X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
Odpowiedz

Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D

Oceń ten wątek:
  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn, czemu ktoś miałby Cię pogonić?

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dostałam pismo ze szpitala. Moje dziecko ma szanse mieć zespół Downa jak 1 na 18 tysięcy :) Ryzyko jest żadne :D
    Poza tym dostałam zaproszenie na USG na 13 października. Wtedy poznamy płeć dziecka :D Dzień przed urodzinami męża :)

    Ania24, kalika, kahaśka, Morwa lubią tę wiadomość

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotowa, bo piszę o smutnych rzeczach, zamiast srać tęczą i udawać, że wszystko jest pięknie i cudnie ;)

    Kalika, nic przywozić nie będę. To byłoby co najmniej głupie i nieodpowiedzialne ;)

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dagn, a kto ma Cie pogonic? :P
    A robilas progesteron kiedys? Bo jesli test byl pozytywny i cos tam sie zadzialo, to moze to defekt fazy lutealnej? A jak z prolaktyna u Ciebie?


    Kalika jedziemy do Wloch na 2 tyg. Bierzemy psy i robimy road trip :D No moze nie do konca, bo zatrzymamy sie na tydzien w Toskanii a potem jeszcze nie wiem, musimy cos znalezc :D
    A mam takie pytanie do Ciebie, sorki za prywate. Pamietasz to moje niesczesne badania tarczycowe. No wiec one wtedy byly ok, ale teraz antyTPO mam podwyzszone i jeszcze cos czego nie zlecalam, ale lab zrobil ;)
    antyTPO 344 U/ml ( <150 )
    Anti-Thyroglobulin Abs 170 U/ml ( <150 )
    Czy to drugie to antyTG? I co z tym zrobic skoro reszta badania tarczycowego w normie?

    D-dawna, Madlene84 lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D-dawna wrote:
    Kotowa, bo piszę o smutnych rzeczach, zamiast srać tęczą i udawać, że wszystko jest pięknie i cudnie ;)
    )

    To w takim razie ja tez zaraz dostane lomot, bo to ja zaczelam marudny temat :P

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam teraz, był 15 cośtam w 7-8 dpo. Prolaktyna w maju już zeszła do 8. Zresztą jakbym miała zbyt wysoką, to bym nie zaszła.

    Coś z macicą musi być, skoro zachodzę tylko na Acardzie (luty i teraz), a i tak się kończy, jak się kończy.
    Nie mam pomysłów, co może być źle.

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to progesteron ok, prolaktyna tez, reszta badan w normie, wiec moze czas zrobic HSG? No i skoro tylko na acardzie zaszlas w ciaze to moze jest cos nie tak z krzepliwoscia? Wspomnij o tym swojemu ginekologowi, niech sie temu przyjrzy, bo 2 razy to juz raczej nie przypadek.

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Kotowa Autorytet
    Postów: 2992 3627

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D-dawna wrote:
    Kotowa, bo piszę o smutnych rzeczach, zamiast srać tęczą i udawać, że wszystko jest pięknie i cudnie ;)


    to ja też spadam ;-)


    She, weszłam na stronkę, o której pisałaś. Dopiero zaczęłam czytać i już dziękuję, że mi o niej powiedziałaś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 16:36

    She Wolf lubi tę wiadomość

    Małgosia 24tc +15.08.2015💔
    09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
    02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
    10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
    02.2018 - crio 1 blastki 😔
    06.2018 - crio 1 blastki 😔
    05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
    12.2019 - cb😔
    09.2020 - "niespodzianka!"
    Jasiek 15tc +23.11.2020💔
    03.2021 - crio 1 blastki 😔
    06.2021 - crio 1 blastki 😔
    02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
    09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
    4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
    Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotowa wrote:
    to ja też spadam ;-)


    She, weszłam na stronkę, o której pisałaś. Dopiero zaczęłam czytać i już dziękuję, że mi o niej powiedziałaś


    Nie ma za co, dziewczyny tam sa tak doswiadczone przez zycie i madre, ze od razu na sercu sie robi cieplej.

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D-dawna wrote:
    Kalika, nic przywozić nie będę. To byłoby co najmniej głupie i nieodpowiedzialne ;)

    Zależy co masz na myśli ;)

    She, tak, to anty-TG. Mądre to Twoje lab, choc raz sie spisali ;) Wygląda na to, że masz Hashi, tylko ze z prawidłowymi poziomami hormonów tarczycowych póki co. Prawda jest taka, że podwyższonych przeciwciał sie nie leczy, wyrównuje sie jedynie gospodarkę hormonalna jesli jest zaburzona (TSH, fT3, fT4). Są doniesienia, ze preparaty selenu maja działanie obniżające poziom tychże przeciwciał, ale teorie sa sprzeczne. Ja osobiście sobie trochę tego selenu od czasu poronienia łykam w pierwszej fazie cyklu, potem odstawiam na wszelki wypadek, bo na płód działanie niesprawdzone i nie ma co ryzykować gdyby sie jednak udało. Z drugiej strony uważa sie tez ze nie ma specjalnej korelacji miedzy poziomem przeciwciał a ryzykiem poronienia-przeciwciała przez sam fakt ze sa negatywnie działają na płodność :/ Taka nasza zakichana dola...;)

    D-dawna, dziewczyny mądrze prawią. Moze powinnaś zgłębić temat zaburzeń krzepnięcia i pomysleć np. o zespole antyfosfolipidowym, to nierzadka sprawa. Można oznaczyć poziom przeciwciał kardiolipinowych. Zagadnij swojego doktorka.

