GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypilik wrote:Pasiasta a byłaś u sprawdzonego gina z dobrym sprzętem? Beta rośnie cudownie, musi być zarodek i serduszko w takim razie na kolejnej wizycie! Trzymamy kciuki
Lamka, Boćku i Frelcia za Was też niezmiennie kciuki zaciskam... nie chce nikogo nakręcać, ale mój wykres wyglądał bardzo podobnie do Lamki i też choroba mi towarzyszyła .
Ja mam dzisiaj wizytę i już mnie stres zjada...
Ginekolog na NFZ. wizyta dziwna. Czułam się jak w fabryce, taśmowo. EhhhSiwulec lubi tę wiadomość
-
Pasiasta właśnie miałam pisać, że chyba jakoś tak oschle Cię potraktowała będziesz chciała u niej prowadzić ciąże? może warto poszukać też kogoś innego i prowadzić ciąże prywatnie, a na NFZ chodzić i chociaż mieć darmowe badania?
Najważniejsze, że po świętach zobaczysz silne serduszko!👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Malgonia wrote:Pasiata, siedzę tam obok
Bocianiątko - piękny wykres, jak Ty z tego nic nie wysikasz to przestanę mierzyć temperaturę.
Lamka, dobrze żeś się odezwała to choć nie musiałam poszukiwać Twojego wykresu jestem pod wrażeniem
dzisiaj M kazał mi sikać... Znowu biel, tym razem na nordteście...
To wszystko jest dziwne, obudził mnie dzisiaj orgazm (śniło mi się że wywołałam go termometrem mierząc tempkę, haha!) a później @ ból brzucha... tempka się trzyma, cycki bolą, są wielkie i napompowane jak balony... śluz dalej jak balsam, a zwykle już mocno gęstniał przed @... a tu 14 dpo i nic... tak jak pisałam już wcześniej dzisiaj jeszcze wzięłam luteinę ale jutro już stop i czekam na @ - jak nie przyjdzie to będę się martwić, ale wątpię aby tak było...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 09:02
lamka, nenusia lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:Kochana, to już chyba możesz przestać mierzyć
dzisiaj M kazał mi sikać... Znowu biel, tym razem na nordteście...
To wszystko jest dziwne, obudził mnie dzisiaj orgazm (śniło mi się że wywołałam go termometrem mierząc tempkę, haha!) a później @ ból brzucha... tempka się trzyma, cycki bolą, są wielkie i napompowane jak balony... śluz dalej jak balsam, a zwykle już mocno gęstniał przed @... a tu 14 dpo i nic... tak jak pisałam już wcześniej dzisiaj jeszcze wzięłam luteinę ale jutro już stop i czekam na @ - jak nie przyjdzie to będę się martwić, ale wątpię aby tak było...
To mierzenie temperatury w takim razie jest jedna wielka sciema gdybym miala sobie wyobrazic ciazowy wykres to wygladalby dokladnie tak.. moze jednak zrob bete? 14 dzien i nawet sie nie ruszylo nic w dol.. -
Bocianiątko wrote:Kochana, to już chyba możesz przestać mierzyć
dzisiaj M kazał mi sikać... Znowu biel, tym razem na nordteście...
To wszystko jest dziwne, obudził mnie dzisiaj orgazm (śniło mi się że wywołałam go termometrem mierząc tempkę, haha!) a później @ ból brzucha... tempka się trzyma, cycki bolą, są wielkie i napompowane jak balony... śluz dalej jak balsam, a zwykle już mocno gęstniał przed @... a tu 14 dpo i nic... tak jak pisałam już wcześniej dzisiaj jeszcze wzięłam luteinę ale jutro już stop i czekam na @ - jak nie przyjdzie to będę się martwić, ale wątpię aby tak było... -
Malgonia wrote:To mierzenie temperatury w takim razie jest jedna wielka sciema gdybym miala sobie wyobrazic ciazowy wykres to wygladalby dokladnie tak.. moze jednak zrob bete? 14 dzien i nawet sie nie ruszylo nic w dol..
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Muszkieterki ja tu trzymam kciuki i dmucham na te wasze tempki, no wysikjacie w końcu te dwie krechy, a najlepiej łącznie 6
olik321, KateHawke, Malgonia, Bocianiątko, Siwulec, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
Bocku mi temp czasem spadała dopiero podczas okresu. Przykro mi ze nic fajnego nie wysikalas
-
Malgonia wrote:To mierzenie temperatury w takim razie jest jedna wielka sciema gdybym miala sobie wyobrazic ciazowy wykres to wygladalby dokladnie tak.. moze jednak zrob bete? 14 dzien i nawet sie nie ruszylo nic w dol..
