KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKateKum wrote:Dzień dobry
Wpadam tylko na chwilkę się przywitać i rozpoczynam dzień szmaty. Pewnie zajrzę wieczorem.
Ja czekam na @ i w sumie to nie wiem dlaczego jeszcze jej nie ma. Brzuch mnie boli malpowo. Tylko tempka znów skoczyła w górę. H.. wie o co chodzi.
Może przez tą luteinę mój organizm szaleje. -
Na usprawiedliwienie mojej dwudniowej nieobecności wrzucę Wam podsumowanie 48 godzin z życia macochy jedenastolatki
- wytłumaczenie - w sposób zrozumiały dla jedenastolatki - czym jest zasiedzenie, przedawnienie oraz co to takiego właściwość sądu Pytania zainspirowane podsłuchaną rozmową przez telefon albo opowieściami o rozprawie (w tym pytanie, "dlaczego Reniu mówiłaś, że to będzie piętnastominutowa formalność, a trwało 1,5 godziny") ;
- odświeżenie wiedzy z biologii przy okazji robienia jajecznicy ("Reniu, tylko bez tej pępowiny od jajka", co skończyło się wykładem o skrętkach i tarczce zarodkowej) oraz z fizyki, gdzie przy okazji plotek w czasie kąpieli (i wszystkich zabiegów podczas robienia sobie babskiego wieczoru i domowego spa;)) trzeba było przypomnieć sobie, co to siła Coriolisa oraz odpowiedzieć na pytanie, czy na półkuli południowej woda wiruje w inną stronę ;
- odkrycie, że książki w dziale "dla młodzieży" powinny mieć oznaczenie +40, bo nawet mnie - niektóre z nich - nieco onieśmieliły (aczkolwiek usłyszałam: "Tą jedną już czytałam z biblioteki szkolnej (sic!). W sumie to ciągle w niej o seksie było, ale mało interesujące" - i dla bezpieczeństwa, oraz by ojca przed zawałem uchronić, nie dociekałam, czy mało interesujący jest seks (oby!) czy raczej opisy w książce takie nudnawe były ) ;
- obustronna trudna sztuka negocjacji w przedmiocie zakupu matowego cienia do powiek w kolorze nude oraz rozświetlacza, która to potrzeba była uzasadniona "bo wtedy nie musiałabym już mamie podbierać" ;
- bezcenna mina kelnerki, gdzie jedenastoletnie dziewczątko prosi o stek medium rare i jeszcze go wcina ze smakiem oraz równie bezcenne miny pań w lodziarniach, gdzie z uśmiechem padało: "Pozwolili mi tylko na dwie gałki. Czy może Pani wymieszać po dwa smaki w jednej żebym mogła więcej spróbować?" (o dziwo działało, nawet niedobra macocha co to tylko na dwie gałki pozwala, korzystała i mieszała smaki. Przez dwa dni łącznie osiem gałek lodów po dwa smaki dało szesnaście różnych smaków ) ;
- trudne dyskusje, dlaczego zakładając mini nie nosimy równocześnie wielkiego dekoltu, dlaczego Jack z Titanica musiał umrzeć ("bo tak było w sceniariuszu "), dlaczego opony zimowe nie są dobre przy tej pogodzie oraz dwa miliony pytań z grze w podróży pt. "zgadnij kto to";
- stwierdzenie, że nie umiem zrobić dzióbka, więc trudna sztuka nauczenia macochy robienia porządnego selfie ;
Oraz masa śmiechu i miłościnowa na dzielni, nenusia, Morusek, Bajkaaa, Klamka82, KateKum, Achia, Malgonia, Emiilka, Minie Black, KateHawke, Phnappy, Luna1993, MaryAnn, Czrna 81, Lena21, JustynaG, Bocianiątko, moyeu lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyreset wrote:Na usprawiedliwienie mojej dwudniowej nieobecności wrzucę Wam podsumowanie 48 godzin z życia macochy jedenastolatki
- wytłumaczenie - w sposób zrozumiały dla jedenastolatki - czym jest zasiedzenie, przedawnienie oraz co to takiego właściwość sądu Pytania zainspirowane podsłuchaną rozmową przez telefon albo opowieściami o rozprawie (w tym pytanie, "dlaczego Reniu mówiłaś, że to będzie piętnastominutowa formalność, a trwało 1,5 godziny") ;
- odświeżenie wiedzy z biologii przy okazji robienia jajecznicy ("Reniu, tylko bez tej pępowiny od jajka", co skończyło się wykładem o skrętkach i tarczce zarodkowej) oraz z fizyki, gdzie przy okazji plotek w czasie kąpieli (i wszystkich zabiegów podczas robienia sobie babskiego wieczoru i domowego spa;)) trzeba było przypomnieć sobie, co to siła Coriolisa oraz odpowiedzieć na pytanie, czy na półkuli południowej woda wiruje w inną stronę ;
- odkrycie, że książki w dziale "dla młodzieży" powinny mieć oznaczenie +40, bo nawet mnie - niektóre z nich - nieco onieśmieliły (aczkolwiek usłyszałam: "Tą jedną już czytałam z biblioteki szkolnej (sic!). W sumie to ciągle w niej o seksie było, ale mało interesujące" - i dla bezpieczeństwa, oraz by ojca przed zawałem uchronić, nie dociekałam, czy mało interesujący jest seks (oby!) czy raczej opisy w książce takie nudnawe były ) ;
- obustronna trudna sztuka negocjacji w przedmiocie zakupu matowego cienia do powiek w kolorze nude oraz rozświetlacza, która to potrzeba była uzasadniona "bo wtedy nie musiałabym już mamie podbierać" ;
- bezcenna mina kelnerki, gdzie jedenastoletnie dziewczątko prosi o stek medium rare i jeszcze go wcina ze smakiem oraz równie bezcenne miny pań w lodziarniach, gdzie z uśmiechem padało: "Pozwolili mi tylko na dwie gałki. Czy może Pani wymieszać po dwa smaki w jednej żebym mogła więcej spróbować?" (o dziwo działało, nawet niedobra macocha co to tylko na dwie gałki pozwala, korzystała i mieszała smaki. Przez dwa dni łącznie osiem gałek lodów po dwa smaki dało szesnaście różnych smaków ) ;
- trudne dyskusje, dlaczego zakładając mini nie nosimy równocześnie wielkiego dekoltu, dlaczego Jack z Titanica musiał umrzeć ("bo tak było w sceniariuszu "), dlaczego opony zimowe nie są dobre przy tej pogodzie oraz dwa miliony pytań z grze w podróży pt. "zgadnij kto to";
- stwierdzenie, że nie umiem zrobić dzióbka, więc trudna sztuka nauczenia macochy robienia porządnego selfie ;
Oraz masa śmiechu i miłości -
nenusia wrote:Dziewczyny mam takie pytanie czy któraś z Was jadła tabletki Tardyferon-Fol. Chodzi mi o skutki uboczne?
Poza tym, że jest ohydny w smaku to jak każde żelazo może powodować zaparcia lub rewolucje żołądkowe :p (ale to rzadziej). -
nick nieaktualny
-
Kate, a może jakiś test raz jeszcze?
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Trzymam kciuki kochana a ja na zmianę skacze z radości i ryczę oczywiście też z radości
Klamka82 lubi tę wiadomość
-
To ja właśnie wróciłam z zakupów. Mam kolejne 8 sadzonek. Tym razem na drugi balkon. Bedzie caly na fioletowo
Sluchajcie a czy Wy w okresie takim plodniejszym to pijacie wino? Ja zazwyczaj jak juz mialam sluz jajkowy to oglaszalam abstynencje, ale idziemy na urodzony do kolegi i chce uniknac pytan (tam sporo osob wie ze poronilam), bo jak sie nie uda to za miesiac i tak wszyscy zaczna sie brzucha dopatrywac.
