Kiedy sierpień przychodzi, każda po owu w ciążę zachodzi 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Makino wrote:Ja pamiętam, nawet Cię kiedyś wywoływałam . Jak sytuacja na "froncie"? Z mężem lepiej? Bo chyba nic nie pokręciłam, że jesteś pielęgniarką i masz do czynienia z koroną...
-
nick nieaktualnyMalaMi wrote:Makino dobrze pamietasz. Tak pracowalam na oddziale zakaznym. Ze wzgledu na ratowanie malzenstwa poprosilam o przeniesienie mnie. Narazie to nie mozliwe. Bardzo duzo zaken. Siedze na urlopie bezplatnym. Ale mysle nad odejsciem z pracy.
Az tak zle? Mialam nadzieje, ze przez tyle czasu wszystko sie u Ciebie ulozylo... Jak teraz miedzy Toba a M? Wrociliscie do staran? Strasznie Ci wspolczuje, ze tyle przeszlas Sciskam :* -
Sasanka55. wrote:Chyba po prostu musimy mniej myslec, wiecej dzialac, bo latwo owu mozna ominac Moj sie wczoraj obrazil, bo postanowil zrobic dziedzica w kuchni, a ja majac glowe pomiedzy zlewem, a czajnikiem, zazartowalam glupio, ze przynajmniej herbate moge nam zrobic. Oczywiscie foch, ze zero we mnie romantyzmu i wyczucia. Phi, romantyzmu szuka na blacie kuchennym. Juz bym chciala testowac
A wiesz ze znam przypadek gdzie roczne starania zakończyły się w kuchni ! To był niezły plan !!Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySielankaaa wrote:A wiesz ze znam przypadek gdzie roczne starania zakończyły się w kuchni ! To był niezły plan !!
Moze dziecko zyska cudowna umiejetnosc gotowania, skoro od pierwszych chwil przebywalo w kuchni po rodzicach raczej tego nie odziedziczyLilou, Magddullina2, ef36, GrubAsia lubią tę wiadomość
-
Sasanka55. wrote:Chyba po prostu musimy mniej myslec, wiecej dzialac, bo latwo owu mozna ominac Moj sie wczoraj obrazil, bo postanowil zrobic dziedzica w kuchni, a ja majac glowe pomiedzy zlewem, a czajnikiem, zazartowalam glupio, ze przynajmniej herbate moge nam zrobic. Oczywiscie foch, ze zero we mnie romantyzmu i wyczucia. Phi, romantyzmu szuka na blacie kuchennym. Juz bym chciala testowacCzarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Makino, zaktualizowałam 🙂Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualnySimons_cat wrote:Znam te dylematy 🤣 mi jedna aplikacja wyznaczyła owu na czwartek, druga na sobotę, a sama myślę, że owu była w piątek🤣🙈
Simons_cat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMakino wrote:Aż mi ciśnienie podniosłaś... Wkurzają mnie tacy ludzie i też uważam, że powinni dostać od losu nauczkę. O taka wredna jestem . Ja się kułam, łykałam prochy, leżałam kilka razy w szpitalu i zrobiłabym to jeszcze raz bez wahania. No może marzy mi się, że kolejna ciąża obędzie się bez szpitala, bo jednak rozstanie z córką by było straszne...
Simons_cat, wpisz mi dziś @, ale zapisz na testowanie 31 sierpnia. Taki bonus - 2 testowania w miesiącu to może drugie będzie szczęśliwe -
nick nieaktualny
-
A to za wysoko 🤣🤣🤣 a my niscy 🤣🤣🤣 mąż musiałby włazić na jaki stołek 🤣🤣🤣
Sasanka55., GrubAsia lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Frelciaa wrote:Ja osobiście jej życzę odrobine pokory w staraniach. Nie zapomnę jej jak mówiła ze ona by się nie dała kłuć w brzuch dla dziecka ani nie brałaby tylu leków żeby mieć dziecko. I może to jest wredne z mojej strony ale nie życzę jej złotego strzału. Życzę jej żeby zrozumiała ze dla dziecka zrobi się wszystko i za przeproszeniem nawet gowno ptasie zje byleby się udało o było dobrze.13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Frelciaa wrote:Ja osobiście jej życzę odrobine pokory w staraniach. Nie zapomnę jej jak mówiła ze ona by się nie dała kłuć w brzuch dla dziecka ani nie brałaby tylu leków żeby mieć dziecko. I może to jest wredne z mojej strony ale nie życzę jej złotego strzału. Życzę jej żeby zrozumiała ze dla dziecka zrobi się wszystko i za przeproszeniem nawet gowno ptasie zje byleby się udało o było dobrze.
Frelcia,
To różnie bywa. Ja z kolei 3 lata temu nie MOGALM słychać mojej kolezanki która wiecznie mówiła o testach ciąży płodnych okresie zachciankach i obawach których de fakto nie było 🤷♀️ sama się jej dziwiłam jak płakała ze się nie udało .. jak przeżywał ciagle dla mnie osobiscie to było obce nie zdawałam sobie sprawy ile ludzie musza się starac (nie każdy ale wiaodmo) zabim maja swój mały cud.