Małgonia moje wykresy wyglądały zawsze tak samo. Były wręcz książkowe - dlatego po wyliczeniu kiedy są owylki przestałam mierzyć tempkę. Te dołki implantacyjne tylko mnie nakręcały i potem niepotrzebnie się łudziłam.
Bociusiu trzymam kciuki żeby @ nie przyszła do soboty a druga kreska zaczęła się pojawiać -
Malgonia wrote:Hope, czy ktos Ci mowil, ze jestes bardzo dobrych czlowiekiem?
A teraz to juz naprawde zamykam sie w sobie i licze, ze do rana skoczy mi temperatura choc ciut..
Dobrej nocy, obyscie spaly spokojnie, zwlaszcza nasze zafasolkowane dziewczynyBunia86 lubi tę wiadomość
-
No u mnie często nie ma spadku temp przed okresem, dopiero grubo podczas okresu. Zastanawiałam się nawet ostatnio, czy to nie świadczy o tym, że coś źle działa? Albo może mój organizm jest zwyczajnie zdeterminowany na maxa .
Ja wczoraj zaliczyłam pierwsze przedowulacyjne i to takie, że się potem nie miałam siły ruszyć . Może to jest klucz - paść trupem po, nie ruszać się do rana i dać szansę poszaleć maluchom po autostradzie . Jak po dobrej, studenckiej, pijackiej imprezie .
Jak to zadziała to dopiszę do tajemnej wiedzy staraczekolik321, lamka, pilik, KateHawke, Lunaris, Bunia86, Siwulec, Koteczka82, aiwlys lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Pasiasta szkoda, ze nie dostałaś fotki. Ale dobrze, ze przynajmniej usg było, bo takie historie tez już były, ze na wizycie na NFZ lekarz nie zrobił usg bo nie miał! Która tak miała? Maja? Trzeba odnajdywać plusy w tej sytuacji
Boćku wykres masz piękny, tylko czemu nie ma tych dwóch krech? No ale... nie raz miałam piękne wykresy i co? I nic...
Ale ten ostatni był zdecydowanie najładniejszy. Trzymam dalej kciuki, ale tak jak napisała hope, ze tempka czasem spada w czasie @, zwłaszcza jak bierzesz progesteron.
Ja dzisiaj się może w końcu pochwałę. Maluch rośnie. Nie wiadomo niestety jeszcze kto tak siedzi, ale NT niskie, kość nosowa jest,, serduszko bije 158ud/min. Wszytsko w idealnym porządku, ryzyko wad genetycznych bardzo małe. Ale czekam jeszcze na test pappa. Nie mogłam się napatrzeć znowu na malucha, szkoda, ze tym razem się aż tak nie wiercił bo w związku z tym badanie poszło sprawnie i szybko ale lekarz był bardzo miły, wszytsko dokładnie tłumaczył i opisywał, nawet nam zmierzył długość stopy bo nam się strasznie podobały. Ale niestety nie mam ich na zdjęciu.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/56cd6bab87f5.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 09:40
aiwlys, lamka, pilik, KateHawke, Karma88, Lunaris, Bunia86, Bocianiątko, Siwulec, justyna14, Agniechaaaa, olik321, Maja84, nowa na dzielni, Motylek85, Jedna_z_Wielu, Bajkaaa, blue00, Bea25, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się w pierwszy poranek szpitalny.
Lekarz na obchodzie powiedział, że w karcie mam napisane, że mały ma 1500-1600g i musimy powtórzyć usg, bo to niedowaga, a wtedy musielibyśmy zrobić bardziej obszerne leczenie.
Byliśmy na powtornym usg jak na szpilkach.
Okazało się, że malutki nie ma 1600 tylko 1800 i mimo, że już te 2 kilo mieć powinien to mieści się w granicach normy i nie musimy dodatkowo faszerować się lekami. ☺
Przypuszczalnie może być mniejszy i raczej do 3 kilo nie dociągnie, ale najważniejsze, że mieści się w normach i wszystkie przepływy są dobre. ☺
Więc ode mnie lepszy news z rana.
