X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Idzie styczeń ❄️, Nowy Rok 💫, będę w ciąży 🤰, ale szok 🙆‍♀️
Odpowiedz

Idzie styczeń ❄️, Nowy Rok 💫, będę w ciąży 🤰, ale szok 🙆‍♀️

Oceń ten wątek:
  • Cichawoda Ekspertka
    Postów: 128 136

    Wysłany: 30 stycznia, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ściskam Was wszystkie dziewczyny! Dzięki Wam wierzę, że będzie wszystko dobrze 🥰

    Po 2 latach starań musi kiedyś wyjść to słoneczko 🍀

    Barborka28, xmadziax, Chesterka1124 lubią tę wiadomość

    29👱‍♀️👦

    Starania od 05.2022

    07.12.2023 ⏸️
    24.12.2022 💔
    29.01.2024 ⏸️
    12.02.2024 💔
  • Gośka29 Autorytet
    Postów: 1444 1561

    Wysłany: 30 stycznia, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cichawoda wrote:
    Ściskam Was wszystkie dziewczyny! Dzięki Wam wierzę, że będzie wszystko dobrze 🥰

    Po 2 latach starań musi kiedyś wyjść to słoneczko 🍀

    Widzę kreseczkę ☺️ będzie dobrze ✊☺️

    Cichawoda lubi tę wiadomość

    👩'91
    👨'86
    👦 03.05.2017
    👧 10.05.2024

    DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
    AMH 4,79 ng/ml

    08/09.2023 - 3 lata starań
    Po 3 latach starań
    10.09 - 14dpo ⏸️
    11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
    13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
    15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
    23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
    27.09 - crl 0.38 cm
    11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
    30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
    03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
    29.11 - płeć wciąż nieznana
    20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
    15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
    14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
    14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
    11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
    18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko

    10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️
  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 384 284

    Wysłany: 30 stycznia, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cichawoda wrote:
    Ściskam Was wszystkie dziewczyny! Dzięki Wam wierzę, że będzie wszystko dobrze 🥰

    Po 2 latach starań musi kiedyś wyjść to słoneczko 🍀
    Gratuluję 🎊

    Bądź dobrej myśli ❤️ ja po kilku poronieniach jak zaszłam w zdrową ciążę to od momentu testu byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Myślę, że to też dużo daje, nasz stan psychiczny. Ciąża była stresująca, były momenty paniki ale w głębi duszy wiedziałam, że wszystko jest dobrze. Ciężko po stracie myśleć pozytywnie, na każdym kroku ma się dziwne myśli, sprawdza wszystkie objawy... Pamiętam, że pisałam tutaj z dziewczynami na jakimś wątku ale ostatecznie przestałam czytać jakiekolwiek fora, wszystko co w internecie. Skupiłam się na sobie bardzo dbając o zdrowie.

    Życzę Tobie żeby to był Twój czas ❤️ dbaj o siebie i myśl pozytywnie ❤️

    Cichawoda lubi tę wiadomość

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 384 284

    Wysłany: 30 stycznia, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mało pisze, dużo czytam. Mam dużo na głowie i czekam na lutowy wątek 🤣 uczelnia, dom, chore dziecko 🤣 czasami sobie myślę, że po co nam kolejne dziecko jak ja i tak mam ledwo czasu dla siebie.
    No ale prawda jest taka, że instynkt wygrywa. Jutro mam 10dpo i robię test 🤣
    A jak @ przyjdzie to czekam na walentynki bo dwa razy udało nam się zajść w tym czasie 😋

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 1097 616

    Wysłany: 30 stycznia, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm a co do lutowego wątku to co z prowadząca? 😁🤔 w sumie jutro juz ostatni styczeń 🤯

    8 CS (wcześniej 3,5 roku)

    A.
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Cykle Nieregularne ❌
    Insulinoopornośc ❌
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    ____________

    Od 12.2023 Naturalne owulacje 🍀
    Lipiec ----> histerolaparoskopia ? 🍀

    2024----> Imunologia---> iui/ivf ? 🍀
  • Zielone.Słońce Autorytet
    Postów: 1462 2928

