Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry!!!!
Domi!! Piękne ujęcie!! To Cię mama przyłapała;)
Przy porodzie miałam lewatywę a potem położna mi dała i kazała sobie zaaplikować 2 czopki. Nie mam pojęcia po co :p ale tak jak pisze Aicha położne są bardzo dyskretne i nie ma czym stresować
Śliweczka dziękujemy za komplement!!! Cieszę się że weekend udany!
U nas ząbkowania ciąg dalszy, oszczedzę szczegółów ale zapowiada się kolejny mocno chustowy dzień...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 08:35
Nadzieja22, Lusesita lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
Rucola, łączę się w bólu.. U nas też chyba zęby, bo mała jest straszna jęczybułka od kilku dni, na chwilę nie da się jej odłożyć. Co dziwne, niechętnie je z piersi, więc i z tym kiepsko
-
Rucola, dokładnie. Walczę, żeby zastoje się nie porobiły, bo tak ssak potrafił co godzinę wisieć a teraz przy dłuższych przerwach mam piersi jak w nawale po porodzie.
-
Dziewczyny, któraś z Was pisała kiedyś o ropiejacym oczku. Jak długo to trwało? Za wszelką cenę wolałabym uniknąć udrażnianie, zresztą różne są szkoły. Jedni mówią, żeby jak najszybciej udać się na zabieg udrazniania zatkanego kanalika inni radzą się wstrzymać. Małej oczko zaczęło ropiec gdzieś 2 tyg po porodzie i trwa to do dzisiaj. Przemywam sola fizjologiczna, masuje, dostaliśmy od pediatry Biodacyne w kropelkach po której było ciut lepiej, a od paru dni znowu więcej ropki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 09:11
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka, u nas ropiało ale nie wiem czy to przez zatkany kanalik czy przez infekcję. Wrzucam linka do prawidłowego masazu kanalika, bo lekarze różnie pokazują. Z tego co wiem udrażnianie najwcześniej po ukończeniu 1rż bo do tej pory kanalik moze urosnąc i się sam poszerzyć.
https://www.youtube.com/watch?v=NLQ9xcvwCUwWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 09:18
mi88 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dzięki bardzo
Mam zakupione, tak na wszelki wypadek, bo ktoś kiedyś pisał, że warto mieć przed czy nawet po porodzie. Wiem, że położne są dyskretne i nie jedno widziały, a i pewnie mnie przed akcją przeczyści
Lusesita super ujęte zdjęcie
Minnie gratuluję pierwszego miesiącaLusesita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgulineczka u nas też po biodacynie było lepiej, a potem ropka wróciła ale tylko w 1 oku ale udało się po paru dniach "ogarnąć" to oko- czyli jak piszesz sól i masaż. I jakoś przeszło i teraz póki co mamy spokój.
Gdyby nie przeszło to pewnie pokazałabym to pediatrze na wszelki wypadek.
Nadzieja mnie jakoś specjalnie nie przeczyściło przed porodem.. ale czopek tez na PO się przyda bo jest opór jednak przed wizytą w toalecieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 09:41
Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry,
A to mój gałgan
[zdjecie usuniete]Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2019, 09:33
Rucola, Patrycja20, Minnie89, Anna Stesia, summer86, Lusesita, Achia, agulineczka, sliweczka92, Nadzieja22, Luna1993, Jeżowa, Kaczorka, emi2016, -Mamunia-, mi88, ibishka, pilik, Yoselyn82, Karma88, KateKum, Lena21, malka, KateHawke, Cccierpliwa lubią tę wiadomość
-
No piękne pompeczki Anulka robi !!! A jak u Was z ząbkami?
i jak słodko rozdziabiła ostatniego palca u stópki hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 09:55
JustynaG lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Nie wiem jak z ząbkami. Ślini się niemiłosiernie. Pcha wszystko do buzi...ale zębów nie widać.
-
Nadzieja, czopki przydają się po porodzie, bo ułatwiają wypróżnienie. W wielu szpitalach kładzie się nacisk, żeby wypróżnienie nastąpiło 24h po porodzie, a mocne parciez szczególnie po nacięciu krocza jest niewskazane.
Też brałam czopki do szpitala, tak nam radzono na SR.Nadzieja22 lubi tę wiadomość
-
Justyna teraz wszystkie zabawki są smaczne
Ja jeszcze zarzuca dziecio spam. Zdjecie słabej jakości, ale coraz trudniej mi ja uchwycić.
Dominika uwielbia te książeczki. Potrafi nawet pół godziny siedzieć i je oglądać. Czasami coś gada po swojemu hehe
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 20:48
Rucola, Bajkaaa, JustynaG, Nadzieja22, Minnie89, Anna Stesia, Luna1993, Jeżowa, Aga9090, Malwas, Kaczorka, emi2016, -Mamunia-, ibishka, pilik, Yoselyn82, KateKum, Lena21, malka lubią tę wiadomość
-
Rucola wrote:Pół godziny przy jednej rzeczy??? Ciekawe czy ja to kiedys napisze hehehehe
Oczywiście to nie jest tak, że za każdym razem tak siedzi. Ale bardzo je lubi
Tak samo jak jestesmy u kogoś i sa inne zabawki niz jej własne. Mogę spokojnie posiedzieć i porozmawiać. Przynajmniej na chwilę obecną tak jest.
Starsza córka nie chciała nawet cheili spędzać sama przy zabawkachRucola lubi tę wiadomość
-
Lusesita, słodziutka ta Twoja córeczka!
Dziewczyny, wrócę do tematu szczepionek. Jestem zwolenniczką szczepienia ale to co się dzieje nie podoba mi się. Istnieje podejrzenie, że konkretna szczepionka mogła zaszkodzić dzieciom i co?? I nic. Cisza. Zamiata się temat pod dywan, żeby nie straszyć. Ale jeśli rzeczywiście coś jest w tej szczepionce a ona NADAL jest podawana?
W normalnych warunkach - gdyby chodziło o np. słoiczek z jedzeniem dla dziecka, oczekiwałoby się wycofania całej partii. Przynajmniej do czasu wyjaśnienia sprawy.
Dla mnie jest to niepokojące.
Wiadomo, że część zgłoszeń rodziców jest na wyrost i szczepionka nie miała żadnego znaczenia.
Na szczęście my już jesteśmy po szczepieniu na pneumokoki. Ale rozumiem mamy, które odmówią zaszczepienia swojego dziecka tą konkretną partią.Rucola, pilik, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Justyna dziekuje
Co do szczepionek, jestem tego samego zdan7a. My że szczepieniami to w ogóle jesteśmy w tyle. Ciągle były jakieś infekcje.
Pluje sobie w brodę, że nie zaczęłam ja szczepic Prevenarem. Co prawda miala tylko jedna dawkę Synflorixu, ale już pewnie nie mogę zmienić.