Juz sie nie moge dzisiejszego sikania doczekac a tu jeszcze 5h. Mam nadzieje ze dzis ciut kreska pociemnieje, a jutro bedzie juz jednoznacznie pozytywna, bo bedzie mnie stresowal wyjazd meza, a tak to bede miec wspanialy poniedzialek na zachodzenie w ciaze.
A i jeszcze jedno pytanie. Czy Oviarin moze powodowac, ze nie czuje owulacji? Zawsze jajniki dosyc mocno dawaly mi w kosc a teraz to tak tylko tylko, a szyjka juz otwarta wiec to kwestia 2-3 dni o ile znam swoj organizm. -
nick nieaktualnyMalgonia wrote:To ja właśnie wróciłam z zakupów. Mam kolejne 8 sadzonek. Tym razem na drugi balkon. Bedzie caly na fioletowo
Sluchajcie a czy Wy w okresie takim plodniejszym to pijacie wino? Ja zazwyczaj jak juz mialam sluz jajkowy to oglaszalam abstynencje, ale idziemy na urodzony do kolegi i chce uniknac pytan (tam sporo osob wie ze poronilam), bo jak sie nie uda to za miesiac i tak wszyscy zaczna sie brzucha dopatrywac.
Najlepszym przykłada pewno nie jestem, ale jakoś po tych stratach nie mogę do końca się ogarnąć, choć wiem, że nie tedy droga.Malgonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaczorka wrote:Też mam ten problem. Pomaga chleb razowy z dużą ilością ziaren, dużo warzyw, wody i odstawienie słodyczy i białego pieczywa
-
Dziewczynki nie odnosze sie z osobna bo jestem sama w weekend z synem i caly dom na glowie.
Pamietam tylko MinnieBlack : brawo dla syna ! Ostatnio tez do przechpdzilismy tylko nasz jest starszy od Twojego 7 mcy tym bardziej gratuluje
Kto ma instagram moze posluchac mamyginekolog ktora mowi o mutacjach MTFHR czy jakos tak i ze nie ma wplywu na starania ? Niedlugo ma zrobic jakis post o tym.
Tymczasem zycze milego weekendu bo pogoda ma nas rozpieszczac !19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
nenusia wrote:Ostatnio to nawet na słodycze nie umie patrzeć, także jeden punkt mniej będę musiała cała dietę zmienić.. Może przy okazji schudne
Powiem Ci, że coś tam spada
Niestety u mnie widok czekolady, której nie mogę zjeść, wywołuje ślinotok.. :pnenusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaczorka wrote:Powiem Ci, że coś tam spada
Niestety u mnie widok czekolady, której nie mogę zjeść, wywołuje ślinotok.. :pKaczorka lubi tę wiadomość
-
Cześć, chciałabym napisać o moim testowaniu w tym miesiącu, pierwszy test zrobiłam 10 dni po owulacji Bobolice test płytkowy
Na początku nic po 5 minutach była kreska różowa bardzo bardzo jasną ale widoczna
11 dni po owulacji test strumieniowy Bobolice test biały kompletnie nic
Temperatura nie spadała, w sumie budzilam się już o 5 nie mogłam spać byle by zmierzyć temperaturę
Doszłam do wniosku że poczekam
Dzisiaj rano 14 dpo temperatura wyskoka testu ciążowego w domu brak
Kupiłam jakiś apteczny test i zrobiłam przed chwilą jest droga kreskaCzrna 81, Czrna 81, MOJE, JustynaG, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzepraszam za pytanie z dupy strony za przeproszeniem i totalny off top ale czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak wygląda wizyta i dietetyka? Na co zwrócić uwagę wybierając człowieka, który ma zająć się moim odżywianiem, a szczególnie wątroba? Czy jakieś badania przed powinnam zrobić?
-
nick nieaktualnyFrezyjciada zwróć uwagę czy ma wykształcenie medyczne. Weź ze sobą badania wszystkie jakie masz do pół roku wstecz i zapis tego co jadłaś przez ostatnie 2-3 dni. Jeśli będzie chciał jakieś dodatkowe badania to Ci zasugeruje.
Minie przyjęłam.frezyjciada lubi tę wiadomość