FIT STARACZKI :D CZYLI WĄTEK MOTYWACYJNY!
-
WIADOMOŚĆ
-
no to ja podaję przepis na nasz dzisiejszy obiados, czyli placuszki z kaszy jagnalej i szpinaku
250 g świeżego lub mrożonego spzinaku
200 g kaszy jaglanej
2 jajka
3 ząbki czosnku
3 łyżki mąki ziemniaczanej
sól i pieprz
Przygotowanie:
Kaszę gotujemy i studzimy.
Na patelnę lejemy olej i wrzucamy czosnek przeciśnięty przez praskę albo pokrojony drobno, do tego wrzucamy szpinak i 5 min smażymy.
Gdy kasza nam się ostudzi wrzucamy do niej szpinak i pozostałe składniki i wszystko dokładnie mieszamy.
Na patelnię wlewamy olej i robimy małe placuszki - mi na patelnię wchodzi 4-5 sztuk małych placków i smażymy aż się ładnie zarumienią po jednej i drgiej stronie ALBO nastawiamy piekarnik na termoobieg góra dół i na 10 minut wrzucamy do 200 stopni - jak nie ma termoobiegu to na trochę dłużej.Emiilka, teverde, Maenka, olik321 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Cześć Dziewczyny ciekawy pomysł na wątek! Nie wyobrażam sobie życia bez aktywności fizycznej, ale prawda - przez jeden cykl miałam taką schizę, że ojej nie idę ćwiczyć, bo jeszcze się zarodek nie zagnieździ ... Oczywiście nic wtedy z tego nie wyszło, a ja szybko wybiłam sobie z głowy takie podejście.
Przy okazji zachęcam do wypróbowania mojego ukochanego deseru - fit trufli. Szczerze pokochałam . Banalne w przygotowaniu.
Składniki:
- daktyle
- kakao naturalne
- orzechy (jakiekolwiek).
Powiem szczerze, że składników dodaję "na oko". Miksuję wszystko w malakserze . Myślę, że takie proporcje będą mniej więcej ok: 2 szklanki daktyli bez pestek, 4 łyżki kakao, 100h zmielonych orzeszków.
Masa powinna być zbita, można włożyć do lodówki na godzinkę. Formuję z niej kulki i obtaczam w kakao, chia albo zmielonych orzeszkach.
Można powiedzieć, że to przepis bazowy. Można dodawać np. inne suszone owoce, masło orzechowe... wielkie mniam!
Pozdrowienia dla FIT Staraczek!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 14:52
teverde lubi tę wiadomość
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
Dziewczyny to jeszcze ja coś dorzucę. Idealne jako kotleciki do surówki i ziemniaczków. Jutro będą u mnie na obiad
http://www.jadlonomia.com/przepisy/najlepsze-wegeburgery-na-swiecie/
Do tego świetnie pasują frytki z batata i surówka na kwaśno, raczej marchewka czy seler odpadają
jestem wege od dawna, więc czasem podrzucę Wam przepis godny uwagi
Co do sportu, to napiszę Wam, ze w grudniu, po wielu miesiacach lenistwa postanowiłam wrócic do treningów. Co prawda domowych,ale bardzo intensywnych. Ze względu na brak czasu zdecydowałam się na tabaty i takie 10ciominutowe intensywne treningi brzucha. Po 3 tygodniach takich intensywnych ćwiczeń okazało się, ze jestem w ciąży
Aktualnie pierwszy trymestr jest dla mnie nierealny do ćwiczeń, ale z każdym dniem czuję się coraz lepiej i mam nadzieję lada dzień wrócić do aktywnościIzape_91, teverde, Czrna 81 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Cześć dziewczyny!
