Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Martika ten pomiar może być fałszywy przez wcześniejszy pomiar, cały czas masz jeszcze szanse na zielonego kropka
Cosma u Ciebie ten spadek malutki, ja bym jeszcze wierzyła że wszystko będzie ok
Ja chyba dzisiaj jakoś krzywo spałam, taka połamana jestem, ze szok..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 08:52
25staraczka25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny :* tylko, ze u mnie zawsze tak samo to wyglada.... fl 11 dni,dzien wczesniej wyskakuja mi pryszcze i jest spadek temperatury, 12 dnia przychodzi @...
Nie mam zamiaru sie jednak przejmowac bo przed chwila dowiedzialam sie,ze znajoma mi osoba doznala ciezkiego wypadku...dziewczyna przechodzila w niedozwolonym miejscu przez ulice i potracil ja samochod..jest w spiaczce w stanie krytycznym, oddycha za nia respirator, ma stluczony pien mozgu i bardzo male szanse, ze z tego wyjdzie, w domu malutkie dziecko...
W obliczu takich tragedii czlowiek zdaje sobie sprawe, jak krotkie jest zycie i ze trzeba cieszyc sie chwila...jestesmy tylko pylkiem kurzu, ktory w kazdej chwili moze byc zdumchniety z tego swiata.
Ide robic prezenty mikolajkowe a wam zycze milego dnia i uwazajcie na siebie.25staraczka25, aneczka85m lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry nadrobiłam was
Martika wiem jak bardzo jesteś zdegustowana tym wszystkim i najlepiej znasz swój organizm ale w tym momencie te pomiary są fałszywe . Im wcześniej tym temperatura jest niższa u mnie jest to samo . Mierze zawsze 7.30 ale jak wstanę o 6 bo muszę to tempka jest 2 stopnie niższa . Jeszcze nic nie przesadzaj . My dalej czekamy
Cosma to samo taki spadek to nie spadek kochana trzymam mocno kciuki za jutrzejsze piękne odbicie i przykro mi z powodu koleżanki
Morwa jak zawsze zabójcze opowieści do tego sny . Masz rację kochana sen o reniferze wpadającym do wody i zjadanym przez orkę raczej się nie spełni gratuluję Niedzielnej rocznicy życzę Wam dużo szczęścia i miłości no i wiesz czego
Klaudia Ty również nie myśl negatywnie . Daj sobie czas trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze
Zetka dużo zdrowia dla maluszka :-* oby szybciutko mu przeszło!
Agata zazdroszczę śniegu ja go raczej nie zobaczę tutaj już kolejna zimę a tak uwielbiam białe święta
Madlene powodzenia w pracy
She kochana jutro odbije musi!
Milego dnia dla całej reszty i do później -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dopiero przeczytałam, wiec się witam.
Martika, Cosma, doskonale Was rozumiem, wiem ze te spadki są irytujące i od razu widzimy wszystko w ciemnych barwach, do tego na siebie trudniej patrzeć obiektywnie. Pocieszać umiemy doskonale i gdyby mi tempka spadla powiedzialybyscie ze taki spadek to nie spadek, ale na siebie takim łaskawym okiem patrzeć jest trudno. Mam tak samo. Dobija mnie najmniejszy objaw ze jest coś nie tak. Ale teraz będą ta druga strona i powiem to samo co dziewczyny, że Martika, skoryguj tempke, Cosma to nie jest spadek na @ i mamy ogromną nadzieję że mamy racje. Mocno trzymam kciuki
She, bardzo się ciesze ze nie musisz mieć zabiegu, po porodzie sobie zrobisz jeśli się same nie zagoja i Twój spadek to tez nie spadek
Morwa, sny masz wypasione, co Ty pijesz zamawiaj ten inofolic, bo teraz pewnie mają tyle zamówień ze opóźnienia są. A z tymi prezentami i szpiegostwem to nieźle
Madlene, jak teraz zmienisz godzinę to chyba powinno być oki. Podziwiam ze masz tyle energii, ja ostatnio padam po pracy.
Agata, synek cały czas zasmarkany, moje gardło trochę lepiej. Oby Twojego latarek szybko opuścił.
Staraczka, u nas już śniegu jest troszkę ale wtmosfery świat jeszcze nie czuje
A u mnie też dzisiaj spadek który mnie wkurza, zobaczymy.
Cosma, bardzo mi przykro z powodu koleżanki. Mam nadzieje ze z tego wyjdzie.
