Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
JuicyB wrote:Leukocyty chyba do 15 to wynik w porządku.
A o której jutro wizyta? -
Znowu mnie dzisiaj jakieś smaki dopadły. Ogólnie ciągnie mnie do wędlin. Ale dzisiaj to już przeszłam samą siebie. Byłam kupić kilka kiełbasek dla dziadka... I kupiłam salceson ciemny, pasztetową i galaretkę z kurczaka! Tak mi to wszytsko pachniało. Masakra. Teraz siedzę i pochlaniam. Powinnam mieć zakaz odwiedzania takich sklepów.
olik321 lubi tę wiadomość
-
Malka ja też mam smak na wędliny ale ogólnie i na pączki, dziś chciałam by kolega w pracy mi kupił, a kupił jakieś dziadoskie francuskie ptasie z bitą śmietana, ehh nie dogodzi człowiekowi, a ja właśnie jem mega niezdrowa konserwe gulasz angielski z białym świeżym pieczywem
malka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalka wrote:Dziewczyny jak się nazywał ten lekarz od prenatalnych z Krakowa o którym pisałyście niedawno. Przegrzebałam pół forum i nie potrafię znaleźć. A koleżanka pyta o jakiegoś sensownego lakarza. Agniecha a u kogo Ty byłaś? Byłaś zadowolona?
Dziewczyny mało mnie bo remont pokoiku w pełni!Bajkaaa, malka, pilik, Izolda90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaiwlys wrote:Dziewczyny mam pytanie i mam nadzieję, że nie wywołam tym burzy.
Wczoraj na facebooku na pewnym forum padło pytanie o 'dietę matki karmiacej'. I ku mojemu zaskoczeniem wiele osób wypowiadalo sie, że takie coś nie istnieje.
Ja kiedy karmiłam syna unikałam rzeczy smazonych, wzdymajacych, gazowanych itd.
I faktycznie mały kolki dostał dopiero kiedy wprowadzała mu nowe pokarmy stale.
Ale któraś z Pan wypowiedziała się, zacytuje "mleko jest z krwi, nie z żołądka".
I bądź tu babo Mądra.
Co wy myślicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 00:04
-
Patrząc na to w jaki sposób powstaje mleko (z krwi matki) nadal będę ufać tym, którzy mówią, że dieta na kolki wpływu nie ma. Kolki to nie tylko ten nierozwinięty układ trawienny, ale też wystarczy kilka łyków powietrza przy karmieniu piersią. A o to znowu naprawdę łatwo.
Ale niech każdy działa tak jak mu podpowiada intuicja, doświadczenie. Ja nikomu do talerzy zaglądać nie będęSarna84, malka, Bajkaaa, Jadranka, pilik lubią tę wiadomość
-
JuicyB wrote:Patrząc na to w jaki sposób powstaje mleko (z krwi matki) nadal będę ufać tym, którzy mówią, że dieta na kolki wpływu nie ma. Kolki to nie tylko ten nierozwinięty układ trawienny, ale też wystarczy kilka łyków powietrza przy karmieniu piersią. A o to znowu naprawdę łatwo.
Ale niech każdy działa tak jak mu podpowiada intuicja, doświadczenie. Ja nikomu do talerzy zaglądać nie będę
Zgadzam się w 100%.
Dziewczyny ja juz czuję stres przed jutrzejszą wizytą, przecież końcówka ciąży powinna być juz taka spokojna, a tymczasem ja przeliczam każdy tydzień na potencjalny przyrost masy, boje się porodu przed 40 tc i co najgorsze martwię się, zastanawiając dlaczego tak się u nas dzieje...
Bajka kciuki za Twoją dzisiejszą!!Bajkaaa lubi tę wiadomość