Kwiecień plecień bo przeplata, w styczniu będę z wózkiem latać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo mnie dziś babcia dobiła... Zadzwoniłam do niej A ta mi pieje do telefonu jak ładnie kuzynka (moja rowiesniczka) z brzuszkiem wygląda. Oczywiście potem standard "od Was to ja nie wiem czy tego prawnusia się doczekam". I skąd ja Ci kobieto wytrzasnę? Klepnę się i wyskoczy? Nawet nie mogę jej powiedzieć o problemach bo zaraz pół miasta i wszystkie dziesiąte wody po kisielu będą wiedzieć i rozpowiadac, że "mąż Magdy nie umie dzieci robić buehehehe". Moje święta są w tym roku podszyte ostrym wkurwem. Tym bardziej, że chyba w tym cyklu owulacji nie było. Ani sutki ani cycki nie zabolały ani razu.
-
szona wrote:Właśnie zupełnie nieciężko! W tym sensie, że macierzyństwo to nie tylko sranie fiolkami i może być ciężko w czasie starań, w czasie ciąży, chwilę po porodzie i kilka lat później. W każdym momencie można czuć frustrację, złość, zmęczenie i pisz o emocjach, gdy tylko chcesz! Nie gnieć w sobie tego. Czekam na śmiejącą się Alę ❤️
Ochmanko, też napisz więcej!eemmiilliiaa, Malgonia lubią tę wiadomość
Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
Madziandzia wrote:To mnie dziś babcia dobiła... Zadzwoniłam do niej A ta mi pieje do telefonu jak ładnie kuzynka (moja rowiesniczka) z brzuszkiem wygląda. Oczywiście potem standard "od Was to ja nie wiem czy tego prawnusia się doczekam". I skąd ja Ci kobieto wytrzasnę? Klepnę się i wyskoczy? Nawet nie mogę jej powiedzieć o problemach bo zaraz pół miasta i wszystkie dziesiąte wody po kisielu będą wiedzieć i rozpowiadac, że "mąż Magdy nie umie dzieci robić buehehehe". Moje święta są w tym roku podszyte ostrym wkurwem. Tym bardziej, że chyba w tym cyklu owulacji nie było. Ani sutki ani cycki nie zabolały ani razu.
Ja mojej Babci powiedziałam jakiś czas temu, że to zachodzenie w ciąże to nie jest takie proste. Wie też o moim biochemie. Od tego czasu ona się za nas modli, a ja nie słucham komentarzy, że czeka na prawnuka od nas. Powiedziała, że nie umrze aż go nie pozna - wiec ja powiedziałam, ze w takim razie zajdę w ciąże nie wcześniej niż za 10 lat. No i dogadaniMadziandzia lubi tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny, ale wiem że to początek zbliżającej się @. Przykro mi nie jest, ale jakoś tak dociera do mnie, że wiara we mnie powoli umiera. Trudno. Nic nie poradze. Najwidoczniej nie jest mi pisane być ziemską matką, więc trzeba żyć tak jak jest i koniec. Wezme to Clo w przyszłym cyklu żeby mieć tą świadomość, że spróbowałam ale bez większych nadziei. Zostanę tu z Wami i będę z całego serca każdej kibicowała, ale testować już nie będę chyba, że @ się będzie opóźniała.
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyMisiaa wrote:Dziękuję dziewczyny, ale wiem że to początek zbliżającej się @. Przykro mi nie jest, ale jakoś tak dociera do mnie, że wiara we mnie powoli umiera. Trudno. Nic nie poradze. Najwidoczniej nie jest mi pisane być ziemską matką, więc trzeba żyć tak jak jest i koniec. Wezme to Clo w przyszłym cyklu żeby mieć tą świadomość, że spróbowałam ale bez większych nadziei. Zostanę tu z Wami i będę z całego serca każdej kibicowała, ale testować już nie będę chyba, że @ się będzie opóźniała.
Przykro mi . Masz rację, Ty najlepiej znasz swój organizm... Ale w przyszłym cyklu z CLO dasz czadu . Bardzo Ci życzę byś została ziemską mamą -
Co tu więcej napisać. Jest różnie. Od tak zwanego nic nie czuje do mdłości, bólu brzucha i zasypiania o 18tej. Ale za to generalnie budzę się co najmniej godzinę przed budzikiem. Przed świętami miałam bardzo dużo roboty w pracy ale cieszyło mnie to bo po intensywnym dniu czułam się lepiej niż po obijaniu się od rana do wieczora. Zbadałam bete we wtorek i było już 31 tysięcy więc raczej wszystko w najlepszym porządku. We wtorek rano mam gina.
