X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, potrzebuję porady z rozszerzaniem diety. W piątek będzie 2 tygodnie jak zaczęliśmy. Każdy produkt dajemy 3 dni, do tej pory była dynia, marchewka i batat. Gotowalam Ani sama, dynia i marchewka miksowane, batat gnieciony, żeby sprawdzić co jej pasuje. Zjada z wysiłkiem 3-4 łyżeczki, dużo przy tym wypluwając. Jedyna rzecz, ktora zjadla z wiekszą ochotą to sloiczek HIP Bio marchewka-ziemniak. Zjadla pol sloiczka, ale na drugi dzien juz jej znow nie podchodzilo. Wczoraj kaszka na moim mleku z dodatkiem jablek - krzywila sie i nie chciała.

    Teraz mam dylemat, bo przyznam że gotowanie i wyrzucanie mnie frustruje. Nie wiem czy poki co dawac sloiczki o dobrym skladzie i jak zacznie chetniej jesc, wtedy wrocic do gotowania czy odpuscic na jakis czas rozszerzanie i sprobowac znow na przyklad za tydzien?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia u was gorzej chyba już być nie może także zęby wyjdą na pewno łagodnie :) (wybacz ale ja bym już była chyba w pokoju bez klamek jakbym tyle miesięcy tak funkcjonowała jak Ty) :) podziwiam :)
    Ogólnie podziwiam wszystkie kobiety które tyle poświęcają dziecku nie wymuszajac na nim zmian typu płacz sobie w końcu usniesz...

    Rucola wielkość brzucha jest tak samo prawdziwa teoria jak planowanie płci... Więc tak sprawdza się w 50%

    Anna Stesia, Luna1993 lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Kate, 8,5 godziny!! Zdradz mi swój sekret!! No i koniecznie takie informacje oznaczaj jako UWAGA!DRASTYCZNE! MOŻE NARAŻAĆ NA WYLEW NIEPOHAMOWANEJ ZAZDROSCI
    Kurcze sama jestem w szoku. Ale dziękuję za te linki bo chyba właśnie poznałam powód tego że od tygodnia śpi po 5-7 godzin. Od dwóch tygodni spowrotem zaczęłam brać witaminy - D3, foliami i DHA (przedtem jakoś nie miałam myśli żeby brać witaminy). I chyba to DHA rzeczywiście pomaga :O ale to oczywiście moja teoria na podstawie tego artykułu
    https://www.wymagajace.pl/dha/

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Moniska, u Was mocno ząbki dają w kość? U nas chyba też się powoli zaczyna, i już się boję.

    Leos jest bardzo marudny i najlepiej tylko na rekach, co chwile placze, w nocy to samo. Dziasla cale czerwone, smarowanie pomaga na chwile a przeciwbólowe na max 2 godz. Obawiam się ze bedzie jak ze Starszakiem, pierwszy zabek wyszedl na roczek a wczesniej kilka miesiecy sie meczylismy, tylko on jeszcze goraczkowal.
    Mam nadzieję ze u Was bedzie to łagodniejsze

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja jestem chwilę przed rozszerzeniem diety i też jestem ciekawa jak Zośka zareaguje wg mnie wybierz opcję która wg ciebie najlepiej wyjdzie jak uważasz że lepiej odpuścić to tak zrób a jak sloiczki to sloiczki :) tymbardziej że lekko nie masz

    summer86 lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer, ja wlasnie tak na poczatku zrobilam, przez pierwszy miesiąc podawalam sloiczki a teraz juz normalnie gotuje wszystkie zupki, czasem zmiksuje, czasem ugniote i zjada wszystko.

    summer86 lubi tę wiadomość

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Achia cudowne wieści! To będzie piękny dzień <3

    Fozzie trzymamy kciuki i czekamy na Klarę po drugiej stronie brzucha :)

    Minnie pięknie wyglądasz!

