Kwiecień plecień❄️ trochę słońca🌞, ja chcę dziecko od zająca!🐇
-
WIADOMOŚĆ
-
Megi ja kiedyś zadałam tu takie podobne pytanie i jak się nie mylę to Tedka mi odpisała że miała taką sytuację jak to nie była Tedka to przepraszam ale tak mi się wydaje że to była Tedka 🙂
Megi2803 lubi tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Magda_O wrote:Czekam jeszcze na betę, ale progesteron już mam 6,42 ng/ml nie napawa optymizmem....
Masz już wynik bety?❤️ Cały czas o Tobie myślę i zaciskam kciuki🤞🏻🤞🏻🍀👩🏼&🧑🏻31
11.2011 👩🏼❤️👨🏻
07.2016 💍
06.2017 🐱
08.2017 👰🏼♀️🤵🏻🎊
09.2017🤰🏼 1cs
06.2018 🧒🏼
08.2021 🩵 diagnoza zaburzeń ze spektrum autyzmu u synka
2022 🧬brak łamliwego chromosomu X
11.2023 👩🏼❤️💋👨🏻 rozpoczęcie starań o drugie dzieciątko👶🏼
30.03.24 ⏸️🥹
02.04.24 beta 261 mlU/ml🥳
04.04.24 beta 539 mlU/ml💪🏻
18.04.24🩺 zarodek 2,8mm🥰
29.04.24🩺 ❤️ zarodek 1,8cm
Suple: Prenatal Uno i DHA, Cholina 500
-
Na pewno podobną sytuację miała Martyna33 (no chyba, że pomyliłam, to dawno było), że niby miała owulację "standardowo", a potem kolejną w 33 dniu cyklu (czy jakoś tak). I z tej "drugiej" owulacji ma dziecko (drugiej w cudzysłowie, bo nie wiadomo, czy pierwsza to nie był fałszywy alarm).Angela1108 wrote:Megi ja kiedyś zadałam tu takie podobne pytanie i jak się nie mylę to Tedka mi odpisała że miała taką sytuację jak to nie była Tedka to przepraszam ale tak mi się wydaje że to była Tedka 🙂
Zadziać się mogły dwie rzeczy:
1. Podwójna owulacja (bardzo rzadko spotykana, ale nie niemożliwa).
2. Któryś test owulacyjny został fałszywie zinterpretowany jako pozytywny i do owulacji doszło tylko raz (albo wcale).
Niestety, potwierdzeniem owulacji 100% jest tylko obraz usg (zapadnięty pęcherzyk plus płyń w zatoce), testy owulacyjne zawsze dają pole do interpretacji.
Jeżeli chodzi o śluzy "płodne w 2 fazie, to miałam tak nie raz, okres przychodził w terminie (max do tygodnia przesunięty, ale to raz), w ciąży nie byłam. Ale testów owulacyjnych też nie robiłam, tylko mając owulację w 26 dniu cyklu nie dostanie się okresu w 30, więc wykluczam u siebie późną owulację 🤷♀️.
Megi2803, miska122 lubią tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Dziękuję bardzo za pomoc🩷 no cóż pozostaje czekać. W okolicy dni płodnych byłam na standardowej kontroli u ginekologa i powiedziała mi że to około połowa cyklu ale czy z tego była owulacja ciężko mi powiedzieć, a co do testów to może faktycznie któryś źle odczytałam ale jak na moje oko w obu przypadkach oba są pozytywne.lawendowePole wrote:Na pewno podobną sytuację miała Martyna33 (no chyba, że pomyliłam, to dawno było), że niby miała owulację "standardowo", a potem kolejną w 33 dniu cyklu (czy jakoś tak). I z tej "drugiej" owulacji ma dziecko (drugiej w cudzysłowie, bo nie wiadomo, czy pierwsza to nie był fałszywy alarm).
Zadziać się mogły dwie rzeczy:
1. Podwójna owulacja (bardzo rzadko spotykana, ale nie niemożliwa).
2. Któryś test owulacyjny został fałszywie zinterpretowany jako pozytywny i do owulacji doszło tylko raz (albo wcale).
Niestety, potwierdzeniem owulacji 100% jest tylko obraz usg (zapadnięty pęcherzyk plus płyń w zatoce), testy owulacyjne zawsze dają pole do interpretacji.
Jeżeli chodzi o śluzy "płodne w 2 fazie, to miałam tak nie raz, okres przychodził w terminie (max do tygodnia przesunięty, ale to raz), w ciąży nie byłam. Ale testów owulacyjnych też nie robiłam, tylko mając owulację w 26 dniu cyklu nie dostanie się okresu w 30, więc wykluczam u siebie późną owulację 🤷♀️. -
Nie jest to głupie pytanie, ale ciężko na nie odpowiedzieć. Bo to może oznaczać 3 opcje. Nr 1 - tak owulacja bo za pierwszym pikiem LH nie doszło do owulacji bo organizm się rozmyślił tak się zdarza, nr 2 - ciąża (w ciąży testy owu wychodzą pozytywne) i opcja nr 3 zbliżający się okres (przed okresem śluz może zmieniać się w podobny do płodnego, wodnisty, testy owu też lubią przed okresem pokazać pozytyw). Dlatego albo zrób betę albo poczekaj na okres ☺️Megi2803 wrote:Dziewczyny mam pytanie może głupie ale już się całkowicie się pogubiłam odrazu przepraszam za bezpośredniość. Cykle z reguły mam około 31 dni od 2 miesięcy robię testy owulacyjne i w tym miesiącu pozytywny test wyszedł w 23 dniu cyklu przez kilka dni potem robiłam również testy aby zobaczyć czy już napewno kolejne wychodzą negatywnie ( czytałam że powinno się już nie robić od pozytywnego ale ze względu na problemy z prolaktyna dla świętego mojego spokoju robię). Teoretycznie miesiaczke powinnam dostać 22.04 nie dostałam zrobiłam w tym dniu test ciążowy negatywny ale nie dawał mi spokój mój śluz zawsze było go mało i raczej był gęsty a teraz przypomina bardzo taki z dni płodnych dużo go i jest rzadki a czasem ciągnący i to mnie skłoniło aby zrobić ponownie test owulacyjny i wczoraj wieczorem i dziś rano testy są bardzo pozytywne. I tutaj moje pytanie czy jest możliwe żebym znów mogą mieć owulację bo np tamta jednak nie doszła do skutku szukałam po internecie ale tam pisze każdy co innego a może ktoś miał z was taką sytuację ?
Kasiak89, Megi2803 lubią tę wiadomość
33 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 33l. 👩🦰
Badania
trombofilia ❌ MTHFR_1298A>C układ heterozygotyczny, PAI-1 4G układ heterozygotyczny - acard + heparyna
On 33l.👨🦱
Hormony ✅
USG jąder ❌ żylaki p.n. I st. (Zabieg 15.07.2022)
CFTR, AZF, kariotyp - prawidłowe ✅
Inhibina✅, przeciwciała przeciwplemnikowe✅
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉
02.10 podgląd 🥚 mamy 14 🥚
04.10 kolejny podgląd 🥚
07.10 punkcja mamy 3 dojrzałe 🥚
10.10 jeden maluszek w 3 dobie na zimowisku ❄️
10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
II IVF?
