Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNati111 wrote:Mnie coraz częściej jajnik pobolewa, tydzień do okresu. Oby to była ciąża a nie okres
Zachowam sie jak burak, ale nie doszukuj sie ciazy w takich objawach, bo latwo mozna sie na nich przejechac, choc bardzo mocno trzymam kciuki, by to bylo wlasnie TO!Daniela, Annie1981, GrubAsia, Makino, *Agape* lubią tę wiadomość
-
Ja mam i bawełniane i fizelinowe. W każdej tak samo jest mi duszno..
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Miasiaa, Ladinola, Mlodamezatka, Lilou
Bardzo Wam dziękuję kochane. U nas w tym cyklu wiemy kiedy owulacja to próbujemy codziennie, zobaczymy czy coś to da. 🤔2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Makino ja znalazłam jakiś czas temu na wątku IVF taką rozpiskę :
"-nk w okolicy implantacji czyli 19-22dc przy 28dniowych. około 400zl. Mówią czy nasz układ odpornościowy zabija zarodek. Max to 12%. Podaje się steryd. Odpowiadają głównie za implantację ale też poronienia do 12tyg
-kiry to receptory implantacyjne. Wazne czy jesteś bx czy aa oraz czy masz podstawowe kiry (2ds1,2ds5,3ds1) oraz dodatkowe (2ds2,2ds3,2ds4). Dowolny DC. Około 400zl. Jak jesteś bx i masz kiry to super. Jak bx i nie masz Kirow to nieźle (accofilu we wlewie lub dodatkowo podskornie) ,jak jesteś aa to i Ty i partner robicie Hla-c (około 400zl) i się modlicie żeby mieć c1c1 lub c1c2 ale nie c2c2. Podawany jest wtedy accofilu wlew plus zastrzyki ale trzeba jechać do dobrego immunologa. Każda opcja ma szansę na ciążę ale z niektóra ciężej. Odpowiadają głównie za implantację ale też poronienia do 12tyg.
-allo mlr- robimy jeśli kiedyś beta była pozytywna. To badanie krwimpobranej od Ciebie i partnera. Sprawdza % który powinien wyjść min 40. Jeśli jest niższe to coś poszło nie tak i kobieta musi się zaszczepić limfocytami męża lub męża i dawcy (skomplikowana i droga oraz dyskusyjna sprawa, dobry immunolog potrzebny). Odpowiadają za poronienia. Dowolny DC ale min 10tyg od spadku pozytywnej bety. Robią w niewielu miejscach i trochę kosztuje.
-cytokiny. Są dwa ważne. Jeden odpowiada za ochronę zarodka a drugi a agresję na zarodka. Jeśli są odwrotnie niskie/wysokie to jest problem. Głównie chodzi o poronienia. Na to często jest steryd ale silniejsze podejście to immunosupresja jeśli faktycznie jest kilka problemów (nk, Ana itp)
Nie robimy wszystkich badań. Robimy te które są nam potrzebne. Uważam że mutacje z testdna to podstawa, krzywa cukrowa i insulinowa to podstawa (metformine wspomaga implantacje i poprawia jakoś komórek) oraz nk i hormony tarczycy to podstawa
Mi beta nie ruszyła wiec dodałam kiry. No i ruszyła. Koniec końców nie udało się ale wiem że prawie na pewno to genetyka zarodków.
I niestety ale implantacja to połowa sukcesu. Nawet jak beta ruszyła a immunologicznie jest coś nie tak to zamiast ciąży mozemy mieć cb lub poronienie bo immunologia działa do 12tyg.
AA i jeszcze dodam że nie panikujemy. 2 transfery mogą się nie udać. Ale jeśli nie udaje się kilka a wiemy że nasienie jest olimpijskie to trzeba szukać przyczyny... I te badaniteż z głową ktoś komu beta nie ruszyła nie robi allo bo ma 0% i tak powinno być . Warto naprawdę wtedy poczekać na wizytę do dobrego immunologa który sam zleci rozszerzone badania ale już mieć te podstawy typu nk czy mutacje;)"
MonikA_89!, Makino lubią tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
nick nieaktualnyDaniela wrote:Dzisiaj odebrałam bawełniane maseczki, może będzie lepiej. Do tej pory używałam jednorazowych z apteki. Jak nie będzie poprawy, to chyba trzeba będzie faktycznie z przylbica spróbować.