    A, i jeszcze jedno! Kotowa, D-dawna, She, ja to was pogonie jak nie przestaniecie głupio gadać, a nie! Po to tu jesteśmy żeby każda mogła swoje smuty wyrzucić z siebie. Każda w innym czasie, jedna rzadziej, druga cześciej, ale chyba nie ma takiej która, jak to poetycko ujęła D-dawna, nieustannie srałaby tęcza ;p Takze nie krępujcie sie, zapraszamy! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 18:16

    Fiolet742, D-dawna, She Wolf, Kotowa, agata83 lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba przestaje wierzyc, ze te fora sa dla chcacych sie wygadac niekoniecznie w samych przyjemnych sprawach.. a szkoda..
    wczoraj mialam lekki dzien depresyjny wiec od razu dostalo mi sie,ze zyje w pesymistycznym swiecie i,ze z takim nastawieniem nie zajde w ciaze.
    wiec niestety musze srac tecza jak to kolezanka ujela..

    Albo skasowac konto , bo w sumie,ze jest pieknie i kolorowo to moge pogadac z kazdym:)

  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiolet742, bo na złe wątki wchodzisz ;) U nas sa srajace i te z przejściowym zaparciem ;)

    Fiolet742, Kotowa, Madlene84, agata83 lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to moge sie dolaczyc bedac hmm w stanie przejsciowym miedzy sraniem a zaparciem?:D

  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możesz, poczekamy, zobaczymy co sie z tego wykluje ;)

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiolet, ja zawsze żyję w pesymistycznym świecie :) I uważam, że każdy ma prawo do momentu zwątpienia, załamania i musi to wtedy z siebie wyrzucić. I nie powinno się go wtedy na siłę stawiać do pionu, bo efekt jest taki, że człowiek tłumi w sobie, tłumi, a jak kiedyś wybuchnie...

    Fiolet742 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She fajnie, ze sie odezwalas, myslalam co u Ciebie ostatnio i mam tez takie uczucia wchodzac na ten watek, ze zrobila sie z niego fioletowa strona...co do Twoich wynikow tarczycowych to moze zrob sobie usg tarczycy bo przy hashimotto inne wyniki moga byc jeszcze w normie a na usg juz widac.Masz juz termin na Hsg? Ja ide w poniedzialek na to,juz mam cykora

    Klaudia gratulacje :)

    klaudia1534 lubi tę wiadomość

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalika dziekuje za wyczerpujaco odpowiedz. Mojo laboratorium to zawsze cos odwali, ale tym razem na plus, bo za to badanie nie zaplacilam, bo kosztowalo jakos £60 :P widocznie moja pani pielegniarka namieszala znowu, bo pyatalam o to badanie, ale nie zgodzilam sie go zrobic bo za drogo, a ona widocznie i tak to wpisala :D
    Wlasnie czytalam ze z przeciwcialami sie nic nie robi, ale nie rozumiem co one sugeruja? Zaczelam suplementowac tez selen, ale tak jak mowisz slyszalam ze najnowsze badania wskazuja na ryzyko zachorowania na cukrzyce i choroby krazenia przy dlugotrwalym suplementowania w duzych dawkach. Wiec tak jak sugerujesz do konca cyklu nie bede go jadla w razie czego.
    No i wlaasnie tez wyczytalam ze istnieje koeracja miedzy problemami z plodnosci i donoszenia ciazy a przeciwcialami :( Dodatkowy stres...

    Fiolet, widzisz dzis tu panuja markotne nastroje, wiec jak dolozysz swoje smutki to nic sie nie stanie :P

    Cosma, no wlasnie troche ciezko sie odnalezc w rozmowach o mdlosciach i innych objawach jak czlowiek ma dosc staran itp. Ja sie bardzo ciesze z kazdej ciazy, ale po jakims czasie coraz ciezej sie to czyta.
    Ja oczywiscie nie mowie ze ciazowki maja sobie stad isc, ale przydaloby sie troche ludzkie wrazliwosci, bo te z nas ktore sie staraja moga sie poczuc do niczego. Ja tak sie wlasnie czuje, jak ktos gorszy :(
    Kochana, nie udalo mi sie znowu zapisac na HSG, nie bylo miejsc. Bede probowala znowu sie dostac w kolejnym cyklu, a jak sie nie uda to znowu napisze skarge, bo ile mozna czekac.
    A Ty sie nic nie boj, bo nie taki diabel straszny :* pamietaj sie to droga do upragnionego celu :*

