GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
reset wrote:Ptysia nie chcę Cię martwić, ale mnie te szczepionki (ani Ismigen ani Broncho Vaxom) nic nie dały:/ Na odporność poza witaminą D i C najbardziej pomogło Colostrum Immuno i Thym Uvocal. Ten drugi chyba nawet bardziej, zamawia się go przez net z niemieckich aptek, ale warto.
Ja z każdym razem mam zlecaną morfologię z rozmazem ręcznym i tam widać, co się dzieje.
Co do wieku - jesteśmy ten sam rocznik, ja za 4 miesiące będę mieć 32, stąd pisałam, że jakby diagnozowanie miało trwać 4 lata to bliżej byłoby mi do 40 Trochę to było na wyrost, ale ostatnio czas mi leeeeeci bardzo szybko i sama nie wiem kiedy nawet 30 przekroczyłam -
nick nieaktualnyZgłaszał, że wszystko w porzadku. Słyszeliśmy serduszko. Wszystko prawidłowo jak na 5 tydz i 6 dzień ciąży.
Motylek85, JuicyB, olik321, Flowwer, Bajkaaa, Karolina90, emi2016, Bunia86, Yoselyn82, Lunaris, innamorata88, Koteczka82, mi88, Barbarka1984, Jeżowa, aiwlys, blue00, KateKum, Agniechaaaa, Malgonia, KateHawke, bazylkove, Anaaa90, Izape_91, nowa na dzielni, agulineczka, ANkaG, Madżka89, Jedna_z_Wielu, Karma88, Sanka, Kaczorka, Anna Stesia, pawojoszka, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Frelcia wrote:Cześć dziewczyny Przepraszam że dopiero teraz się witam.. postanowiłam trochę rzadziej się udzielać.. chyba mam coraz większą deprechę. Może też trochę dzięki Lamettcie. Nie umiem patrzeć już na czyjeś szczęście, kiedy mam świadomość, że przede mną jeszcze może długa droga i może nie zakończyć się rodzicielstwem. Chciałabym się cieszyć i mieć nadzieję widząc kolejne pozytywne testy, bety, usg etc... ale póki co to jest już tylko zazdrość której nie umiem się pozbyć. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i przez to nie skreślicie ... nie wiem ile mi zajmie ogarnięcie mojej głowy...
Flowwer, Lunaris, mi88, Karma88, Czrna 81 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Frelcia wrote:Cześć dziewczyny Przepraszam że dopiero teraz się witam.. postanowiłam trochę rzadziej się udzielać.. chyba mam coraz większą deprechę. Może też trochę dzięki Lamettcie. Nie umiem patrzeć już na czyjeś szczęście, kiedy mam świadomość, że przede mną jeszcze może długa droga i może nie zakończyć się rodzicielstwem. Chciałabym się cieszyć i mieć nadzieję widząc kolejne pozytywne testy, bety, usg etc... ale póki co to jest już tylko zazdrość której nie umiem się pozbyć. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i przez to nie skreślicie ... nie wiem ile mi zajmie ogarnięcie mojej głowy...
Frelcia, ale wiesz że uczucie zazdrości jest naturalną emocja? I masz pełne prawo to odczuwać i nie mieć przez to wyrzutów sumienia... Nie musisz nikomu gratulować pozytywnego finału i się rozczulać nad czyims USG z serduszkiem.... pamiętaj, masz do tego prawo;*
Po stracie mojego upragnionego aniołka poszłam na psychoterapię i tego się właśnie nauczyłamBocianiątko, Bunia86, Lunaris, nowa na dzielni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziękuję za zrozumienie..ja w sobie czuje że kiedyś przyjdzie czas..ale póki co jest żal i gniew. Wierzę w każdą z nas. Gratuluję sukcesów...mam nadzieję że za tydzień monitoring natchnie mnie większym optymizmem i wróci normalna Paula.
ANkaG lubi tę wiadomość
-
pasiasta wrote:Zgłaszał, że wszystko w porzadku. Słyszeliśmy serduszko. Wszystko prawidłowo jak na 5 tydz i 6 dzień ciąży.
Walecznego masz maluszka teraz możesz cieszyć się
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Agniechaaa gratuluje ślicznych zajaczkow!!!
Frelcia trzumam mocno kciuki za Ciebie! Żeby się wszystko ułożyło. U mnie też była wielka zazdrość,teraz stroche mi przeszło. Trochę się od tego oddaliłam.
Flo zaczynam mocno trzymać kciuki za wizytę!!
Przepraszam,za moje zaniki pamięci i niepamietanie Was wszystkich
Zmienilam awatarka, zobaczymy jak to teraz będzie*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
No a mnie stres zaczyna zżerac najchętniej to już bym poszła spać żeby rano wstać i już lecieć na betę mam nadzieję że będzie równie szybko jak ostatnio chociaż powiem wam że jak zobaczę zły przyrost to pewnie się poplacze z tej niemocy w pracy, wiem że marudzę strasznie ale boję się poprostu tzn ta niewiedza jest okropna
-
Bajka będzie pięknie
Frelcia jakieś miałam taki etap kiedyś. Do tej pory czasem jak przeglądam fb i widzę że kolejna znajoma w ciąży, albo dowiaduje że innym udało im się w 1 cyklu starań, że ktoś nie chce a wpadł itd to łapie mnie takie poczucie niesprawiedliwości. To chyba normalne. Za to tu na forum raduje się każda 2 kreska jakby to moja była
Pasiasta gratulacje
Lamcia zagladnij czasem do nas
Dziewczyny ja też mam problem z odpornością. Wiecznie choruje. Co dziewczyny dokładnie polecacie? Jutro się wybieram do apteki to się zaopatrze. Na starania póki co jeszcze chyba nic nie będę brać oprócz folianu. Za jakieś 3 miesiące zacznę się suplementowac. Myślicie że wystarczy czy powinnam już?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 19:02
Karma88 lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Dziewczyny ja też mam do dupy odporność, bralam ismigen kiedyś. Ale kiedy usunęła migdały yo mi się polepszylo. Nie mam tak często infekcji ani angina czy zapalenia oskrzeli. Czasem mam przeziębienie ale jest lepiej niż było
Bralam iskial i co jakiś czas wit c 1000 oraz wit d. I polepszylo mi się z odpornościąWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 19:14
Bunia86 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Pasiasta bardzo się ciesze!
-
Trzeba też inaczej na to popatrzeć. Jestem na dwóch biegunach. Rozumiem kobiety, które wpadają i są złe. Ja wpadłam mając 18lat strasznie byłam zła tak jak bardzo teraz chce być w ciazy tak bardzo wtedy nie chcialam. Nie zrozumcie mnie źle, ale wtedy nie byłam gotowa na dziecko i jak teraz nie wyobrażam sobie życia bez syna tak w tedy nie wyobrażalam sobie z...
Dla tego nie mam czegoś w stylu czemu ona nie ja. Wiem ze zawsze zadaję sie te same pytania, choc z innej perspektywy. Nie mówię o przypadkach wpadki za x którymś razie bo to już głupota. Tak wiec jeśli o to chodzi jestem ponad.. Ale ogólnie zastanawiam się dla czego kazda tylko nie ja?!
To jest trudny temat ale akceptuje kazda strone i oskarżenia leca po równo;)Ciążą pozamaciczna 3 lata temu, dół psychiczny na około 2 lata i zawieszenie staran. . 2 poronienia ostatnie w kwietniu. Komentarze lekarzy- mloda pani jest wszystko ok. Badania dopiero rozpoczęte kwas ok wit D poniżej normy.Tsh skaczące aktualnie 2,4. Nie mam hashimodo. Syn 13 lat -
Ptysia wrote:Dziewczyny a wytłumaczcie mi rącze bo na necie nie mogę znaleźć odpowiedzi. Jak biorę zwykły kwas foliowy i mam wynik 16 a do 18 jest norma to dobrze czy to złe i znaczy ze się nie wchłania? Powinien być w dolnej granicy normy żeby znaczyło ze się zwykła formę kwasu przyswaja czy w górnej? Przepraszam za byc może głupie pytanie ale naprawdę dla mnie to czeki film i nie wiem co mam myśleć.
To wytłumaczę ci tak ogólnie nie wiesz czy ten poziom kw.foliowego jest przetważany przez orgamizm bo jeśli masz mutację( a na to wygląda) to może być wysoka ale dopiero od niedawna bierzesz więc wynik niemiarodajny. Nie ma innej rady jak zbadać te mutacje i na pewno większość dziewczyn się zgodzi z tym, że to najlepiej zainwestowana kasa w te badania.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Jak wrócę do domu, to nadrobię, na razie na szybko
Agunia, Inna, Pasiasta cudnie słyszeć o Waszych maluszkach!
U mnie nie ma pco ale na tym koniec dobrych wiadomości...
- endo 4mm, bez szału ale może dorośnie
- w prawym jajniku 3 ogromne torbiele! 37x38, 42x25, 45x21! To już wiadomo skąd te bóle prawego jajnika.... a najsmiejszejsze jest to ze tuż przed owu w poprzednim cyklu ich na pewno nie było! Wiec wyrosły dopiero w 2 fazie no i w związku z tym stymulacja zawieszona do odwołania albo i na zawsze....
- w lewym kilka pęcherzyków od 7 do 12 mm czyli jest jakas szansa ze coś z tego będzie... a ponieważ u mnie lewy jest dość leniwy to obawiam się ze jednak nie, i szykuje się świąteczny cykl bez owu...
A ja nie mam kontaktu z moja gin a wizyta dopiero za miesiąc...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 19:38
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
pasiasta wrote:Zgłaszał, że wszystko w porzadku. Słyszeliśmy serduszko. Wszystko prawidłowo jak na 5 tydz i 6 dzień ciąży.
gratuluje serduszkaMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Bocianiatko ale ch...wo
Ale trzeba patrzeć na to że skoro kiepski cykl się szykuje to leć na spontana, poszalejesz na sylwestrze trzeba szukać dobrych stron nawet jeśli ich nie ma, marne to pocieszenie no ale nie ma pco a to już jest sukces -
nick nieaktualnyCo do odporności i chorób. Mnie nie pobijecie raczej. W ciąży całej ciąży miałam 7 razy angine i 1 raz zapalenie oskrzeli. Dodatkowo raz antybiotyk musiałam brać przez zapalenie w miazdze zebowej. I teraz moje pytanie!
Dostałam znów dziś antybiotyk od ginekologa, ponieważ nie dość, że rozchodzi mi się spojenie to dopadła mnie rwa kulszowa i nie mogę chodzić przez pachwine. Dostałam antybiotyk na zapalenie w kościach. Z jednej strony myślę, że może chociaż to by pomogło, bo już nie mam pomysłów. A z drugiej już się tyle faszerowalam tymi lekami, że nie wiem czy od tego mały nie jest taki malutki. i co tu począć? -
nick nieaktualny