Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
reset
Wiem co czujesz.. tez jestem po odstawieniu i dzisiaj jest mój 50 dzień cyklu, więc jeszcze dłuższy niż Twój.
Jutro mam plan zatestowac, bo będzie to 10 dpo. Moze za wcześnie, kolejny zrobię 24-25.10 jesli @ nie zaszczyci mnie swoim przybyciem -
gg88 wrote:Agniechaa teraz to lepiej weź książkę i czytaj maluchom jesteście w trójpaku i tak ma być przez 9 miesięcy. Pozytywne myślenie jest zajączką potrzebne odsuć swoje czarne wizje
Izapee super że wszystko drożne nic tylko czekąć że za 2 tyg będą 2 kreski
Anna a propo ureaplasmy to czekam na wyniki więc nie wiem czy się pozbyłam tego dziadostwa- położna która pobierała wymaz była raczej sceptyczna bo mówiła że dużo jest śluzu czyli ze raczej dalej coś tam siedzi..
A to przepraszam, źle zrozumiałam! Lepiej jednak, żeby to paskudztwo juz sobie poszło, miałas wystarczająco dużo przez niego zmartwień. -
reset wrote:Owulacja to u mnie zagadka bo cykle są na maksa nieregularne. Wiem tyle, co powiedział mi ginekolog tj. że owulacja wg niego była (przeczytałam internety i ustaliłam, że ciałko żółte widać już 1-2 dni po owu, a że najlepiej widoczne jest 4 dni po owulacji), więc w takim układzie progesteron robiony w 33 dc. nie musi być wiarygodny (może, a nie musi).
Czy beta wyszłaby już jakoś wiarygodnie czy wstrzymać się z nią do weekendu?
Co do objawów - plamień żadnych, miałam masę różnych objawów na początku października (stąd właśnie wtedy wkręcałam sobie, że to może ciąża, bo a to jajniki, a to ból piersi, a to ewentualnie mogło być przed owulacją - ale znowuż... nigdy nie miałam bóli owulacyjnych, stąd mnie to zaskoczyło). Później była cisza, zero śluzu, teraz też właściwie cisza i spokój, poza huśtawką nastrojów, ale to raczej wynik stresu w pracy.
Tak sobie pozwolę na refleksję, że łatwiej byłoby mi godzić się z cyklami bez szczęśliwego finału, gdyby one było np. 30 dniowe, gdybym wiedziała, kiedy mam mieć @ i gdyby szanse na zajście w ciążę pojawiały się w miarę regularnie, a nie tak że cykle trwają jak obecny 45 dni!).
Współczuję Nieregularne cykle to masakra jakich mało. Ja bym zrobiła betę w sobotę, jeśli masz taką możliwość. -
Inna dobrze ze wszystko jest dobrze.. a Michas jaki juz duzy
Agniechaaa walcz do konca, nie poddawaj sie.. musi w koncu nam sie udac.. Zreszta nie wszystko stracone, mysl pozytywnie chociaz wiem ze ciezko, maluszki na pewno sa z toba i zostana na 9 miesiecy
Izape ciesze sie z wyniki sa dobre, to teraz do dziela
gg88 to ze jest sluz nie oznacza ze masz ta bakterie! w ktorym dc robilas badanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 13:15
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Anna Stesia wrote:
Dziewczyny, czy taki jest po prostu los kobiet? Mam czasem wrażenie, że gdyby rodzili faceci toby wszystkie procedury wyglądały inaczej. I nikt nie skazywałby ich na poród w bólu, lęku i niepewności.
Tak sobie patrzę na nasze dzieje - napierw w przedszkolach nam się mówi, że nie możemy się wygłupiać jak chłopcy, bo nam nie wypada, potem w szkole zaczynamy dostawać pierwszy okres, pierwsze bole i dyskomfort związany ze stawaniem się kobietą. Następnie przychodzi staranie się o dziecko - chwila (niekiedy trwająca latami) walki, szarpaniny, ciosów od rzeczywistości, leczenia, badań, kłucia, szpitali itp. A kiedy w końcu pojawiają się upragnione 2 kreski to nie koniec naszych lęków, naszego bólu i stresu. Nie wiem, czy tak wygląda wszedzie, czy tylko w naszym kraju. Ech, wylałam swoje żale, bo zmroziło mnie to, co napisała mysss.
No niestety, nie tylko Ty to widzisz.... najbardziej mnie irytuje to, jak nawet kobieta lekarz jest w stanie pokazać innej kobiecie jak bardzo głęboko ma ją w de..... No i gdzie ta solidarność jajników ? hęęę??nigdzie, bo jej nie ma. Mi lekarka jedna z kilku u których byłam z naszym problemem zaproponowała tylko 3 badania - estradiol, progesteron i prolaktynę, i po tym wszystkim miałam wykryć czemu nie mogę zajść w ciąże ? No śmiech na sali. Po tych badaniach odesłała mnie do kliniki w rzeszowie. A nawet głupie badania jakieś dalsze? głupie HSG, które okazało się, że mogłaby zlecić, bo ten mój lekarz mi zlecił. Ale nie, bo im się nie chce, stare du... płaszczą na tym stołkach lekarskich, ale nie chce im się już leczyć. No to może poraz pomyśleć o emeryturze? Ale nie, bo z czego będzie biedaczka żyła ? Ja rozumiem, że może się nie specjalizuje w nieplodności, ale uważam, że jest jeszcze sporo rzeczy, których sprawdzenie mogła zalecić. no chyba każdy ginekolog zna podstawy ?Anna Stesia lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Czy wy tez musicie sie non stop logowac do forum?
Karma88, KateHawke, Meśka, Czrna 81, Amy333 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Paulina.G wrote:reset
Wiem co czujesz.. tez jestem po odstawieniu i dzisiaj jest mój 50 dzień cyklu, więc jeszcze dłuższy niż Twój.
Jutro mam plan zatestowac, bo będzie to 10 dpo. Moze za wcześnie, kolejny zrobię 24-25.10 jesli @ nie zaszczyci mnie swoim przybyciem
Ja miewałam i 70 dniowe cykle, później "leczona" byłam antykoncepcją (młoda i głupia byłam i dlatego dałam się w to wkręcić, teraz wiem, że było najłatwiejsze i najwygodniejsze dla ginekologa).
Anna Stesia wrote:Współczuję Nieregularne cykle to masakra jakich mało. Ja bym zrobiła betę w sobotę, jeśli masz taką możliwość.
Chyba się przejdę z rana, chyba że mnie choroba rozłoży, bo zaczynam się czuć paskudnie. Mam problemy z odpornością i łapię wszystko Badania prolaktyn i progesteronu też sprawiły, że podłapałam jakiegoś syfa w przychodni i cały weekend się źle czułam.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
resetja tez miewalam dlugie cykle i na poczatku tez bralam leki na wywolanie albo antykoncepcja.. teraz zaluje tego ze w ogole bralam te srodki!! ale czlowiek mlody, glupi, niedoswiadczony..Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Agniechaaa nie załamuj się, chyba faktycznie pozytywne myślenie po połowa sukcesu więc musisz być teraz pogodna i wesoła, idź sobie jakoś popraw humor ja jadę do mamy na kawę, bo ładna pogoda i z tydzień już jej nie widziałam. prawieStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Yoselyn82 wrote:Czy wy tez musicie sie non stop logowac do forum?Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Paulina.G wrote:reset
Wiem co czujesz.. tez jestem po odstawieniu i dzisiaj jest mój 50 dzień cyklu, więc jeszcze dłuższy niż Twój.
Jutro mam plan zatestowac, bo będzie to 10 dpo. Moze za wcześnie, kolejny zrobię 24-25.10 jesli @ nie zaszczyci mnie swoim przybyciem
Masakra, współczuję, i weź tu się staraj.... To dopiero trzeba mieć cierpliwość. Życzę szybkiej fasolkiStarania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Yoselyn82 wrote:resetja tez miewalam dlugie cykle i na poczatku tez bralam leki na wywolanie albo antykoncepcja.. teraz zaluje tego ze w ogole bralam te srodki!! ale czlowiek mlody, glupi, niedoswiadczony..
