Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Najlepiej chyba próbować, kochać się i czekaćKozisina wrote:No mozliwe:) zobaczymy jak temp, bo ona też nie wskazuje żeby jeszcze owu była... Choć w dole szykuje sie do skoku.
Juz calkiem nie wiadomo jak te owu u mnie określać... Testy nie, śluz nie...
-
Ogólnie to ostatnio mój mąż się blokuje jakoś, czym bliżej owu tym gorzej.
Ech nie wiem już jak go rozluźnić, bo na niego nie działa ciuszek czy coś, to jest w głowie. No nie wiem może faktycznie jakiś masaż mu zrobię itd. Bo co jak co, ale teraz to muszę
. I to że mu nie powiem o owu to nic nie da, bo on sam wie przecież , poza tym też musi wiedzieć kiedy być gotowym, u nas to nie tak , że kochamy się cały czas co 2 gi dzień.
-
Offca88 wrote:Ogólnie to ostatnio mój mąż się blokuje jakoś, czym bliżej owu tym gorzej.
Ech nie wiem już jak go rozluźnić, bo na niego nie działa ciuszek czy coś, to jest w głowie. No nie wiem może faktycznie jakiś masaż mu zrobię itd. Bo co jak co, ale teraz to muszę. I to że mu nie powiem o owu to nic nie da, bo on sam wie przecież , poza tym też musi wiedzieć kiedy być gotowym, u nas to nie tak , że kochamy się cały czas co 2 gi dzień.
Oj to rzeczywiście coś musisz wymyśleć Może piwko albo lampka winka i relaksujący masaż albo chociaż letniakąpiel z jakimiś olejkami- może pomoże 
Offca88 lubi tę wiadomość
17.11.17-poronienie całkowite -
Piwko to on sobie pijeAJA_S wrote:Oj to rzeczywiście coś musisz wymyśleć Może piwko albo lampka winka i relaksujący masaż albo chociaż letniakąpiel z jakimiś olejkami- może pomoże
No muszę muszę, bo nigdy nie było problemu, ja się wyluzowałam, zbieram orgazmy a on co...
-
No właśnie, sam mówi że to w głowie bo nie wyciąga z tego takiej przyjemności i tutaj jest problem. Nie da się tego ominąć, no bo jak . Nieważne, że nie cisnę specjalnie, tylko on sobie coś tak w głowie poukładał i wie...bo normalnie nigdy nie ma z tym problemu, w tamtym cyklu było jako tako ok, wiadomo każdy z góry wie, że to starania itd. Presja jest czy tak czy tak. Ja się wyluzowałam całkiem to on się zablokował, jak nie urok to sraczkaDeneira wrote:Znam to offca. To siedzi w głowie. Świadomość ze teraz "musi" ze ma presję. Faceci tez nie maja lekko
No to będzie musiało być co drugi dzień trudno...może nie ominę najważniejszego .
-
nick nieaktualny
-
Aksamitna a co masz stwierdzone? Jesteś pod opieką ginekologa? Co on na to?
Współczuję Ci bardzo, że tak długo starasz się o maluszka
Trzymaj się i nie poddawaj, na pewno wkrótce maluszek się pojawi, może jest jakiś inny problem , jakaś wrogość śluzu czy coś w tym stylu? A może u męża z nasieniem coś nie tak?
-
nick nieaktualnyJuż przeszliśmy oboje wszystkie możliwe badania, u mnie są policystyczne jajniki, endo i hashimoto plus niewydolność przysadki ;/ Co 2 miesiące kontrola u gina, ostatnio laparoskopia, pierwszy cykl po odstawieniu visanne jak nie ruszy teraz to już raczej nie ma szans...
-
Aksamitna wrote:Już przeszliśmy oboje wszystkie możliwe badania, u mnie są policystyczne jajniki, endo i hashimoto plus niewydolność przysadki ;/ Co 2 miesiące kontrola u gina, ostatnio laparoskopia, pierwszy cykl po odstawieniu visanne jak nie ruszy teraz to już raczej nie ma szans...
Nawet tak nie myśl!!!
Ciotka kumpla starała się 10lat a gdy zaadoptowali dziecko zaszła
17.11.17-poronienie całkowite -
nick nieaktualny
-
Seraya wrote:Czyli wychodzi na to, że najlepiej się nie starać...cieszyć seksem a bobas sam przyjdzie...fajnie by było gdyby to był złoty środek dla wszystkich
I fajnie by było gdyby było to takie łatwe jak lekarze i znajomi mówią Niestety nie da się wyłączyć naszego mózgu
17.11.17-poronienie całkowite -
Deinera, i jak i jak? Mam nadzieje że o @ ani widu ani słychu podziwiam... Ja na Twoim miejscu pewnie bym już testowała
Dziewczyny z 2 kreskami- nie mogę się doczekać Waszych beta:) Marie, mam nadzieję że to był błąd w labie!
Któraś z Was pytala kiedyś o wersję darmową, wg mnie odpadają mało znaczące funkcje, jak np mega mnie stresujący detektor oznak ciąży. Jedyne co mi rzuca się w oczy i akurat tego mi mega brak, to kolory wykres jest teraz czarno-bialy ale to pierwszy dzień, więc pewnie się przyzwyczaje...
PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
I tak sobie myślę, co się dzieje z never give up? Miała odsapnąć ale wrócić po owulce..PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
Ani widu ani słychuKozisina wrote:Deinera, i jak i jak? Mam nadzieje że o @ ani widu ani słychu podziwiam... Ja na Twoim miejscu pewnie bym już testowała
Dziewczyny z 2 kreskami- nie mogę się doczekać Waszych beta:) Marie, mam nadzieję że to był błąd w labie!
Któraś z Was pytala kiedyś o wersję darmową, wg mnie odpadają mało znaczące funkcje, jak np mega mnie stresujący detektor oznak ciąży. Jedyne co mi rzuca się w oczy i akurat tego mi mega brak, to kolory wykres jest teraz czarno-bialy ale to pierwszy dzień, więc pewnie się przyzwyczaje... popatrz na moja temp! jestem w szoku. Jutro rano bede testować.
-
Dziewczyny, gratuluję dwóch kresek!
Offca88 wrote:Ogólnie to ostatnio mój mąż się blokuje jakoś, czym bliżej owu tym gorzej.
U nas na razie jest w porządku, chociaż nie wiem co będzie w kolejnych cyklach. Zazwyczaj to ze mną był problem, wcześniej serduszko było raz w miesiącu i to jak mąż się porządnie postarał, teraz szaleje ze szczęścia i mówi że wyrobimy kilkuletnią normę.
Ja dziś cały dzień poza domem, ale już siedzę jak na szpilkach, tempka mi troszkę spadła i mnie to martwi...
Offca88 lubi tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