Miłego dnia.agata83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI ja się witam
Dopiero czytam co tu tyle naskrobałyście...
Mnie za to dzisiaj boli nerka, masakra!
Wczoraj wieczorem zaobserowałam u siebie rozciągłiwy śluz!! był pomieszany z kremowym śluzem i było go dosyć dużo, mój organizm świruje haha.
Madlene miłego drugiego dnia w pracy
Martika nie dostaniesz dzisiaj @! Masz wysokie temperatury, nic nie spało, tak jak mówi Cassie, popraw tempke i będzie git
She Wolf u Ciebie to może spadek impantacyjny?
Miłego dnia!
Cosma mam nadzieję, że u Ciebie @ też się nie zjawi, ktoś kurcze musi być zafasolkowany!!
Agatka ja też chcę śnieg!! gdzie TY mieszkasz że sypie? -
nick nieaktualnyJa tez sie nie najlepiej cos dzisiaj czuje.
Pomijam ze czuje wariacje progesteronu jak co miesiac - czyli boli mnie wszystko i nic az do @ jak co miesiac, plusem tego ze jak mam @ to gdyby nie zmiana tamponu nie wiedzialabym ze mam @
W nocy obudzilam sie cos ok2 tak mokra, zalana potem i bylo mi strasznie goraco. Zasnelam jak moj wstawal do pracy to dla odmiany bylo mi tak zimno ze dodadkowo sie kocem przykrylam.
Oby nie kolejna choroba...
No i oczywiscie za kazdym razem jadac na zakupy zapominam o tym nieszczesnym ananasie... wkurzylam sie i otwarlam tego w puszcze, wiem ze za zdrowy on nie jest ale mam nadzieje ze conieco tych cudownych wlasciwosci ma -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCosma strasznie mnie smucą takie sytuacje, teraz wiecznie słyszę o jakiś wypadkach, śmierciach.. u mnie na studiach ostatnio koleżanka miała wypadek na qadzie, zginęła na miejscu, a miała z narzeczonym zaplanowany ślub na listopad.. życie jest strasznie niesprawiedliwe i kruche, trzeba na siebie uważać, szczególnie zimą, kiedy czas jest depresyjny i męczący..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nusia wrote:Dziewczynki ale ananasa to powinno sie jeść w owulację lub zaraz po niej, za długo nie można go jeść bo może spowodować skurcze.
A to nie wiedziałam, ja go jem bo go uwielbiam i mogłabym go wcinać na okrągło, oczywiście w rozsądnych ilościach .. W takim razie chyba jednak z niego muszę zrezygnować?
Cassie mnie to nie dziwi, ja jak nie mam listy z zakupami to wiecznie czegoś zapomnę Ostatnio kupowałam makaron do spaggeti ale na kolacje obiecałam mężowi lasagne i oczywiście stałam przy makaronach ale tego do lasagne już nie wzięłamWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 11:58
Cassie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Klaudia, ja jadłam zaraz po owu, 2 dni pod rząd Po dwa plastry potem chyba czwartego dnia, wczoraj już nie i chyba nie kupuje juz bo jeżeli miałoby być zagnieżdżenie to właśnie jakoś niedługo. Ale Martika pisała kiedyś że morele suszone reż dobrze działają i można cały czas.
Nusia nie, nie możesz teraz chorować. To skoro jest śluz to może owu się przesunela i dopiero będzie?
Cassie, liczę na to że to objawy nie malpoweCassie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZetka też się wczoraj nad tym zastanawiałam, ale moje ciało i samopoczucie mówi całkiem coś innego, że owulacja już była (jesli w ogóle była).
Piersi mnie bolą tak typowo jak w 2 fazie cyklu, są strasznie wrażliwe i powiększone. Humor mam do dupy, czyli tak jakby PMS no i dużo kremowego śluzu, brzuch czasem pobolewa jak na @, ale od wczoraj doszło pikanie jajników... -
Dzieki za wsparcie dziewczyny, ale u mnie to na bank @, po prostu to wiem.
Madlene, powodzenia w pracy :*
Cosma, mam nadzieje, ze kolezanka jednak z tego wyjdzie :*
Nusia, a co to sie u Ciebie porobilo? Moze to jednak owulka?
Cassie ja tez sie obudzilam spocona. Mysle sobie, ale bedzie tempka wysoka, a tu dupa - spadek
Wogole spac nie moglam cala noc. Co chwila sie budzilam
Cassie, 25staraczka25 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty