Kwietniowe testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fajnie że mężczyźni teraz bardziej świadomie podchodzą do sprawy:) ja modliłam się żeby u niego było wszystko ok bo ponoć leczenie mężczyzn jest trudniejsze. Czasami jednak wystarczą witaminki i przestrzeganie pewnych zasad
Ja mojego gonię żeby nie trzymał lapka na kolanach i nie pił tyle kawy. Z reguły działa ale czasami się zapomina
A Gabi jak do lipca zajdziemy obie w ciąże to musimy się koniecznie spotkać jak będę w PolsceGabi. lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Mój łyka androvit od 4 miesięcy i nic. Jak jest problem w kobiecie (owu albo ukryte choroby, hormony) a z reguły tak bywa to żaden androvit nie pomoże. Poza tym ja zawsze mężowi mówiłam że to tylko suplement a nie cudowny lek. Leki podają lekarze
-
nick nieaktualny
-
Gabi ja mojemu kochanemu mężowi codziennie tableteczki daję do rączki Menmag i witaminy takie ogólne inaczej nie ma szans żeby pamiętał. A tak jak ja biorę wieczorem swoją dawkę leków on już czeka z otwartą rączką bo wie że też dostanie
Kofeinka świetnie Cię rozumiem i bardzo mocno trzymam kciuki Ja jestem po usunięciu polipów ( we wrześniu 2014) w grudniu było czystko ale z miesiąca na miesiąc rośnie szansa na to że może znów coś urosnąć a przy polipach szansa za zajście jest równa 1%... Oczywiście jest to nieporównywalne z SM ale czuję lekką presję czasu...
Natalia mój mąż dopiero teraz po tylu latach starań powiedział że jest w 99 % gotowy i pragnie dziecka... Wcześniej wiedział że chce ale nie czuł się jeszcze w pełni gotów... Z resztą ja jak tak o tym myślę to chyba miałam podobnie... Los może właśnie tego chciał ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 17:32
natalia__, kofeinka lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
duphaston i luteina to prawie że to samo chodzi o leczenie zaburzeń progesteronu przynajmniej z mojej wiedzy tak wynikaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Emilanka może to jest sposób - do rączki! Chyba też tak zacznę robić, przynajmniej będę mieć pewność, że bierze
Wiem, że to tylko suplement, ale wielu przypadkach bardzo pomógł, tylko właśnie przy długim, regularnym stosowaniu. na pewno w każdym razie nie zaszkodzi.
Ja u siebie sprawdzam i ew."naprawiam" co się da..więc więcej zrobić nie mogę -
nick nieaktualnyJa w ogóle nie ogarniam Waszych tematów wiec mało pisze jeśli chodzi o monitoringi czy badania, witaminy.
My w maju chcieliśmy dziecko miesiąc bez zabezpieczenia i byłam w ciąży która zakończyła się w 11 tc. Ja wtedy niczego nie brałam, maz tak samo. PP nie miałam robić badań tylko poczekać aż będziemy się chcieli starać znowu. W marcu byłam u lekarza dostałam 3 badania do wykonania i 20.04 mam kolejna wizytę. Niby starania tez zaczęliśmy ale chyba się spoznilismy w tym miesiącu i dopiero w kwietniu po wizycie zaczniemy działać. Ja biorę od roku prawie folik a od 2 tygodni magnez. To tyle o nas jestem pełna podziwu waszej determinacji!
Jeśli chodzi o badania to laboratorium DIAGNOSTYKA ma bony do pobrania na badania dla kobiet przed ciążą, w ciąży i dla dziecka. Bon o wartości badań za 270zl jest za 99 złWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 17:39
-
nick nieaktualny
-
Ania to ja Ci powiem tak: Obyś nie musiała zacząć ogarniać tych wszystkich leczeń monitoringów i obserwacji. Oczywiście w razie potrzeby służymy pomocą ale chyba lepiej żyć w błogiej nieświadomości niż zacząć się nakręcać Trzymam kciuki żeby udało się bez problemowo
No Sarenka oby to zadziałało tak jak powinno Ja nie miałam dokuczliwego PMS nawet brzuch mnie podczas miesiączki nie bolał. Teraz po zabiegu i po roku leczenia czuję się w okolicach okresu jak "rasowa" kobieta i mogę sobie nawet czasami ponarzekać U mnie to akurat dobre objawy bo oznacza to poprawne funkcjonowanie hormonów
GAbi a z facetami to jak z dziećmi jak nie dasz do rączki to nici z kuracji o np od kiedy mój mąż bierze Menmag nie chrapie tak w nocy nie wiem jaki to ma związek i pewnie to przypadek ale działa My robiliśmy na Kościuszki badanie męża, i polecam to miejsce jak znajdę adres to Ci podamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 17:47
kofeinka lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Kofeinka świetnie Cię rozumiem i bardzo mocno trzymam kciuki Ja jestem po usunięciu polipów ( we wrześniu 2014) w grudniu było czystko ale z miesiąca na miesiąc rośnie szansa na to że może znów coś urosnąć a przy polipach szansa za zajście jest równa 1%... Oczywiście jest to nieporównywalne z SM ale czuję lekką presję czasu...
No właśnie... presja czasu... i jak tu lecieć na spontana, gdy z tyłu głowy cały czas jest ta paskudna świadomość o chorobie...
Jutro chyba zafunduję swojemu M. MenMag i osobiście będę podawać do łapki.
Ja biorę tylko Folik, Biofer Folic i Magnum Forte (MgB6) -
Wiesz ja to też jestem dobra w teorii i są momenty gdy ryczę jak bóbr. Tylko moje racjonalne podejście do świata nie pozwala mi się długo mazać
Ja biorę: Inofolic, glucophage, bromergon, wit D, wit. C
A w ogóle dziewczęta polecam wit D ponieważ jej niedobory mają bardzo negatywny wpływ na działanie całego organizmu i jest ona niezbędna do prawidłowego zagnieżdżenia się zarodkakofeinka lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Wiesz ja to też jestem dobra w teorii i są momenty gdy ryczę jak bóbr. Tylko moje racjonalne podejście do świata nie pozwala mi się długo mazać
Ja biorę: Inofolic, glucophage, bromergon, wit D, wit. C
A w ogóle dziewczęta polecam wit D ponieważ jej niedobory mają bardzo negatywny wpływ na działanie całego organizmu i jest ona niezbędna do prawidłowego zagnieżdżenia się zarodka
A jaką możesz polecić wit D ??
A może jakieś witaminy prenatalne??
Bo ja się w tych sprawach niestety nie orientujęWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 18:04
-
ja biorę w kroplach JuviD z tego co pamiętam. I nie wiem czy można ją dostać tak o. Ja mam przepisane od lekarza i z wiem czy można dostać bez recepty. Najlepiej zapytaj lekarza swojego o to. Ja muszę brać wit D także z powodu miejsca zamieszkania bo mieszkam na Islandii a tu różnie ze słońcem bywa
z wit prenatalnych mogę polecić femibion - ale to tylko moje zdanie. Po innych preparatach źle się czułam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 18:05
kofeinka lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...