X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwiecień plecień❄️ trochę słońca🌞, ja chcę dziecko od zająca!🐇
Odpowiedz

Kwiecień plecień❄️ trochę słońca🌞, ja chcę dziecko od zająca!🐇

Oceń ten wątek:
  • Pulsik Ekspertka
    Postów: 190 206

    Wysłany: 24 kwietnia, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kknn wrote:
    Dzisiaj beta 253,80 więc ładnie przyrasta. Umówiłam się na 13 maja na wizytę i chyba już nic nie sprawdzam, bo za dużo mnie to kosztuje. I tak nie mam już teraz wpływu na to, co się wydarzy, a chyba nie chce sobie dokładać stresu 🥹

    Przytulam Was wszystkie ♥️
    Kochana ja przyznaje się betę robiłam tylko raz, żeby nie robić sobie bałaganu w głowie. Potem wizyta i teraz czekam na następną potwierdzająca zarodek i serduszko 💕🤞 Gratulacje I trzymam mocno kciuki ❤️

    kknn lubi tę wiadomość

  • Chesterka1124 Autorytet
    Postów: 384 284

    Wysłany: 24 kwietnia, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkn ❤️❤️❤️ trzymam kciuki 🤞 ❤️

    kknn lubi tę wiadomość

    26.02.2021 II ❤️
    15.03.2021 jest ❤️
    30.04.2021 👼 😢
    26. 11.2021 II ❤️
    3.12.2021 puste jajo 😭
    28.02.2022 II ❤️
    23.03.2022 jest ❤️ 7tc
    4.11.2022 David 3700g szczęścia
    10 2023 poronienie 7tc 💔

    1.01.2024 starania o kolejną kruszynkę ❤️

    4 2024 biochem

    Jedno szczęście już mam ale serce pragnie więcej 🥺

    age.png
  • Hania123 Autorytet
    Postów: 2754 2964

    Wysłany: 24 kwietnia, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkn gratulacje! ❤️
    Ja na luteinie złapałam infekcje jakąś, a co więcej tak kręciło mi się po niej w głowie, że nie byłam w stanie wstać z łóżka. Coś miała w Sobie takiego co mi nie służyło. Kolejna próba luteiny skończyła się tak samo. Wnioskuję, że urea, którą miałam wyciszałam macmirorem, a jak ładowałam luteinę to zmieniało się ph czy coś i znów było to samo.. lekarze mnie zbywali, że to infekcje pewnie z grupy candida, a jednak wyszła urea w trakcie przygotowania do ivf. Także może poproś o zmianę na innego proga, spróbować nie zaszkodzi. Ale może to być przypadek po prostu, że akurat coś złapałaś 🤷🏼‍♀️ niemniej życzę by szybko minęło ❤️

    kknn lubi tę wiadomość

    2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
    Cp - 19.05.21💔
    Cp - 03.01.22💔
    Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
    4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    27.01.2023〰️ET 4.1.1
    7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
    16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
    23.02.2023〰️Jest 💓
    27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
    01.08.2023~1340g Leosia🧸
    21.08.2023~2023g Synka✨
    05.09.2023~2500g 🥰
    28.09.2023~3056g Cudu❤️

    💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
    age.png
  • Murilega Przyjaciółka
    Postów: 103 88

    Wysłany: 25 kwietnia, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i 🐞 przyszła... Smutno, bo to oznacza że właśnie stuknie Nam rok starań... Do tego w otoczeniu słyszę, żebym trochę odpuściła i wyluzowała, bo wyniki mam ok, a "miej wy***ane będzie Ci dane" ... Tyle, że chociażbym chciała nie umiem podejść na spokojnie i nie analizować, zastanawiać się... 🙁

    kknn lubi tę wiadomość

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
    homozygota MTHFR c. 1286A>C
    heterozygota PAI-1
    ANA: typ ziarnisty (AC-2,4,5,13,14,29), 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
    Leki: Acard
  • Angela1108 Autorytet
    Postów: 1511 426

