KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
StaraczkaNika wrote:No wiem właśnie - i tak już przeczytałam prawie wszystko i po polsku i po angielsku. Jeśli to faktycznie jest za duży YS to praktycznie nie ma szans. Tylko jeszcze mogę sobie dawać maleńką nadzieję, że to bylo usg w 5tyg.0dniu i ten YS naprawdę był słabo widoczny - ja raczej go nie widziałam, no ewentualnie jakieś szarości wewnątrz GS, a nie takie kółeczko jak miałam na usg z grudnia, więc doktor mógł go chyba źle pomierzyć np razem z zarodkiem. Poniedziałkowe usg wyjaśni sprawę i jakoś muszę do tego czasu nie wariować.
Z góry dziękuję za wszystkie kciuki za moje zdrowie psychiczne.
Nenusia, gratuluję
I ja tez mam taka nadzieje, ze to byl błędny pomiar :* a jak się czujesz fizycznie ? Ciąża dokucza choć trochę ? -
Cześć Dziewczyny! Ale tu się dzieje, opuścić Was na jeden dzień i świat staje na głowie.
Reset - jesteś mistrzem podsumowań. Powinnaś to kiedyś opublikować jako zbiór anegdot z OF;)
Minie - nowy awatar, piękny
Nika, dobrze Cię widzieć, choć na chwilę.
Sanka, gratulacje! W końcu nam ktos wysikał 2 kreski, bo ostatnio nam statystyki spadły.
Testujace, wizytujace po weekendzie - zrelaksujcie sie porządnie. Mi taki day-off bez myślenia trochę poprawił nastrój. Podnoszę się już po @ i wyczekuje ovu, dokładnie na majówkę
reset lubi tę wiadomość
-
Siwulec wrote:I ja tez mam taka nadzieje, ze to byl błędny pomiar :* a jak się czujesz fizycznie ? Ciąża dokucza choć trochę ?
-
Dziękuję bardzo dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa! Mąż jeszcze chrapie więc wykorzystuję ten czas i uczę córeczkę pokazywać gdzie jest dzidzia jak się obudzi to urządzimy mu małe przedstawienie
lamka, nenusia, Czrna 81, Cabrera, Minie Black, reset, Emiilka, Bocianiątko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Do przedwczoraj miałam chociaż zgagę i zaparcia, od wczoraj nic Widzę, że już mi trochę brzuch wysadziło tak nisko, pewnie dlatego że mam tam wszystko rozluźnione po ostatnim. No i cały czas mi się odbija i cyce bolą od proga, chociaż nic nie biorę. Pozostaje czekać na rozwój sytuacji. Moja mamuś w ciąży ze mną nie miała mdłości, więc nie uważam, że to konieczność.
Patrząc na moją siostrę która w 5mcu dowiedziala się o ciąży (miała coś a'la okres), zero objawów, oczywiście nie mierzyła bety ani nic takiego- brak objawów to nie oznacza że ciąża nie jest zdrowa. Młody miał może małą niedowagę ale urodził się zdrowy, ma zaraz 7 lat i jest absolutnie genialny, ma dwie ręce,dwie nogi, wszystko na miejscuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 09:27
-
StaraczkaNika wrote:Do przedwczoraj miałam chociaż zgagę i zaparcia, od wczoraj nic Widzę, że już mi trochę brzuch wysadziło tak nisko, pewnie dlatego że mam tam wszystko rozluźnione po ostatnim. No i cały czas mi się odbija i cyce bolą od proga, chociaż nic nie biorę. Pozostaje czekać na rozwój sytuacji. Moja mamuś w ciąży ze mną nie miała mdłości, więc nie uważam, że to konieczność.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nenusia wrote:Dziewczyny czy któraś mądra głowa mi powie co w tej sytuacji, jeżeli jestem faktycznie w ciąży to co z tą torbiela.. Poprostu się martwię, a do poniedziałku z nerwów nie wytrzymam#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola wrote:Nenusia to wszystko zalezy. Po pierwsze czy to jest faktycznie torbiel, to pytanie jaka jest duża, bo duza to pojecie wzgledne i przede w szystkim czy rosnie a jak tak to w jakim tempie. Mam nadzieje, ze wizyta u lekarza rozwieje wszelkie watpliwosci i postepowanie bedzie jak najlepsze dla Ciebie i Twojej rodziny. Kochana nie chce zebys zrozumiala mnie zle, ale pamietaj ze masz już troje wspanialych dzieci i o nich teraz musisz myslec przede wszystkim :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 09:50
-
nenusia wrote:Dziewczyny czy któraś mądra głowa mi powie co w tej sytuacji, jeżeli jestem faktycznie w ciąży to co z tą torbiela.. Poprostu się martwię, a do poniedziałku z nerwów nie wytrzymam
Zależy jak się będzie zachowywać i jak bardzo wg ginow będzie niebezpieczna.