Poznałam później męża, sama zapragnęłam rodziny i nagle mówię do niej teraz ja to samo co ona mi wcześniej i wiecie co.. karta się odwraca
Ona już ma dziecko wiec mówi :
Daj na luz jak będzie miało być to będzie
Ze ona się tak nie skupiała kiedy ma płodne (- a skupiała się pamietam)
Ze jest czas ze nie mam się stresować
Wiec czasem to działa w 2 strony
Patrzenie na świat przeważnie się zmienia z punktu w którym akurat jesteśmy
Dlatego tak bardzo się ciesze ze znalazłam to forum gdzie każda z Nas ma wspólny cel, nie ma tu jadu jak jedna zajdzie, a 2 nie. Nie ma tu głupich pytań czy odpowiedzi. Zrobi się lekko wzruszająco ale dziękuje ze tu wspólnie piszecie o swoich przejściach i dzielicie się sukcesami mi to mega pomaga bo odkąd tu z Wami pisze nie przelewam tego na kolezanki i męża 🙈Sasanka55., Simons_cat, Milka85, Kaśik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySimons_cat wrote:A to za wysoko 🤣🤣🤣 a my niscy 🤣🤣🤣 mąż musiałby włazić na jaki stołek 🤣🤣🤣
U mnie na szczescie ja kurdupel, maz wysoki, wiec do czegos w koncu sie blat przydaje, bo kucharka ze mnie jak z koziej dupy trabka
Swoja droga w kuchni umiem wyczarowac cuda- dzis zwarzyla mi sie zupa - same warzywa+woda+przyprawy -> zero smietany, mleka i innych bajerow, tak, jestem magikiemSimons_cat, GrubAsia lubią tę wiadomość
-
Ja generalnie jestem życzliwa ludziom i każdemu chętnie pomagam. I jej tez pomogę jak tylko będę mogła. Chodzi mi oto że nie może być tak ze czegoś się nie zrobi.. ona jak widziała mój brzuch w siniakach to mówiła ze nie dałaby się tak oszpecić. Jak jej mówiłam ile przytyłam na stymulacjach to pukała się w głowę. No sorry ale dla mnie takie podejście jest dziwne.
Sasanka55., szona, Okularnica_:), GrubAsia, agge lubią tę wiadomość
👩🏻🦰 29l.
🔺endometrioza IIIst.,
🔹kir BX
🔺MTHFR_677C>T homo 🔺PAI-1 4G hetero
💊acard od 1dc i 💉heparyna od transferu
🔺ryzyko celiakii - dieta bg
- 5 transfer poronienie w 8tc.
👨🏽33l.
🔺HBA 58%
🔹reszta parametrów w normie
🤰🏼Zarodeczku nasz malutki rośnij duży, okrąglutki. Pięknie się zagnieżdżaj i na 9 miesięcy w moim brzuszku zamieszkaj”👩❤️👨
16.06- 6 transfer blaski 4BB
22.06.20 6 dpt- beta 43,33 prog.33
24.06.20 8 ddpt- beta 113,9 prog.35
16.07.20 - ❤️ Serduszko nasze bije!
25.07.20- 2 cm Kluseczka tętno 167/min
18.02.21- nasz Chłopczyk już na świecie 😍
Litania do św Józefa 🙏🏻 -
Frelciaa wrote:Ja generalnie jestem życzliwa ludziom i każdemu chętnie pomagam. I jej tez pomogę jak tylko będę mogła. Chodzi mi oto że nie może być tak ze czegoś się nie zrobi.. ona jak widziała mój brzuch w siniakach to mówiła ze nie dałaby się tak oszpecić. Jak jej mówiłam ile przytyłam na stymulacjach to pukała się w głowę. No sorry ale dla mnie takie podejście jest dziwne.
Niestety to tylko zrozumie osoba która również pragnie dziecka i musi przez to przejść. A Ty jesteś silna babka przykro mi by było słyszeć ze moja mama nie chcuala jakiś zastrzyków żeby mieć dziecko .. mamy są po to by robić wszustko by nas mieć i później by nam było jak najlepiej.
Ty będziesz taka mama !
Wielkie uznanie dla takich dziewczyn jak Wy choć sama jeszcze przez to nie przeszłam to gdybym wiedziała ze jest choć cień szasny ze mi to pomoze kulabym ten brzuch już dziś.Simons_cat, Sasanka55., GrubAsia lubią tę wiadomość
-
Faktycznie słabe podejście Frelka, ale priorytety się zmieniają. Są singielki które twierdzą, że nigdy nie dadzą sobie zniszczyć piersi karmieniem, a potem robią wszystko żeby jednak karmić. Choć są i takie dla których posiadanie dzieci nie jest celem wartym poświęceń, tylko ewentualnym dodatkiem, ale to trochę smutne.
agge lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Życzę owocnego fasolkowego sierpnia 😍 i dużo słoneczka ☀️
Wpiszcie mnie proszę na 18.08 chociaż w tym miesiącu tylko jedno przytulanie bo mąż wyjechany 🙈Simons_cat lubi tę wiadomość
Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb
Mama trójki dzieci z ogonami🐶
Zoi ❤️ 36+5, 1900g -
Dziewczyny w pt robiłam sobie badanie z krwi: B12, kwas foliowy i homocysteine. Wydaje mi się, że wyniki są w porządku, ale czy któraś z was bardziej doświadczona by poratowała czy aby na pewno jest okej?
Od początku czerwca jestem tylko na metylowanym kw foliowym, a jakoś od początku lipca biorę b-complex metylowany.
Kwas foliowy: 24,50 ng/ml (normy: 3,89 - 26, - wcześniej było coś koło 29 więc spadło trochę.
Homocysteina: 4,90 µmol/l
B12: 540,00 pg/ml (normy: 197 - 771)szona, Simons_cat lubią tę wiadomość
13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F
6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻
Starania od 07.2019
11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
01.2021 - IVF start - IMSI
29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙
8 ❄️ oocytów
Brak ❄️ zarodków
MTHFR hetero i PAI homo ❌
Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌ -
Sasanka55. wrote:O rany, myslalam, ze tylko ja tu jestem wredna 🤯
Ekhm, ekhm, przypominam się!Sasanka55. lubi tę wiadomość