    Wysłany: 25 kwietnia, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    No i 🐞 przyszła... Smutno, bo to oznacza że właśnie stuknie Nam rok starań... Do tego w otoczeniu słyszę, żebym trochę odpuściła i wyluzowała, bo wyniki mam ok, a "miej wy***ane będzie Ci dane" ... Tyle, że chociażbym chciała nie umiem podejść na spokojnie i nie analizować, zastanawiać się... 🙁
    Przykro mi tulę mocno 😞 wiem co czujesz rozumiem cię też nie znosiłam tego słowa wyluzuj a się uda ja od jednego ginia kiedyś usłyszałam że może mam blokadę psychiczną albo blokadę na mojego męża i mój organizm automatycznie odrzuca ciążę no fakt mąż czasami mnie denerwuje ale akurat co chodzi o dzieci to tylko z nim bym je chciała mieć. Mam nadzieję że w maju zaświeci dla nas słoneczko dwóch promieni na teście

    Murilega lubi tę wiadomość

    01.23 syn 🧑‍🌾 cud po 14 latach starań 🥰
    12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
    02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
    05.2005 córka 🙎🏼‍♀️
    05.2023 zabieg cholecystostomi
    Dieta lekkostrawna do dziś
    2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
    12.2023 powrót do starań
    Nebilet 💊
    Acard 💊
  • kknn Ekspertka
    Postów: 150 170

    Wysłany: 25 kwietnia, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    No i 🐞 przyszła... Smutno, bo to oznacza że właśnie stuknie Nam rok starań... Do tego w otoczeniu słyszę, żebym trochę odpuściła i wyluzowała, bo wyniki mam ok, a "miej wy***ane będzie Ci dane" ... Tyle, że chociażbym chciała nie umiem podejść na spokojnie i nie analizować, zastanawiać się... 🙁

    Jenyyy bardzo przepraszam za to polubienie, zupełnie przez przypadek 😭 wybacz!

    Strasznie mi przykro Kochana 🥺 aż mnie ścisnęło w gardle, bo wierzyłam, że się uda. Żadne słowa tu nie wyrażą jak bardzo Ci współczuję 🥺

    Tak, mówienie o odpuszczaniu jest wkurzające, nawet jeśli to prawda. Bo jak odpuścić, kiedy właśnie na tym zależy nam najbardziej na świecie? Ja miałam takie przemyślenia w marcu. Psycholog powiedziała mi wtedy, że moja głowa już nie daję rady, bo nie potrafię odpuścić. Strasznie się wkurzyłam, bo co mi baba będzie gadać. W domu pomyślałam, że ma rację, ale i tak mnie bardzo zabolało, bo to nie jest takie proste 😔

    Jestem przy Tobie myślami ♥️

    Murilega lubi tę wiadomość

    01.2023: start starań
    04.2023: poronienie zatrzymane 8+2, triploidia 💔
    08.2023: poronienie 6+5 monoploidia 💔
    01.2024: cb
    03.2024: cb
    20.04 beta 24,14
    22.04 beta 96,72
    24.04 beta 253,80
    29.04 beta 2362,2 🍀

    Ja: 33 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    On:
    Kariotyp ✅
  • aambrozjaa93 Autorytet
    Postów: 420 460

    Wysłany: 25 kwietnia, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    No i 🐞 przyszła... Smutno, bo to oznacza że właśnie stuknie Nam rok starań... Do tego w otoczeniu słyszę, żebym trochę odpuściła i wyluzowała, bo wyniki mam ok, a "miej wy***ane będzie Ci dane" ... Tyle, że chociażbym chciała nie umiem podejść na spokojnie i nie analizować, zastanawiać się... 🙁

    Bardzo mocno tulę🫂🫂🫂 i rozumiem Cię, bo bardzo trudno jest wyluzować jak zależy. Ja w tym ostanim cyklu przy negatywnych testach owu sobie dałam spokój i jak już byłam pewna, że nic z tego nie będzie i odpuściłam to właśnie wtedy się udało, ale nie wiem czy dlatego, że głowa dała na luz wtedy czy to był po prostu ten czas. Trzymam za Ciebie mocno kciuki aby w następnym cyklu się udało❤️🤞🏻🤞🏻🍀

    Murilega lubi tę wiadomość

    👩🏼&🧑🏻31

    11.2011 👩🏼‍❤️‍👨🏻
    07.2016 💍
    06.2017 🐱
    08.2017 👰🏼‍♀️🤵🏻🎊
    09.2017🤰🏼 1cs
    06.2018 🧒🏼
    08.2021 🩵 diagnoza zaburzeń ze spektrum autyzmu u synka
    2022 🧬brak łamliwego chromosomu X
    11.2023 👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏻 rozpoczęcie starań o drugie dzieciątko👶🏼

    30.03.24 ⏸️🥹
    02.04.24 beta 261 mlU/ml🥳
    04.04.24 beta 539 mlU/ml💪🏻
    18.04.24🩺 zarodek 2,8mm🥰
    29.04.24🩺 ❤️ zarodek 1,8cm

    Suple: Prenatal Uno i DHA, Cholina 500

    preg.png
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 399 536

    Wysłany: 25 kwietnia, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    No i 🐞 przyszła... Smutno, bo to oznacza że właśnie stuknie Nam rok starań... Do tego w otoczeniu słyszę, żebym trochę odpuściła i wyluzowała, bo wyniki mam ok, a "miej wy***ane będzie Ci dane" ... Tyle, że chociażbym chciała nie umiem podejść na spokojnie i nie analizować, zastanawiać się... 🙁

    Bardzo mi przykro 😔 niestety wyluzowanie nie działa, z resztą staraczka nigdy nie wyluzje.. 🤪 ale wakacje albo chociaż weekend za miastem mogą wyciszyć tysiące myśli w głowie i pomogą poprostu od tego odpocząć. Życzę Ci dużo siły 😘 jeszcze będzie pięknie! ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 10:27

    Murilega lubi tę wiadomość

    👩33l
    hashimoto, niedoczynność tarczycy, PCOS,brak owulacji
    jajowody drożne ✅️
    kariotyp ok ✅️


    🧑34l
    parametry nasienia bardzo dobre ✅️ lekko obniżone HBA✖️
    kariotyp ok ✅️

    Starania od 2020
    07.2022 klinika
    10.2022 cb 💔
    09.2023 1️⃣iui ❌️
    10.2023 zmiana kliniki
    01.2024 2️⃣ iui ❌️
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62.6mIU/ml 🥹✊️
    29.03.2024 beta 147 mIU/ml 🥹
    03.04.2024 beta 955 mIU/ml 😍
    Rośnij Kruszynko 🥰

    preg.png
  • Hania123 Autorytet
    Postów: 2754 2964

    Wysłany: 25 kwietnia, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega przykro mi…

    „Na majówkę wyjechałam no i z brzuszkiem przyjechałam!”

    Pewnie sporo z Was mnie za to zlinczuje co napiszę, ale ja uważam że odpuszczenie może pomagać. Tyle, że żeby odpuścić musi przyjść po prostu taki moment. A ten moment przychodzi indywidualnie. Nie odpuścimy mówiąc Sobie „odpuszczam!” W momencie kiedy tego nie czujemy i naprawdę nie jesteśmy już zmęczone i zrezygnowane. Ja odpuściłam po prawie 4 latach tak naprawdę, mieliśmy plan B jeśli nie wyjdzie, nie nie była to adopcja. Po prostu życie we dwoje że zwierzakami, mały domek, podróże. Ta druga procedura po prostu była z podejściem „żeby na starość nie żałować, że nie spróbowaliśmy”. Dla mnie cała stymulacja, punkcja itp były po prostu na totalnym luzie. Sama Siebie wtedy nie poznawałam. A jak wracam do tamtego momentu myślami to się uśmiecham. Że udało mi się odpuścić. Niespodzianką w tym wszystkim był mój syn. Bo naprawdę to, że jest to cud. Pamiętam jak moja lekarka mówiła, że ona nie widzi już innych opcji, że wszystko co mogło pomóc już zostało sprawdzone, przetestowane. Ale druga procedura jest skuteczniejsza, więc możemy spróbować jeśli chcemy, ale muszę być w dobrej formie psychicznej. Dlatego do dzisiaj nie wiem co pomogło, czy leki czy faktycznie głowa. Ale wiem, że moje podejście w tym wszystkim zrobiło dużo dobrego, dla mnie personalnie.
    Ah się rozpisałam.. podsumuje tak. Czy pomaga? Wg mnie tak. Pomaga Tobie, uporać się z bólem, żegnasz się w takim momencie ze Swoją zafiksowaną Ja. Witasz tą, która już ma plan do którego dąży. Ale po drodze nie porzuca całkiem planów bycia mamą. Ale odpuszczasz, żeby żyć. Bo tracisz po drodze wiele. Natomiast gdy ktos po roku mówił odpuść, byłam w stanie zagryźć. Później już się uśmiechałam i mówiłam.. właśnie to robię, ale po drodze robię ostatni raz to co na starość mnie nie popchnie w stronę żałuję. Słowo odpuszczenie dla każdej ma inne znaczenie często-pamiętajmy. Można całkiem olać temat macierzyństwa, albo odpuścić zafiksowane JA-ale robić to naturalnie, czy małymi kroczkami gdzieś „dodatkowo”
    Może trochę chaotycznie, ale liczę że zrozumiecie o co mi chodziło i żadna nie poczucie się urażona ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 12:11

