Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudzielec91 wrote:hej babeczki
co prawda "przeleciałam" tylko wpisy bo zaraz muszę jechać pilnować bliźniaków, ale zauważyłam, że AJA byłaś u lekarza, strasznie się cieszę, że wszystko ok
myślę , że sama wiedza, że wszystko jest w porządku sprawi, że będziesz spokojniejsza i się odblokujesz
straaasznie się cieszę
i mówiłam Ci , że wszystko będzie dobrze i to że tempka to może nic nie znaczyć:*:*:* moja:*
Martuśka, mam nadzieję, że bóle całkiem przeszły a po skrzepach ani śladu :*
M5 ogromnie gratuluję!!!
Offca, mam nadzieję, że będzie z tego fasolekuu mnie też wczoraj<3 a zaraz później owulacja, bardzo mi dała o sobie znać, także mam nadzieję, że i u mnie coś a raczej ktoś z tego wyjdzie...
a ja jak zaczęłam mieć bóle owulacyjne tak mam do tej pory ;/ nigdy nie miałam tak długo, prawy jajnik napierdziela do teraz ;/ ech mam nadzieje, że minie i że to nic złego, boli jak na owulacje tylko mocniej i dłuuużej...
No i do wszystkich staraczek moich kwietniowych!!! serduszkować i zazieleniać mi te wykresy
tulę mocno i raczej do jutra:*:*:*
-
marta95 wrote:Deneira U mnie zazwyczaj z rana a pod wieczór już widać @.
Ruda no narazie mi przeszło,zobaczymy czy na dobrewidzę ze opiekujesz się blizniakami...cierpliwości !!
:*
a dzien wczesniej sraczka hahahaha
-
marie_marie22 wrote:Deneira, ja tak samo. Zwykle się budzę a tam @, dlatego dziś poczułam się tak mokro, dziwnie i myślę 'o nie! nadeszła małpa", a tu nic. No, ale brzuch boli, biegunka jest także może jutro.
-
infinity888 wrote:Hmm to ja juz nic nie wiem jedni lekarze mowia ze lepiej codziennie w plodne inni co drugi dzien, to jak :>. Zaczelo mnie to teraz zastanawiac bo na wynikach mojego tylko 8% wykazuje szybki ruch postepowy..
-
infinity888 wrote:Hmm to ja juz nic nie wiem jedni lekarze mowia ze lepiej codziennie w plodne inni co drugi dzien, to jak :>. Zaczelo mnie to teraz zastanawiac bo na wynikach mojego tylko 8% wykazuje szybki ruch postepowy..
No właśnie, łykają Wasi Mężczyźni kwas foliowy? Mój bierze, ale nieregularnie. -
Nie było mnie jedno popołudnie, a tu tyyyyyle wpisów do nadrobienia! Dobre jesteście
Ale dałam radę, wszystko przeczytane!
Co do mierzenia tempki, to mierzyłam ją przez 5 pierwszych cyklów. I faktycznie, strasznie mnie to nakręcało i stresowało. Przy mierzeniu temperatury nie da rady wyluzować i odpuścić psychicznie. Teraz jest pierwszy cykl, przy którym opieram się tylko na obserwacji śluzu i testach owulacyjnych i muszę Wam powiedzieć, że jest o niebo lepiej! Już się tak nie spinam, jestem dużo spokojniejszaOczywiście poza czasem przed samą @, gdy żyję nadzieją
Wiem, że powinnam jeszcze kilka dni poczekać, ale wczoraj nie wytrzymałam i zrobiłam test. Oczywiście negatywny, ale nie załamuję się, bo w końcu mam jeszcze kilka dni do @, poza tym test był o czułości 25, a nie 10...9 cykl starań -
Taśka, ja też trzymam mocno kciuki i mocno wierzę w to, że przekażesz nam dziś dobre wieści
M5 gratulacje!!!!!! Ślub to takie piękne chwile. Najpiękniejsze!Życzę Ci, żeby wszystko się udało i żebyś ze wzruszeniem wspominała te chwile przez całe swoje życie :*
9 cykl starań -
M5 wrote:Witajcie dziewczyny!
Po marcowych staraniach dopadło mnie załamanie, ale już wróciłam na plac boju
W tym miesiącu postanowiłam nic nie obliczać- będzie co ma być. Zajęłam się przygotowaniami do ślubu- zostało 9 dni!!!
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę jak najszybciej 2 tłuściutkich kresekAgula82 -
Też w to wierzę
jeju już nie mogę się tych wyników doczekać. W zasadzie do @ jeszcze trzy dni zostały, ale krew raczej powinna coś pokazać (o ile jest coś) a jeśli nie to zawsze jeszcze 3 dni nadziei będę miała
Dziś mi za to doskwiera jakiś dziwny ból w podbrzuszu. Jakby kłucie, jakby na okres trochę, ale wogóle nie w tym miejscu co zawsze przed @, tylko z prawej strony, ale na pewno nie jajnik bo za nisko...
Już się wieczora nie doczekam, o pracy to wogóle nie myślę...28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Taśka22 wrote:Też w to wierzę
jeju już nie mogę się tych wyników doczekać. W zasadzie do @ jeszcze trzy dni zostały, ale krew raczej powinna coś pokazać (o ile jest coś) a jeśli nie to zawsze jeszcze 3 dni nadziei będę miała
Dziś mi za to doskwiera jakiś dziwny ból w podbrzuszu. Jakby kłucie, jakby na okres trochę, ale wogóle nie w tym miejscu co zawsze przed @, tylko z prawej strony, ale na pewno nie jajnik bo za nisko...
Już się wieczora nie doczekam, o pracy to wogóle nie myślę...miałam tak.
-
Oby i ze mną tak było28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
nick nieaktualny