    Dziewczyny współczuje chorób dzieciaków :(
    ciężkich nocy też, ale mam podobnie więc rozumem o czym mówicie
    Kate 8,5 godziny brzmi jak marzenie noworoczne, haha, 8,5 godziny to ja śpię przez dwie noce łącznie z minimum 10 pobudkami? Hehe.
    A drzemki bez cycusia trwające więcej niż pięć minut mogę zliczyć na palcach jednej ręki. Usypianie bez piersi też w grę nie wchodzi. Jak mąż ją w nocy próbuje uspokoić to albo się rozbudza i chce bawic albo zaczyna płakać tak strasznie że mam dwa razy więcej potem do zrobienia wièc ogólnie mąż w nocy jest bezużyteczny...
    Wczoraj np. Było wyjątkowo kiepsko, usypiania dwie godziny po czym po polngodsiny spania pobudka... uspałam, odłożyłam to spała zawrotną godzinę. Potem do rana nie miałam szansy odłożyć. Jak tylko próbowałam położyć (choćby obok siebie ‚Adam w zasięgu piersi), nie było takiej opcji. Musiała być przyklejona brzuch do brzucha żeby spać...

    Summer ja bym albo poczekała albo jak chcesz jeszcze spróbować przeszła na delikatniejsze w smaku warzywka - cukinia, ziemniak np. awokado też super na początek i nie musisz gotowac ani miksować ;)
    Kaszke jak chcesz możesz dać bez dodatku owoców ;) ja póki co uważam że słoiczki i strata kasy bo chodzi o próbowanie i nowe smaki więc większość idzie i tak w kosz. Ja gotuje no. Kosteczkę batata, ćwierć ziemniaka i dwa plasterki cukini (razem wszystko na sitku so górowania na parze) i jak ja jem obiad biorę talerzyk z warzywkami i Nince daje warzywka (takie kosteczki małe, na widelcu) i sama jem. No ale Ninka okazała się być żarłokiem...

    summer86, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum pocieszę Cie! To kiedyś minie! Serio! Ja po dwóch latach pierwszy raz miałam TYLKO 5 podubek w ciągu nocy= między 23 a 8. W tym 3 były Tymka. Najlepsza noc odkąd jestem matką!
    Bywało znacznie gorzej. Pierwsze 3msc sen po 15 min i usypiania min godzine. Potem sukces bo spał po 45min i usypianie tylko pół h czasem kwadrans ale tylko z cycem w buzi i podczas skakania na piłce. Za to zaczynaliśmy dzień jak tylko zrobiło się widno na dworzu-mimo, że okno zasłonięte. Tak, tak latem dzień zaczynał się ok 4rano. A dodam, że ja ciągle z nim sama, bo mąż ma taką pracę, że jest w domu tylko na obiad na pół h, na noc-nie licząc sezonu, bo wtedy to jak śpi dwie noce w domu na tydzień to jest super. Nie ma też weekendów wolnych itp. No i on d niego nie wstawał w nocy, bo i tak by go nie uspokoił.Pierwsze 3h ciągiem przespał mając 13msc. I dziś po raz pierwszy Tymek zaczął dzień o 9 a nie między 6-7. Ale to chyba dlatego, że wymęczony po weselu. W końcu tańczył non stop do 3 nad ranem.

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik, samego ziemniaka też próbowałam i średnio jej podszedł. Cukinia miała być, obrałam ugotowałam, przetarłam.. spróbowałam i sama gorycz :/ nigdy mi się takie coś z cukinią nie zdarzyło. Dobrze, że małej tego nie dałam od razu ;)
    Z kaszką jeszcze dziś spróbuję. A dajesz już glutenową czy nadal bez?
    Cudownie, że z Ninki taki żarłoczek <3 <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 11:14

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer, jak wiesz - rozszerzanie diety przede mną. Ale jestem po przeczytaniu książki "Bobas lubi wybor" oraz w trakcie "Moje dziecko nie chce jeść" i na podstawie tych książek mogę powiedzieć tyle:
    - na początku sugerują podawanie dziecku to samo co sobie bo więcej wyrzuca niż zjada\
    - nie wymagajmy od dziecka by zjadło cały słoiczek, kilka łyżek wystarczy
    - na początku w rozszerzaniu diety chodzi o poznawanie smakow a nie najadanie się, najadać to się ma Twoim mlekiem. Warzywka są tylko dodatkiem, urozmaiceniem.