    Wysłany: 30 stycznia, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    W lutym na jesień już snuję plany, że w październiku wszystkie wózek z bobasem pchamy. 👶

    Anka96, Chesterka1124, Tedka, Angela1108, miska122, Nosa, juss92 lubią tę wiadomość

    4,5 roku starań
    Endometrioza, adenomioza, PCOS
    🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
    🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    _____________________________
    🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
    4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
    🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
    🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
    🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
    SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
    🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
    🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
    🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
    🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞

    Witaj świecie! ✋
    34+6
    10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
    age.png
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 30 stycznia, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może któraś z nowszych koleżanek staraczek chciałaby przejąć stery? :)
    Ja jutro kończę swoją wachtę:)
    Było mi niezmiernie miło, cieszę się, że mogłam prowadzić tak owocny wątek :) tym, którym styczeń nie przyniósł szczęścia, na pewno powiedzie się w lutym! 🤞🤞 To miesiąc pod znakiem walentynek, miłości, tu musi się coś zadziac 🥰 trzymam za wszystkie mocne kciuki!

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • xmadziax Ekspertka
    Postów: 131 175

    Wysłany: 30 stycznia, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, jestem po wizycie u Pani ginekolog.
    A więc sytuacja wygląda następująco:

    Zrobiła mi USG na kozetce, powiedziała, że jest dużo płynu, czyli pęcherzyk zapewne pękł. Pytała się, czy może mi sprawdzić szyjkę. Poszłam na samolot, rozchyliła sobie i najpierw takim nożyczkami gdzie na końcu miała wacik, sprawdziła śluz. Mówiła, że jest lekko żółtawy i rozciągliwy bardzo. Potem pytała się czy może sprawdzić czy ją jakieś zrosty. Nie wiedziałam na czym to polega, ale jak już siedziałam to się zgodziłam.
    Ja patrzę, a ona ma w ręce jakiś drut i mówiła, że będzie dziwne uczucie i faktycznie takie było 🫣😬 Powiedziała, że troszeczkę krewka może polecieć.

    Na koniec mówiła, że dzisiaj aż się prosi o stosunek. Wróciłam do chaty i dopadłam starego 😂 faktycznie troszkę krewki było, ale nie takiej chamskiej czerwonej, tylko różowo odrobinkę.

    Pytanie:
    Jeżeli jest dużo tego płynu, to owulacja dzisiaj była, czy wcześniej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia, 22:28

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 416 566

    Wysłany: 30 stycznia, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🙉🧐 prowadząca na luty poszukiwana 🧐🙉

    👩33l
    niedoczynność tarczycy
    PCOS
    brak owulacji
    jajowody drożne ✅️
    kariotyp ok ✅️


    🧑34l
    parametry nasienia ✅️
    HBA 60%✖️
    kariotyp ok ✅️

    Starania od 2020
    07.2022 klinika
    10.2022 cb 💔
    09.2023 1️⃣iui ❌️
    10.2023 zmiana kliniki
    01.2024 2️⃣ iui ❌️
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62.6mIU/ml 🥹✊️
    29.03.2024 beta 147 mIU/ml 🥹
    03.04.2024 beta 955 mIU/ml 😍
    Rośnij Kruszynko 🥰

    preg.png
  • Angela1108 Autorytet
    Postów: 1526 433

    Wysłany: 30 stycznia, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xmadziax kurde z tym drutem to tak brzmi strasznie ciekawe jak oni po tym są w stanie określić czy są zrosty ale jesteś dzielna bo ja bym panikowała pewnie 😁😁😁

    01.23 syn 🧑‍🌾 cud po 14 latach starań 🥰
    12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
    02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
    05.2005 córka 🙎🏼‍♀️
    05.2023 zabieg cholecystostomi
    Dieta lekkostrawna do dziś
    2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
    12.2023 powrót do starań
    Nebilet 💊
    Acard 💊
  • Anka96 Autorytet
    Postów: 1097 616

    Wysłany: 30 stycznia, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zauważyłam ze ostatnio problem z wybraniem tej prowadzącej 🫣
    Brak mi troche tych czasów gdzie więcej dziewczyn się udzielało i było w czym wybierać.

