X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
Odpowiedz

Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017

Oceń ten wątek:
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 12 października 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie umiem namierzyć posta z beta hcg malki. Ile tam jej wyszło?

    nowa na dzielni lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 12 października 2017, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    Dziewczyny, nie umiem namierzyć posta z beta hcg malki. Ile tam jej wyszło?
    34.4, ale to był 11 dpo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 17:13

    innamorata88, Melevis lubią tę wiadomość

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 12 października 2017, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    34.4, ale to był 11 dpo :)
    To gratuluje!! Oby teraz było wszystko ok❤️❤️❤️

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 12 października 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale tu cisza... czyzby cisza przed burza? :D

    Monika ja bym nie skreslala jeszcze tego cyklu, a z emkiem porozmawiaj, moze akurat :) trzymam kciuki :)

    Amy333 wyniki masz super :)

    -Monika-, Amy333 lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4183

    Wysłany: 12 października 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malka, Summer - gratulacje :) :) :D <3 <3

    Przeczytałam cały dzisiejszy dzień u Was, no musiałam ;) Dawno nie miałam lepszego humoru po przeczytaniu takiej dyskusji :P Głównie dzięki obrażalskiej postawie Panan i jej "złotych" myślach :P Shitstorm jak sie patrzy :D

    Mam nadzieje, że nie macie mi za złe, że troche was podczytuję. W sumie każdy kolejny wątek po troszku od kwietnia śledzę ;)

    Anna Stesia, KateHawke, summer86, Bocianiątko, Flowwer, Lunaris, Emiilka, Maja84, Karma88 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 12 października 2017, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedna_z_Wielu wrote:
    Meśka i Izape łącze się i płaczę z Wami. Ja też już wiem, że raczej nic z tego ; ( czuje się do du.. Tak strasznie mi źle


    Nigdy mi się nie uda, nie umiem zatrzymać łez

    Czuje się tak samo, @ przyszła jakieś 3 dni za wcześnie... Dlaczego tak musi być ? : (
    Karolina90 wrote:
    Izape ja mam takie samo zdanie o swoim życiu, często na coś musimy z mężem długo czekać. Co jakiś czas wyskakują jakieś niespodzianki życiowe, ale widocznie tak musi być. Wiem ze to słabe tłumaczenie. Ale podobno Bóg/los (jak kto woli) nie daje ludziom więcej niż są w stanie udźwignąć- tak mówi moja babcia. WieWiec prędzej czy później i tak zostaniemy mamami. My z mężem dajemy sobie czas do mojej 30-tki czyli jeszcze 2 lata, potem rozważmy może adopcje albo invitro :-) jesteś jeszcze Młoda Kochana :-)
    Ja już mam dość, wiem że moje doświadczenie jest bardzo małe i bardzo krótko się staramy, ale nie wierzę w naszą fasolkę... przykro mi ale nie wierzę, że ona się pojawi kiedykolwiek. Jestem zła na cały świat, ale to nic nie da... Czuję się taka pusta... i ciągle muszę słyszeć w telewizji, że ktoś wyrzucił dziecko przez okno, że ktoś zgwałcił i zakatował dziecko, że ktoś walczy o prawo do aborcji... A ja? Ja już o nic nie walczę, znowu jest mi przykro i smutno. Muszę umówić się dziś na hsg, pewnie wyjdzie super świetnie i drożność będzie, a i tak nic z tego nie wyjdzie : )

    No właśnie, jestem młoda, choć już nie tak bardzo, bo za 3,5 roku to i u mnie 30 : ) hhhehe
    dobra idę dzisiaj stąd bo tylko smęcę i dołuje...


    Summer piękna beta ! rośnijcie zdrowo : )!!!

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 12 października 2017, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniś, a ja Ci powiem trochę inaczej. Myślę, że Twój mąż bardzo się boi o Ciebie, o to, że znów możesz przechodzić przez szpital itp. Ja bym jednak nie działała wbrew jego woli, mimo że to bardzo bolesne dla Ciebie. Może w przyszłym cyklu pojawi się równie piękny pęcherzyk i śliczne endometrium, a w międzyczasie małżonek wiele rzeczy sobie przemyśli. Wiem, że jest Ci żal i całkowicie to rozumiem, a z drugiej strony wiem, że w tych przypadkach nic na siłę. Przytulam, kochana!

