Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi się tylko raz śnił koszmar. Ale nawet już nie pamiętam o czym był. Na szczęście!
A mój kot od jakiś dwóch tygodni uparcie kładzie się na moim brzuchu. Chyba też czuje że coś się dzieje. Wczoraj nawet ze mną wieczorem tak zasnął i jak się przebudziłam koło 1 w nocy to dalej tak leżeliśmy. Ja na plecach a on na moim brzuchu
Może pilnuje, żebym nie miała koszmarówWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2017, 11:23
Bunia86, Agniechaaaa, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
malka wrote:A od rana mnie dzisiaj tak mdli że masakra. Ledwo wstałam z łóżka bo wydawało mi się że to się źle skończy. Ale zjadłam i trochę przeszło. Najgorzej jak jest pusty żołądek.
A czy któraś z Was się orientuje ile w diagnostyce kosztuje mutacja Leiden i mutacja w genie protrombiny, taki pakiet. I jeszcze mitacja mthfr? Wiem że w różnych miejscach są różne ceny ale tak orientacyjnie. Bo zastanawiam się czy zrobić. Jakby wyszło coś to miałabym refundację na clexane bo teraz to masakra z ceną!malka, pilik lubią tę wiadomość
-
Malka ja też lipiec z tym że rak
Najtaniej chyba jest na testdna cały pakiet za 330 zł. Ja tam robiłam do 2 tygodni przychodzą wyniki. Można też osobiście, na stronie są wszystkie informacjemalka lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Sarna84 wrote:
Anna Stesia do kiedy planujesz pracować?
W marzeniach pracuję do końca ciąży, np. tak jak moja mama, która poszła na zwolnienie w piątek, a we wtorek urodziła, ale nie wiem, czy dam radę. Bardziej realistycznie myśląc - może do 8 miesiąca włącznie? Zobaczymy jeszcze, jak to będzie. Jeśli lekarz będzie kazał mi iść na zwolnienie to pójdę.
Dziewczyny, gratuluję pięknych bet! A teraz wdech wydech i radość z powodu ciąży!
Sarna84 lubi tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:W marzeniach pracuję do końca ciąży, np. tak jak moja mama, która poszła na zwolnienie w piątek, a we wtorek urodziła, ale nie wiem, czy dam radę. Bardziej realistycznie myśląc - może do 8 miesiąca włącznie? Zobaczymy jeszcze, jak to będzie. Jeśli lekarz będzie kazał mi iść na zwolnienie to pójdę.
Dziewczyny, gratuluję pięknych bet! A teraz wdech wydech i radość z powodu ciąży!
Ja właśnie się zastanawiam czy jednak nie wrócić do pracy. Bo chyba zwariuje w domu. Na razie mam co robić bo mam remont i dobrze że jestem i bo mam czas sprzątać. Ale chyba jak będę na wizycie następnej to nie wezmę chorobowego. Jak będzie dobrze to może będę pracować do 5-6 miesiąca. W domu jednak nudy straszne a pracę moja lubię.
-
malka wrote:Ja właśnie się zastanawiam czy jednak nie wrócić do pracy. Bo chyba zwariuje w domu. Na razie mam co robić bo mam remont i dobrze że jestem i bo mam czas sprzątać. Ale chyba jak będę na wizycie następnej to nie wezmę chorobowego. Jak będzie dobrze to może będę pracować do 5-6 miesiąca. W domu jednak nudy straszne a pracę moja lubię.
