Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Martuś przy bardzo obfitych miesiączkach tak jest...
Widocznie endometrium zgrubiało bardziej niż zwykle... A to może oznaczać że fasolka się zagnieździła ale niestety nie odpowiednio albo nic to nie oznacza i nie ma czym się przejmować...
będziesz mogła się zamartwiać się gdy będzie się utrzymywać przez kilka kolejnych cykli i powodować naprawdę nie znośny ból17.11.17-poronienie całkowite -
Deneira wrote:Jej mnie od 5 dni co zjem to ciagle odbija. Ciekawe czy i mnie tez juz głowa sobie wymyśla czy to dobry znak. Bo wykres z temp przeczy wszystkiemu hahaha ale byłyby jaja.
Niestety może tak być zajrzyj do mnie na poprzedni cykl... ile myśli tyle objawów17.11.17-poronienie całkowite -
Deneira - Niestety ja jestem zbyt leniwa, żeby temp mierzyć z rana. Ja wtedy nie kontaktuje i zanim się na dobre ogarnę to już jestem zawsze spóźniona (taka już moja natura) mierzę za to wieczorem (tak wiem, czynniki zewnętrzne mogą zaburzyć wszystko) trudno...
Ale za to nawet wieczorem odnotowałam ostatnio, że mam podwyższoną temp. od 36.9 do 37.2 - Staram się mierzyć jak już jestem zrelaksowana, odpoczęta i najlepiej po krótkiej drzemce (20 min. dziennie - jestem jak niemowlak )
Także mam nadzieję że coś na rzeczy wyjdzie z tego. A no i dziś wszystko jest za słone i niesmaczne. Nie wiem tylko czy to ma związek z domniemaną fasolką czy z bolącym gardłem...28.04.2017 r - Michałek
Starania o drugiego dziecioszka od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki.
Pcos + insulinooporność
Przygotowujemy się do czerwca ❤
Mąż - wyniki w dolnej granicy normy -
AJA_S wrote:Niestety może tak być zajrzyj do mnie na poprzedni cykl... ile myśli tyle objawów
-
Taśka ja mierze z rana jal sie obudzę. Właściwie na spiocha. Ale tez mam tak ze maz wstaje godzine wczesniej - o 5 wiec codziennie sie budze o 5 i raz usne jeszcze a raz nie wiec ta temp tez taki pic na wode. A jak sie jeszcze wkurze ze zamiast wyłączyć budzika włączył drzemkę hahaha i nigdy nie wiem jak to cholerstwo wyłączę to tak sie rozbudze ze juz nie usne i jeszcze jestem wkurzona ze nie pospalam hahaha
AJA_S lubi tę wiadomość
-
marie_marie22 wrote:Ja mam ustawiony budzik na 5.58 (akurat otworzę oczy, wezmę termometr to zlecą dwie minuty;p) i mierzę temp. Czasem idę jeszcze leżec, czasem już zbieram się do pracy (mam godziny rozpoczęcia pracy od 7-10)
-
AJA_S wrote:Martuś przy bardzo obfitych miesiączkach tak jest...
Widocznie endometrium zgrubiało bardziej niż zwykle... A to może oznaczać że fasolka się zagnieździła ale niestety nie odpowiednio albo nic to nie oznacza i nie ma czym się przejmować...
będziesz mogła się zamartwiać się gdy będzie się utrzymywać przez kilka kolejnych cykli i powodować naprawdę nie znośny ból -
Wczoraj byłam w szpitalu u siostry meza i jakaś młoda mamusia zostawiła maleństwo...po prostu porzuciła...było mi tak szkoda, że chciałam normalnie wziąć go ze sobą jak można zostawić dziecko....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 13:48
-
Już lepiej, że zostawiła w szpitalu niż miałaby maleństwo wyrzucić na śmietnik
Takich ludzi nie oceniam źle... Bo maleństwo ma szansę znaleźć ukochany dom... Mama mogła nie mieć dochodów by utrzymać go, albo całkowicie patologia w domu... Wolę by zostawiały swoje dzieci niż porzucały czy maltretowały...17.11.17-poronienie całkowite -
AJA_S wrote:Już lepiej, że zostawiła w szpitalu niż miałaby maleństwo wyrzucić na śmietnik
Takich ludzi nie oceniam źle... Bo maleństwo ma szansę znaleźć ukochany dom... Mama mogła nie mieć dochodów by utrzymać go, albo całkowicie patologia w domu... Wolę by zostawiały swoje dzieci niż porzucały czy maltretowały...
Zgadzam się, lepiej, że oddała niż miałoby być nieszczęśliwe -
Też miałam w poprzednim cyklu zgagę w zasadzie od pierwszego dnia po. Ale utrzymywała się jeszcze z tydzień w nowym cyklu, wiec nie wiem czy to takie znowu wymyślone objawy. Chyba bardziej ze stresu możemy tak mieć.
Ja dla odmiany postanowiłam zadbać o siebie, a nie o dziecko, którego jeszcze nie ma i nie wiadomo kiedy będzie, i kupiłam sobie w końcu okulary. Przyjemne z pożytecznym.