Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,
kalika, miło Cię znowu widzieć
Byłam dziś u mojej ginki, powiedziała, że fizycznie wszystko super i gdy tylko będziemy gotowi psychicznie, to możemy ruszać. Według niej badania genetyczne to formalność, zdziwiła się mocno, że jeszcze nie zrobiliśmy...
Także wkrótce idziemy na badania i czekamy na moment, kiedy chęć posiadania dziecka będzie większa od przerażeniakalika, Madlene84, Morwa, Doda, Cigaretta, triss, kahaśka lubią tę wiadomość
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
nick nieaktualny
-
Hej
Jestem, przeżyłam, obudziłam sie w całkiem niezłym nastroju
Niby wszystko ok. Żadnych zmian, polipów, mięśniaków etc. Czysto. Ale endometrium fatalne. Jak to lekarz określił "anemiczne". Blade i cienkie jak u kobiety po menopauzie albo w trakcie brania tabletek anty. Prawdopodobnie zachwiana gospodarka hormonalna jest przyczyna - a konkretnie niski poziom estrogenów.
Cykle z transferami miałam na estrofemie, wiec to endo sobie rosło ładnie. To chyba nie jest jednak przyczyna ze zarodki nie chcą ze mną zostawać. Chyba. Jak będę u siebie w klińice to pogadam o tym z lekarzem prowadzącym. Wyjaśniła sie za to sprawa moich plamienie po i przed @. Słabe endometrium.
Madlene współczuje tego leczenia. mam nadzieje ze to szybko i łatwo pójdzie. Biedna, pewnie za dużo nie możesz brać środków przeciwbólowych a ból pewnie nie do zniesienia, jak ten ząb do kanałowego.
Kotowa :* a co to za badania genetyczne macie do wykonania? Kariotypy chyba robiliście? Czy sie mylę?
Morwa 10 .10 to dobra data na testowanie ja lubię każdy dziesiąty dzień miesiąca. Zgarniam wtedy wynagrodzenie za miesięczny trud pracy kciuki mocne &&&&
Kalika mam nadzieje ze mimo natłoku obowiązków nie przegapiliście owulki bo ja cały czas za Ciebie kciuki trzymam
Morwa, kalika, Kotowa lubią tę wiadomość
-
My w tym cyklu oczywiście znów z przygodami. Ovu jeszcze nie wyznaczył mi owulki, ale wg mnie była wczoraj. Niestety wczorajsze nam nie wypaliło. Jesli chłopaki z przedwczoraj nie przetrwały trudów życia, to znów bedzie kiszka:/ Mimo wszystko tez wpraszam sie 10.10. na testowanie z Morwa;)
triss, Morwa lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualny
-
Triss, cieszę się, że wszystko dobrze poszło musimy zrobić pełne kariotypy i jeszcze jakieś rozszerzone pod kątem tej translokacji, która była. W środę będę też miała wyniki tsh, bo pod koniec ciąży wpadłam w nadczynność. Wtedy zobaczymy czy się unormowało czy trzeba potraktować to lekami
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Triss dobrze ze juz po i ze wszystko w miare w porzadku, bez jakichs bardzi dziwnych niespodzianek. Ciesze sie tez ze w miare sie trzymasz.
Kalika wlasnie gdzies nawet dzis czytalam, ze najlepsze sa te plemniczki sprzed, takze trzymam za Ciebie i Morwe kciukasy z calych sil za 10 dni.
Z zebem od wtorku jest nieco lepiej, ale biore antybiotyk, co nie bardzo mnie cieszy. Jednak calkiem bolec nie przestal, chociaz da sie zyc. Jutro na 8:50 USG polwkowe a na 12:00 kanal. brrr
Dobranoc :*Morwa, D-dawna lubią tę wiadomość
-
Madlene trzymam mocno kciuki, daj znac jak połowkowym mam nadzieje ze z tym zebem szybko się lekarz upora :*
Kotowa wierzę ze wszystko wyjdzie w porzadku po badaniach. Jestem z Tobą całym sercem :*
Niepokorna co u Ciebie? jak sie czujesz?
Madlene84, Kotowa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny u nas ok. Synuś zdrowy i śliczny. A ja lecę do dentysty.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f3fbfe68945d.jpgD-dawna, Morwa, triss, klaudia1534, Cosma, Monika***, agata83, Kotowa, kahaśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrześliczne fotki, Madlene
Fajnie, dziewczyny, że robicie badania i w porządku wychodzą, przynoszą Wam pozytywne nastawienie, chociażby troszkę
U mnie się okazało, że nie powinnam brać niepokalanka, bo mi się z neuroleptykiem gryzie Wychodzi, że oba leki będą miały osłabione działanie "z uwagi na antagonizm w stosunku do receptorów dopaminowych". Więc wezmę to opakowanie do końca (15 dni, bo przy mojej wadze to dwie dziennie) i dam sobie spokój
Pytałam wczoraj męża, czy jak go umówię na badania, to pójdzie. Powiedział, że nie wie. Więc odparłam, że nie ma prawa już mówić, że to być może jego wina, skoro nie chce tego sprawdzać.
