Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
Odpowiedz

Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać

Oceń ten wątek:
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore no coś Ty, wysikuj tu nam 2 kreski! 😘😘

    Fiore lubi tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7726 17000

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lorinka9191 wrote:
    Szona, a owulaki robisz?

    W ogóle kochana to ja muszę Ci za te owulaki bardzo podziękować, bo tak mi się spodobały, jak wrzucałaś zdjęcia (wcześniej serio nigdzie takich nie widziałam) :D Kupiłam takie same i taką owu pokazały, że dziś w ciąży jestem <3 Także DZIĘ-KU-JĘ! :* i szczerze polecam sikanie na nie :P

    edit: tak, jak Dziewczyny piszą, nie spisuj już tego cyklu na straty! Chyba większość ciąż tutaj jest właśnie z takich cykli, gdzie myślało się "nic z tego" :) Także kochana nie poddajemy się tylko walczymy! :P

    Ostatni miesiąc utwierdził mnie w przekonaniu, że nienawidzę owulaków ;) najpierw pokazały mi chyba pierwsze podejście do owulacji, a później kosmiczny ból jajnika - rozwiał wątpliwości, że owu była kilka dni później. W przeciwnym razie miałabym porąbanie długą fazę lutealną, a tak nie jest. Także, olewam owulaki, robię swoje i wyjdzie w praniu :)

    Niemniej bardzo się cieszę, że u Ciebie owulaki odwaliły kawał dobrej roboty :)

    lorinka9191 lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuch2 wrote:
    My wczoraj skonczyliśmy dom z papieru, niestety to juz nie to samo co pierwsze dwa sezony :( troche to wszystko zbyt przewidywalne. Dziś chcielismy zaczac Unorthodox, oglądała któraś z Was?

    Miłego, słonecznego dnia dla Wszystkich :*
    Ja oglądałam. Moim zdaniem serial jest bardzo interesujący! Można się sporo rzeczy dowiedzieć o społeczności mega ortodoksyjnych Żydów. Nie chciałabym tak żyć! :P

    Ania_85_ lubi tę wiadomość

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore wrote:
    Dzięki Szona, zastanawiam się czy to przypadkiem jeszcze nie stresowe, bo jak się zajęłam teraz czymś w kuchni na godzinę prawie to mnie przestała boleć.... Tak Malinowa, u mnie dziś dokładnie 6dpt 5 dniowej blastki, ale wymiękam i boje się testować 😅 a u Ciebie już 31tydzien 😱😊 ciężko już Ci pewnie nie tylko dziś??

    Fiore, a moze te bole od jelit wlasnie ze stresu ida? :* Glowa to chyba kazdego boli przez zmiany cisnienia. Baaaardzo cieplo o Tobie mysle i zaciskam kciuki ✊✊✊✊✊✊✊

    Fiore lubi tę wiadomość

  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore, a może jednak skusisz się na teścik? 😊

    szona, Fiore lubią tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55. wrote:
    Fiore, a moze te bole od jelit wlasnie ze stresu ida? :* Glowa to chyba kazdego boli przez zmiany cisnienia. Baaaardzo cieplo o Tobie mysle i zaciskam kciuki ✊✊✊✊✊✊✊
    O taaak, bóle głowy i mnie męczą okrutnie... A ciśnienie jest strasznie niskie :/

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore, ja tez bym się już skusiła na test, biały jeszcze nic nie przekreśla a różowy daje nadzieję. Kochana kciuki ✊✊🐥

    Magdulina, jest różowy cień, mam nadzieję, że ściemnieje ✊

    Szonka skoro trafiliście w szczyt śluzu to może się udało 🤷 nie skreslaj cyklu. Kciuki mocne za twojego 🐥✊✊

    Sasanko korzystaj z pięknej pogody na działce. My z emkiem wczoraj cały dzień pracowaliśmy w ogrodzie ❤️

    Frez, odezwij się 😘

    Sasanka55., szona, Magddullina2, Mlodamezatka, Fiore lubią tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    O taaak, bóle głowy i mnie męczą okrutnie... A ciśnienie jest strasznie niskie :/

    Swoja droga tak sobie przypomnialam, ze przeciez bol glowy to tez ciazowy objaw :) Pauliska, obys szybko poczula sie lepiej :*

    Pauliśka lubi tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do bólu głowy, strasznie mnie męczy od porodu. Czasem to codziennie mnie boli i to tak mega :( co oprócz leków może pomóc?

