Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja wpadłam tak przed snem powiedzieć że w najbliższych cyklach zachodzę w ciążę bo doszła dzisiaj do mnie kolejna paczusia od Elfiejksiezniczki❤ także w 2021 napóźniej będę mamą maluszka tutaj na ziemi a jak dobrze pójdzie to i w 2020 z racji tego że mój poród będzie w max 36tc także Sasanko,Pauliśko może na porodówce będziemy darły się razem wierzę że te zawirusowane suple dadzą nam moooooc! Dziękuję Aniu jeszcze raz! :*
Pauliśka, moyeu, Nuch2, moni05, Sasanka55., ElfiaKsiężniczka, Madziandzia, szona, Mlodamezatka, MonikA_89!, kittinka, Rucola, GrubAsia, Daniela, Iseko, Ania_85_ lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Kochane moje wszystkie bierzecie acard od samego początku? Wyczytałam gdzieś, że on może powodować jakieś wady płodu i nie daje mi to spokoju, a ja też już zaczęłam brać, bo mam zagrożenie zakrzepicą... Wydawało mi się, że to absolutnie bezpieczny lek,wręcz korzystny dla ciąży...
-
Pauliśka ja biorę acard od 6 tygodnia.
Pauliśka lubi tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Pauliśka ja brałam od początku w poprzedniej ciąży i dziecko nie miało zadnych wad. Teraz biorę już w trakcie starań. Nie stresuj się wszystko będzie dobrze
Pauliśka, Sasanka55. lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Mildred wrote:I moje kochane ciężarówki z marca, które biorą heparynę ! Pamiętajcie o badaniu anty xa ! Dla niektórej dawka 0,4 będzie za mała dla niektórej może być za duża a to tez bardzo źle.
To ważne bo sama heparyna może działać cuda ale w odpowiednich dawkach tylko.
Powiedz coś więcej o tym badaniu?1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
A co ja zrobiłam? Znalazłam w necie forum, gdzie moja „pani” z siłki prowadzi zajęcia online. I haha ogarnęliśmy ze Starym pilates. Durna ja. Owulacja pewnie całkiem wkrótce, a on jutro będzie człowiekiem zakwasem Niemniej polecam takie rozrywki w związku - nie wiem czy więcej spaliłam od ćwiczeń czy śmiechu
Pauliśka, Nuch2, *Agape*, Niercierpliwa v2.0, Daniela, Sasanka55., Pati96, Madziandzia, Gosiek1993, Mlodamezatka, moyeu, eemmiilliiaa, MonikA_89!, Magddullina2, kittinka, Rucola, GrubAsia, Iseko, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie ponoć joga to bardzo dobra rzecz dla płodności. Popatrzę 🤔
Nuch2, Mildred, moni05, moyeu, Daniela, Iseko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyeemmiilliiaa wrote:Sasanka mnie wywolala z przyczajki jak partyzanta zza krzaka 😅 dziekuje piekna blondynko :* nie pozostalo mi nic innego jak sie z Wami przywitac po przerwie
Od lutego zeszlego roku nie udzielalam sie tutaj, ale codziennie Was podczytywalam. W sumie to czytam Was kilka razy dziennie. Przynioslyscie mi szczescie - dzieki Wam i Waszenu wsparciu chwile po pojawieniu sie na forum ujrzalam pierwszy raz dwie kreski, ktore za kilka dni koncza pol roku ❤❤ wiem, ze tak hmmm 'z dupy' zniknelam, widzialam w marcowym watku, ze pojawial sie temat 'znikajacych' dziewczyn to moje znikniecie wyszlo jakos samo z siebie - tyle skrobalyscie, ja rzygalam, musialam chodzic do pracy, nie bylam na biezaco i nie umialam sie tak wbic w watek
Ale czytam wszystko przez ten rok, lajkuje (a w marcu to juz w ogole sie dzialo!!!!)
Mimo ze mozecie mnie nie kojarzyc, oficjalnie bylam krotko, ale to dla mnie jestescie jak siostry. Tak po prostu. Ciesze sie z Waszych wzlotow i smuce sie gdy sa upadki.
A tymczasem ja do boju wracam od pazdziernika (o ile okres mi wroci)! Moze do tego czasu bede czasem wyskakiwac zza tych krzakow bez wywolywania :D
Buziaki!!!