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 12 października 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Malka, Summer - gratulacje :) :) :D <3 <3

    Przeczytałam cały dzisiejszy dzień u Was, no musiałam ;) Dawno nie miałam lepszego humoru po przeczytaniu takiej dyskusji :P Głównie dzięki obrażalskiej postawie Panan i jej "złotych" myślach :P Shitstorm jak sie patrzy :D

    Mam nadzieje, że nie macie mi za złe, że troche was podczytuję. W sumie każdy kolejny wątek po troszku od kwietnia śledzę ;)

    Czeeeeść, jak dobrze Cię widzieć! Co tam u Ciebie i córci? Jak się czujecie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 17:51

    Jacqueline lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam i nadrobiłam :)

    KateHawke, Bocianiątko lubią tę wiadomość

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4183

    Wysłany: 12 października 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna_Stesia - dziękuję, że pytasz :) Z racji wielkiego brzucha mój biedny kręgosłup cierpi, szybko sie męczę, znowu senna jak w I trymestrze, ja już się tocze, a tu równiutko 10 tygodni do terminu, jednak nie wierzę, że dotrwam do terminu. Ola niesamowicie się cieszy, że będzie miała rodzeństwo. Ma taką krótką modlitwę i "wplątała" w jej słowa siostrzyczke ;)

    Im bliżej porodu tym więcej obaw. Strasznie sie boje, że pójdzie coś nie tak, że lekarze coś przeoczą, że w porę nie zareagują... Miałam jeden bardziej stresujący dzień ostatnio bo malutka normalnie żywioł, a jakoś mało sie ruszała jak nigdy. Często mi twardnieje brzuch i boje się czy chociaż jeszcze miesiąc wytrzymam. Cholernie sie boje, że coś pójdzie nie tak... Przy Oli tak nie miałam, nie umiem do końca tak cieszyć się ciążą jak wtedy, pewnie przez poronienia :-/ Cieszę sie z ciąży jednak gdzieś z tyłu jest strach...

    We wtorek usg III trymestru, zobaczymy jak tam nasza malutka, choć pewnie nie taka malutka coś mi się zdaje. Sądząc po ruchach raczej dalej jest dupcią w dole jak na każdym usg, a troche mam nadzieje na sn, jednak jeśli byłby taki klocuszek jak Ola to nie da rady :-/

    Kilogramów na plusie mnóstwo, całe 17... Oby zrzucanie równie szybko poszło jak przy Oli (wtedy 25 przybyło).

    I szykuje sie u nas wielkie pakowanie niedługo, mąż skręca szafy, jeszcze lóżko, sporo tego, ale może końcem października będziemy "u siebie" :)

    Uhhh jak zwykle walnę monolog... ;)

    KateHawke, Anna Stesia, Emiilka, Maja84 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 12 października 2017, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer to jest beta na zdrową ciążę! Idealna jest <3

    summer86, Agniechaaaa lubią tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 12 października 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Ja już mam dość, wiem że moje doświadczenie jest bardzo małe i bardzo krótko się staramy, ale nie wierzę w naszą fasolkę... przykro mi ale nie wierzę, że ona się pojawi kiedykolwiek. Jestem zła na cały świat, ale to nic nie da... Czuję się taka pusta... i ciągle muszę słyszeć w telewizji, że ktoś wyrzucił dziecko przez okno, że ktoś zgwałcił i zakatował dziecko, że ktoś walczy o prawo do aborcji... A ja? Ja już o nic nie walczę, znowu jest mi przykro i smutno. Muszę umówić się dziś na hsg, pewnie wyjdzie super świetnie i drożność będzie, a i tak nic z tego nie wyjdzie : )

    No właśnie, jestem młoda, choć już nie tak bardzo, bo za 3,5 roku to i u mnie 30 : ) hhhehe
    dobra idę dzisiaj stąd bo tylko smęcę i dołuje...


    Summer piękna beta ! rośnijcie zdrowo : )!!!

    Kochana coś musi być tylko jeszcze nie zdiagnozowane. Albo u ciebie albo eMka. Po prostu jeszcze się nie udało tego znaleźć. Ale jak już znajdziecie to szybko fasolka będzie w drodze, zobaczysz <3

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4752 3475

    Wysłany: 12 października 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja musze wylać swą złość. .. mamy takich sąsiadów co wszystko po nas papuguja. No dosłownie aż jest to żałosne. Ale jak ja od mojego męża dostalam psa w niedziele to oni kupili sobie psa w poniedziałek bo przecież nie mogą być gorsi. To piękny czarny labrador i teraz co...chcą go oddać do schroniska :-( nie mogę tego przeżyć. Ja nie mogę sobie pozwolić na drugiego psa bo mój pitbull jest strasznie zazdrosny i bała bym się zostawić ich samych w domu. Próbuje dzwonić po rodzinie ale nie wiem czy to coś da.... jak można być takim okrutnym człowiekiem. Mam nadzieje ze oni też się komuś kiedyś znudza :-/