Ja na powitanie wrzucę coś fajnego - fit serniczek bounty z polewą czekoladową, średnica formy 18cm:
- 500g twarogu półtłustego,
- pół szklanki mleka roślinnego lub krowiego, ja używam kokosowego,
- pół szklanki jogurtu naturalnego gęstego, np. greckiego
- 4 łyżeczki żelatyny
- 1/4 szklanki wrzątku
- 4 łyżki ksylitolu lub innego słodzika
- pół szklanki wiórków kokosowych
Polewa: 3 łyżki oleju kokosowego, 1 łyżka kakao, 2 łyżki ksylitolu lub innego słodzika.
Przepis: Twaróg, ksylitol, mleko, jogurt zblendować. Żelatynę rozrobić we wrzątku. Ostudzoną dodać do masy. Wymieszać. Dodać wiórki. Wymieszać. Odstawić do lodówki.
Olej rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać kakao i cukier. Kiedy polewa wystygnie, polać sernik i wstawić z powrotem do lodówki.
Po 3h ciacho powinno być już gotowe SMACZNEGO!
Izape_91, teverde lubią tę wiadomość
Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/df3f54deaf4a.jpg
To ja dzisiaj przychodzę z pysznym zdrowym drinkiem witaminowym aczkolwiek trochę gorzkim 2 porcje !
Marchewka X2
Grejpfrut
Otręby pszenne
Banan
Szpinak
Płatki owsiane
Jabłko x 2
Po takiej dawce można wysprzątać całe mieszkanie ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2018, 13:10
olik321, teverde lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Joanna_blondi wrote:Ja ćwiczę bardzo dużo i w pierwsza ciąże zaszłam w pierwszym cyklu starań i biegałam oraz ćwiczyłam po owulacji. Poza tym staram się zdrowo odżywiać i jestem szczupłej budowy.
Mam dużo koleżanek biegaczek, które bez problemu zachodzą w ciąże, która kończy się sukcesem. Także nie dajmy się zwariować.
Joanna widze coraz więcej mamy ze soba wspólnego poza wiekiem ;p hehehe
biegam od 3 lat... raz lepiej raz gorzej, zeszły sezon był moim... na 30stkę sobie przebiegłam maraton
pozdrawiam Cię cieplutkoStaramy się o dzidziusia -
ogólnie dziewczyny świetny wątek będę zaglądała... w zeszłym roku uczęszczałam na taki kurs przez 3 miesiące i uczyłam się jak mam się odżywiać... i powiem Wam że raz lepiej raz gorzej ale jakoś się trzymam... biegam... bez jakiejś mega przesady - już mi minęła faza na uczestnictwo we wszystkich zawodach w okolicy i nie tylko ale mam taką grupę biegaczy i się razem motywujemy poza tym czasem siłownia i zumba
i zdecydowanie od jakiegoś czasu nie jest to juz dieta... tylko styl życia
polecam pasztety z soczewicy ciecierzycy i fasoli są mega pyszne i bardzo zdrowe
pozdrawiam serdecznieelforia lubi tę wiadomość
Staramy się o dzidziusia -
4 dzień diety i mety
Czekam na mi band co mi policzy kroki i pomalutku zaczynamy ruszać schabylamka lubi tę wiadomość
-
A ja mam dla was wiersz pani Hubner. Ucieszył mnie
Lajtmotiva wiosenna czyli baby w ruch
Siedzi na sofie baba leniwa,
Ciężka po zimie i nieruchliwa,
Siedzi i sapie, dyszy i prycha,
Gdzie moja talia, jęczy i wzdycha.
Uch – jaka gruba!
Puff – jakie uda!
Uff – co za nuda!
Już ledwo sapie, już ledwo zipie,
i na swe kształty łoczami łypie.
I na lodówkę, co stoi w dali
wielką i ciężką, z żelaza, stali,
w niej pojemniczki na każdej półce,
są kotleciki smażone w bułce,
serdelki z Tesco, wiejskie kiełbasy ,
jest i szyneczka, inne frykasy,
sery i jaja, torcik bezowy
Jakieś warzywa? Łee, nie ma mowy!
Na dolnej półce kurczak i frytki,
A jeszcze niżej wołowe bitki.