    D-dawna, Cosma lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She, przez tą panią pójdą kiedys z torbami, na szczęście to nie Twoje zmartwienie;) Strasznie drogie to badanie u was, ja płaciłam w PL cos koło 30 zł z tego co pamietam. Wszystkie badania tam takie drogie?
    Co do przeciwciał przeciwtarczycowych to oznacza sie je w celu zdiagnozowania autoimmunologicznych chorób tarczycy. To sa takie choroby, gdzie nasz organizm wytwarza tzw przeciwciała przeciwko samemu sobie. I tak w przypadku choroby Hashimoto produkujemy przeciwciała anty-TPO i anty-TG, które ogólnie rzecz ujmując zabijają prawidłowe komórki naszej tarczycy, co w konsekwencji prowadzi do niedoczynnosci tarczycy-organizm sam niszczy swoje komórki tarczycowe, których zadaniem jest produkcja hormonów tarczycy, a wiec produkujemy ich coraz mniej i zaczyna nam rosnąć TSH, spadać fT4 i trzeba zacząć łykać sztuczne hormony. Ogólnie uważa sie, ze jesli te przeciwciała sa podwyższone to rozpoznajemy chorobę, ich monitorowanie w późniejszym czasie nie ma większego znaczenia, bo tak jak pisałam wcześniej, bez względu na to czy mamy ich tylko trochę za dużo czy miliardy to i tak jest do dupy i Ci co maja ich dużo za duzo nie maja jakos specjalnie gorzej od tych co maja ich tylko trochę za dużo. Nie wiem czy o to Ci chodziło w pytaniu, jak cos to uzupełnię ten przydługi wywód ;)

    She Wolf lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja też dołączam się do tych smęcących od jakiegoś czasu ie jestem w formie - wiecznie poddenerwowana, wściekła, zmęczona i ciągle niewyspana...
    Mnie też już te starania dobijają -szczególnie, że nie nawet nie wiem dzie jest problem... Motywacji brakuje mi nawet do tego, żeby pamiętać o braniu kwasu foliowego i mierzeniu temperatury. Nawet zaczęłam znowu palić (powiedziałam sobie, że to tak na czas @- boszsz jaką mi to sprawia przyjemność! ...aż mam wyrzuty sumienia )
    Do tego kryzys w małżeństwie pretensje są już o wszystko, kłótnie i wytykanie sobie różnych rzeczy - tak jak by nagle zaczęło wszystko nam w sobie przeszkadzać. Głównie rozchodzi się o "nie chce mi się", do tego stopnia, że zastanawiamy się czy my w ogóle jesteśmy gotowi na dziecko... Skoro nie potrafimy się już teraz dogadać, i jedno drugie zrozumieć i ustąpić. Rozmowa pomaga na 2-3 dni i znów jest to samo.
    Dowiaduje się o kolejnych ciążach w rodzinie, za każdym razem pytania. awet sąsiedzi pozwalają sobie na teskty "psa sobie kupiliscie? dzieciaka byście zrobili" (serio? obca osoba daje swoje złote rady?).
    Moja mama wiec jaka jest sytuacja, a nawet ona potrafi palnąć przez tel"Wiesz, Ola bedzie miała chlopczyka. Pytała się kiedy coś u Ciebie będzie (tutaj ja udaje ze tego nie slysze, ale nie wyczuła chyba) o to co? kiedy coś będzie? Kiedy?"
    ehh, a ja mam cały weekend z głowy przez takie coś...

    Wsparcia znikąd... Tylko Was tutaj mam, tylko Wy mnie rozumiecie.

    Dlatego nie pisałam, bo o czym tu pisać... Ale codziennie w drodze do pracy Was czytam - interesują mnie wszystkie historie -te staraczkowe i te ciążowe :) Ale fakt faktem, staraczki przestały pisać o testowaniu, tym co u nich - i dlatego tak tu pusto czasami.

    ...
    Uff... ulżyło mi trochę :) Przepraszam, że dołożyłam swoją cegiełkę smutów :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach, Moniś, pierdol z tym paleniem ;) Sporo by mnie na forum zlinczowało, ale z Erykiem paliłam chyba do końca 1 trymestru, nic się nikomu nie działo :P Jak ma być, to będzie, czy palisz czy nie. No i popatrz, kto ma najwięcej dzieci bez problemu? Ci spod budki z piwem :P W sumie jak pomyślę, to wszystkie moje dzieciate koleżanki z osiedla palą i ani im się śniło rzucać w ciąży.
    Albo przerzuć się na elektroniki, są ładne i kolorowe, i mogą mieć smak Rodzynek w rumie :> Polecam bardzo, u mnie 3 lata stuknęły od kiedy się przerzuciłam.

    Starania są stresujące, niestety :( Pewnie przez to takie spięcia.
    Ach, złote rady rodziny i innych krewnych... Nie powiem Ci, żebyś się nie przejmowała, bo to nic nie da. Nie da się wyluzować, nie przejmować.

    Jesteś w moich myślach i kciukach, o ;) :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 20:28

    Monika*** lubi tę wiadomość

‹‹ 651 652 653 654 655 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