Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
Odpowiedz

KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)

Oceń ten wątek:
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czrna 81 wrote:
    Różnie bywa... Mi się kiedyś śniło,że mój ojciec umarł,strasznie się spłakałam w tym śnie. Jeszcze w tym samym tygodniu lekarz wykrył u niego guza. Pół roku później płakałam już naprawdę ☹

    Bardzo mi przykro! I ciągle nie wiem, jak to jest, że potrafimy latać w kosmos, tworzyć auta, które będą prowadzić się same, a nie potrafimy wynaleźć leku na raka :(

    Edit: w międzyczasie doczytałam o Mamie Hope, pamiętam też o Jednej z Wielu, która ostatnio też się z tym musi mierzyć. Bardzo mi przykro, że tak wcześnie przyszło Wam się z tym mierzyć, ale chcę wierzyć, że rodzice tam u góry widzą jeszcze więcej niż będąc tutaj i opiekują się Wami jak najlepiej potrafią :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 11:56

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Hope_ wrote:
    Czrna rozumiem Cię doskonale! Ja miałam przyjemność spędzić piątkowy ranek z Bockiem :) i nagadac się ciężko :)

    Z tata tez Cię rozumiem. Przed śmiercią mamy snily mi się wypadające jedynki.
    Polubiłam oczywiście tą część z Boćkiem!
    Ja przynajmniej udowodniłam coś mężowi. Kiedyś mi powiedział "A z kąd Ty wiesz,że po drugiej stronie nie pisze jakiś facet?" ;-)

    Czarna81
    22 cs.
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Bardzo mi przykro! I ciągle nie wiem, jak to jest, że potrafimy latać w kosmos, tworzyć auta, które będą prowadzić się same, a nie potrafimy wynaleźć leku na raka :(
    Na wiele rodzajów nowotworów mamy skuteczne leczenie, problem polega na tym że to nie jest jednolita choroba, jeden rak nie jest identyczny jak drugi i nie jest możliwe znalezienie jednego, uniwersalnego lekarstwa na każdy typ. Nowotwory to właściwie choroba „genetyczna”, w komórkach w czasie podziału po prostu następuje błąd podczas replikacji DNA, w taki sposób że taka komórka jest w pewnym sensie niewidoczna dla naszego układu odpornościowego i zaczyna niekontrolowanie się mnożyć. Bo tak na co dzień bardzo często występują tego typu błędy ale takie komorki są szybko eliminowane. Generalnie jest to bardzo skomplikowana sprawa :(

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu, ale jestem wkur.... Moja ulubiona szwagierka, wiek 30+. Mieszka kątem u rodziców ex z ich 7 letnim synem. Przez całe życie pracowała może! Pół roku, bo żadna praca jej nie pasuje, bo jak ona może pracować skoro kręgosłup ją boli. I nagle słyszę, że powinniśmy jej pomóc, bo jej nie stać na wakacje i jesteśmy perfidni wydając x zł na wyjazd, a jej nie pomożemy. No do cholery! Człowiek ściera się całe życie, pracuje od 16 roku życia, cały rok odkłada żeby jechać odpocząć i źle. Bo inni mają gorzej, więc my nie możemy sobie niby na to pozwolić. No krew mnie zalewa. Zamiast wziąć się w garść, to nie, najlepiej niech państwo da, bo praca to nie dla niej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 12:27

  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie Black wrote:
    Jezu, ale jestem wkur.... Moja ulubiona szwagierka, wiek 30+. Mieszka kątem u rodziców ex z ich 7 letnim synem. Przez całe życie pracowała może! Pół roku, bo żadna praca jej nie pasuje, bo jak ona może pracować skoro kręgosłup ją boli. I nagle słyszę, że powinniśmy jej pomóc, bo jej nie stać na wakacje i jesteśmy perfidni wydając x zł na wyjazd, a jej nie pomożemy. No do cholery! Człowiek ściera się całe życie, pracuje od 16 roku życia, cały rok odkłada żeby jechać odpocząć i źle. Bo inni mają gorzej, więc my nie możemy sobie niby na to pozwolić. No krew mnie zalewa. Zamiast wziąć się w garść, to nie, najlepiej niech państwo da, bo praca to nie dla niej.
    Chyba parsknęłabym jej śmiechem w twarz :P