Yoselyn82, mnie teraz ginekolog (vel patałach, bo szukam nowego) powiedział, że nie będziemy sztucznie wywoływać, bo mam owulację, mam hormony w normie i "taka moja uroda". Jak jękęłam, że to oznacza, że mam potem nie ok. 12 szans w roku na ciążę, np. tylko 7 -8 to powiedział, że "wystarczy trafić". No jak cytat z reklamy totolotka normalnie.
Jakby wystarczyło trafić, to bym nie chodziła po lekarzach. Te cykle powodują, że ja nawet nie mam się co zapisywać na jakieś testowania, bo skąd mam wiedzieć, czy zapisać się jeszcze na październik czy już na listopad?
Dawniej jeszcze miało to jakieś uzasadnienie, bo miałam wysoką prolaktynę. Teraz nie wiem, co jest przyczyną.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny!
Dołączam dzisiaj do Was! Do tej pory udzielałam się tylko na facebookowych grupach, ale widzę. że tutaj większa aktywność!
Proszę o zapisanie mnie na listę - testuję 29.10
KateHawke lubi tę wiadomość
Starania od 2016
24.08.2018 - IUI
01.2019 - start I IVF BOCIAN WARSZAWA
❄️18.02.2019 10tc [*]
❄️08.07.2019 CB
❄️12.08.2019
09.2019 - start II IVF BOCIAN WARSZAWA
❄️05.11.2019 + brak zarodków do mrożenia
1.05.2020 START III IVF Oviklinika Warszawa
Puregon + Cetrotide, krótki protokół
JA: AMH 3,46; wysoka prolaktyna, insulina tylko po obciążeniu, MTHFR, KIR AA, NK 15%
MĄŻ: Nasienie 8mln/ml; 39mln ejakulat, morfologia 2%, ruchliwość 30%, fragmentacja DNA 11%, HBA 49%, lewe jądro żylaki, prawe mała objętość. Aktualnie kuracja CLO + witaminy
OBOJE 27 lat -
nick nieaktualny
-
Izape ja też miała ten piepszony kulociąg i to mnie tak mega bolało a sam rentgen już nie
Inna..super, że bąbelek zdrowy może niedługo się pokaze
Dziewczyny, może to głupie ale pytałam dziś o cennik wymazów na urea, myko i chlamydię i w Diagnostyce powiedzieli mi jakoś mega tanio
Wymaz z kanału szyjki macicy w kierunku Mycoplasma hominis i Ureaplasma 67 zł
Wymaz z kanału sz. macicy w kierunku antygenu Chlamydia trachomatis met IIF 55 zł.
Tu nie chodzi o to, że nalegam zapłacić więcej, ale boję się ze czegoś nie zrobię i będe musiała powtarzać;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 14:18
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina90 wrote:Izape ja też miała ten piepszony kulociąg i to mnie tak mega bolało a sam rentgen już nie
Inna..super, że bąbelek zdrowy może niedługo się pokaze
Dziewczyny, może to głupie ale pytałam dziś o cennik wymazów na urea, myko i chlamydię i w Diagnostyce powiedzieli mi jakoś mega tanio
Wymaz z kanału szyjki macicy w kierunku Mycoplasma hominis i Ureaplasma 67 zł
Wymaz z kanału sz. macicy w kierunku antygenu Chlamydia trachomatis met IIF 55 zł.
Tu nie chodzi o to, że nalegam zapłacić więcej, ale boję się ze czegoś nie zrobię i będe musiała powtarzać;/
u mnie w klinice mycoplazma, ureaplazma i chlamydia kosztuje 230 zl i robia ta najlepsza metoda PCRWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 14:21
Karolina90 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️