    Roszponka lubi tę wiadomość

    8 CS (wcześniej 3,5 roku)

    A.
    Brak owulacji ❌
    Krótka Faza Lutealna ❌
    Cykle Nieregularne ❌
    Insulinoopornośc ❌
    Hiperandrogenizm ❌
    Mthfr homo, Pai Hetero ❌
    ____________

    Od 12.2023 Naturalne owulacje 🍀
    Lipiec ----> histerolaparoskopia ? 🍀

    2024----> Imunologia---> iui/ivf ? 🍀
  • xmadziax Ekspertka
    Postów: 131 175

    Wysłany: 30 stycznia, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela1108 wrote:
    xmadziax kurde z tym drutem to tak brzmi strasznie ciekawe jak oni po tym są w stanie określić czy są zrosty ale jesteś dzielna bo ja bym panikowała pewnie 😁😁😁

    Nie wiem, ale mega dziwne było to uczucie i trochę tak jakby zabolało. Ale znośnie, przetrwałam.

  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 384 284

    Wysłany: 30 stycznia, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka96 wrote:
    Zauważyłam ze ostatnio problem z wybraniem tej prowadzącej 🫣
    Brak mi troche tych czasów gdzie więcej dziewczyn się udzielało i było w czym wybierać.
    Tak się zastanawiam nad prowadzeniem ale nie wiem czy dam radę to ogarnąć.

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
  • xmadziax Ekspertka
    Postów: 131 175

    Wysłany: 30 stycznia, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka96 wrote:
    Zauważyłam ze ostatnio problem z wybraniem tej prowadzącej 🫣
    Brak mi troche tych czasów gdzie więcej dziewczyn się udzielało i było w czym wybierać.

    Ja nie mam bladego pojęcia jeżeli chodzi o prowadzenie takiego forum 🫣

  • ALA Koleżanka
    Postów: 99 6

    Wysłany: 30 stycznia, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie Dziewczyny,
    Chciałabym podzielić się pokrótce moją historią bo dzisiaj jestem w rozsypce. Otóż może zacznę od początku...moja pierwsza ciąża ( udało się za pierwszym razem) zakończyła się w 8 tygodniu. Z drugiej ciąży ( również się udało za pierwszym razem) mam synka, który ma już 7 lat. Bardzo chcieliśmy mieć kolejne dziecko i znów udało się za pierwszym razem. Niestety poroniłam w 12 tygodniu. Przyczyna była po stronie genetyki. Odczekalismy trochę i znów zaczęliśmy się starać. Minęły 3 lata , W międzyczasie klinika niepłodności, badania moje,męża , zabieg udrażniania jajowodow i nic...co miesiąc rozczarowanie, płacz. W ostatnim cyklu 16 o 17 dnia miałam lekkie plemienia i postanowiłam zrobić test, który wyszedł pozytywny . Płakałam że szczęścia bo myślałam, że już nigdy nie zobaczę na teście 2 kresek. To był cud. Potem powtarzałam testy co 2 dni. Każdy wychodził pozytywny. A dzisiaj, 3 dni po terminie dostałam okres. Krwawie i boli mnie brzuch. Jestem załamana. Jedyna moja nadzieja w tym, że skoro zaszlam w tą ciążę ( na to wskazywały testy) to może jest to punkt zaczepienia do naszej diagnozy, jakieś światełko w tunelu. Przecież się udało, pierwszy raz od 3 lat! Może któraś z Was miała podobną sytuację? Może jakieś wskazówki, podpowiedzi. Wy już tyle niektóre przeszlyscie. Będę wdzięczna za każde słowo. Dzisiaj chyba nie zasnę. Tak mi przykro, że mój synek musi patrzeć jak płaczę i cierpię, ale nie potrafię sobie z tym poradzić, A mąż jest daleko ode mnie:-(

  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 384 284

    Wysłany: 30 stycznia, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Drogie Dziewczyny,
    Chciałabym podzielić się pokrótce moją historią bo dzisiaj jestem w rozsypce. Otóż może zacznę od początku...moja pierwsza ciąża ( udało się za pierwszym razem) zakończyła się w 8 tygodniu. Z drugiej ciąży ( również się udało za pierwszym razem) mam synka, który ma już 7 lat. Bardzo chcieliśmy mieć kolejne dziecko i znów udało się za pierwszym razem. Niestety poroniłam w 12 tygodniu. Przyczyna była po stronie genetyki. Odczekalismy trochę i znów zaczęliśmy się starać. Minęły 3 lata , W międzyczasie klinika niepłodności, badania moje,męża , zabieg udrażniania jajowodow i nic...co miesiąc rozczarowanie, płacz. W ostatnim cyklu 16 o 17 dnia miałam lekkie plemienia i postanowiłam zrobić test, który wyszedł pozytywny . Płakałam że szczęścia bo myślałam, że już nigdy nie zobaczę na teście 2 kresek. To był cud. Potem powtarzałam testy co 2 dni. Każdy wychodził pozytywny. A dzisiaj, 3 dni po terminie dostałam okres. Krwawie i boli mnie brzuch. Jestem załamana. Jedyna moja nadzieja w tym, że skoro zaszlam w tą ciążę ( na to wskazywały testy) to może jest to punkt zaczepienia do naszej diagnozy, jakieś światełko w tunelu. Przecież się udało, pierwszy raz od 3 lat! Może któraś z Was miała podobną sytuację? Może jakieś wskazówki, podpowiedzi. Wy już tyle niektóre przeszlyscie. Będę wdzięczna za każde słowo. Dzisiaj chyba nie zasnę. Tak mi przykro, że mój synek musi patrzeć jak płaczę i cierpię, ale nie potrafię sobie z tym poradzić, A mąż jest daleko ode mnie:-(
    Bardzo mi przykro 🥺 z własnego doświadczenia mogę Ci podpowiedzieć, że warto wrzucic na luz. Mam syna 14 miesięcy. We wrześniu wpadka, miałam spirale. Niestety poronilam 🙁 to jest okropne uczucie. Przed synkiem poronilam 3 razy 😟 byłam na skraju depresji. Odpuściłam totalnie, zajęłam głowę czym innym i się udało. Teraz staramy się znowu a ja znowu wariuje... Takie już jesteśmy.
    Odpocznijcie sobie, wrzućcie na luz i trzymam kciuki za kolejny cykl 👍

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
  • ALA Koleżanka
    Postów: 99 6

    Wysłany: 30 stycznia, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chesterka1124 wrote:
    Bardzo mi przykro 🥺 z własnego doświadczenia mogę Ci podpowiedzieć, że warto wrzucic na luz. Mam syna 14 miesięcy. We wrześniu wpadka, miałam spirale. Niestety poronilam 🙁 to jest okropne uczucie. Przed synkiem poronilam 3 razy 😟 byłam na skraju depresji. Odpuściłam totalnie, zajęłam głowę czym innym i się udało. Teraz staramy się znowu a ja znowu wariuje... Takie już jesteśmy.
    Odpocznijcie sobie, wrzućcie na luz i trzymam kciuki za kolejny cykl 👍

    Witaj, dziękuję, że odpisałaś. A czy po tych poronieniach trzech pod rząd miałaś jakieś badania, podejrzenia co Może być przyczyną?

  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 384 284

    Wysłany: 30 stycznia, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Witaj, dziękuję, że odpisałaś. A czy po tych poronieniach trzech pod rząd miałaś jakieś badania, podejrzenia co Może być przyczyną?
    Zapisaliśmy się do kliniki po drugim poronieniu, w dzień kiedy umówili nam spotkanie miałam pozytywny test. Było to podczas pandemii, czekaliśmy na wizytę pół roku, no ale, że ciąża to odwołali. Poronilam w 11 tygodniu, parę dni później zmarła moja mama i miałam taki dołek, że nie było chęci na lekarzy. Niby się staraliśmy, ale tak na luzie, mimo to moja obsesja sięgnęła dna 😭 w styczniu w okres stwierdziłam, że mam dość, że chcę wziąć się za siebie. Nawet napisałam sobie cv bo chciałam odejść z toksycznej pracy. W lutym byłam już w ciąży. Stres był ale też dużo spokoju i na prawdę dużo wiary, że tym razem się uda.
    Teraz ten mały diabeł śpi a ja ciągle się zastanawiam czy chcę drugie 😂
    Ale Młodsza nie będę a jestem tak zakochana w dzieciach, że mogłabym całą planetę wychować.
    Także teraz staramy się na luzie, monitoruje cykle ale to dla własnej wygody psychicznej.

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
  • BuBu90 Autorytet
    Postów: 7652 10025

    Wysłany: 31 stycznia, 06:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALA wrote:
    Drogie Dziewczyny,
    Chciałabym podzielić się pokrótce moją historią bo dzisiaj jestem w rozsypce. Otóż może zacznę od początku...moja pierwsza ciąża ( udało się za pierwszym razem) zakończyła się w 8 tygodniu. Z drugiej ciąży ( również się udało za pierwszym razem) mam synka, który ma już 7 lat. Bardzo chcieliśmy mieć kolejne dziecko i znów udało się za pierwszym razem. Niestety poroniłam w 12 tygodniu. Przyczyna była po stronie genetyki. Odczekalismy trochę i znów zaczęliśmy się starać. Minęły 3 lata , W międzyczasie klinika niepłodności, badania moje,męża , zabieg udrażniania jajowodow i nic...co miesiąc rozczarowanie, płacz. W ostatnim cyklu 16 o 17 dnia miałam lekkie plemienia i postanowiłam zrobić test, który wyszedł pozytywny . Płakałam że szczęścia bo myślałam, że już nigdy nie zobaczę na teście 2 kresek. To był cud. Potem powtarzałam testy co 2 dni. Każdy wychodził pozytywny. A dzisiaj, 3 dni po terminie dostałam okres. Krwawie i boli mnie brzuch. Jestem załamana. Jedyna moja nadzieja w tym, że skoro zaszlam w tą ciążę ( na to wskazywały testy) to może jest to punkt zaczepienia do naszej diagnozy, jakieś światełko w tunelu. Przecież się udało, pierwszy raz od 3 lat! Może któraś z Was miała podobną sytuację? Może jakieś wskazówki, podpowiedzi. Wy już tyle niektóre przeszlyscie. Będę wdzięczna za każde słowo. Dzisiaj chyba nie zasnę. Tak mi przykro, że mój synek musi patrzeć jak płaczę i cierpię, ale nie potrafię sobie z tym poradzić, A mąż jest daleko ode mnie:-(
    A ja zapytam, masz może zrobioną trombofilię? Immunologię? Genetykę w sensie kariotypy? U męża badania pod kątem genetyki (azf, cftr, łamliwy chromosom Y)? Może tu warto pogrzebać ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia, 06:06

    33 cs o pierwsze dziecko za nami
    Ja 33l. 👩‍🦰
    Badania
    trombofilia ❌ MTHFR_1298A>C układ heterozygotyczny, PAI-1 4G układ heterozygotyczny - acard + heparyna

    On 33l.👨‍🦱

    Hormony ✅
    USG jąder ❌ żylaki p.n. I st. (Zabieg 15.07.2022)
    CFTR, AZF, kariotyp - prawidłowe ✅
    Inhibina✅, przeciwciała przeciwplemnikowe✅

    28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
    02.10 podgląd 🥚 mamy 14 🥚
    04.10 kolejny podgląd 🥚
    07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
    10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️
    10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
    II IVF?


    "(...) Moja mama mówiła mi - ostatnia umiera nadzieja"
  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 384 284

    Wysłany: 31 stycznia, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam lutowy wątek, zapraszam 🤞

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