X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie kłócie jajników i brzucha po ovu
Odpowiedz

kłócie jajników i brzucha po ovu

Oceń ten wątek:
  • Edziorro Koleżanka
    Postów: 83 15

    Wysłany: 27 listopada 2017, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś tydzień po owulacji a nadal coś się dzieje w moim podbrzuszu, kłucie jajnika, naciąganie, dziś uczucie gorąca w podbrzuszu. Nie wiem już czy sama się wkręcam czy rzeczywiście coś jest na rzeczy..

    hashi, levothyroxine 37.5mg
    1cs
    oar83e3kx7q1e7jy.png
  • moonik Autorytet
    Postów: 1149 1375

    Wysłany: 30 listopada 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edziorro wrote:
    U mnie dziś tydzień po owulacji a nadal coś się dzieje w moim podbrzuszu, kłucie jajnika, naciąganie, dziś uczucie gorąca w podbrzuszu. Nie wiem już czy sama się wkręcam czy rzeczywiście coś jest na rzeczy..

    Cóż, czekaj, testuj i dawaj znaki

    nzjd3e3k60sbk72h.png
    6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
    Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
    12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
    12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
    mhsv4z179l7mpxmh.png
    11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
    5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt- <3
    1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
    1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
    Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada :(
    20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
    Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
    38 lat - starania od 08.2016
  • Magda8823 Koleżanka
    Postów: 80 18

    Wysłany: 23 stycznia 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurka ja jestem 9dpo i jajniki przestały kłuć za to pojawił się bialy gęsty sluz nie jest go jakoś super dużo ale już dawno go nie widziałam. Jajniki tak czasem jeszcze leciutko się odezwą ale nic specjalnego @mam dostać 28.01. Pewnie dostanę bo nie mam kompletnie żadnych innych oznak że mogło się co kolwiek udać. A jak tam u was?

  • M333 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 01:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda8823 do mnie @ powinna przyjść 28-29.01, jestem 8-9 dpo prawy jajnik dokuczał mi tylko w niedzielę przez kilka godzin. Wkładkę muszę zdecydowanie częściej zmieniać w ciągu dnia bo robi się mokra. Cierpliwie czekam 🙂

  • Magda8823 Koleżanka
    Postów: 80 18

    Wysłany: 24 stycznia 2020, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M333 wrote:
    Magda8823 do mnie @ powinna przyjść 28-29.01, jestem 8-9 dpo prawy jajnik dokuczał mi tylko w niedzielę przez kilka godzin. Wkładkę muszę zdecydowanie częściej zmieniać w ciągu dnia bo robi się mokra. Cierpliwie czekam 🙂
    Ja teraz nie mam praktycznie żadnych innych objawów oprócz właśnie odczucia ze cały czas jest mokro. Ale też nie czuję żeby się udało.
    W pierwszej ciąży 4lata temu czułam mokro ale bolał też brzuch no i wiedziałam gdzieś tam głęboko w sercu że to jest to no i wtedy dwa cykle i się udało. A teraz masa czasu i kompletnie nic.
    Ale trzymam za ciebie i wszystkie kobietki kciuki każda z nas jest całkiem inna i każda może całkiem inne objawy mieć.

  • Magda8823 Koleżanka
    Postów: 80 18

    Wysłany: 25 stycznia 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    27dc przyszła @😪😪

  • Klara1302 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 29 października 2021, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewuszki :) Jestem tu nowa, czytam wasze objawy i w sumie mam podobnie. Zastanawiam się czy może w końcu się udało i będzie to owocny cykl. 12dc miałam owulację, natomiast 18dc mialam dosyć mocny ból prawego jajnika i ból podbrzusza trochę jak na okres ale bardziej ciągnący. Obecnie dalej czuję takie ćmienie w podbrzuszu. Jestem wzdęta i taka "pełna " plus mam bardzo wrażliwe sutki.Cykle mam regularne co 28 dni. Czy któraś z Was też tak miala i zakończyło się to owocnie ciąża? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2021, 14:43

