Kwietniowe testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj skąd ja to znam kochana... za każdym razem mówie sobie ... nie bede sie nakrecała.. nie wyszukuje niczego ... i zawsze spoko jest do 5 dpo od tego dnia przeważnie zaczynam świrować... ehhh te czekanie jest o kro pne !
-
nick nieaktualnyJa miałam to samo w tym cyklu - tak się nakręciłam, że 3 noce POD RZĄD śniło mi się coś z tym związanego - a to, że okres dostałam, a to test ciążowy pozytywny, aż w końcu dziś śniło mi się, że miałam dziecko.
Moja psychika w tym miesiącu zwariowała, staramy się o dziecko od 5 m-cy, ale teraz przeżywam to wszystko ze zwiększoną intensywnością. Do tej pory, jak dostawałam okres, to specjalnie nie przejmowałam się tym. W tym cyklu jakoś nie umiem sobie z tym poradzić. Może dlatego, że w tym miesiącu intensywniej odczułam owulację (śluz etc.) i miałam pewność, że ona wystąpiła, a mimo to nie wyszło.
Muszę odpocząć, chyba zrobię sobie przerwę od wszystkiego - od wykresu, od tego forum, od kalendarza... nic nie będę liczyć, co ma być, to będzie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Do mnie niestety przyszła @... Załamałam się i poryczalam.."Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."
26.10.2015 - 1IUI
17.12.2015 - laparoskopia
I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
Punkcja- 20.04.2016
Transfer- 23.04.2016
II Procedura- walczymy dalej
Czekamy na Ciebie Skarbie. .. -
Ściskam Was dziewczyny:*
to tak chyba jest,że starając się o dziecko bardziej obserwujemy swoje ciało, wsłuchujemy się w nie i wszystkie sygnały potencjalnej ciąży bierzemy za pewniki. A ja jestem pewna,że w połowie przypadków po prostu zauważamy to,czego nie zauważałyśmy wcześniej, a w połowie same je nakręcamy;)
Ja w tym cyklu własnie nie miałam typowych bóli, ale też właśnie dlatego się nie nakręcałam tak jak wcześniej.Chellsy lubi tę wiadomość
-
Zuz_anna wrote:Ściskam Was dziewczyny:*
to tak chyba jest,że starając się o dziecko bardziej obserwujemy swoje ciało, wsłuchujemy się w nie i wszystkie sygnały potencjalnej ciąży bierzemy za pewniki. A ja jestem pewna,że w połowie przypadków po prostu zauważamy to,czego nie zauważałyśmy wcześniej, a w połowie same je nakręcamy;)
Amen!Staramy sie miesiac -
Zuz_anna wrote:Ściskam Was dziewczyny:*
to tak chyba jest,że starając się o dziecko bardziej obserwujemy swoje ciało, wsłuchujemy się w nie i wszystkie sygnały potencjalnej ciąży bierzemy za pewniki. A ja jestem pewna,że w połowie przypadków po prostu zauważamy to,czego nie zauważałyśmy wcześniej, a w połowie same je nakręcamy;)
Ja w tym cyklu własnie nie miałam typowych bóli, ale też właśnie dlatego się nie nakręcałam tak jak wcześniej. -
kofeinka wrote:Dokładnie tak tylko jak tu aż tak bardzo się nie przejmować z cyklu na cykl...
Ja sie ostatnio labo degaduje z mezem wiec mi sie odechcialo troche dziecka... jak mi sie CALKIEModechce to pewnie wpadne bo nie bede chciala (oczywiscie tak czy siak bym sie bardzo cieszyla...w sumie wpadki sa super w pewnym wieku bo ograniczaja to nasze przeklete myslenie!!)Staramy sie miesiac -
tak, w końcu wybiorę się na badania. Mam je zrobić między 2 a 5 dc. Ciekawe co pokażą ...
My z M ostatnio też słabo się dogadywaliśmy. Ale w święta wydarzył się jakiś cud że było nam razem naprawdę dobrze. Pomimo że fatalnie się czułam z powodu okresu ... Ale za to pozytyw - biust skoczył mi o rozmiar szkoda ze schudnąć tak szybko nie da rady
Gratuluję tym którym się udałoNie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz. -
Chellsy wrote:Ja sie ostatnio labo degaduje z mezem wiec mi sie odechcialo troche dziecka... jak mi sie CALKIEModechce to pewnie wpadne bo nie bede chciala (oczywiscie tak czy siak bym sie bardzo cieszyla...w sumie wpadki sa super w pewnym wieku bo ograniczaja to nasze przeklete myslenie!!)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2015, 20:45
Chellsy, natalia__ lubią tę wiadomość
-
28 dc
noc ciężka ...z dużym bólem piersi i ciągłym sprawdzaniem czy @ nie przyszła.....teraz wynajduję u siebie jej oznaki.....ciągle nie mam odwagi zrobić testu .. nie jestem przygotowana na jedną kreskę....już wolę wcześniej @.
Rozumiem was wszystkie doskonale....mimo tego że czuję że nadchodzi @..to i tak będzie załamanie i płacz....nie umiem się na to przygotować i przed tym ochronić.....Biaziczka -
Baba Jagna jakie wyniki bedziesz robic? ja Tez ide od 3 do 5dc na wyniki i tak czekam i czekam na ten @ dzisiaj juz 48 dzien cyklu a @ jak nie bylo tak nie ma. Testu nie robilam. Dzisiaj bylam pewna ze @ dostalam bo rano bol brzucha i wiedzialam, ze jak wstane to się poleje sucho.. temperatura wyzsza niz wczoraj. Idzie zdurniec." Nigdy nie mów nigdy"