Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kiedy sierpień przychodzi, każda po owu w ciążę zachodzi 🤰
Odpowiedz

Kiedy sierpień przychodzi, każda po owu w ciążę zachodzi 🤰

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, myslalam, ze tylko ja tu jestem wredna 🤯

  • MalaMi Przyjaciółka
    Postów: 92 87

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Ja pamiętam, nawet Cię kiedyś wywoływałam :). Jak sytuacja na "froncie"? Z mężem lepiej? Bo chyba nic nie pokręciłam, że jesteś pielęgniarką i masz do czynienia z koroną...
    Makino dobrze pamietasz. Tak pracowalam na oddziale zakaznym. Ze wzgledu na ratowanie malzenstwa poprosilam o przeniesienie mnie. Narazie to nie mozliwe. Bardzo duzo zaken. Siedze na urlopie bezplatnym. Ale mysle nad odejsciem z pracy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMi wrote:
    Makino dobrze pamietasz. Tak pracowalam na oddziale zakaznym. Ze wzgledu na ratowanie malzenstwa poprosilam o przeniesienie mnie. Narazie to nie mozliwe. Bardzo duzo zaken. Siedze na urlopie bezplatnym. Ale mysle nad odejsciem z pracy.

    Az tak zle? :( Mialam nadzieje, ze przez tyle czasu wszystko sie u Ciebie ulozylo... Jak teraz miedzy Toba a M? Wrociliscie do staran? Strasznie Ci wspolczuje, ze tyle przeszlas :/ Sciskam :*

  • Sielankaaa Ekspertka
    Postów: 210 110

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Chyba po prostu musimy mniej myslec, wiecej dzialac, bo latwo owu mozna ominac :) Moj sie wczoraj obrazil, bo postanowil zrobic dziedzica w kuchni, a ja majac glowe pomiedzy zlewem, a czajnikiem, zazartowalam glupio, ze przynajmniej herbate moge nam zrobic. Oczywiscie foch, ze zero we mnie romantyzmu i wyczucia. Phi, romantyzmu szuka na blacie kuchennym. Juz bym chciala testowac :)


    A wiesz ze znam przypadek gdzie roczne starania zakończyły się w kuchni ! To był niezły plan !!

    Sasanka55. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sielankaaa wrote:
    A wiesz ze znam przypadek gdzie roczne starania zakończyły się w kuchni ! To był niezły plan !!

    Moze dziecko zyska cudowna umiejetnosc gotowania, skoro od pierwszych chwil przebywalo w kuchni :D po rodzicach raczej tego nie odziedziczy :D

    Lilou, Magddullina2, ef36, GrubAsia lubią tę wiadomość

  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Chyba po prostu musimy mniej myslec, wiecej dzialac, bo latwo owu mozna ominac :) Moj sie wczoraj obrazil, bo postanowil zrobic dziedzica w kuchni, a ja majac glowe pomiedzy zlewem, a czajnikiem, zazartowalam glupio, ze przynajmniej herbate moge nam zrobic. Oczywiscie foch, ze zero we mnie romantyzmu i wyczucia. Phi, romantyzmu szuka na blacie kuchennym. Juz bym chciala testowac :)
    Mojemu się marzy na kuchennym stole 🤣🤣🤣 a ja się nie dam, bo się boję, że się ten stół się pode mną załamie 🤣🤣🤣 i by się skończyło drzazgą w tyłku, zamiast dzieckiem w macicy 🤣🤣

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino, zaktualizowałam 🙂

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Znam te dylematy 🤣 mi jedna aplikacja wyznaczyła owu na czwartek, druga na sobotę, a sama myślę, że owu była w piątek🤣🙈
    Też tak mam. W tym miesiącu byłam przekonana że owulacja będzie 15-16 dzień bo najczęściej taki mi ovufriend wyznaczał. Zdarzało się że i 14 ale bardzo rzadko i z ovitrella. Więc i ja byłam nastawiona żeby ostro działać w poprzedni weekend. W środę tydzień temu to był 13 dc miałam monitoring i byłam przekonana że dowiem się tylko o wielkości i ilości pęcherzyków. Owszem, dowiedziałam się że w lewym jajniku 24mm pęcherzyk JEST W TRAKCIE PĘKANIA a w prawym była torbiel pecherzykowa 27mm. Zrobiłam tego samego dnia Lh, estradiol i progesteron i badania potwierdziły owulację. Mało tego, w pt w 15 dc znowu byłam na monitoringu spr czy jest ciałko żółte i było ale zniknęła też torbiel. Tzn. musiała też peknac. Czyli pierwszą owulację miałam w środę a druga w czwartek (czułam kłucie). 😊

    Simons_cat lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makino wrote:
    Aż mi ciśnienie podniosłaś... Wkurzają mnie tacy ludzie i też uważam, że powinni dostać od losu nauczkę. O taka wredna jestem :P. Ja się kułam, łykałam prochy, leżałam kilka razy w szpitalu i zrobiłabym to jeszcze raz bez wahania. No może marzy mi się, że kolejna ciąża obędzie się bez szpitala, bo jednak rozstanie z córką by było straszne...