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do testowania 6dpo to się nawet nie będę wypowiadać 🤦😂 ale pokaż ten cień 😁

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem, żyję, jeszcze na wolności, choć obawiam się, że moje dni bez kaftanu i pokoiku bez klamek są policzone.
    Melevis miała rację (dziękuję Ci piękna) ja nie mogę się tutaj tak "wypowiadać", to nie wypada, a do tego może Wam sprawiać przykrość. Wiem ile walczycie, ile łez wylanych kryje się za każdym cyklem, że każda dałaby się pokroić za dziecko. A ja, durna, zamiast skakać pod sufit ze szczęścia, że się udało po roku z hakiem, z dziwnymi cyklami, taśmociągami, z Saharą i bez monitoringu i wspomagania, mam czelność pisać, że jest mi smutno z powodu prawdopodobnej płci tego Okrucha. Nie powinnam nawet myśleć tak, dopuszczać do siebie takich uczuć. A co dopiero pisać o tym tutaj...
    Przepraszam!
    Nie chcę żeby moje wypowiedzi kogokolwiek uraziły, kogokolwiek doprowadziły do smutku, złości, czy załamania.
    Dlatego lepiej będzie kiedy zostanę w cieniu, po cichu kibicując tym walecznym, które zasługują na samo szczęście, w kolorowych barwach.
    I tego Wam życzę, żeby każda zmartwychwstała i uwierzyła. Żebyście były szczęśliwe w tej rzeczywistości jaka Was zastaje, a tym samym nigdy nie odpuszczały w walce o spełnienie marzeń.
    Przed nami Wielki Tydzień, czas przygotowania, czas zadumy i zatrzymania się. Wiem, że nie wszystkie jesteście wierzące, ale postarajcie się w najbliższych dniach znaleźć choć chwilę na zastanowienie się co w moim życiu na chwilę obecną jest najważniejsze, a co powinno być. Odkryjcie na nowo ile szczęścia jest w Waszych życiach, jacy fajni mężowie stoją u Waszego boku, powiedzcie mu jak bardzo jest dla Was ważny, zróbcie coś razem, jak za starych czasów, pierwszego zakochania.
    Dziękuję za każde słowo wsparcia, za kopy w zad, za kibicowanie i wysłuchiwanie moich zazwyczaj przydługich wywodów.

    Zostawiam 14tygodniowe wirusy, oby każdej przyniosły pięknego kurczaka i znikam(tak będzie lepiej)
    Bądźcie szczęśliwe!
    ❤️
    87e6452f3580.jpg

    Pauliśka, Misiaa, Cabrera, lorinka9191, *Agape*, Makino, Mlodamezatka, moni05, Okularnica_:), Pati96, MonikA_89!, Ochmanka, Malinowa91, Magddullina2, moyeu, Mama_Zuzia, GrubAsia, Madziandzia, Ladyo lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez, cudny brzuszek 😍😍😍
    Posluchaj, Pieknotko, ja tez jestem w ciazy, a ciezarnym sie nie odmawia, wiec blagam, badz tu z nami...Masz prawo do WSZYSTKICH uczuc i nie powinnas ich tlumic, bo niby po co? Komu jak nie nam mozesz napisac wszystko? Znamy nawet informacje o spermie naszych eMkow, a nie mozemy wiedziec, czy wolisz synka, czy coreczke? Jezeli chodzi o mnie, to nie urazilas mnie ZADNYM swoim wpisem! Chociaz osobiscie nie mam preferencji odnosnie plci, serio, przysiegam, to pewnie majac juz dwoch chlopcow, takze marzylam o coreczce i to zrozumiale.

