Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cigaretta trzymam kciuki :*
Nusia, a próbowałeś siemię lniane i picie dużo wody na śluz? Mi to najbardziej pomogło.
Mój pojechał na jakieś spotkanie biznesowe. Wczoraj wieczorem też a ja siedzę z Jaśkiem na kanapie i Miśkiem w brzuchu i ciągle coś wpierdzielamWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2015, 18:49
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej, dziewczyny. Przepraszam, że słabo się udzielam, ale jestem ostatnio strasznie zalatana...
Udostępniłam swój wykres, mogłybyście zerknąć czy jest szansa, że owulka była? Czy spisać ten cykl na straty?
Dziękuję i życzę miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 07:21
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
nick nieaktualnyHej kobitki;*
Kotowa hmmmm ja się na tym nie znam, bo rzadko prowadzę wykresy więc ciężko mi stwierdzić. Ale trzymam kciuki za Ciebie :*
u mnie dzisiaj piekna pogoda, ptaszki ćwierkaja, muszę nadrobić pisanie pracy.
bardzo mnie bolą piersi, są wielkie i twarde a tu jeszcze 3 dni do @...
Kotowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Kotowa ja myślę, że u Ciebie była owulka, jest wyraźny skok, więc kciukam za zielony finał
Nataliano u Ciebie to chyba jeszcze trochę do @ oby nie przyszedł!
Cigaretta rany ale te dni się wloką już bym chciała wiedzieć czy jest u Ciebie fasolinka strasznie mocno trzymam kciuki:*
Zetka ja codziennie sobie obiecuje, że będę piła więcej i jakoś mi to nie wychodzi hehe
Kotowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTriss bralam 6dni anty cyprest a w 4dniu dost okres i odstawilam 6dnia bo dzwonilam do lekarza i mialam brac to dalej ale zrezygnowalam z tego pojechalam na kontrole z wynikami i przepisal mi inne tabl tzn dupek gluco i inne plus wit d w ktoplach bo bylam w 14dc chyba ,ale tam tylko pelno peherzykow bylo.i powiedzial ze mozna sie starac juz .ja tam sie nie nakrecam ze teraz wyjdzie chodz mialam dni ze jajniki mnie bolaly raz jedrn raz drugi.ale juz przestalo.tylko cycki mnie bola pod wieczor a to znak ze @przyjdzie niebawem...bedziemy sie starac w maju dalej
-
She,
Moja wizyta u Ciebie nie mogłaby się odbyć wcześniej niż pod koniec roku. Jak się przeprowadzisz to trudno, odwiedzę Cię gdzieś indziej
Gratuluję oceny pracy z matematyki
She, ja też nie widzę swojej przyszłości w Polsce. Jak tu wróciłam od razu poczułam się smutna. Jak bym wjechała do innego świata.
Monika,
Ważne, że odzyskałaś portfel
Dobry pomysł z tym złym numerem telefonu. Ale co zrobisz, jak będzie Cię szukał po adresie z dowodu?
Ja po CLO czułam się tak samo jak zawsze. Zresztą po wszystkich lekach czułam się normalnie.
Morwa,
Mi nigdy te testy z allegro nie wyszły, więc albo nie mam owulki albo jestem również dziwolągiem. A może po prostu te testy są do d*** Jako właścicielka kota (kastrata) się mocno marcowałam jak na mnie i nic z tego nie wyszło.
Nusia,
Z jednej strony cieszę się, że niebawem na stałe jadę do Anglii, ale z drugiej jestem przerażona. Ale faktycznie, spacery po plaży potrafią wynagrodzić wszystkie trudy dnia codziennego.
Może jeszcze kiedyś wyprowadzisz się zagranicę. W sumie tak to jest, że niektórzy tęsknią bardziej, inni mniej. Ja nie mam rodzeństwa, więc nie mam się czym przejmować.
Nusia, co do żalu, że inni mają, a ja nie to ja przez taki żal przeszłam w szpitalu po operacji. Stwierdziłam, że może lepiej nie mieć dzieci wcale niż poronić i cierpieć, że się miało i straciło. Teraz jest mi naprawdę źle tylko wtedy, gdy ktoś bliski informuje mnie o swojej ciąży. Np. w niedzielę w drodze do Polski moja mama napisała mi, że żona mojego kuzyna zaszła. Czyli zostałam tylko ja i moja młodsza kuzynka, ale ona na razie nie chce dzieci, bo studiuje i pracuje i nie ma na to czasu. A ja mam czas i chęci, a dziecka brak. Ale może tak musi być. Może skoro nie jest mi dane być mamą to czas zająć się zarabianiem kasy Ogarnę jako tako angielski, znajdę dobrą pracę w UK i będę zbierała pieniądze na przyszłość. Jeśli zdarzyłby się cud i zaszłabym w ciążę to przynajmniej będę miała dla dziecka pieniądze.
Cigaretta,
Liczę na pozytywny test
Zetka,
A ja np. nie znoszę dużo pić i pewnie dlatego jestem sucha
Ja totalnie odpuszczam. Muszę teraz zająć się przeprowadzką do teściów i przeprowadzką później do UK. Muszę pozamykać sprawy w Polsce. Jest trochę roboty. Jestem zadowolona, bo teściowie zgodzili się byśmy moje białe meble z sypialni przenieśli do nich i bym urządziła tam pokój po swojemu tak byśmy dobrze się tam czuli jak będziemy w odwiedzinach w Polsce.
Jakie macie plany na dzisiaj?
Ja posprzątam w domu, a o 19:00 wpadają znajomi zaprosić nas na wesele.
Macie jakiś pomysł na szybką i prostą sałatkę? Bardzo mi pomożecie, bo kompletnie nie mam pomysłu na poczęstunekNusia, She Wolf lubią tę wiadomość