    Simons_cat, wpisz mi dziś @, ale zapisz na testowanie 31 sierpnia. Taki bonus - 2 testowania w miesiącu to może drugie będzie szczęśliwe :)
    Mnie też wkurzają tacy ludzie ale szczerze.... W tamtym roku dziwiłam się koleżance dlaczego codziennie robi testy ciążowe skoro już wie że jest w ciąży. Teraz ją rozumiem, bąla się że coś czego pragnęła w końcu dostała i pryśnie to jak bańka mydlana i obsesyjnie się upewniała. To doświadczenia uczą nas pokory.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    Mojemu się marzy na kuchennym stole 🤣🤣🤣 a ja się nie dam, bo się boję, że się ten stół się pode mną załamie 🤣🤣🤣 i by się skończyło drzazgą w tyłku, zamiast dzieckiem w macicy 🤣🤣

    :D :D To na blacie jak ja :D

  • Simons_cat Autorytet
    Postów: 8137 9940

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to za wysoko 🤣🤣🤣 a my niscy 🤣🤣🤣 mąż musiałby włazić na jaki stołek 🤣🤣🤣

    Sasanka55., GrubAsia lubią tę wiadomość

    Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56

    age.png

    Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54

    age.png
    👩‍❤️‍💋‍👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.

    💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
    💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023

    😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
    💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6%
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Ja osobiście jej życzę odrobine pokory w staraniach. Nie zapomnę jej jak mówiła ze ona by się nie dała kłuć w brzuch dla dziecka ani nie brałaby tylu leków żeby mieć dziecko. I może to jest wredne z mojej strony ale nie życzę jej złotego strzału. Życzę jej żeby zrozumiała ze dla dziecka zrobi się wszystko i za przeproszeniem nawet gowno ptasie zje byleby się udało o było dobrze.
    Frelcia moze i ja jestem wredna, ale zgadzam sie. Ludzie ktorzy nie musza przejsc przez lykanie tony hormonow, klucia sie, spinania i liczenia dni, badan i zabiegow czesto bardzo bolesnych nie zrozumieja tego.

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Sielankaaa Ekspertka
    Postów: 210 110

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Ja osobiście jej życzę odrobine pokory w staraniach. Nie zapomnę jej jak mówiła ze ona by się nie dała kłuć w brzuch dla dziecka ani nie brałaby tylu leków żeby mieć dziecko. I może to jest wredne z mojej strony ale nie życzę jej złotego strzału. Życzę jej żeby zrozumiała ze dla dziecka zrobi się wszystko i za przeproszeniem nawet gowno ptasie zje byleby się udało o było dobrze.


    Frelcia,

    To różnie bywa. Ja z kolei 3 lata temu nie MOGALM słychać mojej kolezanki która wiecznie mówiła o testach ciąży płodnych okresie zachciankach i obawach których de fakto nie było 🤷‍♀️ sama się jej dziwiłam jak płakała ze się nie udało .. jak przeżywał ciagle dla mnie osobiscie to było obce nie zdawałam sobie sprawy ile ludzie musza się starac (nie każdy ale wiaodmo) zabim maja swój mały cud.

    Poznałam później męża, sama zapragnęłam rodziny i nagle mówię do niej teraz ja to samo co ona mi wcześniej i wiecie co.. karta się odwraca

    Ona już ma dziecko wiec mówi :
    Daj na luz jak będzie miało być to będzie
    Ze ona się tak nie skupiała kiedy ma płodne (- a skupiała się pamietam)
    Ze jest czas ze nie mam się stresować

    Wiec czasem to działa w 2 strony
    Patrzenie na świat przeważnie się zmienia z punktu w którym akurat jesteśmy

    Dlatego tak bardzo się ciesze ze znalazłam to forum gdzie każda z Nas ma wspólny cel, nie ma tu jadu jak jedna zajdzie, a 2 nie. Nie ma tu głupich pytań czy odpowiedzi. Zrobi się lekko wzruszająco ale dziękuje ze tu wspólnie piszecie o swoich przejściach i dzielicie się sukcesami mi to mega pomaga bo odkąd tu z Wami pisze nie przelewam tego na kolezanki i męża 🙈