"(...) Moja mama mówiła mi - ostatnia umiera nadzieja" -
Dziękuję za odpowiedź 🩷 poczekam kilka dni na okres jak się nie zjawy udam się na betę ( poszła bym nawet dziś ale moje żyły się ze mną nie lubią i każde pobranie to udręka dla mnie ale przedewszyskim dla tych Pań )BuBu90 wrote:Nie jest to głupie pytanie, ale ciężko na nie odpowiedzieć. Bo to może oznaczać 3 opcje. Nr 1 - tak owulacja bo za pierwszym pikiem LH nie doszło do owulacji bo organizm się rozmyślił tak się zdarza, nr 2 - ciąża (w ciąży testy owu wychodzą pozytywne) i opcja nr 3 zbliżający się okres (przed okresem śluz może zmieniać się w podobny do płodnego, wodnisty, testy owu też lubią przed okresem pokazać pozytyw). Dlatego albo zrób betę albo poczekaj na okres ☺️
-
Ja tak miałam. Organizm szykował się do owulacji, pęcherzyk miał 17mm, śluz płodny był, a za dwa dni po tym pęcherzyku ani śladu, rósł inny, ale miał 14 czy coś i dopiero za kilka dni była owulacja, potwierdzona monitoringiem. Powód - mam nietolerancje pszenicy, a był tłusty czwartek.... I nie żałowałam sobie... Nie wiedziałam że aż tak mocno to wplywa, zwykle tylko głowa mnie boli jak przesadzeMegi2803 wrote:Dziewczyny mam pytanie może głupie ale już się całkowicie się pogubiłam odrazu przepraszam za bezpośredniość. Cykle z reguły mam około 31 dni od 2 miesięcy robię testy owulacyjne i w tym miesiącu pozytywny test wyszedł w 23 dniu cyklu przez kilka dni potem robiłam również testy aby zobaczyć czy już napewno kolejne wychodzą negatywnie ( czytałam że powinno się już nie robić od pozytywnego ale ze względu na problemy z prolaktyna dla świętego mojego spokoju robię). Teoretycznie miesiaczke powinnam dostać 22.04 nie dostałam zrobiłam w tym dniu test ciążowy negatywny ale nie dawał mi spokój mój śluz zawsze było go mało i raczej był gęsty a teraz przypomina bardzo taki z dni płodnych dużo go i jest rzadki a czasem ciągnący i to mnie skłoniło aby zrobić ponownie test owulacyjny i wczoraj wieczorem i dziś rano testy są bardzo pozytywne. I tutaj moje pytanie czy jest możliwe żebym znów mogą mieć owulację bo np tamta jednak nie doszła do skutku szukałam po internecie ale tam pisze każdy co innego a może ktoś miał z was taką sytuację ?
Megi2803 lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok -
celina550 wrote:
Kasiak,
mi, jestem po konizacji, pytaj 😉
Robiłam badania prywatnie i lekarz zlecił, jak już będzie wynik z wycinka, ablację laserem.
U niego to 3 tys. Trochę drogo. I się zastanawiam jaką jest droga jakby to na NFZ było, czy da się w jakikolwiek sposób obniżyć koszty.
Megi2803 lubi tę wiadomość
starania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok -
Czyli wszystko możliwe, dziękuję za odpowiedź 🩷Kasiak89 wrote:Ja tak miałam. Organizm szykował się do owulacji, pęcherzyk miał 17mm, śluz płodny był, a za dwa dni po tym pęcherzyku ani śladu, rósł inny, ale miał 14 czy coś i dopiero za kilka dni była owulacja, potwierdzona monitoringiem. Powód - mam nietolerancje pszenicy, a był tłusty czwartek.... I nie żałowałam sobie... Nie wiedziałam że aż tak mocno to wplywa, zwykle tylko głowa mnie boli jak przesadze
-
Kasiak89 wrote:Robiłam badania prywatnie i lekarz zlecił, jak już będzie wynik z wycinka, ablację laserem.
U niego to 3 tys. Trochę drogo. I się zastanawiam jaką jest droga jakby to na NFZ było, czy da się w jakikolwiek sposób obniżyć koszty.
to zależy co Ci wyjdzie - jaki cin (1 i 2 raczej nie powinni ciąć "dla zasady") i czy lsil czy hsil czy jeszcze coś innego.
ja miałam leep (czyli właśnie cięcie laserem) na NFZ. można mieć zabieg w znieczuleniu miejscowym, w gabinecie, 5 minut i wychodzisz, niektóre szpitale praktykują krótka sedacje, wtedy podejrzewam cały dzień schodzi. ja mialam zabieg w czasach kiedy szpital był covidowy i zdecydowałam się na znieczulenie miejscowe (inaczej by mnie odesłali do innego szpitala a chciałam ten ze względu na różne akcje).
ale znajdź dobrego lekarza, bo nie ma co ciąć na zapas, to ważne. to naprawdę ważne.
