Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Amore witaj
Oj znamy to czekanie do testowania, az nadto
Niepokorna, jakos ostatnio mialam troche bieganiny i nie mialam czasu na nic
Bylam prywatnie u gina, bo stwierdzilam ze nie bede tracic cyklu, bo kto wie kiedy ta laparoskopia bedzie. Poprosilam o stymulacje i dostalam Clo. W 3dc mialam juz spory pecherzyk - 11mm i kilka mniejszych, wiec nadzieja jest25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyAmore, witaj
Tak jak mówi She, dobrze znamy to czekanie. Ja tam nawet uważam że na początku to czekanie jest bardziej uciążliwe, potem, po wielu cyklach już niestety trochę można przywyknąć.
Ale my tu mamy szczęśliwy wątek, więc jest duża szansa, ze nie będziesz nas już niedługo potrzebować trzymam kciuki
She, super, ze dostałas Clo! I te pęcherzyki już takie spore w 3dc? Mi ze to efekty jeszcze tych wcześniejszych stymulacji- jajniki się rozchulały
A ja jutro na hsg- już się nie boję samego badania, Ale umieram ze strachu, ze jutro dowiem się czegoś złego... jakoś mnie czarne myśli nie mogą opuścić
She Wolf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
She
To przytulajcie się teraz codziennie
A Ty pisz mi SMS czasem
Monika
Zaraz chyba kopnę Cię w tyłek! Co to za czarne myśli? Wiesz co to jest samospełniająca się przepowiednia? Na bank wiesz, bo mądra z Ciebie dziewczynka Zasuwasz do lekarza i czekasz na same dobre wiadomościMonika***, She Wolf lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiepokorna :*
No już postaram się być dobrej myśli:) Ale ciężko mi to przychodzi -obym jutro dowiedziała się czegoś dobrego. Chyba najlepiej by było gdybym usłyszała, ze jajowody były posklejane i się ładnie przepchaly. To by oznaczało, że znalazłam źródło problemu. Jeśli się okaże ze jest dużo gorzej to lipa. A jak się okaże ze wszystko było super drożne, to w sumie też słabo, bo dalej nie będę znała przyczyny niepowodzeń. Ehh, taka jestem wybredna
A ty kiedy radzisz w koncu? ileż można czekać, haha
Bo Klaudii się nie pytam, ma jeszcze duuuzo czasu -
Niepokorna nie wiem co powiedziec.. szczerze to nigdy specjalnie nie interesowałam się nawet swoim cyklem.. co miesiąc okres między 27 a 31 dni wiec wydawało mi się ze zdrowa jestem więc poco dążyć temat. I poprostu poszłam sobie do Gina po 3 miesiącach pogadać. Zrobiłam jakieś badania hormonalne 5 dnia żeby nie iść z pustymi rękoma i tyle. A on zrobił usg powiedział ze jest pęcherzyk dominujący i endometrium w normie doradził kiedy się poprzytulac i wpisał receptę na clo i Wit D. Powiedział ze jak tym razem nie wyjdzie to żeby 1 miesiąc brać clo 2x1 jak się nie uda to 1 miesiąc przerwy jak się ni uda 1 miesiąc clo 2x1 jak się nie uda to do niego wrócić. W tym miesiącu pierwszym na clo tyle się naczytalam o cyklu i dowiedziałam o sobie.. czuje się jak bym skończyła przyspieszony kurs z biologii człowieka..
Dzisiaj koleżanka dowiedziała się ze jest w ciąży.. Nie planowanej. .. tak się cieszyłam jak to był by mój wynik.. śmiała się ze będę poród odbierać.
Czy to tak już jest ze jak komuś zależy to musi czekać. .. -
Monika mysl pozytywnie Trzymam kciuki za jutro. Cokolwiek Ci powiedza, to pamietaj ze to krok do przodu w walce o dzidzi
A 900 strona przyniesie Ci szczescie
Noepokorna, przepraszam ze Cie zaniedbuje,obiecuje poprawe :* Jak mowilam pisalam prace, a ze czas mi sie konczyl, to nie mialam glowy do niczego innego
Amore, a dlaczego lekarz Ci przepisal Clo skoro masz owulacje? Mam nadzieje ze chodzisz na monitoringi, bo mozesz wyhodowac sporo pecherzykow i jest ryzyko ciazy mnogiej.
Twoj maz sie badal? Jesli nie, to warto to zrobic zanim zaczniesz sie szprycowac lekami
A ja poszlam dzis na ta akupunkture i powiem ze bylo ok. Pochodze troche, bo podobno to pomaga w klopotach z plodnoscia
Bylam tez w klinice ugadac sie na laparoskopie. Musze teraz czekac az mi przysla list z data zabiegu. Bede miala tez od razu robiona histeroskopie i kontrast, wiec pelen wypas Tyle ze IUI odroczeone na 3 miesiace po laparoskopii. No coz, czekamWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 23:03
Monika***, kalika lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny
-
Monika trzymam kciuki napięcie rośnie
She Gin mi nic nie powiedział.. naczytalam się w necie o tym leku i pomimo wielu obaw zdecydowałam się zaufać lekarzowi. Czytałam ze nawet jak jest owulacja to ten lek pomaga dojrzeć pęcherzykowi prawidłowo. Na monitoring nie chodze żeby sprawdzić ile pęcherzyków.. czytałam ze ryzyko ciąży bliźniaczej wzrasta ale tylko trochę.. ja nigdy nie brałam pigułek anty (swoją drogą bliźniaki to był by cud) poza tym wydaje mi się ze przechodzę przez ten miesiąc w miarę pozytywnie. Podczas brania clo miałam tylko uderzenia gorąca.
A dziewczyny pytanie do tych co brały clo: dzisiaj jest 5 dzień po owu i jestem tak sucha jak nigdy jeszcze w życiu.. a jak chciałam sprawdzić szyjkę to ledwo się zorientowałam gdzie jest wydaje mi się ze obrzeklam trochę w środku i tak jakby wszystko się zlało ze sobą. Mialyscie tak? -
nick nieaktualnyDziewczyny! Był niedrozny lewy jajowod, ten z którego najczęściej miałam owulacje. Ale przepchalismy go!!! O bólu narazie nie napiszę, bo płacze na samo jego wspomnienie masakra.
Jestem szczęśliwa! Dziękuję za wszystkie kciuki jesteście najlepsze :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 11:48
Kotowa, kalika, nataliano, NIEPOKORNA, triss lubią tę wiadomość