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 12 października 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie znowu zaczynają sie bole pachwiny i jajnika. Chyba będę musiała iść do lekarza. Nawet no-spa max nie daje rady ;(

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 12 października 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina90 wrote:
    Dziewczyny ja musze wylać swą złość. .. mamy takich sąsiadów co wszystko po nas papuguja. No dosłownie aż jest to żałosne. Ale jak ja od mojego męża dostalam psa w niedziele to oni kupili sobie psa w poniedziałek bo przecież nie mogą być gorsi. To piękny czarny labrador i teraz co...chcą go oddać do schroniska :-( nie mogę tego przeżyć. Ja nie mogę sobie pozwolić na drugiego psa bo mój pitbull jest strasznie zazdrosny i bała bym się zostawić ich samych w domu. Próbuje dzwonić po rodzinie ale nie wiem czy to coś da.... jak można być takim okrutnym człowiekiem. Mam nadzieje ze oni też się komuś kiedyś znudza :-/
    Co za buce... Kurde niektórzy to się nigdy noe nauczą że pies czy kot to nie zabawka.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 12 października 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Bobo test po 8-10min daje wiarygodny wynik?

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 12 października 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Ja już mam dość, wiem że moje doświadczenie jest bardzo małe i bardzo krótko się staramy, ale nie wierzę w naszą fasolkę... przykro mi ale nie wierzę, że ona się pojawi kiedykolwiek. Jestem zła na cały świat, ale to nic nie da... Czuję się taka pusta... i ciągle muszę słyszeć w telewizji, że ktoś wyrzucił dziecko przez okno, że ktoś zgwałcił i zakatował dziecko, że ktoś walczy o prawo do aborcji... A ja? Ja już o nic nie walczę, znowu jest mi przykro i smutno. Muszę umówić się dziś na hsg, pewnie wyjdzie super świetnie i drożność będzie, a i tak nic z tego nie wyjdzie : )

    No właśnie, jestem młoda, choć już nie tak bardzo, bo za 3,5 roku to i u mnie 30 : ) hhhehe
    dobra idę dzisiaj stąd bo tylko smęcę i dołuje...


    Summer piękna beta ! rośnijcie zdrowo : )!!!

    Iza, skąd jesteś? Bo zaraz zakładam rękawice bokserskie i jadę, by Ci nakłaść do głowy rozumku! Wiem, że jest Ci ciężko, czujesz się zawiedziona i rozczarowana. Też miewałam chwile zwątpienia, ale potem pomyślałam, że nie moge poddać się złym i czarnym myślom, że dzidziorek nie wprowadzi się do miejsca przesiąkniętego pesymizmem. Uwierz w swojego malucha, uwierz przede wszystkim w siebie. Zostaniesz mamą, tylko czasem szczeście idzie do nas bardzo powolutku, wystawiając naszą cierpliwość na próbę. Robisz wszystko, co trzeba - badasz się, leczysz, seksisz w dni płodne... Teraz przechodzisz kryzys, ale zobaczysz, że wyjdziesz z niego wzmocniona i pełna nadziei. Tego Ci z serca życzę!

    Maja84 lubi tę wiadomość

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 12 października 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    91Ewela09 wrote:
    A u mnie znowu zaczynają sie bole pachwiny i jajnika. Chyba będę musiała iść do lekarza. Nawet no-spa max nie daje rady ;(
    Nie fajnie że to się powtarza. Najlepiej iść na usg bo nigdy nie wiadomo skąd może być ból. Kciukam żeby wszystko było w porządku :)

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 12 października 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina2811 wrote:
    Dziewczyny czy Bobo test po 8-10min daje wiarygodny wynik?
    Czasem tak czasem nie. Najlepiej powtórzyć rano albo iść na betę :)

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 12 października 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Kochana coś musi być tylko jeszcze nie zdiagnozowane. Albo u ciebie albo eMka. Po prostu jeszcze się nie udało tego znaleźć. Ale jak już znajdziecie to szybko fasolka będzie w drodze, zobaczysz <3
    Tylko nie mam pojęcia czy uda sie to wychwycić i kiedy nadejdzie ten dzień... ta niemoc mnie przerasta : (

    Jacqueline trzymam kciuki zeby wszystko dobrze poszło i żebyś wytrzymała jak najdłużej do porodu: )

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
‹‹ 200 201 202 203 204 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