  • pocahontas Ekspertka
    Postów: 121 127

    Wysłany: 22 listopada 2021, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara1302 wrote:
    Witajcie dziewuszki :) Jestem tu nowa, czytam wasze objawy i w sumie mam podobnie. Zastanawiam się czy może w końcu się udało i będzie to owocny cykl. 12dc miałam owulację, natomiast 18dc mialam dosyć mocny ból prawego jajnika i ból podbrzusza trochę jak na okres ale bardziej ciągnący. Obecnie dalej czuję takie ćmienie w podbrzuszu. Jestem wzdęta i taka "pełna " plus mam bardzo wrażliwe sutki.Cykle mam regularne co 28 dni. Czy któraś z Was też tak miala i zakończyło się to owocnie ciąża? :)

    Hej Klara, i jak tam, owocny to był cykl? :)

    Ja też jestem nowa, tzn. od dawna czytam, ale dopiero teraz zaczynam pisać :). Ja też od 6dpo ( a jestem w 8dpo) mam pobolewanie podbrzusza jak na okres, wrażliwe piersi. No mam nadzieję, że tym razem się udało :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2021, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pocahontas wrote:
    Hej Klara, i jak tam, owocny to był cykl? :)

    Ja też jestem nowa, tzn. od dawna czytam, ale dopiero teraz zaczynam pisać :). Ja też od 6dpo ( a jestem w 8dpo) mam pobolewanie podbrzusza jak na okres, wrażliwe piersi. No mam nadzieję, że tym razem się udało :)

    U mnie podobnie, tyle ze 12 dpo, podbrzusze ciagnie jak przy zbliżającym sie okresie. Oby jednak nie nadszedl ;)

  • Andzia35 Ekspertka
    Postów: 139 58

    Wysłany: 25 listopada 2021, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie też delikatnie ciągnięcia od kilku dni i kłucia ale bardzo delikatne , niby jak na okres a jednak troche inne. Zrobiła test z Facelle i wyszedł cień cienia... (10 dni po owulacji), więc pobiegłam na betę z krwi dziś i czekam na wynik.

    Hania123, pocahontas lubią tę wiadomość

    f2w3rjjg2cdpokqz.png
  • pocahontas Ekspertka
    Postów: 121 127

    Wysłany: 25 listopada 2021, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj 11dpo , cały czas delikatne ćmienie podbrzusza, troszkę pleców też. Ja czekam do dnia @ bo wiem że negatywny wynik teraz mnie zdołuje, a nie chce sie stresować dodatkowo

    Andzia i jak masz wynik?

  • Andzia35 Ekspertka
    Postów: 139 58

    Wysłany: 25 listopada 2021, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pocahontas wrote:
    Ja dzisiaj 11dpo , cały czas delikatne ćmienie podbrzusza, troszkę pleców też. Ja czekam do dnia @ bo wiem że negatywny wynik teraz mnie zdołuje, a nie chce sie stresować dodatkowo

    Andzia i jak masz wynik?
    U mnie 25 wynik 10 dni po owulacji czyli coś się dzieje przy tych kluciach, nie wiem jednak czy to nie za mało… zobaczymy jaki będzie przyrost za 2 dni

    f2w3rjjg2cdpokqz.png
  • pocahontas Ekspertka
    Postów: 121 127

    Wysłany: 25 listopada 2021, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia35 wrote:
    U mnie 25 wynik 10 dni po owulacji czyli coś się dzieje przy tych kluciach, nie wiem jednak czy to nie za mało… zobaczymy jaki będzie przyrost za 2 dni

    No to super, trzymam kciuki za dobry przyrost! Może udało Ci sie wychwycić bardzo wczesna ciąże :)