    BuBu90, Angela1108, Siri, kknn, Kasiak89, Murilega, Pulsik, Chesterka1124 lubią tę wiadomość

    2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
    Cp - 19.05.21💔
    Cp - 03.01.22💔
    Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
    4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    27.01.2023〰️ET 4.1.1
    7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
    16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
    23.02.2023〰️Jest 💓
    27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
    01.08.2023~1340g Leosia🧸
    21.08.2023~2023g Synka✨
    05.09.2023~2500g 🥰
    28.09.2023~3056g Cudu❤️

    💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
    age.png
  • Megi2803 Koleżanka
    Postów: 34 26

    Wysłany: 25 kwietnia, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    No i 🐞 przyszła... Smutno, bo to oznacza że właśnie stuknie Nam rok starań... Do tego w otoczeniu słyszę, żebym trochę odpuściła i wyluzowała, bo wyniki mam ok, a "miej wy***ane będzie Ci dane" ... Tyle, że chociażbym chciała nie umiem podejść na spokojnie i nie analizować, zastanawiać się... 🙁
    Bardzo mi przykro mocno tulę doskonale cię rozumiem mi też powtarzają że trzeba na spokojnie abym wyluzowała ale jest to ciężkie trzymam kciuki za kolejny cykl !!🩷

  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 399 536

    Wysłany: 25 kwietnia, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście Haniu pewnie też masz rację, ale nie wszyscy są w stanie to osiągnąć. Mi się nigdy nie udało, nawet jak mieliśmy przerwę od starań to i tak myśli kłebiły się w głowie tylko w okół tematu braku ciąży 🫣 tu chyba nie ma złotego środka, każdy to musi przepracować po swojemu 🤔

    PS po edytowaniu postu ucieło Ci kawałek tytułu na maj 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 11:32

    Hania123 lubi tę wiadomość

    👩33l
    hashimoto, niedoczynność tarczycy, PCOS,brak owulacji
    jajowody drożne ✅️
    kariotyp ok ✅️


    🧑34l
    parametry nasienia bardzo dobre ✅️ lekko obniżone HBA✖️
    kariotyp ok ✅️

    Starania od 2020
    07.2022 klinika
    10.2022 cb 💔
    09.2023 1️⃣iui ❌️
    10.2023 zmiana kliniki
    01.2024 2️⃣ iui ❌️
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62.6mIU/ml 🥹✊️
    29.03.2024 beta 147 mIU/ml 🥹
    03.04.2024 beta 955 mIU/ml 😍
    Rośnij Kruszynko 🥰

    preg.png
  • Hania123 Autorytet
    Postów: 2754 2964

    Wysłany: 25 kwietnia, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina_02 wrote:
    Oczywiście Haniu pewnie też masz rację, ale nie wszyscy są w stanie to osiągnąć. Mi się nigdy nie udało, nawet jak mieliśmy przerwę od starań to i tak myśli kłebiły się w głowie tylko w okół tematu braku ciąży 🫣 tu chyba nie ma złotego środka, każdy to musi przepracować po swojemu 🤔

    PS po edytowaniu postu ucieło Ci kawałek tytułu na maj 🙈

    Już dodałam 😂😂😂 dziękuję

    Ale ja też tak miałam wiele razy, właśnie z tym odpuszczeniem. A myśli były jakie były, więc wtedy no nie odpuściłam tak jak planowałam. Oczywiście to nie musi być tak, że się udało-BO ODPUŚCIŁAM. Na to nie ma dowodów naukowych itp, ale myślę że może się to przyczynić do powodzenia w temacie bycia mamą. Jednak nie zawsze 🤷🏼‍♀️ więc podzielam również Twoją opinię

    Roszponka, kknn lubią tę wiadomość

    2020r.🔒2021r.🔒2022r🔒2023💓
    Cp - 19.05.21💔
    Cp - 03.01.22💔
    Cp-30.03.22 💔 Wycięty jajowód.
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    29.05.2022〰️ START IVF1️⃣
    4x〰️FET❌💔💔💔💔💔
    ➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖➖
    09.01.2023〰️Start IVF2️⃣
    Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
    27.01.2023〰️ET 4.1.1
    7dpt-13.7, 10dpt-40.6, 12dpt-93.0, 13dpt-165.6, 15dpt-386.4, 18dpt-1056.0
    16.02.2023〰️Mamy pęcherzyk ciążowy 🫶🏻
    23.02.2023〰️Jest 💓
    27.04.2023〰️110g zdrowego Synka💙
    01.08.2023~1340g Leosia🧸
    21.08.2023~2023g Synka✨
    05.09.2023~2500g 🥰
    28.09.2023~3056g Cudu❤️

    💙03.10.2023💙Leon 3270g 🧸
    age.png
  • kknn Ekspertka
    Postów: 150 170

    Wysłany: 25 kwietnia, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haniu, piękne to napisałaś. Ja jeszcze nie świętuje niczego, ale faktem jest, że u mnie plan B w postaci zaplanowanej wizyty w klinice dał mi duże poczucie wewnętrznego spokoju w ostatnim miesiącu. Może ten spokój w głowie trochę pomógł.

    Murilega, maj będzie Twój 🫶

    Hania123 lubi tę wiadomość

    01.2023: start starań
    04.2023: poronienie zatrzymane 8+2, triploidia 💔
    08.2023: poronienie 6+5 monoploidia 💔
    01.2024: cb
    03.2024: cb
    20.04 beta 24,14
    22.04 beta 96,72
    24.04 beta 253,80
    29.04 beta 2362,2 🍀

    Ja: 33 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    On:
    Kariotyp ✅
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1018 492

    Wysłany: 25 kwietnia, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    celina550 wrote:
    to pisz 😉

    a z cytologii co miałaś? robiłaś HPV?
    Z cytologii Asc- US, hpv się robi

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
  • Kasiak89 Autorytet
    Postów: 1018 492

    Wysłany: 25 kwietnia, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nosa wrote:
    Kasia, chyba nie rozumiem co tu się stało 😅 to na pewno wykracza poza moją raczkującą wiedzę 🤣 czyli co, nietolerancja pszenicy przesunela Ci owu? Czy zaburzyła wzrost pecherzyka? Powiedz coś więcej proszę 🙂

    @kknn, super przyrost! 💚🍀💚 brawka✊️
    No ja nie wiem do końca co się stało. Wiem że pęcherzyk był, po pączkach znikł i to był najdłuższy cykl w życiu.
    Bo to też tak, że od pół roku nie jadłam pszenicy wcale, ale w ten dzień olałam system ;) teraz jak jem rzadko i w małych ilościach to wszystko działa normalnie.

    starania od I 2020
    Adenomioza, któtka fl
    reszta ok (hormony, poziomy wit i innych, drożność, biopsja, immuno, kariotypy...)
    u niego - niskie parametry, ale w normie, fragmentacja ok
  • Murilega Przyjaciółka
    Postów: 103 88

    Wysłany: 25 kwietnia, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co miesiąc mówię sobie, że mam już dość, wale to i odpuszczam... I udaje się...na jakiś tydzień zanim nie zacznie iść owulacja, potem po kawałku wszystko się sypie i wjeżdża spirala. Najpierw by wszystko było idealnie by zwiększyć szanse, a potem czy są objawy i jak to będzie... Dochodzi do tego to, że mam osobowość lękową i umiem wyprodukować miliard scenariuszy co może pójść nie tak. Od wczoraj trwa comiesieczna żałoba, ale za chwilę wyjdę na prostą i będzie ok tygodnia może dwóch spokoju 😂

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
    homozygota MTHFR c. 1286A>C
    heterozygota PAI-1
    ANA: typ ziarnisty (AC-2,4,5,13,14,29), 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
    Leki: Acard
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5240 6562

    Wysłany: 25 kwietnia, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina_02 wrote:
    Oczywiście Haniu pewnie też masz rację, ale nie wszyscy są w stanie to osiągnąć. Mi się nigdy nie udało, nawet jak mieliśmy przerwę od starań to i tak myśli kłebiły się w głowie tylko w okół tematu braku ciąży 🫣 tu chyba nie ma złotego środka, każdy to musi przepracować po swojemu 🤔

    PS po edytowaniu postu ucieło Ci kawałek tytułu na maj 🙈

    znam ten stan, też tak miałam. i to też jest okej. wiem, że bym walczyła każdym sposobem, byle mieć to co mam.

    aczkolwiek - z "chodź się bzykniemy ostatni raz przed transferem bo potem będę się stresować" mam któreś z moich bliźniąt 😅 kiedy naprawdę się nie spodziewałam, nie oczekiwałam, nie liczyłam i miałam wywalone na wszystko, bo przecież i tak z tego nic nie będzie.
    natomiast każdy miesiąc, nawet z jednorazowym seksem, był dla mnie miesiącem z nadzieją. ba, ja to nawet liczyłam na dwie kreski biorąc antykoncepcję, bo "przecież ludziom się takie wpadki też zdarzają".

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 14:00

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • celina550 Autorytet
    Postów: 5240 6562

    Wysłany: 25 kwietnia, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiak89 wrote:
    Z cytologii Asc- US, hpv się robi

    to u mnie to samo, 3 grupa, ascus. HPV miałam pozytywny. ale to nie musi być jednoznaczne ze zła kolpo i za to trzymam kciuki!

    👰🏻‍M&M🤵🏻

    "wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"

    06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
    07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔

    ▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️

    listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
    ❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby

    19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
    24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀

    19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙

    age.png
  • kknn Ekspertka
    Postów: 150 170

    Wysłany: 25 kwietnia, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    Co miesiąc mówię sobie, że mam już dość, wale to i odpuszczam... I udaje się...na jakiś tydzień zanim nie zacznie iść owulacja, potem po kawałku wszystko się sypie i wjeżdża spirala. Najpierw by wszystko było idealnie by zwiększyć szanse, a potem czy są objawy i jak to będzie... Dochodzi do tego to, że mam osobowość lękową i umiem wyprodukować miliard scenariuszy co może pójść nie tak. Od wczoraj trwa comiesieczna żałoba, ale za chwilę wyjdę na prostą i będzie ok tygodnia może dwóch spokoju 😂

    A myślałaś może o terapii albo zajęciach z relaksacji?
    Będziecie się pewnie ze mnie śmiać, ale ja poza zwykłą terapią u psychologa i medytacjami ze Spotify jakiś czas temu poszłam na hipnoterapię. Po poronieniach towarzyszyło mi stałe uczucie lęku, z którymi już sobie nie radziłam i w sumie zwykła terapia niby pomogła na tyle, żeby nie mieć napadów paniki, ale uczucie lęku i napięcia pozostało. Hipnoza brzmi śmiesznie, ale jak człowiek jest zdesperowany to brzytwy się chwyta. I powiem Wam, że mi bardzo pomogło. Warunkiem jest że trzeba wierzyć, że to zadziała, bo jeśli ktoś jest negatywnie nastawiony to nic z tego. To było dla mnie bardzo mocne doświadczenie, ale zdjęło mi z pleców wielki ciężar.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 15:13

    01.2023: start starań
    04.2023: poronienie zatrzymane 8+2, triploidia 💔
    08.2023: poronienie 6+5 monoploidia 💔
    01.2024: cb
    03.2024: cb
    20.04 beta 24,14
    22.04 beta 96,72
    24.04 beta 253,80
    29.04 beta 2362,2 🍀

    Ja: 33 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    On:
    Kariotyp ✅
  • Murilega Przyjaciółka
    Postów: 103 88

    Wysłany: 25 kwietnia, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sięgam po medytacje, w terapii byłam już przed staraniami więc teraz kontynuuje. Hopnozy nie miałam ale wiem że badania naukowe mówią że bywa skuteczna. Gorzej z tym, że biorąc pod uwagę że jest to opcja z pogranicza altmedu i evidence based medicine ciężko mi określić czy specjalista jest specjalista czy szarlatanem. Ogólnie mimo mojego wykształcenia i mocnemu zanurzeniu w nauce aktualnie jestem na etapie że jakby ktoś kazał mi siedzieć z kura na głowie przez cały dzień i miałoby to zadziałać (nawet jako efekt placebo) to gotowa jestem to zrobić. 😂

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
    homozygota MTHFR c. 1286A>C
    heterozygota PAI-1
    ANA: typ ziarnisty (AC-2,4,5,13,14,29), 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
    Leki: Acard
‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