kiedy będziesz miała wyniki?👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Miałam w obu ciążach i nie używałam aplikatora i żadnej infekcji nie miałamkknn wrote:Nosa - czas szybko leci to fakt. Czekamy na Twoje testowanie ♥️
Murilega - trzymam wszystkie kończyny z podwójną mocą 😘
Z mojego update wczoraj rozmawiałam ze swoim lekarzem. Wdrożył mi już wyższą dawkę acard, acidum folicum i clexane. Ze względu na wcześniejsze problemy mam też początkowo brać luteinę dopochwową. No i dla swojego dobra mam starać się jeszcze kontrolować betę. Także zaraz ruszam do laboratorium. Mam nadzieję, ze mnie to nie wykończy nerwowo 😅
Dziewczyny teraz pytanko do Was. Czy któraś brała luteinę dopochwowo i ma jakiś patent na to jak uniknąć infekcji? Poprzednio już po tygodniu stosowania przybłąkało się jakieś świństwo i z automatu jestem negatywnie nastawiona 🙄
i też używałam rękawiczek 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia, 11:48
kknn lubi tę wiadomość
-
celina550 wrote:to zależy co Ci wyjdzie - jaki cin (1 i 2 raczej nie powinni ciąć "dla zasady") i czy lsil czy hsil czy jeszcze coś innego.
ja miałam leep (czyli właśnie cięcie laserem) na NFZ. można mieć zabieg w znieczuleniu miejscowym, w gabinecie, 5 minut i wychodzisz, niektóre szpitale praktykują krótka sedacje, wtedy podejrzewam cały dzień schodzi. ja mialam zabieg w czasach kiedy szpital był covidowy i zdecydowałam się na znieczulenie miejscowe (inaczej by mnie odesłali do innego szpitala a chciałam ten ze względu na różne akcje).
ale znajdź dobrego lekarza, bo nie ma co ciąć na zapas, to ważne. to naprawdę ważne.
kiedy będziesz miała wyniki?
Za dwa tygodnie wyniki. To wtedy może coś więcej będę wiedziałastarania od I 2020
Adenomioza, któtka fl
reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok -
Kasiak89 wrote:Za dwa tygodnie wyniki. To wtedy może coś więcej będę wiedziała
to pisz 😉
a z cytologii co miałaś? robiłaś HPV?👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Dzisiaj beta 253,80 więc ładnie przyrasta. Umówiłam się na 13 maja na wizytę i chyba już nic nie sprawdzam, bo za dużo mnie to kosztuje. I tak nie mam już teraz wpływu na to, co się wydarzy, a chyba nie chce sobie dokładać stresu 🥹
Przytulam Was wszystkie ♥️
aambrozjaa93, Roszponka, Angela1108, Nina_02, Nosa, miska122, Murilega, Gośka29, Siri, SailorMoon, lawendowePole, Pulsik, Chesterka1124, Hania123, Nowa2024, Megi2803, Smerfelinka, Kasiak89, M93 lubią tę wiadomość
01.2023: start starań
04.2023: poronienie zatrzymane 8+2, triploidia 💔
08.2023: poronienie 6+5 monoploidia 💔
01.2024: cb
03.2024: cb
20.04 beta 24,14
22.04 beta 96,72
24.04 beta 253,80
29.04 beta 2362,2 🍀
Ja: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
On:
Kariotyp ✅ -
kknn wrote:Dzisiaj beta 253,80 więc ładnie przyrasta. Umówiłam się na 13 maja na wizytę i chyba już nic nie sprawdzam, bo za dużo mnie to kosztuje. I tak nie mam już teraz wpływu na to, co się wydarzy, a chyba nie chce sobie dokładać stresu 🥹
Przytulam Was wszystkie ♥️
Super😍 po cichu gratuluję❤️🍀
kknn, M93 lubią tę wiadomość
👩🏼&🧑🏻31
11.2011 👩🏼❤️👨🏻
07.2016 💍
06.2017 🐱