  • Monia01 Autorytet
    Postów: 308 110

    Wysłany: 28 listopada 2021, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, staramy się z partnerem o dziecko. Owulacja według moich obliczeń była 13/14 listopada. Wspolzylismy 11 listopada i 14. Czyli 12 i 15
    dzień cyklu. Cykle mam raczej regularne: 28/27 dni. Test zrobiłam 22 listopada - negatywny. Potem 24 to samo. W piątek dostałam plamienia tzn śluz zabarwiony lekko krwią, wczoraj brązowy śluz i lekki ból brzucha. Dzisiaj zero śluzu, nawet podbarwionego żeby zwiastował okres. Zrobiłam test znowu -negatywny. Co prawda nie z porannego moczu, ale czy jest jeszcze jakaś szansa? Czy to już raczej pewne i się nie udało? :/ Czy miała któraś z was podobnie? :) Dodam, że miałam dzisiaj dostać miesiączkę a nie czuje się jakoś "okresowo". Wiem, że mogę się nakręcać wiadomo jak to jest ;)

    oar8csqvq46rabam.png
  • pocahontas Ekspertka
    Postów: 121 127

    Wysłany: 28 listopada 2021, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia01 wrote:
    Hej, staramy się z partnerem o dziecko. Owulacja według moich obliczeń była 13/14 listopada. Wspolzylismy 11 listopada i 14. Czyli 12 i 15
    dzień cyklu. Cykle mam raczej regularne: 28/27 dni. Test zrobiłam 22 listopada - negatywny. Potem 24 to samo. W piątek dostałam plamienia tzn śluz zabarwiony lekko krwią, wczoraj brązowy śluz i lekki ból brzucha. Dzisiaj zero śluzu, nawet podbarwionego żeby zwiastował okres. Zrobiłam test znowu -negatywny. Co prawda nie z porannego moczu, ale czy jest jeszcze jakaś szansa? Czy to już raczej pewne i się nie udało? :/ Czy miała któraś z was podobnie? :) Dodam, że miałam dzisiaj dostać miesiączkę a nie czuje się jakoś "okresowo". Wiem, że mogę się nakręcać wiadomo jak to jest ;)

    Moim zdaniem dopóki nie ma @ to jest szansa ;) na innym wątku pisałam, że przeanalizowałam wykresy i naprawdę wiele dziewczyn ma pozytywny wynik testu dopiero 15-16 dpo, a w terminie @ biel biel biel. To pobolewanie podbrzusza moim zdaniem wskazuje, że coś się działo, może zapłodnione jajeczko się zagnieżdżało. Ale czy dobrze się rozwija to się dowiesz dopiero jak @ nie przyjdzie. Bo zapłodnienie to 1, zagnieżdżenie to 2, a jest jeszcze 3 - czy to się utrzyma...

    Monia01, Kasia 83 lubią tę wiadomość

  • Monia01 Autorytet
    Postów: 308 110

    Wysłany: 28 listopada 2021, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pocahontas wrote:
    Moim zdaniem dopóki nie ma @ to jest szansa ;) na innym wątku pisałam, że przeanalizowałam wykresy i naprawdę wiele dziewczyn ma pozytywny wynik testu dopiero 15-16 dpo, a w terminie @ biel biel biel. To pobolewanie podbrzusza moim zdaniem wskazuje, że coś się działo, może zapłodnione jajeczko się zagnieżdżało. Ale czy dobrze się rozwija to się dowiesz dopiero jak @ nie przyjdzie. Bo zapłodnienie to 1, zagnieżdżenie to 2, a jest jeszcze 3 - czy to się utrzyma...

    Mam nadzieję, że nie dostanę. Ale raczej się nie udało. Po owulacji bardzo bolały mnie po bokach piersi, jajniki kuły. A dzisiaj zrobiły się takie miękkie i już przestały boleć. Dodam jeszcze tylko, że wczoraj myślałam, że dostałam @ bo właśnie ten ból chwilowy miałam, włożyłam tampona w obawie że na mieście przeciekne, wracam a tam brązowy śluz i dzisiaj już czysto. Ehhh 😏

    oar8csqvq46rabam.png
  • pocahontas Ekspertka
    Postów: 121 127

    Wysłany: 28 listopada 2021, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia01 wrote:
    Mam nadzieję, że nie dostanę. Ale raczej się nie udało. Po owulacji bardzo bolały mnie po bokach piersi, jajniki kuły. A dzisiaj zrobiły się takie miękkie i już przestały boleć. Dodam jeszcze tylko, że wczoraj myślałam, że dostałam @ bo właśnie ten ból chwilowy miałam, włożyłam tampona w obawie że na mieście przeciekne, wracam a tam brązowy śluz i dzisiaj już czysto. Ehhh 😏

