Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
Odpowiedz

Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać

Oceń ten wątek:
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Niestety... ja też myślałam, że po pierwsze zajść w ciąże to myk myk, a po drugie, że jestem twardsza. Później zdarzyła się cb i kilka miesięcy bardzo mozolnego układania siebie na nowo. Aż doczołgałam się do miesiąca, w którym zostałabym matką i jakoś ta psychoza w głowie odpuściła. Włączył mi się tryb bardziej suchego działania i odhaczania możliwości medycznych, niż płaczu przy kolejnym nieudanym cyklu. Nawet Wam pisałam kilka razy, że jakoś zobojętniałam 🤷‍♀️ Gdyby jeszcze wiedzieć na pewno, że ta szczęśliwa ciąża w końcu przyjdzie. A tu nic nie wiadomo. Eeeeeehhhhh
    Ja mialam to samo. Myslalam ze cyk, wejdzie wyjdzie i ciaza. Ewentualnie ze ze 2-3 miesiace, przeciez cala rodzina zaciazyla od razu. A tu lipa 🤷🏻‍♀️ W pierwszym cyklu cb - zrobila mi z mozgu papke. Potem cp to juz w ogole byla masakra. Przez miesiac zylam w takiej apatii ze myslalam ze z tego nie wyjde.
    Odkad wrocilismy do staran z kazdym bialym testem przychodzi moment rozczarowania, smutku, czasem zlosci ale to na dzien czy dwa. Zaczelam podchodzic do staran zadaniowo. Robie liste rzeczy do ogarniecia i staram sie powoli odhaczac.

    Czuje identycznie. Gdyby chociaz wiedziec ze jak bedziemy dzialac tak dalej to ciaza w koncu przyjdzie. Chocby i za 15 lat ale przyjdzie. A tutaj nie wie sie nic. Przykre to jak los daje prztyczka w nos. Bylam taka pewna siebie ze w 2020 urodze bobasa...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 19:35

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola narobiłaś nadzieję na poprawę wyników od supli... choć wiadomo liczy sie efekt, na który każda z nas czeka

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag91. Powodzenia z testowaniem 🙂
    szona wrote:
    Niestety... ja też myślałam, że po pierwsze zajść w ciąże to myk myk, a po drugie, że jestem twardsza. Później zdarzyła się cb i kilka miesięcy bardzo mozolnego układania siebie na nowo. Aż doczołgałam się do miesiąca, w którym zostałabym matką i jakoś ta psychoza w głowie odpuściła. Włączył mi się tryb bardziej suchego działania i odhaczania możliwości medycznych, niż płaczu przy kolejnym nieudanym cyklu. Nawet Wam pisałam kilka razy, że jakoś zobojętniałam 🤷‍♀️ Gdyby jeszcze wiedzieć na pewno, że ta szczęśliwa ciąża w końcu przyjdzie. A tu nic nie wiadomo. Eeeeeehhhhh
    Na pewno przyjdzie. Prędzej czy później, ale się uda.
    Ja teraz staram się o 2 dziecko, ale jak zaczynałam pierwsze starania to miałam 35 lat i też się bałam czy kiedykolwiek się uda. Z tyłu głowy miałam już nawet in vitro 😉 A jednak wystarczyła odrobina cierpliwości 🙂
    Na sąsiednim wątku dziewczyny polecają Agnieszkę Grobelna, nie wiem czy ją znacie. Zaczęłam jej słuchać i bardzo trafia do mnie jej sposób myślenia. Dzięki temu mam większy spokój, a to się przekłada na lepszą płodność, bo stres ją niszczy. Polecam posłuchać, jak nie znacie. Grupa na FB - Nigdy się nie poddawaj.