W ogóle dobilo mnie trochę stwierdzenie ministra, że szczyt zachorowań będzie w listopadzie
Daniela, mam nadzieje, ze te maseczki nie beda powodowac u Ciebie zadnych przykrych dolegliwosci :* Slyszalam tez o jakichs z wiskozy, ze sa najlepsze przy dusznosciach, ale nie wiem, bo sama mam wszystkie bawelniane.
To ja juz wiadomosci nie ogladam, bo mnie szlag trafia, jak widze niektorych politykow i slucham o wyborach, wiec niczego nieswiadoma wpasowalam sie w listopad. Wlasnie rozmawialam z M. ze wtedy pojedziemy gdzies, gdzie cieplo. Tja, chyba do wanny
Edit: kurcze, teraz skumalam, pusty leb jestem Na listopad masz termin? Nie sugerujmy sie na razie tym, co mowia, to pewnie jak wrozenie z fusow :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2020, 09:57
-
nick nieaktualnySasanka55. wrote:Zachowam sie jak burak, ale nie doszukuj sie ciazy w takich objawach, bo latwo mozna sie na nich przejechac, choc bardzo mocno trzymam kciuki, by to bylo wlasnie TO!
Wiem, ale jak większość z was też chciałabym być w ciąży dlatego robię sobie nadzieję A jak nie wyjdzie to trudno, próbuje się do skutku .Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
Daniela, mi też jest ciężko w maseczce, dużo lepiej się oddycha w tych chirurgicznych niż bawełnianych. Mój mąż używa przyłbicy w pracy i mówi że jest o wiele lepiej.
Ladinola, kciuki za tatę.
Sasanka, a może zjadłaś coś ciężkiego? Na pewno będzie wszystko dobrze.
Szona, mogę spytać ile już się staracie?
My jeszcze nie robiliśmy żadnych konkretnych badań.
Mój pęcherz ma się już dużo lepiej. Wypiłam tyle herbaty wczoraj że myślałam że pęcherz nigdy się nie oprożni. Już mnie nie ciśnie, nie piecze.
Zrobiłam test owulacyjny z ciekawości, wyszedł pozytywny, czyli tak jak myślałam. Śluzu zdecydowanie mniej niż w zeszłym cyklu, ale pewnie ten pęcherz też może namieszał.
No zobaczymy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2020, 09:57
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Pati96, no nie pocieszylas
Nati, potwierdzam. Nie idź ta drogą, nie doszukuj się objawów przed potwierdzeniem ciąży. Oczywiście życzę Ci jej z całego serca, ale na tym etapie objawy ciąży równie dobrze mogą być zwykłym PMSem albo po prostu mogą nie znaczyć nic.❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
Madziandzia. Moje koty tak nie mają 😉
Makino. Myślę, że te testy z apteki na HP nie mają sensu. Mi wyszły negatywne, a potem miałam gastroskopię i okazało się, że jednak jest. Co prawda była duża przerwa między tymi badaniami, ale myślę, że już dawno miałam HP, bo mam objawy.
Sasanka55. Tak, wiem, że dziecko nie leczy związku. U nas właśnie się zaczął kryzys jak mała się urodziła. Teraz, podczas kolejnych starań, nie siedzimy z założonymi rękami. Chodzimy na terapie, najpierw małżeńska, potem indywidualne. Pracujemy nad związkiem i ta poprzednia, niestety stracona ciąża, jest właśnie tego efektem. Zastanawiam się jeszcze nad konsultacjami z tzw. Duchowa Aga, ale nie mam kasy, szczególnie teraz, w dobie koronowirusa, gdzie mąż zarabia 80%.
U mnie dziś 13dpo. Test negatywny. Czekam na @.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyNati111 wrote:Wiem, ale jak większość z was też chciałabym być w ciąży dlatego robię sobie nadzieję A jak nie wyjdzie to trudno, próbuje się do skutku .
Juz dawno pisalam, ze wole robic sobie nadzieje, cieszyc sie, ze to ciaza, bo nawet jesli sie zawiode i przyjdzie okres, to nikt mi nie zabierze wczesniejszych chwil radosci, co sie naciesze, to moje Myslalam, ze tylko ja jestem takim czubem, wiekszosc jednak woli milo sie zaskoczyc, niz sparzycRucola lubi tę wiadomość
-
Sasanka55. wrote:Daniela, mam nadzieje, ze te maseczki nie beda powodowac u Ciebie zadnych przykrych dolegliwosci :* Slyszalam tez o jakichs z wiskozy, ze sa najlepsze przy dusznosciach, ale nie wiem, bo sama mam wszystkie bawelniane.
To ja juz wiadomosci nie ogladam, bo mnie szlag trafia, jak widze niektorych politykow i slucham o wyborach, wiec niczego nieswiadoma wpasowalam sie w listopad. Wlasnie rozmawialam z M. ze wtedy pojedziemy gdzies, gdzie cieplo. Tja, chyba do wanny
Edit: kurcze, teraz skumalam, pusty leb jestem Na listopad masz termin? Nie sugerujmy sie na razie tym, co mowia, to pewnie jak wrozenie z fusow :*
Ha ha, tak, ale to mnie w ogóle nie rusza Rodziłam trzy razy, ostatni poród trwał 15 minut, to chyba w razie czego poradzę sobie bez męża. I tak nie wiem, czy udałoby się opiekę zorganizować do dzieciaków. To pieśń przyszłości w sumie i nie myślę o tym jeszcze
Bardziej wkurza mnie, może to mylne wrażenie, że w innych krajach szczyt zachorowań już zazwyczaj był, a my cały czas czekamy...
Sasanka55. lubi tę wiadomość
❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020 -
nick nieaktualnyAnnie1981 wrote:Madziandzia. Moje koty tak nie mają 😉
Makino. Myślę, że te testy z apteki na HP nie mają sensu. Mi wyszły negatywne, a potem miałam gastroskopię i okazało się, że jednak jest. Co prawda była duża przerwa między tymi badaniami, ale myślę, że już dawno miałam HP, bo mam objawy.
Sasanka55. Tak, wiem, że dziecko nie leczy związku. U nas właśnie się zaczął kryzys jak mała się urodziła. Teraz, podczas kolejnych starań, nie siedzimy z założonymi rękami. Chodzimy na terapie, najpierw małżeńska, potem indywidualne. Pracujemy nad związkiem i ta poprzednia, niestety stracona ciąża, jest właśnie tego efektem. Zastanawiam się jeszcze nad konsultacjami z tzw. Duchowa Aga, ale nie mam kasy, szczególnie teraz, w dobie koronowirusa, gdzie mąż zarabia 80%.
U mnie dziś 13dpo. Test negatywny. Czekam na @.
Aniu, bardzo mi przykro z powodu testu, ale moze jeszcze za wczesnie? Dopoki nie ma @, mamy nadzieje :*
Wierze, ze do Waszej pracy nad zwiazkiem szybko zostanie dolozona kropka nad i w postaci cudownego bobaska :* Niby ciaza nie jest lekarstwem, ale jak starania sie wydluzaja, to tez czesto cierpi na tym zwiazek...Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Suszarka a Ty dziś masz wizytę prawda?Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySasanka55. wrote:Juz dawno pisalam, ze wole robic sobie nadzieje, cieszyc sie, ze to ciaza, bo nawet jesli sie zawiode i przyjdzie okres, to nikt mi nie zabierze wczesniejszych chwil radosci, co sie naciesze, to moje Myslalam, ze tylko ja jestem takim czubem, wiekszosc jednak woli milo sie zaskoczyc, niz sparzyc
Dokładnie Wiara czyni cuda.Sasanka55. lubi tę wiadomość
-
Sasanka55. wrote:Aniu, bardzo mi przykro z powodu testu, ale moze jeszcze za wczesnie? Dopoki nie ma @, mamy nadzieje :*
Wierze, ze do Waszej pracy nad zwiazkiem szybko zostanie dolozona kropka nad i w postaci cudownego bobaska :* Niby ciaza nie jest lekarstwem, ale jak starania sie wydluzaja, to tez czesto cierpi na tym zwiazek...