    To Ci powiem, że mamy zsynchronizowane cykle 🙃 bo ja miałam ovu 14.11 i brązowe leciutkie plamienie dzisiaj.
    Oby wyszły nam pozytywne testy jutro 🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2021, 20:06

    Hania123, Monia01 lubią tę wiadomość

  • Monia01 Autorytet
    Postów: 308 110

    Wysłany: 28 listopada 2021, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pocahontas wrote:
    To Ci powiem, że mamy zsynchronizowane cykle 🙃 bo ja miałam ovu 14.11 i brązowe leciutkie plamienie dzisiaj.
    Oby wyszły nam pozytywne testy jutro 🤞

    Trzymam za nas kciuki 🤞🏻❤️ daj znać, ja poczekam jeszcze z dwa dni z kolejnym testem :)

    oar8csqvq46rabam.png
  • Skubii Autorytet
    Postów: 760 1200

    Wysłany: 29 listopada 2021, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka ♥️
    Mam pytanie, bo zaczynam się ostro zastanawiać...
    Mieliśmy z mężem bardzo dziwny cykl, praktycznie się nie widzieliśmy.
    Jedynie kiedy się widzieliśmy to w dzień owulacji i 3dni po niej.
    Właśnie wtedy doszło do zbliżeń.
    Byłam 2dni po owu u gina i miałam potwierdzenie, że owulka była wtedy kiedy miałam bóle i kiedy było pierwsze zbliżenie.
    11dpo widziałam dwie mikroskopijne niteczki krwi na papierze, ale już potem nic nie wystąpiło.
    Zrobiłam 12dpo test wieczorem bo przez weekend nas nie było i oczywiście było biało.
    🐵 ma być dzisiaj, wczoraj bóle miałam tak mocno okresowe, a dzisiaj nic. Piersi nadal napięte.
    Moje pytanie... Czy mogło dość do zapłodnienia nie w dzień owulacji a 3dni później ? Nie zanosi mi się za okres, a mam zawsze 15dpo i dlatego zaczynam gdybać i mieć nadzieję. Testy dzisiaj nie robiłam, jak @ nie przyjdzie to zrobię jutro.

    Starania o 👶 od 12.2020r.

    👰 26l.
    AMH - 2,93 NG/mL 👍 Kir AA ❌ Mutacja MTHFR c.677C homo T/T ❌ PAI-1 hetero 4G/5G ❌ Wysokie komórki NK - 25,6% ❌ Crossmatch - 19,3 ❌ Test CBA ❌

    🤵28l.
    Niepłodność stwierdzona 08.2021🥺
    Hormony, kariotyp, przeciwciała, mutacje w normie 👍 HLA-C - C1/C2 ❌ MSOME kl. II - 3%; kl.III - 7%
    Krzywa cukrowa i insulinowa 👍
    Operacja Ż.P.N I stopnia - 01.09.2022

    Start IVF - 09.05.2023🍀
    22.05 - punkcja (10 komórek, 6 dojrzałych i zapłodnionych IMSI - tylko jedna ❄️ 4BA)
    14.06 - FET 4BA 🍀
    5dpt - cień ⏸️ - 8,9 🍀 - 7dpt - 33,3 🍀 - 9dpt - 113,4 🍀 - 12dpt - 390,7 🍀 - 14dpt - 895,5 🍀 - 16dpt - 1757,1 🍀 - 20dpt - 5136,5 🍀 - 24dpt - 14123,1 🍀 - 28dpt - 26251,8 🍀 - 29dpt - CRL 8mm 🫐 z ❤️
    27.07 - CRL 2,4cm 🍇
    Będzie chłopiec 🥹💙
    👶 Mikołaj - 29.02.2024, 4160g, 59cm 💙
  • Monia01 Autorytet
    Postów: 308 110

    Wysłany: 29 listopada 2021, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety dostałam @. Moze w tym cyklu się uda 😒😓

    oar8csqvq46rabam.png
‹‹ 19 20 21 22 23
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