    szona lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4871 7444

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Ja mialam to samo. Myslalam ze cyk, wejdzie wyjdzie i ciaza. Ewentualnie ze ze 2-3 miesiace, przeciez cala rodzina zaciazyla od razu. A tu lipa 🤷🏻‍♀️ W pierwszym cyklu cb - zrobila mi z mozgu papke. Potem cp to juz w ogole byla masakra. Przez miesiac zylam w takiej apatii ze myslalam ze z tego nie wyjde.
    Odkad wrocilismy do staran z kazdym bialym testem przychodzi moment rozczarowania, smutku, czasem zlosci ale to na dzien czy dwa. Zaczelam podchodzic do staran zadaniowo. Robie liste rzeczy do ogarniecia i staram sie powoli odhaczac.
    Dziewczyny myślę że większość z nas myślała że mieć dziecko to takie raz raz..fakt u mnie tak było..pierwsza ciąża złoty strzał ale co z tego? Druga ciąża niewiele czekania bo zaledwie 3 miesiące od zielonego światła...a teraz? Teraz to jestem w czarnej dupie i już nawet tych kolejnych cykli nie liczę ale z 1.5 roku będzie...zobojętniałam strasznie, że sama siebie nie poznaję..ja już nawet smutna przy @ nie jestem tylko wkurwiona że mój cel przesuwa się na kolejny miesiąc a lubię wyznaczone sobie zadania wykonywać w 100%.. sama nie wiem co się ze mną porobiło...albo po prostu już nie wierzę w to że kiedykolwiek ujrzę te cholernie II z których powstanie zdrowe, żywe dziecko a wszystko traktuję właśnie jak wykonanie zadania.

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti, Sandra gratulacje 😍 super wiedzieć że Wam się udaje i widzieć takie piękne pozytywne testy. Aż chce się starać i poprawia się chumor😘

    Czy któraś z was stosowała jakiś żel nawilżający nie zabijajacy plemników i może polecić? A i jeszcze kiedyś któraś z Was pisała o tesciorach z alledrogo że nie oszukują od jakiegoś konkretnego sprzedawcy podeślecie linka bo nie mogę znaleźć linka.

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Dziewczyny myślę że większość z nas myślała że mieć dziecko to takie raz raz..fakt u mnie tak było..pierwsza ciąża złoty strzał ale co z tego? Druga ciąża niewiele czekania bo zaledwie 3 miesiące od zielonego światła...a teraz? Teraz to jestem w czarnej dupie i już nawet tych kolejnych cykli nie liczę ale z 1.5 roku będzie...zobojętniałam strasznie, że sama siebie nie poznaję..ja już nawet smutna przy @ nie jestem tylko wkurwiona że mój cel przesuwa się na kolejny miesiąc a lubię wyznaczone sobie zadania wykonywać w 100%.. sama nie wiem co się ze mną porobiło...albo po prostu już nie wierzę w to że kiedykolwiek ujrzę te cholernie II z których powstanie zdrowe, żywe dziecko a wszystko traktuję właśnie jak wykonanie zadania.
    Twoja historia Misia lamie mi serduszko 💔 to okropne ile musialas przejsc. Chyba wiele z nas albo po jakims czasie albo po przejsciach przechodzi na tryb zadaniowy.
    Rozumiem jak sie czujesz, o ile moge to w ogole powiedziec bo mamy zupelnie rozne doswiadczenia. U mnie starania trwaja stosunkowo krotko, ale cb i cp zryla mi glowe calkowicie. Ale cel jest taki sam. Piekny rozowy bobas obok nas.

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzastina2005 wrote:
    Beti, Sandra gratulacje 😍 super wiedzieć że Wam się udaje i widzieć takie piękne pozytywne testy. Aż chce się starać i poprawia się chumor😘

    Czy któraś z was stosowała jakiś żel nawilżający nie zabijajacy plemników i może polecić? A i jeszcze kiedyś któraś z Was pisała o tesciorach z alledrogo że nie oszukują od jakiegoś konkretnego sprzedawcy podeślecie linka bo nie mogę znaleźć linka.
    Polecam lubrykant system Jo trying. To jest lubrykant typowo dla osób które się starają.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeśli chodzi w ogóle o lubrykanty to chętnie udzielę info bo na codzień sprzedaje lubrykanty i inne specyfiki. :)

    szona, agge, Rucola, Nuch2 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1234 wrote:
    tak dokladnie ! takie jakby klucie ?! delikatne co jakis czas. A jutro ide powtorzyc bede HCG

    Tak ! Super daj znac jak wyszlo badanie 🙂

    Gosia1234 lubi tę wiadomość

  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladinola wrote:
    A jeśli chodzi w ogóle o lubrykanty to chętnie udzielę info bo na codzień sprzedaje lubrykanty i inne specyfiki. :)

    Ooo super 😃 a nie powoduje podraznien ani pieczenia kiedyś miałam innej firmy i przez 5 minut dyskomfort pieczenie potem już ok. Gdzie można od Ciebie kupić?