    Karma88 lubi tę wiadomość

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka, co do zasady wiem... W końcu w wielu przypadkach chemia czy radioterapia (o protonoterapii nie wspominając, mamy teraz w Krakowie takie nowe cudo!) są skuteczne. Wiem też, że w wielu przypadkach znaczenie ma profilaktyka/ wczesne wykrywanie i czasem to może zycie uratować (znów wiem, że w miarę łatwo i w miarę tanio wykryć rak jajnika, piersi czy nawet białaczkę, a gorzej z takim czerniakiem czy rakiem trzustki), ale chciałabym kiedyś dozyć czasów, że pójdzie się z diagnozą "nowotwór" i wyjdzie się z receptą (analogicznie jak ze sto lat temu ludzie umierali powszechnie na zapalenie płuc, teraz pewnie więcej niż połowa zachorowań jest do wyleczenia w domu antybiotykiem, reszta antybiotykiem w szpitalu, a umiera jakiś procent ludzi, którzy mają masę innych schorzeń).
    Ech, no takie marzenia na niedzielę :)

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Czrna 81 Autorytet
    Postów: 2898 3334

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mini mówiąc słowami Ferdka K. może w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z jej wykształceniem ;-)
    A tak na serio,to mnie by też krew zalała! Nie po to harujesz by wspomagać kogoś po prostu leniwego! Nie rozumiem twoich teściów...

    Minie Black lubi tę wiadomość

    Czarna81
    22 cs.
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie- zabiłabym śmiechem. Mam alergię na roszczeniowość (oraz na tępe szwagierki, ale to inna inszość:P)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 12:32

    Minie Black, Koteczka82, Karma88, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka, ale to typ osoby, który serio wierzy w to co mówi. I wszyscy mają jej żałować, bo ona ma pecha. A gówno prawda, że pecha, bo może zmienić wszystko! Tylko do tego trzeba się przyłożyć, a to ju dla niej za dużo. Najlepiej na tacy wszystko.
    I ta zlosc w jej oczach, że jej bratu że mną się udało i zyjemy w jakimś tam "standardzie". I szczęśliwi.

    Czarna, ona mieszka u rodziców swojego ex faceta! Jeszce lepiej! I oczywiście tam jej źle i najlepiej żebyśmy jej dali za darmo nasze drugie mieszkanie, które wynajmujemy - bo przecież my z kosmosu wszystko mamy, a jej się należy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 12:38

  • nowa na dzielni Autorytet
    Postów: 3037 3840

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ludzie mają tupet, dramat! Ja to w ogóle nie ogarniam jak można nie pracować mając już takie duże dziecko, kiedy ewidentnie pensja jest potrzeba

    2019 początek - strata, 10 tc

    Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️


    Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie Black wrote:
    Jezu, ale jestem wkur.... Moja ulubiona szwagierka, wiek 30+. Mieszka kątem u rodziców ex z ich 7 letnim synem. Przez całe życie pracowała może! Pół roku, bo żadna praca jej nie pasuje, bo jak ona może pracować skoro kręgosłup ją boli. I nagle słyszę, że powinniśmy jej pomóc, bo jej nie stać na wakacje i jesteśmy perfidni wydając x zł na wyjazd, a jej nie pomożemy. No do cholery! Człowiek ściera się całe życie, pracuje od 16 roku życia, cały rok odkłada żeby jechać odpocząć i źle. Bo inni mają gorzej, więc my nie możemy sobie niby na to pozwolić. No krew mnie zalewa. Zamiast wziąć się w garść, to nie, najlepiej niech państwo da, bo praca to nie dla niej.
    Też się wq na takie sytuacje u mnie jest tak:
    Moja siostra lat 22, 3 dzieci nie pracuje, pobiera 500 plus, rodzinne jako samotna matka i alimenty, mieszka sama, mimo, że dzieci chodzą do przedszkola nie pracuje, bo po co.
    Ja lat 28 3 dzieci mąż pracuje, ja pracuje (obecnie mam l4), 500 plus na drugie i trzecie, bo za dużo zarabiamy(!) i brak rodzinnego..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 13:16