    pilik, summer86 lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer, ja nie doradze za bardzo, bo u nas też zarlok, ale co u nas sie fajnie sprawdza to ugotowanie kawałków jedzenia (zawsze 3 różne rodzaje) i gdy jem razem z małym. Przez to sie mniej marnuje, a i ja jem smaczne i zdrowe warzywa. Synek zresztą tak się nauczył pić wodę- patrzył, co ja robię. Trochę jest z tym ekwilibrystyki, bo karmię go na rekach. No i gdy jest tato w domu to obowiązkowo jedno je z małym a drugie trzyma. U nas hiciorem jest batat, cukinia, brokuł, gotowane jabłko i gruszka. Ziemniak w kawałku jest za suchy, choć trochę podziamdzia. No i najlepsza rzecz pod słońcem to buraczek z jabłkiem (rozgniecione, synek wiosluje łyżeczka, pomaga sobie łapka i po takim obiedzie wygląda jak syn rzeznika) oraz awokado z jajkiem.

    summer86 lubi tę wiadomość

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas najpierw 5 godzinny sen do 4 a potem już pobudki co 1,5 h i od 8:30 do 11 towarzyskość i aktywnosć +3 kupki. No ale to już dzień, więc było o wiele lepiej niż w nocy.

    Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy epizod chyba kolkowy. Mała płakała i wkurzała się przy cycku, szarpała go i biła rączkami, odrywała się, wyła i znowu żarłocznie łapała. Ogólnie była straszliwie nieszczęśliwa przez jakieś 3 h aż padła z wyczerpania. W ruch poszedl Delicol i może to on wreszcie pomógł.

    A ja mam zmartwienie- wychodzi mi na wardze opryszczka i boję się zbliżać do dziecka :/ Internet nie chce mi jednoznacznie powiedziec co robić.


    Achia jak fajnie że wreszcie do domu! Czekamy na relację z pierwszego spotkania Bajli z Oskarem i jego pierwszego dnia w domku.

    Minnie śliczny brzuszek - taki zgrabny i krąglutki. Ja ciągle nie mogę się przyzwyczaić, że już nie muszę uważać ma swój :)

    Fozzie cały czas kibicuję Tobie i Klarksonkowi. Trzymajcie się, dziewczyny!

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    Anna Stesia u was gorzej chyba już być nie może także zęby wyjdą na pewno łagodnie :) (wybacz ale ja bym już była chyba w pokoju bez klamek jakbym tyle miesięcy tak funkcjonowała jak Ty) :) podziwiam :)
    Ogólnie podziwiam wszystkie kobiety które tyle poświęcają dziecku nie wymuszajac na nim zmian typu płacz sobie w końcu usniesz...

    Rucola wielkość brzucha jest tak samo prawdziwa teoria jak planowanie płci... Więc tak sprawdza się w 50%

    Kochana, zawsze może być gorzej! :-D Przyznam, że sama nie rozumiem, jak daje radę, bo przed narodzinami dziecka byłam ogromnym śpiochem i gdy dotarło do mnie, że te czasy się właśnie skończyły przeżyłam zalamke. No ale co zrobić. Trzeba sobie jakoś radzić. A ja za miekka faja jestem, żeby próbować dziecko wyplakiwac itp. Raz, że wydaje mi sie to okrutne, ale dwa - że nie umiem wytrzymac nawet 10 sekund płaczu mojego dziecka. Matka Natura sprytnie to wymyśliła.

    summer86, Bajkaaa, veritaserum lubią tę wiadomość

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, nie spełniam poki co jedynie pierwszego punktu, bo to co my jemy poki co nie nadaje sie dla malej, ale mam w planach to zmienić stopniowo tak aby moje posilki nadawaly się dla Ani. Emek odpada niestety ;)
    Reszte zasad znam i stosuję, wiem że na razie chodzi o probowanie, ale zamiast byc lepiej jest gorzej, bo mała zaciska usta a na siłe karmić nie będe.

