Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAga mam nadzieje ze to jednak nic poważnego i wszystko będzie w porządku. Ja mam dzisiaj 14dc wstalam godzinę temu na nocke i zaczęło mnie strasznie boleć podbrzusze taki mocny skurcz coś mi się wydaje ze mi jajeczka popekaly ból jest straszny chyba rano wykorzystam Małża co by cyklu nie stracić.
Jeju jakie macie dziewczyny sliczne wyniki bety: -) wspaniale i gratuluję.
Pytanie dziewczynki kiedy zrobić test owu rano wieczorem i ile po spaniu czy jak wrócę z nocki i prześpię do 12 czy to wystarczy jak o tej zrobię?joann, CzeresniowaMama lubią tę wiadomość
-
joann wrote:ja też jednak uznałam, że muszę zrobić i wczoraj 1307
joann lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dziewczyny, ja już po sonoHSG. Dostałam podwójną dawkę znieczulenia, a i tak bolało i to mocno. Niestety lewy jajowód niedrożny - kontrast w ogóle nie przeszedł, może stąd ten ból. Prawy jajowód na szczęście drożny. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego badania bez znieczulenia. Dziewczyny jutro Was nadrobię, bo dopiero przyjechałam i muszę odpocząć. Dziękuję za wszystkie kciuki12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
Atomowka w kwesti testów ovu to ja noga wszyscy raczej o tym wiedzą Ja chodzę a raczej chodziłam na monitoringi i ufff ten etap mam za sobą.
Ja też właśnie na nocnym dyżurze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 20:40
Atomowka lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Atomówka ja testy robię między 12 tą a 21szą.
I nie z pierwszego moczu bo wychodzą fałszywie dodatnie :*Czrna 81, Atomowka lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Emiilka wrote:Dziewczyny, ja już po sonoHSG. Dostałam podwójną dawkę znieczulenia, a i tak bolało i to mocno. Niestety lewy jajowód niedrożny - kontrast w ogóle nie przeszedł, może stąd ten ból. Prawy jajowód na szczęście drożny. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego badania bez znieczulenia. Dziewczyny jutro Was nadrobię, bo dopiero przyjechałam i muszę odpocząć. Dziękuję za wszystkie kciuki
Emiilka lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Emiilka wrote:Dziewczyny, ja już po sonoHSG. Dostałam podwójną dawkę znieczulenia, a i tak bolało i to mocno. Niestety lewy jajowód niedrożny - kontrast w ogóle nie przeszedł, może stąd ten ból. Prawy jajowód na szczęście drożny. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego badania bez znieczulenia. Dziewczyny jutro Was nadrobię, bo dopiero przyjechałam9 i muszę odpocząć. Dziękuję za wszystkie kciuki
Emiilka lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Najważniejsze ze jeden drożny i sono cię mocno bolało ? Bo zawsze się mówi ze on łagodniejszy. Czyli teraz stymulacja i łapanie jajeczka z droznego jajowodu.
Tak Flowwer, miałam sono. Na szczęście, bo po dwóch próbach lekarz przestał podawać mi kontrast, bo widział na usg, że kontrast nie przechodzi. A właśnie to podawanie kontrastu do lewego jajowodu (niedrożnego) bolało najmocniej. Przy prawym (drożnym) ból był jak przy okresie. Badanie trwa krótko, a boli jedynie przy podawaniu kontrastu, więc da się wytrzymać. Ehhh... szczerze mówiąc czuję się lepiej, bo przynajmniej wiem w czym tkwi przyczyna naszych niepowodzeń.
Czrna 81 lubi tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
nick nieaktualnyDziewczyny narobiłam paniki a tu teraz cisza paluchami tam grzebać nie bede ale na zewnątrz cisza. Dzwoniłam do gina kazał przeczekać jeżeli sie uspokoiło bo beta i rak nic nie wydarzeń jeżeli była by to implantacją. Wezmę no spe i bede leżeć!!
Czrna 81, blue00, Bocianiątko, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStaraczka, Flowwer - sooorki, nie zauważyłam wiadomości!! Nie dusić mnie
Dziękuję za pamięć!!!
Ja dalej tkwię w niepewności, jaja są oporne niesamowicie Dziś był 14dzień stymulacji, jutro jedziemy podglądać, wczoraj troszkę ruszyły i jest nadzieja na punkcję w poniedziałek. Szału nie ma, jest ich niewiele..
W tym tygodniu to będzie 4 wizyta w Gamecie...
Więcej powiem jak będę po ewentualnej punkcji, teraz mega się boję zapeszania.
Ale nie jest tak kolorowo jak myślałam, wszystkie najczarniejsze scenariusze przerabiamy
A to dopiero początek "przygody" z IVF..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 20:54
-
Agniechaaaa wrote:Dziewczyny narobiłam paniki a tu teraz cisza paluchami tam grzebać nie bede ale na zewnątrz cisza. Dzwoniłam do gina kazał przeczekać jeżeli sie uspokoiło bo beta i rak nic nie wydarzeń jeżeli była by to implantacją. Wezmę no spe i bede leżeć!!
Agniechaaa będzie wszystko dobrze. Postaraj się się denerwować! Wiem, że to w sumie niewykonalne, ale wszystkie tu w Was wierzymy ściskam Cię mocno! Łez i odpoczywaj jak mozesz!
-
Agniechaaaa wrote:Dziewczyny narobiłam paniki a tu teraz cisza paluchami tam grzebać nie bede ale na zewnątrz cisza. Dzwoniłam do gina kazał przeczekać jeżeli sie uspokoiło bo beta i rak nic nie wydarzeń jeżeli była by to implantacją. Wezmę no spe i bede leżeć!!
Nooooo, ja wiem, że teraz będzie dobrze!19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
summer86 wrote:Malka, szalejesz z tą betą Trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę, będzie pięknie
A jak się czujesz, masz jakieś objawy?
Wiesz, że mam prawie identyczną betę jak Ty 18dpo! Różni się chyba o 0.5
Czuję się ok. Brzuch już w sumie nie boli, czasami lekko czuję że coś tam się dzieje, ale za to dzisiaj pierwszy raz mi się zrobiło nie dobrze. Ale tylko na chwilkę i zaraz przeszło. Wcześniej mnie tylko lekko mdliło a dzisiaj to już tak serio, aż mi się podniosło do tego sutki mocno pieką a cale cycki czasem swędzą. A jak u Ciebie?
-
nick nieaktualnyAga leż i odpoczywaj bo ciąża to skarb a szczególnie ta mega długo wyczekiwana ja mam to cały czas na uwadze wiec jeżeli pojawiło się krwawienie trzeba odpoczywać bo dzidzius potrzebuje spokoju.
Flower nienawidzę nocek bo mało co się widzę z M a pasuje wykorzystać czas plodny a nie ma bardzo kiedy bo ja idę do pracy Maz wraca z pracy ja wracam on wychodzi wiec nie wiem czy ogóle coś z tego cyklu będzie no ale czas pokaże
Jestem stymulowana tym razem clostilbergytem mam nadzieje ze na USG w 24dc okaże się ze faktycznie pekly jajeczka oprócz tego mam wykonać prg mój gin polega głównie na prg oceniając czy była owulka czy nie.
Tak jak dziewczynki pisza prześpię się 4 godzinki i będę robić testy jutro i pojutrze zobaczymy co to będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 21:03
-
malka u mnie to był 20 dpo pierwszą robiłam w 16 dniu a drugą dopiero po 4 dniach Także betę masz super!
malka lubi tę wiadomość
-
Atomowka wrote:Aga mam nadzieje ze to jednak nic poważnego i wszystko będzie w porządku. Ja mam dzisiaj 14dc wstalam godzinę temu na nocke i zaczęło mnie strasznie boleć podbrzusze taki mocny skurcz coś mi się wydaje ze mi jajeczka popekaly ból jest straszny chyba rano wykorzystam Małża co by cyklu nie stracić.
Jeju jakie macie dziewczyny sliczne wyniki bety: -) wspaniale i gratuluję.
Pytanie dziewczynki kiedy zrobić test owu rano wieczorem i ile po spaniu czy jak wrócę z nocki i prześpię do 12 czy to wystarczy jak o tej zrobię? -
Kate czekamy na zdanie relacji aaa doczytalam gratuluje
malka gratuluje pieknego przyrostu.. teraz pelen luz i czekamy na wizyte
Agniechaaa trzymaj sie dzielnie... !! lez i pachnij.. odpoczywaj!malka, KateHawke lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyEmiilka wrote:Dziewczyny, ja już po sonoHSG. Dostałam podwójną dawkę znieczulenia, a i tak bolało i to mocno. Niestety lewy jajowód niedrożny - kontrast w ogóle nie przeszedł, może stąd ten ból. Prawy jajowód na szczęście drożny. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego badania bez znieczulenia. Dziewczyny jutro Was nadrobię, bo dopiero przyjechałam i muszę odpocząć. Dziękuję za wszystkie kciuki
Nie dziwię się ze Cię bolało bo czy to sono czy zwykłe HSG niestety przy niedroznosci boli. Mogło tym bardziej boleć bo podawał kontrast dwukrotnie. Ja pamiętam tylko tyle ze jak się obudzilam po HSG to plakalam sądzę ze przepływ był słaby i tez odczułam ból pomimo ze go nie pamiętam. Dobrze ze już jesteś po mamy już powód dlaczego może nie wychodzić to teraz monitoringi i zaraz będziemy się cieszyć z kolejnej pozytywnej bety: -):-*Emiilka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzisiaj nocke ma mój gin. Na obchodzie oczywiście nie poruszaliśmy tematu, bo to nie czas i miejsce przy innych o tym gadać, ale dorwałam go potem, bo zapomniałam poprosić o jakiś espumisan czy cuś. I on mi po cichu mówi, że on już wszystko wie, że na tamtym dyżurze się "koleżanki pokłóciły i padłam ofiarą tarć personalnych". Ale pokazał mi zaraz, że ciiiii i pogadamy na wizycie.
Więc wyobraźcie sobie... przez jakieś kłótnie cierpiałam ja i moje dziecko! Bo się ekipa na dyżurze nie potrafiła dogadać! No ja pier...
Dobrze, że ani mi ani Wojtkowi się nic nie stało... Ale po prostu nie mogę tego zrozumieć... tam ktoś się kłoci, a cierpi nienarodzone i niczemu winne dziecko! I jego męcząca się mama... Echhhh... Tak się chciałam wyżalić...
Ps. Pamiętajcie... unikajcie rodzenia w nocy Na nockach się tylko przeszkadza Oba porody wypadały mi w nocy i obydwa źle wspominam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 21:12
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
nick nieaktualny