Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie kłócie jajników i brzucha po ovu
Odpowiedz

kłócie jajników i brzucha po ovu

Oceń ten wątek:
  • Nika Koleżanka
    Postów: 57 33

    Wysłany: 23 lutego 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie moge wygenerować wiadomości ....

    c55f9n73na6cneet.png

    mhsv20mmiyyiwgde.png[

    65vqxzdvwy0ujhvg.png
  • Nika Koleżanka
    Postów: 57 33

    Wysłany: 23 lutego 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okres mam miec od 2 marca jest to moj 21 dc także mam kłucia jajników czego wcześniej nie doświadczyłam ...jak myślicie co to takiego ?staramy sie z méżem juz 2 miesiąc choc ten pierwszy zaczęliśmy w dni niepłodne...

    c55f9n73na6cneet.png

    mhsv20mmiyyiwgde.png[

    65vqxzdvwy0ujhvg.png
  • kika77 Przyjaciółka
    Postów: 181 44

    Wysłany: 23 lutego 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie usg nic nie wykazało. Nieraz jak mnie złapie to się zwijam z bólu. Dziwna ta natura :?

    Nika , Mon123 lubią tę wiadomość

    Szczęściu trzeba pomagać..
  • MamaFilipka Autorytet
    Postów: 310 151

    Wysłany: 28 lutego 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika wrote:
    Okres mam miec od 2 marca jest to moj 21 dc także mam kłucia jajników czego wcześniej nie doświadczyłam ...jak myślicie co to takiego ?staramy sie z méżem juz 2 miesiąc choc ten pierwszy zaczęliśmy w dni niepłodne...
    Drugi miesiąc mam dokłądnie kłucie 21 dc, jakieś 5 dni po owulacji. W zeszłym miesiącu skończyło się ciążą, niestety obumarła. Teraz znowu kłuło. Aż żal się nakręcać;)

    letrox 50,polocard, 2x dupek, 2x lut.100mg, clexane 40mg.
    Aniołek 6tc 02.2016
    Aniołek 5tc 04.2016
    34bwol2a1ibcpjtc.png
    k0kdtrd8ds6vv75x.png
  • Zasmucona26 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 6 marca 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, od 3 lat staramy się z mężem o dziecko. Przez poprzedniego gina i źle dobrane leki przestałam wogole mieć owulacje. Normalnieicykle miałam 29 dni a przez tego Lekarza zaczęłam mieć nawet po 48 dni. Od pazdziernika chodzimy z mężem do kliniki i od tamtej pory biorę bromergon na zbicie prolaktyny. No i od 3-7 dnia clostilbegyt i ovitrelle. Za każdym razem ovitrelle brałam w 16 dniu cyklu a teraz Lekarz kazał mi już wziąć w 14dc. Niedługo idę na drożność jajowodów mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Od paru dni kłuję mnie cały czas prawy jajnik :-( ale lepszy pecherzyk miałam na lewym. Czy któraś z was brała te leki i udało jej się Zajśc w ciąże?

  • Zasmucona26 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 6 marca 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wogole nie zauważam śluzu płodnego tylko jak na moje oko jest cały czas biały chodź Lekarz ostatnio stwierdził że jest odpowiedni jak na 10 dc czyli na owulacje się zmieni...:-(

  • gabi111 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 6 marca 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika miałam identycznie i za pierwszym i za drugim i za trzecim razem za każdym razem była ciąża <3 niestety druga ciąza przestała sie rozwijać ale szybko otrzymaliśmy od Boga nowe życie którą teraz nosze pod serduszkiem jeszcze 2 miesiace do rozwiązania <3 powodzenia trzymam kciuki <3 u mnie za każdym razem kłucie okolo tygodnia po zaplodnieniu oznaczało ciąże kuło mnie naprzemiennie w jajnikach powodzenia wszystkim starającym trzymam za Was kciuki <3