A może być tak że ciąża ją wyleczy.
Edit. Moja miała 7cm wiec połowę mniejsza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 10:05
-
nick nieaktualny
-
Lamka fajnie, ze P sie odezwal. Ciesze sie, ze nic nie musisz juz z tym robic naprawde.
Czyli pierwsza wizyta u P "uzdrawia"?Bocianiątko lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
Nika dobrze, ze jesteś
Wszystkie tu mocno wierzymy w Ciebie i kropka
Dziewczyny z alergiami, czy sam kaszel moze byc alergiczny? Nic mi poza tym nie dolega, ale juz ponad miesiac pokasluje i zaczynam szukac przyczyny, bo troszke to upierdliwe jest. -
Malgonia-u mnie kaszel jest alergiczny lub poinfekcyjny. Także jest to możliwe (i p.s. mam nadzieję, że tekst o amebie Cię nie uraził, ja miewam czasem barwne porównania i to stąd się bierze, ale miałam nic złego na myśli - pamiętam jak sama sobie w październiku ciążę wkręcałam i smęciłam dziewczynom).
Nikuś - ciągle o Tobie myślimy i wierzymy, że teraz musi być dobrze! Los nie może być tak okrutny. Jak chcesz nadrobić to na stronie 271, 259, 250 są podsumowania dnia :)Przeszukałam dla Ciebie, możesz sobie skrótowo odświeżyć co u nas dla zabicia czasu :*
Sanka - powinnam zacząć od Ciebie: gratuluję! Będzie bambino!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 10:38
Sanka, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
A teraz moje smęcenie i pytania:
Czy jak zastrzyk był w czwartek o 15, a w czwartek i piątek ok.23 to jest sens dziś jeszcze próbować?
Pytanie jest o tyle istotne, że skutecznie nam ten seks na zawołanie obrzydł. Nie chce mi się na razie opisywać wszystkiego, ale dość powiedzieć, że już po się popłakałam.
Oraz czy koksowanie endo ma dalej sens? (Domniemuję, że tak, skoro do zagnieżdżenia dochodzi po jakimś tam czasie, ale na widok migdałów i moreli mam odczucia identyczne jak do )
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnySanka: gratulacje
Nenusia, ja bym nie wytrzymała na Twoim miejscu i pewnie nawet gdybym miała jechać do innego miasta to byłabym już po dwóch betach My tu oczywiście wszystkie trzymamy kciuki i stąd nasze namowy na szybka wizytę!
Reset, jak ja Cię rozumiem...też zastanawiamy się kiedy najlepiej (bo przy słabym nasieniu to przecież nie za często). W tej sytuacji przypominają mi się jednak historie na zasadzie, że seksy były przed owu na szybko rano i ciąża była. Więc jeśli ma się to negatywnie odbić na Was, to ja bym przy dotychczasowych seksach pozostała. No chyba, że Was ochota najdzieTosia2323, Sanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny