Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKaczorka widzę że zjadło końcówkę wiadomości.
Od wczoraj przechrzciliśmy oficjalnie już Kluska na Oskara.Achia, Kaczorka, StaraczkaNika, lamka, Rucola, Aga9090, Flowwer, Bajkaaa, pilik, Lunaris, KateHawke, malka, Karma88, Jeżowa, blue00, Phnappy, moniśka..., Emiilka, Lena21, emi2016 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia1003 wrote:Kaczorka widzę że zjadło końcówkę wiadomości.
Od wczoraj przechrzciliśmy oficjalnie już Kluska na Oskara. -
nick nieaktualnyAchia wrote:To nasz typ jak będzie chłopiec. Mężowi się bardzo podoba, jeśli podsuwam mu inne imię to on nie więc zobaczymy jak to się skończy
Ja musiałam "dojrzeć" do tej decyzji...
Miało być co innego (Adaś, Ignaś) ale...
Oskara od 2tyg. na poważnie gryzłam i wczoraj poczułam w końcu, że "to jest to".
Będzie Oskar Maksymilian.
M urósł w piórka, bo to są jego dwa typy takie naj naj.
Nie chciałam odpuścić Adama, ale przestał mi się podobać i M był nieszczęśliwy z tego imienia. Więc to ja poszłam na ugodę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 16:58
-
Ania1003 wrote:Ja musiałam "dojrzeć" do tej decyzji...
Miało być co innego (Adaś, Ignaś) ale...
Oskara od 2tyg. na poważnie gryzłam i wczoraj poczułam w końcu, że "to jest to".
Będzie Oskar Maksymilian.
M urósł w piórka, bo to są jego dwa typy takie naj naj.
Nie chciałam odpuścić Adama, ale przestał mi się podobać i M był nieszczęśliwy z tego imienia. Więc to ja poszłam na ugodę. -
No muszę, przepraszam
Są 3 dziewczyny, Jaśmina, Róża i Cegła.
Dziewczyny podeszły do swoich mam i sie pytają po kolei:
Jaśmina pyta:
- Mamo, dlaczego mam na imie Jaśmina?
- Bo jak Cię zabieraliśmy ze szpitala to był czerwiec i na główkę posypały Ci się płatki jaśminu.
Idzie Róża do mamy i pyta tak samo: - Mamo, dlaczego ma na imie Róża?
- Bo jak sie urodziłaś z bukietu który stał przy twojej kołysce spadły Ci na główkę płatki róż.
Przychodzi Cegła do mamy:
- Yeayyyaeay??!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 17:20
Aga9090, summer86, Lusesita, Siwulec, Achia, lamka, Flowwer, Bajkaaa, pilik, KateHawke, malka, MamaFabianka, Jeżowa, blue00, Malwas, JustynaG, Emiilka, E_w_c_i_a, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Bajeczko będzie dobrze :* ja tez leżałam z córka od 27tc bo również mialam rozwarcie prawie 1,5cm... leżałam plackiem do 38 tc i brałam leki żeby rozwarcie się nie pogłębiało (niestety nie pamietam nazwy), moja Zuzka urodziła się cała i zdrowa
leż grzecznie a wierze ze również wytrwacie do bezpiecznego terminu :* :* :*
Edit- przepraszam troszkę pokręciłam, leżałam i brałam leki do 36 tc, później powiedzieli ze termin bezpieczny i Zuza może się rodzic
Widać Zuzki i Zośki od początku musza pokazać kto tu rządziWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 17:41
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Malka gratki a teraz już wydech i delektować się wolnością
Bajka czyli passer to kit na wodę i fotomontaż?! Ile Zosia już waży? Cały czas jestem myślami z Tobą i lez z nogami u góry.
malka lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyFlowwer wrote:Malka gratki a teraz już wydech i delektować się wolnością
Bajka czyli passer to kit na wodę i fotomontaż?! Ile Zosia już waży? Cały czas jestem myślami z Tobą i lez z nogami u góry. -
Bajko! Oby Zosia posłuchała mamy i lekarzy i posiedziala jeszcze w brzuchu parę tygodni. Jestem myslami z Wami!