Potem serniczek i czekolada,
żyć bez słodyczy? Toć nie wypada.
Tych pojemniczków jest ze trzydzieści,
i sama nie wiem, co się w nich mieści.
i choćby przyszło tysiąc łasuchów
I każdy miałby po tysiąc brzuchów,
I każdy nie wiem jak się nachapał,
To nie przejedzą, na nic ich zapał!
Nagle – gwizd!
Nagle – świst!
Para – buch!
baba – w ruch!
Najpierw — powoli — jak żółw — ociężale,
Ruszyła — baba – z sofy — ospale,
Szarpnęła cielsko i ciągnie z mozołem,
I trzęsie się tłuszczyk, i leje pot z czoła,
Kroku przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi,
A dokąd? A dokąd? A dokąd tak gna?
Po schodach, tramwajem, do fitnessklab!
I już jest w raju dla gibkich mas,
I spieszy się, spieszy, by zdążyć na czas,
bo lato, bikini, i Zdzicha wzrok…
Na stepie stawia za krokiem krok,
Gładko tak, lekko tak skacze, raz raz,
Jak gdyby to była piłeczka, nie głaz,
Nie ciężka baba, zziajana, zdyszana,
Lecz fraszka, igraszka, fitmenka zadbana.
A skądże to, jakże to, czemu tak gna?
A co to to, co to to, co to tak pcha,
Że skacze, że ćwiczy, że stęka uch, uch?
To wreszcie sumienie wprawiło ją w ruch,
I dało jej parę do tych podskoków,
wyciska tłuszczyk ze wszystkich boków
I gna ją, i pcha ją, wciąż więcej hop hop,
i zumba i rumba, TBC non-stop,
I nogi wirują, stepują stuk puk
Tak to to, tak to to, tak to to, tak to to!…
Ela Hubner.
http://fajna-baba-nie-rdzewieje.pl/lajtmotiva-wiosenna-czyli-baby-w-ruch/lamka, Amal, 91Ewela09, KateHawke, Cabrera, emi2016, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Super wątek! Odkąd zaczęliśmy starania to ćwiczenia poszły w odstawkę. Boję się po owulacji czy w razie co zarodek sie zagnieździ, a przed owulacją czy w ogóle będzie przy ćwiczeniach. W zeszłym roku zjechałam z wagi ponad 80kg do 64 a teraz przez zimę przybrałam znowu bo widzę w lustrze i po ubraniach! Trenowałam w domu co drugi dzień z E.Ch. i do tego na rowerze do pracy + zdrowe jedzonko i muszę wrócić do tego!
-
Jem tak:
- sniadanie: 3 frankfurterki z dobrym składem albo 2-3 jajka, kromka razowca, warzywa
- koktajl z ananasa grapefruita cytryny pół banana i garść orzechów albo wieśniak z warzywami
- sałata z oliwą, pestkami różnymi, warzywami jakie akurat mam i miesem/feta/tuńczykiem
- mięso i warzywa (czasem mieszanka warzywa na patelnie).
Chyba mało dobrych wegli? -
nick nieaktualny
-
lamka wrote:Hope dorzuc jednak porcje wegli do kolacji i obiadu, np. paczkę kaszy gryczanej na pół, albo pół paczki + owoc.
-
nick nieaktualny
-
To jutro kupie peczak bo kocham i białą gryczana bo tej ciemnej nie lubię. Może do sałaty jakaś komose dodać? I teraz jak tak ciepło to może jakieś straczki zamiast mięsa?
Będę kombinować narazie jem to co lubię
I 3 godziny na placu zabaw z 3 latka zaliczoneWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 16:00
-
Pierwszy tydzień metodiety za mną. Wynik -1 kg. Malutko przy mojej otyłości. Zobaczymy co będzie po kolejnym tygodniu.
-
nick nieaktualny
-
lamka wrote:Hope jest dobrze, powoli do celu.
Co do komosy i strączków to jak najbardziej, ale generalnie mięso też jest wskazane.