  • Asia2016 Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 21 marca 2016, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny! Dołączę się do wątku. Od ponad 2 lat staramy się z mężem o dzidziusia ale jakoś nie wychodzi, tak to nazwijmy. Został mi tydzień do okresu i nie ukrywam, że chciałabym już wiedzieć, czy się w końcu udało... Jestem 2 tygodnie po stosunku... Opiszę wam swoje objawy - od kilku dni ciągle mam mokro, wkładka ledwo daje sobie radę, non stop jestem głodna (przed tym cyklem mogłam nic przez cały dzień nie jeść - dosłownie a teraz co godzina coś musi być...), od 2 tygodni pobolewa mnie brzuch ale nie tak jak na okres, tylko podobnie, podbrzusze mam jakby napuchnięte, w nocy wstaję ze 2 razy siku- wcześniej wcale..., piersi lekko powiększone, przy dotyku bolące, od tygodnia męża non stop o coś opieprzam choć nie mam właściwie za co. No i to zmęczenie - 7 godzin snu a przed południem obowiązkowa drzemka, kręgosłup daje mi się we znaki i to nieźle. Wiem, że każda z nas jest inna i może mieć inne objawy i każda z nas się nakreca jak bardzo chce mieć w sobie tą małą fasolkę... z ciekawości czy coś już wyjdzie test zrobiłam dzisiaj - tydzień przed okresem - standardowo widoczna tylko jedna kreska... czy któraś z was miała podobne objawy na początku ciąży?

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 21 marca 2016, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia.... nie ma absolutnie sensu doszukiwac sie jakichkolwiek objawow ciazy. Stresujesz sie tylko i potem dolujesz, jak jest znowu jedna kreska.
    Ja w kazdym cyklu podczas 9 miesiecy staran mialam pelen zestaw objawow. W kazdym byl inny, ale przechodzilam juz przez niemal wszystkie objawy jakie tylko mozna miec. W cyklu, w ktorym zaszlam w ciaze, nie mialam zadnych objawow. Jedynie co to piersi lekko bolaly na 2 czy tam 3 dni przed @. A tak to NIC.
    Winny tym wszystkim objawom jest progesteron. Zarowno przy ciazy, jak i przy braku ciazy. Wiec zadna z nas Ci nie odpowie czy ktoras tak miala czy nie. Ja mialam, i nie bylam w ciazy. Ty masz, moze jestes, a moze nie. Testowanie tez tydzien przed @ tez Ci nic nie da. Nie nakrecaj sie, odloz mysli o ciazy, przebadaj sie a bedziesz spokojniejsza i zajdziesz w ciaze.

    zem3i09kl173cczw.png
  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, tez się dołączę do wątku jeśli można ;) W styczniu poronilam (5tc), i przez dwa miesiące miałam ciągle krwawienie. W marcu miałam już normalnie miesiączkę i tak samo w kwietniu 3/04. Codziennie zaczęłam robić testy owulacyjny i 17/04 oraz 18/04 test był pozytywny. Kochałam się z mężem. Od wczoraj boli podbrzusze naprzemiennie z kluciem w jajnikach, do tego brzuch jak balon się robi, senność. Wiem, że to marzenie ale może jednak się udało? :)
    Pozdrawiam Was wszystkie :D

    a.trześnik lubi tę wiadomość

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • Darusia762 Znajoma
    Postów: 23 1

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie za wczesnie na objawy.

  • Goździk89 Ekspertka
    Postów: 215 88

    Wysłany: 24 kwietnia 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy kłucie jajników w okolicach terminu miesiączki zawsze oznacza ciąże? A jeśli nie ciąża to co? Miałam tak w poprzednich ciążach, a teraz jest po terminie i testy negatywne. Ufam raczej testom i na bete nie bede biegła. ;/

    wff2px9ic3z4rjen.png
    [*] 7.01.2014
    [*] 21.09.2015
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czemu mialoby oznaczac ciaze? Klucie czy nie klucie, to czysty przypadek i dzialanie progesteronu. Moze to oznaczac ciaze, a moze to nic nie oznaczac. Jajniki pracuja caly cykl, wiec to ze zakluja nic nie musi znaczyc

    zem3i09kl173cczw.png
  • Goździk89 Ekspertka
    Postów: 215 88

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okres spóźnia mi się kilka dni. Staramy się o dziecko po dwóch ciążach obumarłych. Jajniki mocno mnie kłują od półtora tygodnia a testy negatywne. Nie chcę się nakręcać, bo ufam testom. Do tej pory kiedy była ciąża testy wychodziły od razu. No nic, jeśli nie dostanę okresu w środę pójdę na bete.

    wff2px9ic3z4rjen.png
    [*] 7.01.2014
    [*] 21.09.2015
  • Anulk88k Ekspertka
    Postów: 235 52

