Kwietniowe testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
KASIAG24 wrote:a ja mam fayalny dzien
jak to mozliwe, ze @ mialam 8 marca, test ciazowy sobota pozytywny wczoraj o 18 wieczorem pozytywny ana usg nie widac nawet pecherzyka....oszalec idzie
Być może jeszcze za wcześnie? Co powiedział lekarz? A betę robiłaś ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2015, 20:56
-
nick nieaktualny
-
ze jest znacznie powiekszone endometrium i byc moze przygotowane na ciaze,no i oblczyl wd @ 8marca, ze ok 5 tydzien i moze jeszcze nie widac... ale czytalam na internecie, ze pecherzyk bylo by widac, no chyba, ze owu mialam pozniej....jutro mam isc na bete... az si boje, ale nie nastawiam sie juz na nic:/
-
KASIAG24 wrote:ze jest znacznie powiekszone endometrium i byc moze przygotowane na ciaze,no i oblczyl wd @ 8marca, ze ok 5 tydzien i moze jeszcze nie widac... ale czytalam na internecie, ze pecherzyk bylo by widac, no chyba, ze owu mialam pozniej....jutro mam isc na bete... az si boje, ale nie nastawiam sie juz na nic:/
Jeśli prowadzisz wykres to go udostępnij.
-
nick nieaktualny
-
KasiaG24 nie łam się <głaszcze> mi kiedyś ktoś powiedział że na tak wczesnym etapie ciąży jeśli lekarz nie ma dobrego USG albo sam ma problemy w badaniach USG to nie dojrzy tak wczesnej ciąży. Bardziej wiarygodne jest wykonanie poziomu HCG
Uszy do góry, jest nadzieja a ona umiera ostatnia!
ciri22 lubi tę wiadomość
Nie ważne ile razy upadniesz. Ważne jest ile razy się podniesiesz. -
nick nieaktualny
-
Nic tylko czekac. A w czekaniu najgorsze jest to,ze pewnie gdyby nie ono, to nawet bys nie zauwazyla,ze ten okres jest inny niz zwykle.ciri22 wrote:Pkurde dziewczyny czy przy tak spozniajacym sie @ to mozliwe zebym miala teraz krwiawienje rtlko jeden dzien i to takie dosc skape? Juzteraz mam tylko duzo sluzmu z rozowa domieszka zero zywej krwi... ciekawe czy jutro je rozkreci.
-
nick nieaktualnyZauwazylabym bo jednego dnia to ja nigdy nie mialam zawsze 3-4 i pierwszy to plamienie a nastepny to juz mega a teraz to caly dzien byl skapy i wieczorem (gdzie zawsze mam najbardziej obfity) teraz tylko rozowa mieszanka ;/ mam nadzieje ze jutro juz normalnie dostane...
-
Giannaa ...cykle mam 27\28 dniowe ... No wlasnie tez sie tak zastanawiam , ktoras z dziewczyn pisala wczoraj ze wydaje jej sie , ze ovu mialam 16 dc.. analizujac te wypowiedzi twierdze ze tez tak moglo byc, poza tym ovu wyznaczyla mi owulacje przerywana linia ...
-
nick nieaktualny
-
Kasia i znów te paskudne internety ;/ Lekarz powiedział że szanse są - to trza się słuchać a nie czytać... głowa do góry fasol się tak generalnie wgryza już pewnie a Ty napij się soku z buraków w kieliszku i udawaj że to wino na rozluźnienie:)
BabaJagna - ja też miałam androstendion podwyższony ale unormowało się jak zaczęłam dietę stosować i fajki rzuciłam Idź do tego lekarza, ładnie proszę
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
kamiii wrote:Giannaa ...cykle mam 27\28 dniowe ... No wlasnie tez sie tak zastanawiam , ktoras z dziewczyn pisala wczoraj ze wydaje jej sie , ze ovu mialam 16 dc.. analizujac te wypowiedzi twierdze ze tez tak moglo byc, poza tym ovu wyznaczyla mi owulacje przerywana linia ...
Jeśli tak by było to dopiero 10dpo...wiec odpowiedz jest jasna
może być jeszcze za szybko.
-
nick nieaktualny
-
Kamii nie rozważaj i nie analizuj - co mieliście zrobić to już zrobiliście Ale nie powiem temperament to Wy macie
po kilka razy dzień w dzień
Nie stresuj się i nie przejmuj tym tak to pierwszy cykl w którym się obserwujesz tak z temp?
ciri22 lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
bo to byl maraton (moj stwierdzil , ze musi w tym cyklu 'pracowac'),chociaz ja w tym cyklu nie nakrecalam sie ani troche , dopiero jak wyjechal teraz w niedziele to zaczelam o tym intensywnie myslec i nie potrafie sie tych mysli pozbyc.
w sumie juz 3 cykl z mierzeniem , lecz nie wiem czy tamte poprzednie moge uznac ,poniewaz w lutealnej konczylam mierzenie tempki kilka dni zanim miesiaczka miala nadejsc ...
wczesniej czytalam ksiazki npr i troche sie szkolilam