Wczoraj miałam robiony wymaz, dziś rano morfologia, mocz. Po jutrze mamy powtarzać usg. Mam nadzieję, że do końca tygodnia już będę mogła wyjść.
Szyjka jest zamknięta, nie ma rozwarcia, a po podaniu magnezu i leków rozkurczowych malutki tak się zaczął wiercic, że chyba odepchnal się sam lekko do góry. Mimo to nadal ma główkę dość nisko i napiera na moja miednice, ale jest troszkę lepiej.
Zaciskam nogi jeszcze na 5 tygodni. ❤malka, pilik, KateHawke, Karma88, Lunaris, nowa na dzielni, Bunia86, Bocianiątko, JuicyB, Siwulec, justyna14, Jeżowa, Koteczka82, Agniechaaaa, Kaczorka, Karolina90, Amy333, olik321, Maja84, Morusek, ANkaG, Jadranka, Jedna_z_Wielu, Bajkaaa, blue00, Sarna84, Kargo31, Lena21, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolina90 wrote:Pasiasta właśnie miałam pisać, że chyba jakoś tak oschle Cię potraktowała będziesz chciała u niej prowadzić ciąże? może warto poszukać też kogoś innego i prowadzić ciąże prywatnie, a na NFZ chodzić i chociaż mieć darmowe badania?
Najważniejsze, że po świętach zobaczysz silne serduszko!
Pan doktor był bardzo cichy. Patrząc na wynikiem bety: tak jest pani w ciąży. Kazał brać kwas foliowy do 10tyg. A później witaminy dla ciężarnych. Na okres ciąży on zwolnień nie przepisuje, bo sam jest chory przewlekle i jakoś pracuje. Mam być za dwa tygodnie z wynikami morfologii, grupy krwi i moczu.
Ech, tak potwierdzam lekarze na NFZ to pomyłka... -
Pasiasta sama tez mam takie zdanie o lekarzach po drugiej stracie chciałam podstawowe skierowania na toxo, różyczkę, tsh itd. Gin powiedział że mi nie da, bo mu się to nie opłaca, a przecież nie ma gwarancji ze jak zajdę w ciąże to do niego przyjdę. Konowały same... smutne to jest
Malka cudowny maluch!!
Aiwlys trzymam kciuki żeby maluch wytrzymał jeszcze miesiąc przynajmniej! A Was na spokojnie niech potrzymają ile trzeba dla bezpieczeństwa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 09:55
aiwlys, malka lubią tę wiadomość
-
aiwlys bardzo dobre wieści!!!
malka śliczny Maluszek. Aż mi się moje przypomniało, bo do tego czasu dociągnęliśmy. Mocno ruchliwy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 09:54
aiwlys lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Pasiasta u Ciebie pięknie beta przyrasta, będzie dobrze.
Malka cudowna dzidzia. Cieszę się, że u Ciebie wszystko ok.
Powiem Wam, że na mnie tak negatywnie wpłynęła poniedziałkowa wizyta, ze wszystkiego mi sie odechciewa. W nocy śnią mi się głupoty. Zastanawiam się czy to faktycznie możliwe to co ona mówila. Ze taka niska beta na poziomie 115 może wcale nie oznaczać ciąży, że to może przetrwały pęcherzyk Graffa na prawym jajniku coś namieszał, choć mi się nie wydaje/. Rozumiem jakbym robila tylko testy sikane a nie zrobiła badania z krwi. Przecież beta rosła, wolno, bo wolno, ale rosła i nagle zaczęla spadać. Pod koniec grudnia mam wizytę u innego lekarza. Muszę sprawdzić ten prawy jajnik. Czy spotkałyście sie z tym, że zamiast terapii hormonalnej na taka torbiel powstała z niepęknietego pecherzyka u kogoś podziałał progesteron? Nie chce brac hormonów. Czy taka torbiel może się sama wchłonąć (przyp[omnę, że jest calkiem spora 2,5 x 2,5 cm)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2017, 09:56
malka lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Karma88 wrote:aiwlys bardzo dobre wieści!!!
malka śliczny Maluszek. Aż mi się moje przypomniało, bo do tego czasu dociągnęliśmy. Mocno ruchliwy?
W zeszłym tygodniu na wizycie u mojego lekarza wiercił się tak, ze był problem, żeby serduszka posłuchać, ale wczoraj był spokojniejszy. Pomachał nam rączkami i nóżkamiKateHawke lubi tę wiadomość