    Wysłany: 25 kwietnia 2016, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy ostatniej ciąży od samego początku czułam ze jest cos na rzeczy, od owulacji bolały mnie jajniki, ciągnęło podbrzusze.
    Test zrobiłam 5 dni przed @ i wyszła blada kreska.
    W pierwszej ciąży nic takiego nie miało miejsca :)

    Aniolek [*] - 04.2016 7/8 tc [*] 18.08.2016 6/7tc
    19.01.2017 - 12/13 tc

    Synek 05.2008 <3
  • Goździk89 Ekspertka
    Postów: 215 88

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ciąży brak według bety. @ nadal nie raczy się pojawić ;/. To przykre gdy organizm robi takie psikusy, gdy staramy się o dziecko. Nigdy nie miałam takiego długiego cyklu. Zastanawiam się nad tym czy sama psychiczne nie zatrzymałam sobie okresu ;p

    Kaska1985 lubi tę wiadomość

    wff2px9ic3z4rjen.png
    [*] 7.01.2014
    [*] 21.09.2015
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goździk89 wrote:
    U mnie ciąży brak według bety. @ nadal nie raczy się pojawić ;/. To przykre gdy organizm robi takie psikusy, gdy staramy się o dziecko. Nigdy nie miałam takiego długiego cyklu. Zastanawiam się nad tym czy sama psychiczne nie zatrzymałam sobie okresu ;p


    sorki - przez pomylke kliknelam "lubisz" zamiast "cytuj".

    Tak, jest to mozliwe ze psychicznie sie spielas i przesunela Ci sie owulacja - bardzo czesto to sie zdarza, niestety zasada "odpusc starania" bywa bardzo pomocna. A dlaczego niestety - bo cholernie trudna do osiagniecia jak wiadomo

    zem3i09kl173cczw.png
  • Kwiatecek Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, prosze o kciuki, mam pierwszy cykl po hsg , srednia moich cykli z 6 miesiecy to 32 dni, ostatnio byl co prawda 28 dni a dzis juz jest 29 , wiec poki co jakas tam szansa teoretycznie jest. Etap nakrecania mam za soba po tylu cyklach to minelo i nawet testow nie kupuje , jak sie mocno spozni to bede sie nad nim zastanawiac. Ale czuc sie czuje dziwnie bo w tym cyklu dosyc czesto bola mnie jajniki i podbrzusze ale kto wie czy to nie efekt po hsg, piersi jak zwykle przed @.
    Pozdrawiam!

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • Kwiatecek Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goździk89 wrote:
    U mnie ciąży brak według bety. @ nadal nie raczy się pojawić ;/. To przykre gdy organizm robi takie psikusy, gdy staramy się o dziecko. Nigdy nie miałam takiego długiego cyklu. Zastanawiam się nad tym czy sama psychiczne nie zatrzymałam sobie okresu ;p
    nic tak nie dzialalo u mnie na okres jak zrobienie testu, psychika potrafi duzo w glowie przestawic.

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • Kwiatecek Znajoma
    Postów: 19 0

    Wysłany: 27 kwietnia 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zasmucona26 wrote:
    Hej dziewczyny, od 3 lat staramy się z mężem o dziecko. Przez poprzedniego gina i źle dobrane leki przestałam wogole mieć owulacje. Normalnieicykle miałam 29 dni a przez tego Lekarza zaczęłam mieć nawet po 48 dni. Od pazdziernika chodzimy z mężem do kliniki i od tamtej pory biorę bromergon na zbicie prolaktyny. No i od 3-7 dnia clostilbegyt i ovitrelle. Za każdym razem ovitrelle brałam w 16 dniu cyklu a teraz Lekarz kazał mi już wziąć w 14dc. Niedługo idę na drożność jajowodów mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Od paru dni kłuję mnie cały czas prawy jajnik :-( ale lepszy pecherzyk miałam na lewym. Czy któraś z was brała te leki i udało jej się Zajśc w ciąże?
    Bralam clo 9 miesiecy i mi nie pomoglo niestety , bromergon na zbicie jest slaby , moja prolaktyna byla w granicach normy i po odstawieniu lekow znow skakala.
    Obecnie nie biore nic, przejadlam wszystkie mozliwe leki ziola i suplementy na szczescie odzyskalam w miare reguralny okres, takie szczescie w nieszzesciu..

    Nadzieja umiera ostatnia!
‹‹ 16 17 18 19 20 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