Ciesze sie, ze wrocilas Juz przygotowuje kciuki na pazdziernik Buziaki dla Ciebie i polrocznego Szczescia :*eemmiilliiaa, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Pauliśka wrote:Kochane moje wszystkie bierzecie acard od samego początku? Wyczytałam gdzieś, że on może powodować jakieś wady płodu i nie daje mi to spokoju, a ja też już zaczęłam brać, bo mam zagrożenie zakrzepicą... Wydawało mi się, że to absolutnie bezpieczny lek,wręcz korzystny dla ciąży...
Paulina badalas mutacje, ASP , antytrombine,białka ? Lekarz który zalecił Ci acard powinien wytłumaczyć jego działanie. To że acard powoduje wady płodu to stare dane.
Poczytaj
https://mamaginekolog.pl/profilaktyka-kwasem-acetylosalicylowym-ciazyAnnie1981 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMildred wrote:Sasanka siuralas ? 😉
Tak, na Nordzika i zla jestem, bo ledwo go widac, serio Nie chce tu wrzucac, bo tylko sie zdoluje.
Mam jednak pytanie, bo u mnie wszystko na opak Biore acard rano, heparyne wieczorem i chcialabym to zmienic. Czy zrobilybyscie rano zastrzyk (czyli po 12h od poprzedniego), czy ominelybyscie 1 dawke? Cykam sie, ze moze juz bedzie tego za duzo...
Edit: ale patrzcie, suwaczek uwierzyl w koncu, ze jestem w ciazy Szalenstwo, 3. tydzienWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2020, 06:33
Mlodamezatka, eemmiilliiaa, Magddullina2, kittinka, Rucola, Okularnica_:), Daniela lubią tę wiadomość
-
Sasanko pokaż nam testa.😘
Ja właśnie wybieram się do labo. Mam nadzieję, że będzie otwarte i nie będzie za dużo ludzi. Muszę iść, bo mam do zrobienia tego coombsa, a bez tego gin nie da mi zastrzyku na konflikt. Zakładam maseczke i rękawiczki i idę co zrobię.. 🤷♀️Sasanka55., moni05, Rucola, GrubAsia lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Sasanka stopniowo bym zmieniała godziny. Nie można pominąć żadnej dawki. A przerwa między acardem a heparyna powinna być około 12 h. Nic się nie stanie jak godzinę czy dwie w ta albo w ta. Ja jak robię badanie Anty xa to też zmieniać godziny brania np biorę o 3-4 w nocy aby minęło do 8 , 4h po zastrzyku. Ale warto się trzymać 12 h.
Moze jednego dnia weź acard około godziny 10-11 i heparynę około 2-3 w nocy. I tak stopniowo zmieniaj godzinny.
Bo tak jak mama ginekolog pisze i mówi kilku mądrych ginow acard ma inne działania rano inne wieczorem.Sasanka55., Rucola lubią tę wiadomość
-
Pati96 wrote:Sasanko pokaż nam testa.😘
Ja właśnie wybieram się do labo. Mam nadzieję, że będzie otwarte i nie będzie za dużo ludzi. Muszę iść, bo mam do zrobienia tego coombsa, a bez tego gin nie da mi zastrzyku na konflikt. Zakładam maseczke i rękawiczki i idę co zrobię.. 🤷♀️ -
Sasanka a testem się nie przejmuj, ty z tych lepiej wysikujacych popołudniu, ja też do nich należę.
Może właśnie dla własnego spokoju już nie rob testow w ogóle. Albo co dwa dni nie codziennie i tylko popoludniu albo z drugiego siku.
Bo nie warto teraz się martwić robić kochana wszystko co możesz. Wierzę że będzie dobrze.
Lorinka na Twoje testy też czekam 🙏❤️Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMildred wrote:Sasanka a testem się nie przejmuj, ty z tych lepiej wysikujacych popołudniu, ja też do nich należę.
Może właśnie dla własnego spokoju już nie rob testow w ogóle. Albo co dwa dni nie codziennie i tylko popoludniu albo z drugiego siku.
Bo nie warto teraz się martwić robić kochana wszystko co możesz. Wierzę że będzie dobrze.
Lorinka na Twoje testy też czekam 🙏❤️
Dziekuje. Dzisiejszy Nord jest naprawde baaardzo slabiutki (ledwo widac cien), ale staram sie o tym nie myslec i nie dolowac sie, bo mimo to, wciaz wierze. Dlatego wlasnie nie chce nawet wstawiac foty :*
Milego dnia