08.2017 👰🏼♀️🤵🏻🎊
09.2017🤰🏼 1cs
06.2018 🧒🏼
08.2021 🩵 diagnoza zaburzeń ze spektrum autyzmu u synka
2022 🧬brak łamliwego chromosomu X
11.2023 👩🏼❤️💋👨🏻 rozpoczęcie starań o drugie dzieciątko👶🏼
30.03.24 ⏸️🥹
02.04.24 beta 261 mlU/ml🥳
04.04.24 beta 539 mlU/ml💪🏻
18.04.24🩺 zarodek 2,8mm🥰
29.04.24🩺 ❤️ zarodek 1,8cm
Suple: Prenatal Uno i DHA, Cholina 500
-
Pięknie oby tak dalej trzymam kciuki 🥰 bardzo się cieszę ❤️kknn wrote:Dzisiaj beta 253,80 więc ładnie przyrasta. Umówiłam się na 13 maja na wizytę i chyba już nic nie sprawdzam, bo za dużo mnie to kosztuje. I tak nie mam już teraz wpływu na to, co się wydarzy, a chyba nie chce sobie dokładać stresu 🥹
Przytulam Was wszystkie ♥️
kknn lubi tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Kasia, chyba nie rozumiem co tu się stało 😅 to na pewno wykracza poza moją raczkującą wiedzę 🤣 czyli co, nietolerancja pszenicy przesunela Ci owu? Czy zaburzyła wzrost pecherzyka? Powiedz coś więcej proszę 🙂Kasiak89 wrote:Ja tak miałam. Organizm szykował się do owulacji, pęcherzyk miał 17mm, śluz płodny był, a za dwa dni po tym pęcherzyku ani śladu, rósł inny, ale miał 14 czy coś i dopiero za kilka dni była owulacja, potwierdzona monitoringiem. Powód - mam nietolerancje pszenicy, a był tłusty czwartek.... I nie żałowałam sobie... Nie wiedziałam że aż tak mocno to wplywa, zwykle tylko głowa mnie boli jak przesadze
@kknn, super przyrost! 💚🍀💚 brawka✊️
kknn lubi tę wiadomość
37👩& 36🧔
PCOS, IO, SM, AMH: 8,68
starania z KLN od 11.2023 (Aromek, Zivafert)
witamina D3, C, kwas foliowy 800, olej rybi
28.04.24 11dpo ⏸️ 👀
29.04.24 beta 69,5, prog 27,9 🍀
02.05.24 beta 216, prog 33,34
-
Trzymam kciuki całą sobą. ❤️ Bardzo się cieszę, że zamiast wizyty 2 maja z planami na to co dalej czeka Cię wizyta 13 w celu zobaczenia kropki lub kropka. 😊kknn wrote:Dzisiaj beta 253,80 więc ładnie przyrasta. Umówiłam się na 13 maja na wizytę i chyba już nic nie sprawdzam, bo za dużo mnie to kosztuje. I tak nie mam już teraz wpływu na to, co się wydarzy, a chyba nie chce sobie dokładać stresu 🥹
Przytulam Was wszystkie ♥️
kknn lubi tę wiadomość
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C
heterozygota PAI-1
ANA: typ ziarnisty (AC-2,4,5,13,14,29), 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
Leki: Acard -
Murilega wrote:Trzymam kciuki całą sobą. ❤️ Bardzo się cieszę, że zamiast wizyty 2 maja z planami na to co dalej czeka Cię wizyta 13 w celu zobaczenia kropki lub kropka. 😊
Dokładnie taki jest plan ♥️
Murilega lubi tę wiadomość
01.2023: start starań
04.2023: poronienie zatrzymane 8+2, triploidia 💔
08.2023: poronienie 6+5 monoploidia 💔
01.2024: cb
03.2024: cb
20.04 beta 24,14
22.04 beta 96,72
24.04 beta 253,80
29.04 beta 2362,2 🍀
Ja: 33 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
On:
Kariotyp ✅ -
Super wynik, bardzo się cieszę 🩷kknn wrote:Dzisiaj beta 253,80 więc ładnie przyrasta. Umówiłam się na 13 maja na wizytę i chyba już nic nie sprawdzam, bo za dużo mnie to kosztuje. I tak nie mam już teraz wpływu na to, co się wydarzy, a chyba nie chce sobie dokładać stresu 🥹
Przytulam Was wszystkie ♥️
kknn lubi tę wiadomość