    *Agape*, lorinka9191, Makino, Mlodamezatka, Pati96, szona, Mama_Zuzia, GrubAsia, Madziandzia, Iseko, Ania_85_ lubią tę wiadomość

  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez, nikt nie chce abyś pozostała w cieniu 🤦‍♀️ na pewno wszystkie tu chcemy, abyś była obecna, abyś dzieliła się z nami wszystkim!

    Sasanka55., lorinka9191, Mlodamezatka, Pati96, Madziandzia, Iseko lubią tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wkurzalabym sie, gdybys pisala, ze nie pokochasz kolejnego synka, ale Ty masz wielkie serce i jestem pewna, ze bedziesz darzyc ogromnym uczuciem nawet i 10 chlopcow, a to, ze wolalabys w koncu coreczke to przeciez tylko jakies tam preferencje, ktore jednak wiekszosc ma :*

  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Dziewczyny jestem, żyję, jeszcze na wolności, choć obawiam się, że moje dni bez kaftanu i pokoiku bez klamek są policzone.
    Melevis miała rację (dziękuję Ci piękna) ja nie mogę się tutaj tak "wypowiadać", to nie wypada, a do tego może Wam sprawiać przykrość. Wiem ile walczycie, ile łez wylanych kryje się za każdym cyklem, że każda dałaby się pokroić za dziecko. A ja, durna, zamiast skakać pod sufit ze szczęścia, że się udało po roku z hakiem, z dziwnymi cyklami, taśmociągami, z Saharą i bez monitoringu i wspomagania, mam czelność pisać, że jest mi smutno z powodu prawdopodobnej płci tego Okrucha. Nie powinnam nawet myśleć tak, dopuszczać do siebie takich uczuć. A co dopiero pisać o tym tutaj...
    Przepraszam!
    Nie chcę żeby moje wypowiedzi kogokolwiek uraziły, kogokolwiek doprowadziły do smutku, złości, czy załamania.
    Dlatego lepiej będzie kiedy zostanę w cieniu, po cichu kibicując tym walecznym, które zasługują na samo szczęście, w kolorowych barwach.
    I tego Wam życzę, żeby każda zmartwychwstała i uwierzyła. Żebyście były szczęśliwe w tej rzeczywistości jaka Was zastaje, a tym samym nigdy nie odpuszczały w walce o spełnienie marzeń.
    Przed nami Wielki Tydzień, czas przygotowania, czas zadumy i zatrzymania się. Wiem, że nie wszystkie jesteście wierzące, ale postarajcie się w najbliższych dniach znaleźć choć chwilę na zastanowienie się co w moim życiu na chwilę obecną jest najważniejsze, a co powinno być. Odkryjcie na nowo ile szczęścia jest w Waszych życiach, jacy fajni mężowie stoją u Waszego boku, powiedzcie mu jak bardzo jest dla Was ważny, zróbcie coś razem, jak za starych czasów, pierwszego zakochania.
    Dziękuję za każde słowo wsparcia, za kopy w zad, za kibicowanie i wysłuchiwanie moich zazwyczaj przydługich wywodów.

    Zostawiam 14tygodniowe wirusy, oby każdej przyniosły pięknego kurczaka i znikam(tak będzie lepiej)
    Bądźcie szczęśliwe!
    ❤️
    87e6452f3580.jpg
    Frez pierwsze co to piękny brzucholek!! 😍😍😍
    A po drugie weź Ty nie świruj i zostań z nami! Każda ma prawo inaczej podchodzić do ciąży i jeżeli masz ochotę to narzekaj i płacz, my tu jesteśmy, żeby wspierać, a nie oceniać! A, że niektóre z nas są za bardzo wrażliwe to cóż począć... Nie moja wina, że ja jestem inna, mam do tego prawo. W pełni Cię rozumiem jeśli chodzi o płeć, nie wiem być może inne są myśli kobiet bezdzietnych, co jest naturalne i oczywiście to też jak najbardziej rozumiem.
    Wiadomo, że pierwsze tygodnie ciąży to jest strach i nawet nie myśli się o płci, ale kiedy już badania genetyczne wychodzą dobrze to zaczynamy myśleć o mniej ważnych sprawach no i tutaj płeć zaczyna mieć znaczenie. Także kochana narzekaj, ja rozumiem i pamiętaj, że usg na tym etapie może się jeszcze mylić! 😘

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bardzo pragne dziewczynki. Modle sie zeby seks 2 dni przed owu wystarczyl, zeby tak sie stalo.
    U mnie w rodzinie prawie same dziewczyny.
    Siostra ma 3 dzieci - 2 corki i 1 syna. Te 2 córki maja juz po 2 corki.
    Brat ma corke i syna.
    Ja mam syna i czekamy na jeszcze nie wiadomo kogo.