Jeśli się czujesz na siłach to czemu nie:-) Ja też bardzo lubię moją pracę, mam dobrego szefa i niezłe warunki. Wiadomo, że trochę stresu i deadline'ów też jest i choć w domu wiele książek woła do mnie z półek "przeczytaj mnie w końcu", a wiele szafek "umyj mnie wreszcie", więc miałabym co robić na zwolnieniu, ale mimo to wolę dopóki czuję się na siłach pracowac. -
Wpadłam tylko przywitać się z Wami Kochane w iście krwistym halloweenowym stylu Rozpoczynam już chyba weterański 16 cs ale korona nie spadła, ten burzliwy płaczący etap mam póki co za sobą. Miłego dnia dziewczynki :*
KateHawke, summer86, Anna Stesia, Sarna84, Lunaris, Czrna 81 lubią tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
nick nieaktualnyTeż czytam kryminały, bardzo lubię też kryminały medyczne
U mnie w pracy teraz dziwny okres, bo kończy mi się umowa i podobno mam dostać awans, wobec tego będę musiała ostro negocjować stawkę... Wiem, że firma bardzo mnie potrzebuje, więc liczę na pozytywny efekt tych negocjacji.pilik, malka, Anna Stesia, Nalia, Sarna84, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
malka wrote:Dzięki dziewczyny. Tylko ja będę mieć w diagnostyce 40% zniżki. Od nas szpital wysyła do Jastrzębia do labu wszystkie badania. Więc myślę że ze zniżka może wyjść taniej niż na testdna.
za 893zl i dopiero ob na wszystko co trzeba. Ogólnie bardzo drogo. I to ceny z „wiejskiej” diagnostyki, a wiem że w większych miastach drożej.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cf54c91f2f18.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9f582efc75d7.jpg
A gdzie pracujesz, co robisz? Ja się bardzo łamie czy brać l4, ale chyba nie dam rady w pracy
Lamka trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2017, 13:04
-
nick nieaktualnypilik wrote:Małka nawet ze zniżka Ci się nie opłaci. Badanie na pojedyncze mutacje kosztuje 250zl, jest pakiet nadkrzepliwosc
za 893zl i dopiero ob na wszystko co trzeba. Ogólnie bardzo drogo. I to ceny z „wiejskiej” diagnostyki, a wiem że w większych miastach drożej.
A gdzie pracujesz, co robisz? Ja się bardzo łamie czy brać l4, ale chyba nie dam rady w pracyCzrna 81 lubi tę wiadomość
-
Ja też z tych kryminalnych właśnie zabieram się za nową książkę
Uwielbiam też thrillery psychologiczne, ewentualnie jakieś dobre reportaże, dokumentalne i obyczajowe. Natomiast Fantasy nie zdzierżę, też nic w stylu gry o tron czy władcy pierścienilamka, malka, Amy333, Czrna 81 lubią tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
pilik wrote:Małka nawet ze zniżka Ci się nie opłaci. Badanie na pojedyncze mutacje kosztuje 250zl, jest pakiet nadkrzepliwosc
za 893zl i dopiero ob na wszystko co trzeba. Ogólnie bardzo drogo. I to ceny z „wiejskiej” diagnostyki, a wiem że w większych miastach drożej.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cf54c91f2f18.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9f582efc75d7.jpg
A gdzie pracujesz, co robisz? Ja się bardzo łamie czy brać l4, ale chyba nie dam rady w pracy
Ja pracuję w szpitalu w laboratorium ale niestety na miejscu nie robimy tych badań. Szefowa ma obowiązek oddelegować mnie do takiej pracy, żeby nie było ryzyka. Nie wiem tylko jak to zrobi u mnie jest taka sytuacja że we wrześniu zmieniłam prace więc jestem tam dopiero dwa miesiące i już jestem na chorobowym. Strasznie mi głupio z tego powodu. Bo zatrudniali mnie bo bardzo potrzebowali pracownika.
-
nick nieaktualnylamka wrote:Też czytam kryminały, bardzo lubię też kryminały medyczne
U mnie w pracy teraz dziwny okres, bo kończy mi się umowa i podobno mam dostać awans, wobec tego będę musiała ostro negocjować stawkę... Wiem, że firma bardzo mnie potrzebuje, więc liczę na pozytywny efekt tych negocjacji.
Powiem Wam ze ja dzis w nocy oglądałam fajny film wesele jenny porusza temat homoseksualizmulamka lubi tę wiadomość