Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
a raczej upalny
Słuchajcie czy Barbarka tu zaglada czy całkiem pochłonęło ją macierzyństwo ?
Chciałam jej bardzo serdecznie podziękować, ale nie wiem czy wiadomość zostanie przez nią odczytana
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :*summer86, Bajkaaa, Emiilka, Barbarka1984 lubią tę wiadomość
-
Emilka, kciuki za połówkowe! I czekamy na zdjęcia maluszka
Ja co prawda miałam podgląd w 3d, ale mała się kręciła, więc żadnych fajnych ujęć nie ma. Poza tym koło nosa dynda jej pępowina, ale nie jest okręcona na szyi, zatem z tym też mi ulżyło.reset, Lunaris, Emiilka, Flowwer lubią tę wiadomość
-
Summer, zdjęć Małej narobisz za miesiąc miliony
a teraz grunt, że wszystko dobrze :*
Czy któraś z Was brała metaformine na PCO (nie mając problemów z insulina i glukoza)?summer86 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry!
Summer ten czas faktycznie pędzi jak szalony! Gratuluję donoszonej ciąży i udanej wizytyWasza Malutka już nie taka malutka, 3kg do kochania
jakie to wszystko realne
ogólnie mam wrażenie, że czyjaś ciąża leci szybciej niż własna, jak patrzę na suwaczki tych na końcówce, jak i tych na początku, to nie mogę się nadziwić ile to czasu już upłynęło
Emilko kciuki za połówkowe!!!
Flower za Ciebie też oczywiście kciuki i czekamy na wieści. Daj znać jak tylko będziesz miała chwilę czasu
I cześć Siwulcu kochanygratulacje jeszcze raz
Ja tradycyjnie koło 4 pobudka na siusiu a jak wróciłam do łóżka, to takie akrobacje miałam w brzuchu, że aż mnie zaskoczyłycudowne uczucie, do którego wciąż nie mogę się przyzwyczaić
I wszystkiego najlepszego dla naszych dzieciątek w Dzień Dziecka i dla Was oczywiście teżmy wciąż nad morzem z rodzicami i teściami, więc świętujemy dzień dziecka dużymi lodami i grami na automatach (bo mamy po 5 lat
)
Bajkaaa, KateHawke, Lunaris, Siwulec, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Summer cieszę się z dobrych wiadomości
Pamiętam twoja walkę i mega się cieszę że już ostatnia prostatakże ciesz się brzuszkiem bo lada moment juz go nie będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 10:51
summer86 lubi tę wiadomość
-
Summer to już duże Smerfiątko masz w brzuszku
teraz tylko czekamy na rozwiązanie za niedługo
Flower, Emilka kciuki za Wasze wizyty! Życzę samych dobrych wiadomości
I wszystkiego najlepszego dla naszych Smerfów po tej i po drugiej stronie brzuszkasummer86, Emiilka, Bajkaaa lubią tę wiadomość
-
Emiilka wrote:Nie wiem Dziewczynki, czy pamiętacie, ale tak się cieszyłam z tej prywatnej położnej i byłam już nastawiona na poród sn. Przedwczoraj jednak rozmawiałam ze szwagierką i jej mężem (lekarzem) i delikatnie mówiąc, baaardzo mi odradzili sn i położną (lepiej, żebym zainwestowała w lekarza). Ehh...
Emiilka,
Nie wiem jak u Ciebie w szpitalu, ale w Trójmieście przy porodzie może być jedna osoba towarzysząca (doula czyli położna albo ktoś bliski, np. partner/mąż). Jest to o tyle istotne, że jeśli komuś zależy na obecności męża to decydując się na prywatną położną - nie będzie mieć tej możliwości (chyba, że szpital inaczej przewiduje).
Z tego co wiem (a doświadczenia nie mam) przy porodach bezproblemowych to położne zajmują się kobietą a nie lekarz.
Jeśli będziesz mieć położną, której ufasz to ona Cię poprowadzi przez wszystkie etapy porodu. Będzie tylko dla Ciebie.
W szkole rodzenia, położna powiedziała, że tak naprawdę nie ma potrzeby zatrudniać położnej bo w szpitalu się nami zaopiekują. Ale jeśli poczujemy się z tym lepiej, że będzie ktoś z doświadczeniem przy nas cały czas - to czemu nie skorzystać.Emiilka lubi tę wiadomość
-
Olik - Aspargin i tylko Aspargin!! To magnez + potas. Kosztuje około 10zł, nie jest na receptę a nie dość, że niweluje skurcze to jeszcze i na zaparcia dobrze działa
Emilka - kciuki za połówkowe!
Summer - Twoja córcia ma taką wagę jak Aluśka, gdy się urodziłataka troszkę większa żabka :p
Bajeczko - oby tak dalejczerwiec szybko zleci
Flowwer - daj znać co tam lekarze zadecydowali.
My dziś się super wyspaliśmy. I już mamy też za sobą 2-godzinny spacer
Ale niestety muchy końskie odebrały nam całą przyjemność ze spaceru przy lesie i musieliśmy uciekać na wioskę, bo atakowały strasznie..