    Sprawdzam rozne kalendarze, sikam na sodę 😂, macham wahadelkiem nad brzuchem. Ale to i tak bez znaczenia. Najważniejsze zeby bylo zdrowe 🥰

  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona no i tak ma byc! Nie poddawaj sie, ❤️ byly i jak dzis jeszcze dopadniesz polowka to juz w ogole klasa 🐥

    My wyjechalismy sobie na wsiowe pola za miasto z naszym buldogiem. Wlasnie wracamy. Piekna pogoda fajnie sie tak wyrwac z domu. Pochodzilismy, posiedzielismy na trawie, buldog sie wyszalal. Dobrze sie oderwac ☺️

    Magdulinka ja tez widze cien 💪🏻🍀

    Magddullina2 lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore wrote:
    Dzięki Szona, zastanawiam się czy to przypadkiem jeszcze nie stresowe, bo jak się zajęłam teraz czymś w kuchni na godzinę prawie to mnie przestała boleć.... Tak Malinowa, u mnie dziś dokładnie 6dpt 5 dniowej blastki, ale wymiękam i boje się testować 😅 a u Ciebie już 31tydzien 😱😊 ciężko już Ci pewnie nie tylko dziś??
    Moze to wlasnie stad te bole? Glowa wiele psikusow potrafi splatac. Plus to, ze objawy na ciaze i @ sa czesto takie same. Takze ja tam czuje ze u Ciebie to 🐥🐥 czekam na tescior, kiedy jest w planach bo mi umnkelo?

    Fiore lubi tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frez dziewczyny powiedzialy juz wszystko! Zostan z nami i to nie tylko „cichaczem”! Masz prawo do tych uczuc, ja to rozumiem. Pewnie mialabym podobnie majac juz dwojke synkow (raczej na pewno bo marze o dziewczynce). To normalne. Ale to ze marzysz o dziewczynce nie znaczy, ze nie bedziesz kochac tez lobuziaka! ❤️❤️ Co wiecej, mysle ze jak sie juz oswoisz z mysla ze to jednak jest chlopiec to bedziesz juz tylko mega szczesliwa ze bedzie kolejny kurczak z Wami juz zaraz.

    A brzuszek - marzenie! Juz po takim zdj widac, ze laska z Ciebie! 🤰🏻

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiore wrote:
    Szona ja też miałam kiedyś tak, że śluz typowo płodny/rozciągliwy=dzień owulacji. A od jakiś hmmm bo ja wiem pół roku? Mam tak, że jak jest szczyt tego śluzu to owulka jest za 3, a nawet 4 dni. Ki czort? Nie wiem....Ale to potwierdzone info na usg kilkukrotnie!

    Magdullina coś tam majaczy jakby...

    Frez no gdzieś Ty polazła kobito....:(

    Ja jak byłam głodna objawów to mam. I to takich, które niestety nie zwiastują nic dobrego. Krzyż mnie boli, brzuch jak na @ i co najgorsze głowa od wczoraj. Ból głowy jest moim pewniaczkiem okresowym i zawsze łączę to ze spadkiem progesteronu. Jeśli teraz mi spadł tfu tfu przy takiej dawce to ja już nie wiem...Ja prdl....


    Ja w cylku z Miśką tak miałam, migrena stulecia. Pragnęłam zakopać się gdzieś pod ziemią byle nie było światła, dźwięku i ludzi. Wzięłam już z tej nie mocy wtedy dwa proszki z +... A dwa dni później test i II. Trzymam kciuki. Póki @ nie ma... 😘😉

‹‹ 45 46 47 48 49 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