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • Inga28 Autorytet
    Postów: 2324 4495

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzastina2005 wrote:
    Beti, Sandra gratulacje 😍 super wiedzieć że Wam się udaje i widzieć takie piękne pozytywne testy. Aż chce się starać i poprawia się chumor😘

    Czy któraś z was stosowała jakiś żel nawilżający nie zabijajacy plemników i może polecić? A i jeszcze kiedyś któraś z Was pisała o tesciorach z alledrogo że nie oszukują od jakiegoś konkretnego sprzedawcy podeślecie linka bo nie mogę znaleźć linka.

    My używaliśmy FertilSafe PLUS żel 😊 ja to zazwyczaj mam sucho, mało śluzu płodnego, więc był zbawieniem 😜

    Gosia1234 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    Podczytuję w miarę na bieżąco ale ostatnio podłamałam się i ciężko bylo mi napisać.

    Gratuluję wszystkim zafasolkowanym ❤
    I strasznie współczuję strat😓

  • dzastina2005 Autorytet
    Postów: 2197 1501

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inga28 wrote:
    My używaliśmy FertilSafe PLUS żel 😊 ja to zazwyczaj mam sucho, mało śluzu płodnego, więc był zbawieniem 😜

    Właśnie się nad nim zastanawiałam czy go nie kupić.

    A zastanawia mnie jeszcze jedno chodzę na moitoringi więc badanie dopochwowe USG. I nasuwa mi się takie pytanie czy Wasz lekarz daje żel prosto na głowicę i dopiero zakłada prezerwatywę czy wpierw prezerwatywa potem żel. Zawsze mam dużo tego żelu po badaniu. Czy ona nieprzeszkadza plemnikom?

    2015 córcia
    Obecnie 3 lata starań

    Wyniki nasienia w normie.
    01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)

    Progesteron:
    7 dpo 5,91
    9 dpo 8,49
    13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1

    Beta HCG
    22.03.2021 - 53,6 🥰
    24.03.2021 - 97,0
    26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
    06.04.2021 - 17920 😍
    13.04.2021 mamy ♥️
    20.05.2021 🎂 prenatalne
    15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
    18.08.2021 960g
    30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
    02.11.2021 2800g
    08.11.2021 3400g
    16.11.2021 przyjęcie na odział CC.

    17.11.2021 Anielka ♥️
    3100g, 55cm szczęścia 😍
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja polecam preseed. Nie wiem, czy pomógł, ale na pewno nie zaszkodził , bo z nim się udało. No ale ja wtedy miałam mega problem ze śluzem, stosunki były dla mnie nieprzyjemne. Z nim było naprawdę super, miałam fajne doznania i partner też ;)

    Ale może ladinola poleci coś innego?

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie pracuje w sex shopie i jedyny taki fajny co znam to właśnie system jo, nie ma silikonu, jest na bazie wody, delikatny, nie robi podrażnień. Używam też z tej firmy smakowe lubrykanty i sobie chwale. Jedyny minut to buteleczki te mniejsze mają kiepskie zamknięcie i trzeba na stojąco przechowywać bo sie wylewają. Muszę przeanalizować skład fertilsafe i preseed czy nie mają podobnego składu.
    A no i niestety u nas nie ma tego z JO Trying. :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 20:27

    szona lubi tę wiadomość

  • Gosia1234 Autorytet
    Postów: 280 303

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polecam conceive plus. Zakupilam przez internet zel plus takie aplikatory z żelem z Niemiec. Koszt ok 160 zł. Nie zaluje ponieważ w perwszym cylu jego stosowania udalo się 🤗🤗 nie powoduje uczulen i nie piecze.