    Dzięki za wszystkie rady. Sprobuję jeszcze z awokado, może to zdobędzie uznanie naszej gwiazdy ;)

    Edit: staram sie karmić Anię w trakcie naszego posiłku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 11:42

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniśka... wrote:
    Leos jest bardzo marudny i najlepiej tylko na rekach, co chwile placze, w nocy to samo. Dziasla cale czerwone, smarowanie pomaga na chwile a przeciwbólowe na max 2 godz. Obawiam się ze bedzie jak ze Starszakiem, pierwszy zabek wyszedl na roczek a wczesniej kilka miesiecy sie meczylismy, tylko on jeszcze goraczkowal.
    Mam nadzieję ze u Was bedzie to łagodniejsze

    U nasz od jakiegoś czasu stan podgoraczkowy, marudnosc, epizody nieutulonego płaczu i zrące kupy. Zwalam to na ząbki i stosuje welne lecznicza oraz wkładki jedwabne na zadek.Ciekawe, czy jeśli dziecko dostaje później ząbków to czy gorzej to znosi, czy nie ma reguły.

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika, u nas ostatnio była opryszczka i polecialam do lekarza, bo małemu też wyszla Przy noworodku jest to niestety grozniejsze, więc najlepiej byłoby Ci zakładać maseczkę do karmienia (da się, choć jest to niewygodne) albo przynajmniej zaklejac plastrami opryszczke.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 11:47

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer, a próbowałaś dac małej 3 różne kawałki? (nie papki) Moze wybralaby sobie, co jej pasuje.

  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer, Twojej gwiazdeczce najbardziej smakuje Twoje mleko a Ty jej proponujesz ziemniaka :D
    W ten sposób ona Ci mówi "mamusiu, twoje mleczko jest najpyszniejsze!" :)

    pilik, Anna Stesia, summer86, Jeżowa lubią tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja daje jaglaną cały czas. Ale ostatnio zrobiłam jej pulpety drobiowe z dodatkiem manny i wczoraj zjadła ode mnie placka na śniadanie (zrobiłam orkiszowego bez soli i cukru, bo wiedziałam że będzie się domagać). Dzisiaj jej starłam jabłko a sama robiłam kanapkę z awokado no i tak krzyczała aż się z nią podzieliłam tym awokado ;) ja bardzo polecam kawałki. Nie musisz dawać ani to ręki, możesz kroić i takie minii kawałeczki na początek. Nawet przerażeni teściowie są zachwyceni i się dziwią że dziecko tak ładnie może jeść ;)

    Veritaserum do karmienia i drzemania polecam taką pozycje. Obcięło dość sporo bo na czuja zdjęcie robiłam, ale kładziesz na sobie dziecko i podtrzymujesz ręką. Pod głowę możesz podłożyć poduszkę czy sobie pod rękę poduszki. Ważne żeby Wam obu było wygodnie. Ja bym chyba w ogóle nie spała gdybym się tak nie nauczyła...
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d5001d4d88bb.jpg

    veritaserum lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer pamietam że Kaszorka tak miała z Alą. Odstawiła jedzonko i są jakiś czas znowu próbowały. Ja uważam że nic na sile, małej wystarcza póki co Twoje mleko.

    Nika kilka dni temu na forum naszym regionalnym dziewczyna właśnie pytała i cdl jej napisała żeby się nie przejmować. Marna szansa że zarazisz dziecko, pod warunkiem oczywiście zachowania higieny i nie całowania, a na pewno tego przestrzegasz. Dodatkowo najlepiej zakleić plasterkiem. Można też przyjmować hebiran jakby się pogorszyło

    Rucola lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
‹‹ 2634 2635 2636 2637 2638 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