Mając swojego lekarza pewnie jest teraz w miarę. Ja potrzebowałam wrócić z opieką do Lublina więc musiałam szukać nowego. Chyba z 5 przychodni mi odmówiło zarówno prywatnie jak i na nfz, do 2 szpitali nawet się nie dodzwoniłam. Nie ma znaczenia że jestem w ciąży, nie przyjmują nowych pacjentek i koniec. Ale się udało i to do jednego z polecanych przez Was lekarzy👍
Moje nieustanne kciuki dla Was laski!✊✊✊✊Misiaa, Malinowa91, Rucola, Malgonia, szona, *Agape*, Pati96, Fiore, eemmiilliiaa, Madziandzia, Gosiek1993, moni05, moyeu, Mildred, Magddullina2, Ania_85_, Iseko lubią tę wiadomość
-
To jaaaak? Allegraki zostawiły komuś oszukane cienie albo poczasiaki? Magdulina, u Ciebie to były testy „od Beti”?
-
Ochmanka beta 31 tys co za kosmos, wspaniale kciuki za wizytę, jak cudownie, że we wtorek już zobaczysz malucha
Madziandzia rozumiem doskonale, że takie gadanie jest jak nóż w serce, a w człowieku się wszystko gotuje. I wiem jaki łapie już wkurw i bezsilność. Ściskam....
Misiaa nie poddawaj się, błagam Cię. Kiedy się skończy ta sytuacja z koroną zapiszcie się proszę do kliniki jak kiedyś mówiłyśmy. Jestem przekonana na miliard procent, że zostaniesz mamą tu na ziemi, ale potrzebujecie może teraz dodatkowego wsparcia medycznego, innego spojrzenia. Jeszcze jest tyle możliwości, serce mi się kraja, że już tyle wycierpiałaś, ale jeszcze jest wiele do zrobienia i uda się na pewno.szona, Ochmanka lubią tę wiadomość
Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Hej. Wpadam tylko napisać że jestem po la0arotomii, bo dziś rano pękł mi jajowod. Musieli wyciąć. Byłam już jedną nogą tam u góry... Jutro was poczytam, bo teraz ledwo się ruszam..2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 🙂
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium)
5 dpt⏸
7 dpt - beta 57,4
9 dpt - beta 134
11dpt- beta 300,44 prog. 26
15dpt - 1660 prog. 28
17 dpt - plamienie
18 dpt - 5718
21 dpt - krwawienie, bez ustalonej przyczyny 2,1 CRL - miga ❤ -
Matko... Kingulla, nie wiem co powiedzieć. Miało już być dobrze😥 przytulam Cię najmocniej.
-
Kingulla 😞
Bardzo mi przykro... -
Kingulla wrote:Hej. Wpadam tylko napisać że jestem po la0arotomii, bo dziś rano pękł mi jajowod. Musieli wyciąć. Byłam już jedną nogą tam u góry... Jutro was poczytam, bo teraz ledwo się ruszam..
O mój Boże 😱 Aż mnie ścięło! Jak to się stało?! Co z tymi lekarzami Trzymaj się Biedulko -
Kingula strasznie mi przykro. Świat jest serio niesprawiedliwy.. Trzymaj się i dbaj o siebie.ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Kingulla matko..aż mnie zmroziło.. Jak to się stało ? Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz .✊
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Kingulla o matko, co za koszmar 😔😭😭Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Aż mnie nosi po poście Kingulii. Jak 10 było usg A dziś pęknięcie jajowodu, to nie chce mi się wierzyć, że, obraz usg był ok. Albo po prostu przeogromny pech albo lekarz sobie to zbagatelizowal
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2020, 19:29
szona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKingulla wrote:Hej. Wpadam tylko napisać że jestem po la0arotomii, bo dziś rano pękł mi jajowod. Musieli wyciąć. Byłam już jedną nogą tam u góry... Jutro was poczytam, bo teraz ledwo się ruszam..
-
nick nieaktualnyKingulla matko kochana... daj znać jak się czujesz później. Aż mi serce stanęło...
Ochmanko czekam na zdjęcie Twojego okruszka z taką ekscytacją jak gdyby to była moja wizytaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2020, 19:43
Ochmanka lubi tę wiadomość