Lipcowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Chciałabym pójść od razu na betę w poniedziałek i byłoby raczej czarno na białym co i jak, ale niestety godziny pracy moje i laboratorium wykluczją się totalnie... a zwolnić się rano nie mam szans ;/28.04.2017 r - Michałek
Starania o drugiego dziecioszka od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki.
Pcos + insulinooporność
Przygotowujemy się do czerwca ❤
Mąż - wyniki w dolnej granicy normy -
nick nieaktualny
-
O ile bym dala żeby mi tak kac nie pzechodzilfarmaceutka77 wrote:Moja szwagierka co prawda nie wiedziała że jest w ciazy, ale na moim panieńskim zabawalowala fest, potem upojna noc w WC i zdziwiona była, że jej kac nie przechodzi
teścik pach i dwie kreski 
28.04.2017 r - Michałek
Starania o drugiego dziecioszka od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki.
Pcos + insulinooporność
Przygotowujemy się do czerwca ❤
Mąż - wyniki w dolnej granicy normy -
HihiTaśka22 wrote:O ile bym dala żeby mi tak kac nie pzechodzil
Córcia na szczęście zdrowa:) ale szwagierka po pierwszej ciąży też miała problem z zajściem w druga,mówi, że nie dość, że chyba za bardzo chciała, to długo nie miała @ i na dodatek Prolaktyna jej wszystko blokowała. ..mówi, że wyluzowala i jest
-
channah wrote:A u mnie coś dziwnego się dzieje takie skok mam ze szok.wlasbie jadę do pracy.pocieszam się ze jeszcze jutro i weekend zmieniam prace od tego września. Ale mam mieszane uczucia. Z ciążą nie wychodzi.praca tez Kijowa... I jak tu myśleć pozytywnie.
To zobacz jak u mnie skacze do góry, co dzień to wyżej. @ mamy na ten sam dzień...ale nie przyjdzie
Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...
16mscy, 15cs...5t0d (*)
12 mscy, 10cs...5t6d (*) -
Dziewczyny, spokojnie testy wiarygodne wychodzą dopiero w dniu miesiączki, albo po niej. Jak temperatura nie spada to już jest dobrze mi przed okresem już 5 dni spadała.
Ja od kiedy się dowiedziałam, że z M też nie za dobrze to mam takie uczucie jakby mnie to napięcie puściło i też do tych starań podchodzę spokojniej, bo myślę, że i tak z tego nic nie będzie to po co się napinać. Nawet testów nie będę robić.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
channah wrote:A u mnie coś dziwnego się dzieje takie skok mam ze szok.wlasbie jadę do pracy.pocieszam się ze jeszcze jutro i weekend zmieniam prace od tego września. Ale mam mieszane uczucia. Z ciążą nie wychodzi.praca tez Kijowa... I jak tu myśleć pozytywnie.
Uuuu taki bardzo ładniutki ten skok trzymam kciuczki
U mnie z pozytywnych wieści to tyle, że dziś już brzuch boli okropnie, a termin @ jutro, więc już za chwilunię będę mogła zacząć kolejny cykl starań
Od 5dc znowu clo i działamy ostroooo7 cs szczęśliwy
-
Cześć, czytam Was od dawna i brakowało mi odwagi by się ujawnić Jak młody pozwoli to zaraz się przedstawię ze swoją historią i mam nadzieje ze mnie przygarniecie
Widząc Wasze pozytywne testy nakręciłam się bardzo i pobiegła w 27 DC na betę (cykle zazwyczaj 32 dni) i teraz mam problem z interpretacją wyników bo laboratorium zmieniłam i mam inne nieco normy:
Wynik badania: <1,20 mlU/ml i wskazywało by to na bark ciąży, ale....
Zakres referencyjny:
K przed menapauzą <1
M <2
3 tydz. 5,8-71,2 itd. Dalej te normy są identyczne jak dotychczasowymi tyle ze zawsze miałam wskazane poza ciąża do 5,3 i liczone w U/l
Pomożecie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 07:45
-
Mam 33 lata, jestem z pod Warszawy. Historia w kilku słowach to tak... 2012 rok pobyt diagnostyczny na oddziale endokrynologicznym z końcowa diagnoza hiperprolaktynemia i insulinooporność. Wyczekiwana ciąża kończy się zabiegiem w 11 tygodniu (lipiec 2013), kolejna ciąża z clexanem profilaktycznie i wielkim stresem po poprzednich doświadczeniach zakończona 36 tygodniu i 6 dniu niespodziewanym odejściem wód. Na szczęście poród SN szybki
W tamtej ciąży śledziłam wpis po wpisie sierpnioweczki 2013, ale zabrakło mi odwagi by się odezwać... do dziś żałuję bo zastanawiam się co tam u nich po takim czasie, wkoncu 9 miesięcy byłam jakby z nimi
Czerwiec 2016 pozytywny test, zaskoczenie bo to pierwszy miesiąc starań. Obiecałam sobie ze tym razem będę się udzielać w lutówkach 2017, niestety nie zdążyłam, spadek bety w 6 tygodniu. I teraz jestem tu
A miało być krótko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 07:59
-
Witam, ja również długo zwlekałam aby się tutaj pojawićLuz Maria wrote:Mam 33 lata, jestem z pod Warszawy. Historia w kilku słowach to tak... 2012 rok pobyt diagnostyczny na oddziale endokrynologicznym z końcowa diagnoza hiperprolaktynemia i insulinooporność. Wyczekiwana ciąża kończy się zabiegiem w 11 tygodniu (lipiec 2013), kolejna ciąża z clexanem profilaktycznie i wielkim stresem po poprzednich doświadczeniach zakończona 36 tygodniu i 6 dniu niespodziewanym odejściem wód. Na szczęście poród SN szybki
W tamtej ciąży śledziłam wpis po wpisie sierpnioweczki 2013, ale zabrakło mi odwagi by się odezwać... do dziś żałuję bo zastanawiam się co tam u nich po takim czasie, wkoncu 9 miesięcy byłam jakby z nimi
Czerwiec 2016 pozytywny test, zaskoczenie bo to pierwszy miesiąc starań. Obiecałam sobie ze tym razem będę się udzielać w lutówkach 2017, niestety nie zdążyłam, spadek bety w 6 tygodniu. I teraz jestem tu
A miało być krótko Jeżeli chodzi o bete, ja robiłam dwa miesiące temu i miałam 5,1 i mi babka powiedziała , ze pozytywny bo był plozytywny pomimo poczatkowych dniach, ale niestety poronienie biochemiczne. Ogólnioe staram się o dziecko jakies 9 lat, a od pol roku pierwszy raz zobaczyłam na usg moje pecherzyki:-)
sandri_1 lubi tę wiadomość
-
Hej, na jakich lekach jesteś obecnie?sandri_1 wrote:Cześć Luz Maria. bardzo mi milo. Z wynikami bety nie pomoge bo sie nie znam. Ale zazdroszczę że wiesz ze mozesz miec dzieci. Ja wciaz trwam w niewiedzy. .. Planuje tera poslac mojego M ma badania żołnierzykow.
-
Olcc czyli masz 100% większe szanse w lipcuOlcc. wrote:Poprawka...dziś mnie już zalało NOWY CYKL, NOWE NADZIEJE
A najlepsze jest to, że załapię się jeszcze na lipiec z testowaniem...chyba na 31 hihihi
28.04.2017 r - Michałek
Starania o drugiego dziecioszka od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki.
Pcos + insulinooporność
Przygotowujemy się do czerwca ❤
Mąż - wyniki w dolnej granicy normy