  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W Polsce to tak jest lepiej być nieudacznym. Siostra mego byłego męża też tak sobie żyje 500plus, alimenty, rodzinne czy coś takiego, alimenty na siebie od byłego ale pracuje jest konsultantką oriflame :D teraz dziecko z drugim. Druga sprawa, że wymagań nie ma a dużych i nam wszystkiego zazdrościła. Miała pretensje, że jej nienpomagamy bo przecież mieszlamy w Szkocji tylko na wakacje se jeździliśmy

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • Morusek Autorytet
    Postów: 610 927

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co ;) testy ciążowe w moim przypadku magicznie przyciągają @ :D witam się z Wami w 1dniu ciąży ;)

    Kubuś ❤ 21.10.2013
    10.2017- cb :(
    08.2018- || ❤
    28.04.2019 ❤ Mikołaj
    03.2020 || 😁❤
    27lat
    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dndma5eq5.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morusku, śliczny dzień na 1 dzień ciąży! :) To musi być dobry prognostyk...
    No i zajść w wątku Niki - czysta przyjemność :)

    Edit: i jeszcze będziesz zachodzić w doborowym towarzystwie, bo Bociek ma identyczny plan jak Ty :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2018, 14:25

    Bocianiątko, Morusek, Rucola, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie tylko u ciebie morusek jak jak mam zrobić to od razu zaczynam plamić od mcy nie zrobiłam żadnego

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morusku, w maju damy czadu! :* Nika nie nadąży wpisywać serduszek! ;)

    reset, Morusek, Karma88, Phnappy, nenusia, Rucola, Emiilka, KateHawke, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • MOJE Autorytet
    Postów: 1102 671

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morusek udanego 1 dnia ciąży ;)

    Dziewczyny ja mam dziwne zjawisko. Miałam tak jakby brązowy okres. Ale trwał tylko dwa dni :/ to glucophage chyba u mnie tak miesza.dzis trzeci dzień i cisza.w nocy też czysta podpaska. Zastanawiam się tylko czy mogę to uznać jako okres... Ale w sumie idealnie w terminie się pojawiła

    Morusek lubi tę wiadomość

    7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu :(
    👰 36 LAT
    AMH 17.11 (1.05-55)
    AMH (2021 rok) 25.2
    ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.

    🧑37 LAT
    Nasienie słabe 09.2021
    Liczba plemników 12 mln :( ( norma od 39 mln)
    Morfologia 2%
    Lepkość za duża
    Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔

    Nasienie 03.2022 😰😰😰
    Liczba 6,9
    Morfologia 2%
    09.2023
    Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
    07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
    CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOJE, a ile to dpo? i ile po ovitrelle? brązowe plamienie to nie okres. okres to żywa krew. metformina aż tak raczej nie miesza... zwykle włąśnie po niej się normuje...

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okres się może zaczynać takim plamieniem ale potem jest krew. Nie wiem czy to był okres :/

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • MOJE Autorytet
    Postów: 1102 671

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minie Black wrote:
    Sanka, ale to typ osoby, który serio wierzy w to co mówi. I wszyscy mają jej żałować, bo ona ma pecha. A gówno prawda, że pecha, bo może zmienić wszystko! Tylko do tego trzeba się przyłożyć, a to ju dla niej za dużo. Najlepiej na tacy wszystko.
    I ta zlosc w jej oczach, że jej bratu że mną się udało i zyjemy w jakimś tam "standardzie". I szczęśliwi.

    Czarna, ona mieszka u rodziców swojego ex faceta! Jeszce lepiej! I oczywiście tam jej źle i najlepiej żebyśmy jej dali za darmo nasze drugie mieszkanie, które wynajmujemy - bo przecież my z kosmosu wszystko mamy, a jej się należy
    Tragizm to jest... Ludzie nauczyli się dziadostwa. Może jej tego nigdy nikt otwarcie nie powiedział. Może trzeba nią wstrząsnąć żeby nauczyła się żyć, a nie była pasożytem

    7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu :(
    👰 36 LAT
    AMH 17.11 (1.05-55)
    AMH (2021 rok) 25.2
    ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.

    🧑37 LAT
    Nasienie słabe 09.2021
    Liczba plemników 12 mln :( ( norma od 39 mln)
    Morfologia 2%
    Lepkość za duża
    Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔

    Nasienie 03.2022 😰😰😰
    Liczba 6,9
    Morfologia 2%
    09.2023
    Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
    07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
    CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️
‹‹ 285 286 287 288 289 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