A na koniec wszystkiego cudownego dla naszych dzieciaczków!! I tych brzuszkowych i tych poza brzuszkiemsummer86, Achia, KateHawke, Emiilka, Bajkaaa, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Summer super, że dobre wieści po wizycie
A ja mam chyba trochę głupie pytaniemieszkamy blisko stawów i ogólnie wody, w tym roku jest jakieś komarowe szaleństwo, choć wcześniej nigdy nam to nie dokuczało i tak się zastanawiam czy jak w domu będzie już Franio to można używać takich wtyczek do gniazdka na komary ? Czy to w ogóle jest bezpieczne ? Mąż już powiedział, że nam zamontuje siatki w oknach, żeby ograniczyć możliwość wpadania owadów, ale mamy duże wejście na taras w salonie i to najczęściej przez te otwarte drzwi nam wylatują wstrętne bzykacze :p
Ale mam rozkminysummer86 lubi tę wiadomość
-
Summer! Cieszę się, że Wszystko ok. Mała pewnie troszkę zwolniła, bo już nie ma tyle miejsca w brzuchu, żeby rosnąć ile się da
a waga idealna. Ja jeśli chodzi i termin porodu to też bym wolała mieć to już szybciej za sobą. Zwłaszcza, że już mega marzę, żeby spać na brzuchu
ale biorąc pod uwagę remont łazienki, to lepiej żeby Fela poczekała aż skończymy. A raczej przed 20.06 się nie wyrobimy.
Emilka! Jak lekarz może odradzać podorod sn? Nie pojęte jest to dla mnie. Poczytaj u mamyginekolog jest artykuł poród sn vs cesarskie cięcie. Mimo, że poród jest bolesny to i tak niesie same korzyści dla matki i dziecka. Oczywiście dobrze, że jest opcja cesarki jak jest taka potrzeba, ale jeśli wszytsko idzie zgodnie z planem to nie warto. No i po cesarce dłużej się dochodzi do siebie. Jeśli chodzi o położna, to u mnie jest tak jak pisze Justyna. Może być jedna osoba towarzysząca. Wolę męża, niż jakaś obcą babę i liczę na to, że położna szpitalna będzie miała dla mnie czasTrzymam kciuki za połówkowe.
Emiilka, summer86, pilik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustynaG wrote:Emiilka,
Nie wiem jak u Ciebie w szpitalu, ale w Trójmieście przy porodzie może być jedna osoba towarzysząca (doula czyli położna albo ktoś bliski, np. partner/mąż). Jest to o tyle istotne, że jeśli komuś zależy na obecności męża to decydując się na prywatną położną - nie będzie mieć tej możliwości (chyba, że szpital inaczej przewiduje).
Z tego co wiem (a doświadczenia nie mam) przy porodach bezproblemowych to położne zajmują się kobietą a nie lekarz.
Jeśli będziesz mieć położną, której ufasz to ona Cię poprowadzi przez wszystkie etapy porodu. Będzie tylko dla Ciebie.
W szkole rodzenia, położna powiedziała, że tak naprawdę nie ma potrzeby zatrudniać położnej bo w szpitalu się nami zaopiekują. Ale jeśli poczujemy się z tym lepiej, że będzie ktoś z doświadczeniem przy nas cały czas - to czemu nie skorzystać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 10:51
-
Lena my mamy siatki i to jest najlepsze rozwiązanie. Właśnie teraz zamówiliśmy też siatkę otwieraną do drzwi balkonowych. Te preparaty do kontaktu jakoś super nie działają, a jednak to jakaś chemia w powietrzu. I mnie strasznie drażni ich zapach.
Lena21 lubi tę wiadomość
-
Justyna ma rację. To położna jest kluczowa przy porodzie SN. Lekarz na sali oznacza kłopoty z porodem.
Ja się cieszę, ze miałam położną prv. Mimo ciężkiego porodu wiem, że byłoby gorzej bez niej. Od odejścia wód miałam wsparcie i na spokojnie jechałam do szpitala. Tak samo po porodzie bardzo pomagała w walce o mleko i nawet 2 tygodnie po porodzie jeszcze telefonicznie mi doradzała w kwestiach karmienia.
A no i załatwiła mi ZZO mimo, że o lekarza było trudno, bo w szpitalu było wtedy świąteczne jajeczko
Emilka - wiele jest opinii i oczywiście to co mówi szwagierka i mąż też ma jakieś podstawy, ale wg mnie położna jest kluczowa. Jeśli cieszyłaś się z tej decyzji i spokojnie czekałaś na SN, to warto do tego wrócić.Emiilka lubi tę wiadomość
-
Emilka zaciskam za Ciebie dużo więcej niż pół kciuka, starczy kciuków dla wszystkich
Bajka, to zdecydowanie nastawiamy się na lipiec
Summer, dobre wieści, a przed Wami już lada moment najpiękniejsze spotkaniesummer86, Bajkaaa, Rucola, Emiilka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny,Flower coś pisała? Bo jeszcze nie jestem z Wami na bieżącoi nadrobię dopiero za jakieś 2-3 h, a ciekawa jestem co u niej.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.