Trochę chujowo, że pozostaję sobie sama z poczuciem winy i bycia gorszą, od tych wszystkich brzuchów naokoło, ale co tam...
Nie mam do niego żalu, bo chyba w analogicznej sytuacji postąpiłabym podobnie.
Dobrego dnia Wam wszystkim :*Madlene84 lubi tę wiadomość
-
Dagn "nie wiem" nie znaczy nie. Moze potrzebuje chwili czasu zeby się z tym oswoic. wiem po moim P. ze dla faceta badanie (nasienia, bo o tym piszesz? ) jest stresujące. Próbowałam żartować z nim po pierwszym jego razie, ale on w ogole nie chciał o tym mówić. Potem mi powiedział, że nie chodzi o samą fizyczną czynność, nie o skrępowanie samym faktem oddania nasienia. Tylko o to, że może okazac sie ze to jego wina i bedzie czuł nie niewartościowy jako facet. Niestety u nas diagnoza potwierdziła jego obawy, nasienie fatalne. ale bez tego bysmy próbowali bez sensu dalej naturalnie.
U was to mało prawdopodobne zeby nasienie było całkiem kiepskie, ale może faktycznie jakies parametry są obniżone i wystarczyłoby je trochę podrasowac suplementami
u mnie dziś skok tempki, poczekam dwa dni i wezmę luteine, może małpiszon wczesniej przyjdzie. Chciałabym wyrobic się z transferem do końca października, bo w związku z wpradzeniem ustawy o invitro mogą być jakieś przejściowe cyrki w klinikach. Dziewczyny na watku ivf straszą, ze zanim kliniki nie dostaną akredytacji od państwa to wszystkie transfery beda wstrzymane. Więc zaczynam wyścig z czasem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 15:40
-
Madlene, maluch piękny Jak po wizycie u dentysty, przeżyłaś?
Kotowa, mam nadzieje, że wyniki bedą dobre-tak TSH, jak i (a raczej przede wszystkim) genetyczne. Życzę Wam z całych sił, aby nie było z Waszej strony żadnych obciążeń i przeciwwskazań do kolejnej ciazy, a przypadek Małgoni był jedynie wynikiem okrutnego, nieprawdopodobnego do ponownego powtórzenia sie zrządzenia losu:*
Dagn, porzuć tego wiesiołka, bo ani Ci on nie pomoże, ani leki, a tylko wydłużasz sobie czas powrotu do pełnej formy :* Mezowi daj czas, Triss mądrze pisze. Nie powiedział, ze nie, a to juz bardzo wiele
Triss, w takim razie pędź do przodu:) Ciesze sie, ze w histero bez wielkich rewelacji :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 17:58
Madlene84, triss, Kotowa lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualnyJak już kupiłam tego niepokalanka za niebotyczne pieniądze (20zł za ziółka, seriously ?), to go zjem do końca.
Na wszelki wypadek sprawdziłam, czy moje cukierki mają interakcje z Acardem i na szczęście nie. I tak się zastanawiam, skoro do tej pory się udawało tylko na Acardzie, czy nie brać w tym cyklu...
A męża rozumiem, że nie chce iść na te badania. Skoro zachodzę, to coś nie tak ze mną, nie z nim
-
nick nieaktualny
-
D-dawna wrote:A męża rozumiem, że nie chce iść na te badania. Skoro zachodzę, to coś nie tak ze mną, nie z nim
o to nie tak do konca. Ciąze biochemiczne moga być spowodowane nieprawidłowościami w genetyce zarodka. A wpływ na to, że zarodek jest nieprawidłowy może mieć zarówno komórka jajowa jak i materiał genetyczny, ktory niesie ze sobą plemnior. zobacz, u na kariotypy prawidłowe, ja jestem przebadana od a do z, moj P. ma co prawda kiepską morfologię nasienia ale za to badanie DNA nasienia wyszło bardzo dobrze (a to do in vitro najwazniejsze). Otzrymaliśmy super zarodki, pięknie się rozwijały, dzieliły ksiązkowo. a jednak nie chcą zostać ze mną na dłużej. Pierwszy transfer zakonczony ciażą biochemiczna, przy drugim coś tam drgnęło (beta 3). I kto tu jest winien?
madlene super to już koniec przygody z tym zębem? -
nick nieaktualny