    0d1ycsqv4phdwulx.png

    hashimoto, letrox 125
    pregna plus, pregna DHA, acard, folian 400, metylowana wit b 12, wit D 2000, duphaston
    15.05.2020 7pdo
    ⏸ beta HCG 19,7 🙏 🎈
    18.05.2020 10 dpo
    beta HCG 170,6 🎈
    20.05.2020 12 dpo
    beta HCG 375,3 🎈
    TSH 1,211
    progesteron 36,9

    🔜 wizyta u ginekologa 29.05.2020 (6+0)
    pecherzyk ciazowy 12,7 i ciałko żółte 😍pozniejsza owulacja raczej 5+4.
    🔜 wizyta u ginekologa 10.06.2020 czekamy na zarodek i serduszko ♥️

    pregna start,
    14.04.20 II kreski
    14.04.20 beta HCG - 45,1
    TSH - 0,179
    16.04.20 beta HCG 30😭
    18.04.20 beta HCG 15😭
    Ciaza biochemiczna strata ✨
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle mam dziwny obiad w tym cyklu, kłuje mnie tak jakby na wzgorku łonowym, ale bliżej pachwiny po lewej stroni. 🤔 Ciekawe skąd to się bierze, może bez kitu jutro zatestuje. Jutro będzie 27dc.

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiaa wrote:
    Dziewczyny myślę że większość z nas myślała że mieć dziecko to takie raz raz..fakt u mnie tak było..pierwsza ciąża złoty strzał ale co z tego? Druga ciąża niewiele czekania bo zaledwie 3 miesiące od zielonego światła...a teraz? Teraz to jestem w czarnej dupie i już nawet tych kolejnych cykli nie liczę ale z 1.5 roku będzie...zobojętniałam strasznie, że sama siebie nie poznaję..ja już nawet smutna przy @ nie jestem tylko wkurwiona że mój cel przesuwa się na kolejny miesiąc a lubię wyznaczone sobie zadania wykonywać w 100%.. sama nie wiem co się ze mną porobiło...albo po prostu już nie wierzę w to że kiedykolwiek ujrzę te cholernie II z których powstanie zdrowe, żywe dziecko a wszystko traktuję właśnie jak wykonanie zadania.
    Ja też jakoś 1,5 roku się starałam o drugie dziecko i już tak samo zobojętniałam. Nawet na forach nie siedziałam, bo nie wierzyłam, że się uda, nie robiłam testów ciążowych, tylko czekałam na @. W 23 cyklu w końcu się udało. Niestety poroniłam w 7 tc, ale jak doszłam do siebie, to ta strata dała mi kopa do działania. Uwierzyłam, że skoro udało się w końcu zajść w ciążę, to kolejnym razem też się uda. Teraz jestem w pierwszym cyklu po poronieniu i jestem bardzo pozytywnie nastawiona 🙂
    Odnośnie nadkontroli, perfekcjonizmu i działania zadaniowego to dużo mówi Agnieszka Grobelna. Wg niej takie podejście blokuje naszą płodność. Ja sama mam z tym problem, ale próbuję nad tym pracować.

    dzastina2005 wrote:
    Czy któraś z was stosowała jakiś żel nawilżający nie zabijajacy plemników i może polecić?
    Ja stosuję Conceive Plus. Tu możesz o nim poczytać

    https://www.conceiveplus.pl/product/smar-plodnosci-75ml-2-5-fl-oz/

    Tristana lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym bardzo chciała skorzystać z tych polecanych specyfików, ale Stary mówi, że ma wtedy jak w basenie i z jego perspektywy nie jest spoko :/

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2774 3520

    Wysłany: 15 kwietnia 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzastina ja jak Inga używałam Fertilsafe plus no i wcześniej conceive plus. Ogólnie ja używałam ze względu na to ,że ja nie miałam śluzu płodnego i w sumie prawie żadnego i musiałam się wspomagać. No i też udało mi się w cyklu ,w którym używałam tego Fertilsafe plus ,ale czy on pomógł tego nie wiem.🤷‍♀️

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