Kwietniowe testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mimo że słyszę od niego że będzie dobrze, że się uda mam czasami wrażenie że on sam przestaje pomału w to wierzyć ... Na prawdę dziewczyny oby żadna z Was nie musiała przeżywać takich rozterek. Oby się Wam wszystkim udało bez tego całego cyrku z badaniami, leczeniami, dietami, i co gorsza stratami ;/
Wy rozważacie temp, jakość śluzu, szyjkę i czy test w 10 dpo jest zrobiony za wcześnie i to Was stresuje... A ja choćbym z całego serca nie chciała o tym myśleć nie mogę bo codziennie muszę brać leki, uważać na to co jem, mierzę temp bo nie mam możliwości pójścia do mojego lekarza i sprawdzenia czy wszystko gra... a z każdym miesiącem jest co raz większe prawdopodopieństwo że polipy pojawią się znowu i szanse wyniosą znów 1%... Wiem że mi się łatwo mówi... ale wyluzujcie pół roku starań nie jest żadną tragedią i uda się Wam
przepraszam za ten elaborat ale jakoś tak mnie przed @ naszłoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 11:21
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
i wzajemnie Gumisia, Ty akurat doskonale rozumiesz to
Gumisia lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyemilanka wrote:Mimo że słyszę od niego że będzie dobrze, że się uda mam czasami wrażenie że on sam przestaje pomału w to wierzyć ... Na prawdę dziewczyny oby żadna z Was nie musiała przeżywać takich rozterek. Oby się Wam wszystkim udało bez tego całego cyrku z badaniami, leczeniami, dietami, i co gorsza stratami ;/
Wy rozważacie temp, jakość śluzu, szyjkę i czy test w 10 dpo jest zrobiony za wcześnie i to Was stresuje... A ja choćbym z całego serca nie chciała o tym myśleć nie mogę bo codziennie muszę brać leki, uważać na to co jem, mierzę temp bo nie mam możliwości pójścia do mojego lekarza i sprawdzenia czy wszystko gra... a z każdym miesiącem jest co raz większe prawdopodopieństwo że polipy pojawią się znowu i szanse wyniosą znów 1%... Wiem że mi się łatwo mówi... ale wyluzujcie pół roku starań nie jest żadną tragedią i uda się Wam
przepraszam za ten elaborat ale jakoś tak mnie przed @ naszło -
Gumisia wrote:kamisiakass No to będziesz mieć spore oparcie i pomoc. My jeszcze nie mamy dzieci. Staramy się o pierwsze.
To fakt. Nasza corka to kawal baby hehe jest troszke roztrzepana ale jesli chodzi o opieke nad malutkimi dziecmi jak i 2,3,4 - latkami jest genialna. I wiem ze duzo nam pomoze:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatalia dobrze Cie rozumiem. Ja mam 24l partner 28l. I zawsze mi się wydawało że o wpadkę tak łatwo wiec jak zaczniemy współżyć bez zabezpieczenia to od razu coś z tego będzie a to jednak tak nie działa.
Do tego jak brałam tabletki, lekarz mi powiedział, że najprawdopodobniej byłam w ciąży ale poroniłam w 6 tyg. Nie mam na to potwierdzenia ale i tak się teraz stresuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 11:30
-
moja mimo, ze ma 7 tak sie potrafi zajac mlodszymi dziecmi, zabawic, ze jestem pelna podziwu, byl okres, ze zbieralan do sloika pieniazki na ubranka i zabawki dla swojego przyszlego braciszka albo siostrzyczki :-)a babcia nagadała jej, ze teraz bociany przylatuja z cieplych krajow i napewno beda roznosily malutkie dzieci
natalia__, Gumisia lubią tę wiadomość
-
Natalia uda Wam się Zrób te wyniki i uspokoisz się że wszystko gra Ja jestem silna, przynajmniej się staram. Długa droga za nami, i mam nadzieję że choć trochę jestem w stanie Wam pomóc w tym nienakręcaniu się
A ja Ciri wiedziałam od razu że będą problemy ;/ jakieś takie durne przeczucie i walczyłam mega długo o dobrego lekarza który się zainteresował moim przypadkiem ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 11:31
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Zawsze wiedziałam że jestem wyjątkowa - 5 % to ja
natalia__ lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:moja mimo, ze ma 7 tak sie potrafi zajac mlodszymi dziecmi, zabawic, ze jestem pelna podziwu, byl okres, ze zbieralan do sloika pieniazki na ubranka i zabawki dla swojego przyszlego braciszka albo siostrzyczki :-)a babcia nagadała jej, ze teraz bociany przylatuja z cieplych krajow i napewno beda roznosily malutkie dzieci
Ah, te babcie
Emilanka,a jak zrobię teraz w 4 dc te badania, to potem po owulacji jeszcze coś jest wskazane? -
No tylko żadne statystyki nie mówią ilu parom udaje się te ciąże donosić kochana ;/ a niestety odsetek poronień jest wysoki. U mnie to nie tylko ja wykrakałam tylko co najmniej 3 osoby - czasami myślę że na mnie ktoś jakiś urok rzucił
Natalia zrób te wyniki a po owulce będziemy myślećnatalia__ lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...