Dziś pewnie przyjdzie.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Sasanka55. wrote:Daniela, jestem Twoja fanka Rety, jaka z Ciebie dzielna i silna kobieta! Silaczka nasza
Lilou, no a jak, zjadlam miseczke bobu przed snem i popilam drinkiem z Martini i tonicu... 🙈
O matko kocham bób. Ale na jelita to on nie jest za dobry😅Sasanka55. lubi tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Dzień dobry kochane kobietki ❤️
Mam nadzieję, że samopoczucie dobre ❤️
Madziandzia, mój kot nie zbliża się raczej do leków, raczej wszystko mam pochowane, oprócz euthyroxu, który mam od kilku dni przy łóżku. W ogóle mój kot jest dziwny, bo nie lubi wchodzić do kartonów ani innych tuneli/drapaka
Ja test na HP miałam robiony podczas gastroskopii
Magdulina, jesteś silną i fajną babeczka. Masz cudownych synkow. Szkoda, że macie z emkiem tak mało czasu dla siebie. Zadbaj o siebie, swoją równowagę i swój związek. Może dzięki temu pojawi się to trzecie upragnione szczęście
Makino, mok mąż mówił zawsze o 5 dzieci (tylko po to żeby kupić 7 osobową mazde, serio🤣 ) Niestety moje problemy zdrowotne brutalnie zweryfikowaly nasze marzenia. W klinice znaleźli dla nas 4 zarodki od jednej pary i byłam mega szczesliwa. Niestety pierwszy transfer się nie udał. Oprócz dzidzi w brzuchu zostały jeszcze dwa.
Ja się obawiam też tej jesiennej fali zachorowań. Już teraz jest mi przykro, że mąż nie może chodzić na wizyty, nie był na prenatalnych, nie słyszał serduszka, nie widział jak mała się rusza. Serce mi się kraje jak on tego nie może doświadczyć. A jak na jesieni też będą takie obostrzenia i nie będzie mógł być przy porodzie, Ani nas nie odwiedzi to mi smutno 😞
Edit: Mnie maseczki nie przeszkadzają. W ogóle u nas samorząd stanął na wysokości zadania i gmina każdemu mieszkańcowi dostarczyła maseczki za darmo 👏Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2020, 10:28
Magddullina2 lubi tę wiadomość
-
Madziandzia wrote:Makino to mnie podłamałaś teraz, bo liczyłam, że tu mi pomogą za mniejszą kasę niż wawalałam do tej pory
Mam pytanie poza tematem, zwłaszcza do właścicielek sierści wąsatej. Czy Wasze koty też trzeba odganiać od tabletek? Moja nigdy nie była zainteresowana, ale odkąd kupiłam oddzielnie wszystko zamiast wieloskładnikowej drożyzny na plemniory to jest dramat. Tak trzeba pilnować żeby niczego nie dopadła, że zaraz osiwieję. Nawet nie wiem do czego ona tak leci. Omega 3, selen, Wit.E, L-glutation? A może jej czegoś brakuje?
Póki nie mam dziecka to przelewam całą miłość na to stworzenie. Nie wiem co będzie jak kiedyś będzie stara i schorowana 😱Madziandzia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, 7dpt blastki beta 35. Chyba jestem w ciąży? 😁😁😁
GrubAsia, Niercierpliwa v2.0, Suszarka, Pati96, Nuch2, Sasanka55., Fiore, Okularnica_:), DzulkaJ, Mlodamezatka, moni05, ElfiaKsiężniczka, szona, Makino, agge, Gosiek1993, MamaStasia :), Rucola, eemmiilliiaa, moyeu, MonikA_89!, Pauliśka, Annie1981, *Agape*, kittinka, Malinowa91, Madziandzia, Magddullina2, lorinka9191, Iseko lubią tę wiadomość
Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