkimBajkaaa lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
U mnie za to przespana noc- od 22! Wreszcie chłodniej to i Franek przestał się budzić w nocy -
O matko, Olik, współczuję, to sobie nie odpoczęłaś w ogóle... A co na to Marcelek, jego budzi płacz innego małego współlokatora? I czy to normalne, że mówią iloma mililitrami karmić? Jakieś dziwne to dla mnie...
Bajeczko, oczywiście, że nie masz czasu na słoiki! Żadna z mam noworodka/niemowlaka nie ma szans mieć na to czasu chybanadrobisz za rok (albo za dwa), a teraz korzystaj ze słoików mamy i teściowej
U mnie za to o 4:30 włączył się alarm przeciwpożarowy w akademiku, oczywiście alarm fałszywy, ale hałasu narobił co nie miara (głośniki są w każdym pokoju)... Do teraz jeszcze się nie wyciszyłam i czuję jakiś taki wewnętrzny niepokój, chyba przez to, że tak gwałtownie zostałam wyrwana ze snu. No i dumam, co w przypadku takiego alarmu, jak już się urodzi Agatka, to będzie jakieś szaleństwo! Wiem, że alarm jest po to, by ratować życie, ale niestety prawda jest taka, że w akademiku włącza się, bo komuś nie chce się zjechać fajki zapalić na dole, a że detektory dymu są dosłownie wszędzie, to taki jest efekt. Dodatkowo stresuje mnie to, że się znieczuliłam na ten alarm (to już któryś fałszywy), no ale jednak z Agatką będę wstawać i wychodzić, nie ma innej opcji dla mnie.
A teraz, skoro i tak nie mogę spać, to chyba czas zjeść owsiankę -
U nas pobudka przed 5.. popsuła Aluśka cały plan, bo miała wstać po 6 :p miałam ją o 7 zostawić z babcią. A tak to po 7 raczej na drzemkę będzie się szykować. Więc jej nie zostawię, bo zajeździ babcię :p
I tak to można się z dziećmi umawiać.. :p -
nick nieaktualny