Phnappy, ja wierzę, ze wszytsko bedzie dobrze, ale masz racje, ze musisz sie nastawiac na kazda ewentualność. Wazne jest sobie wszytsko odpowoednio poukladać w glowie. Jest to na pewno trudne, ale później będzie łatwiej zmierzyć się ze wszytskim! Trzymam kciuki za dobre wyniki!
Dzięki dziewczyny za wszytskie gratulacje! Nawet nie wyobrażacie sobie jaka jestem szczęśliwa, że mam już to z głowy i że w końcu mogę się zacząć cieszyć moim zwolnieniem od pracy
Dzisiaj byliśmy w kilku sklepach bo planujemy remont łazienki i to chodzenie mnie wykończyło. Bolą mnie plecy, miednica, pachwiny, spojenie i chyba wszytsko co jest możliwe. Także chyba rzeczywiście to już 9 miesiącdzisiaj to dopiero zauważyłam. Wcześniej tak się skupiałam na egzaminach, że nie miałam czasu pomyśleć o ciąży i tym co mnie czeka. Więc zaczynam się nastawiać na poród!
Lunaris, pilik, Rucola, JustynaG, Emiilka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyolik321 wrote:Bajka pisała wczoraj, że Zosia ma 1100gram
Ja miałam tyle w 28+1, a Bajka 26+3 więc co do wagi to na pewno sobie poradzi
Mała dziewczynka nie jest i magiczny kilogram przekroczony. Mniejsze dzieci dają radę. Z odpowiednim sprzętem będzie dobrze.
Ja mam już stresa, że w sobotę na wizycie znowu młody będzie za mały i nie dobije do tych 1900g, a 1500g to takie minimum jakie musi mieć.
Ta hipotrofia mogłaby się ujawnić albo pokazać w końcu, że nas ten problem nie dotyczy... a tak, to jestem zawieszona i ciągle czekam.
Byle jeszcze z szyjką nie było problemów większych niż ostatnio. -
My już po szczepieniu.. było ciężko. Do pierwszego kłucia trzymał mąż, ale nie wytrzymałam i do kolejnych dwóch musiałam podejść.
Ale obraziła się tylko na tatusia :p
W ogóle nagle zaczęłam tyć z powietrza.. waga niby stoi, ale objętość się zwiększai wszystko w okolicach brzucha.
Za to moja chudzina waży tylko 6830gWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2018, 18:24
-
Dziewczyny dziś na badaniu wyszło że młoda ma 975g więc pewnie ma 1kg bo to zależy jak zmierza, ale babka powiedziała że to 44centyl że jest dobrze bo i ogólnie Zośka ma się dobrze a to najważniejsze, także matka leży i obym nauczyła się leżeć i że mnie tęsknota nie zabije
pilik, Lunaris, Karma88, Tosia2323, Jeżowa, Flowwer, JustynaG, Emiilka, Lena21 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kaczorka jak Luśka zacznie chodzić a Ty biegać za nią to szybko zrzucisz
Teraz mi dałaś do myślenia że może jednak warto po raz kolejny zainwestować w te szczepienia COMBO...nie wiem czy moje serce to zniesie -
Dziewczyny przepraszam, że się do niczego dzisiaj nie odniosę, ale tak mi łeb dzisiaj pęka, że nie dam rady nawet Was poczytać. Napiszę tylko krótko, że po dzisiejszej wizycie wszystko ok.
Dzidziuś mierzy już ok 8,3 cm. Serduszko bije miarowo (około 150/min). Nie chciało pokazać za bardzo co ma między nóżkami, choć lekarz na chwilę coś dojrzał, ale nadal nie może potwierdzić, że to chłopak, bo nie był to wg niego ewidentny siusiak
Dla mnie to najmniej istotne co będzie, oby było wszystko w porządku. Ilość wód płodowych w normie, łożysko na tylnej ścianie. Szyjka długa, zamknięta.
Lekarz po obejrzeniu wyników z krzywej cukrowej uznał, że wszystko jest ok i nie muszę stosować specjalnej diety.Aga9090, Lusesita, blue00, Karma88, JuicyB, Jeżowa, lamka, Achia, KateHawke, Lunaris, malka, Emiilka, E_w_c_i_a, moniśka..., Lena21, Yoselyn82, emi2016 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