    Sasanka55., Simons_cat, Milka85, Kaśik lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simons_cat wrote:
    A to za wysoko 🤣🤣🤣 a my niscy 🤣🤣🤣 mąż musiałby włazić na jaki stołek 🤣🤣🤣

    U mnie na szczescie ja kurdupel, maz wysoki, wiec do czegos w koncu sie blat przydaje, bo kucharka ze mnie jak z koziej dupy trabka :)

    Swoja droga w kuchni umiem wyczarowac cuda- dzis zwarzyla mi sie zupa - same warzywa+woda+przyprawy -> zero smietany, mleka i innych bajerow, tak, jestem magikiem

    Simons_cat, GrubAsia lubią tę wiadomość

  • Frelciaa Autorytet
    Postów: 3928 5067

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja generalnie jestem życzliwa ludziom i każdemu chętnie pomagam. I jej tez pomogę jak tylko będę mogła. Chodzi mi oto że nie może być tak ze czegoś się nie zrobi.. ona jak widziała mój brzuch w siniakach to mówiła ze nie dałaby się tak oszpecić. Jak jej mówiłam ile przytyłam na stymulacjach to pukała się w głowę. No sorry ale dla mnie takie podejście jest dziwne.

    Sasanka55., szona, Okularnica_:), GrubAsia, agge lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰 29l.
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
    💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii - dieta bg
    - 5 transfer poronienie w 8tc. :(
    👨🏽33l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩‍❤️‍👨
    16.06- 6 transfer blaski 4BB <3
    22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
    24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
    16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
    25.07.20- 2 cm Kluseczka <3 tętno 167/min
    18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
    ZdiDp1.png
    Litania do św Józefa 🙏🏻
  • Sielankaaa Ekspertka
    Postów: 210 110

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelciaa wrote:
    Ja generalnie jestem życzliwa ludziom i każdemu chętnie pomagam. I jej tez pomogę jak tylko będę mogła. Chodzi mi oto że nie może być tak ze czegoś się nie zrobi.. ona jak widziała mój brzuch w siniakach to mówiła ze nie dałaby się tak oszpecić. Jak jej mówiłam ile przytyłam na stymulacjach to pukała się w głowę. No sorry ale dla mnie takie podejście jest dziwne.

    Niestety to tylko zrozumie osoba która również pragnie dziecka i musi przez to przejść. A Ty jesteś silna babka przykro mi by było słyszeć ze moja mama nie chcuala jakiś zastrzyków żeby mieć dziecko .. mamy są po to by robić wszustko by nas mieć i później by nam było jak najlepiej.

    Ty będziesz taka mama !

    Wielkie uznanie dla takich dziewczyn jak Wy choć sama jeszcze przez to nie przeszłam to gdybym wiedziała ze jest choć cień szasny ze mi to pomoze kulabym ten brzuch już dziś.

    Simons_cat, Sasanka55., GrubAsia lubią tę wiadomość

  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie słabe podejście Frelka, ale priorytety się zmieniają. Są singielki które twierdzą, że nigdy nie dadzą sobie zniszczyć piersi karmieniem, a potem robią wszystko żeby jednak karmić. Choć są i takie dla których posiadanie dzieci nie jest celem wartym poświęceń, tylko ewentualnym dodatkiem, ale to trochę smutne.

    agge lubi tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • Muszka05 Autorytet
    Postów: 603 256

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Życzę owocnego fasolkowego sierpnia 😍 i dużo słoneczka ☀️

    Wpiszcie mnie proszę na 18.08 chociaż w tym miesiącu tylko jedno przytulanie bo mąż wyjechany 🙈

    Simons_cat lubi tę wiadomość

    Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb

    Mama trójki dzieci z ogonami🐶

    Zoi ❤️ 36+5, 1900g
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w pt robiłam sobie badanie z krwi: B12, kwas foliowy i homocysteine. Wydaje mi się, że wyniki są w porządku, ale czy któraś z was bardziej doświadczona by poratowała czy aby na pewno jest okej?

    Od początku czerwca jestem tylko na metylowanym kw foliowym, a jakoś od początku lipca biorę b-complex metylowany.

    Kwas foliowy: 24,50 ng/ml (normy: 3,89 - 26,8) - wcześniej było coś koło 29 więc spadło trochę.
    Homocysteina: 4,90 µmol/l
    B12: 540,00 pg/ml (normy: 197 - 771)

    szona, Simons_cat lubią tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    O rany, myslalam, ze tylko ja tu jestem wredna 🤯

    Ekhm, ekhm, przypominam się!

    Sasanka55. lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