Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Lipcowe staraczki :)
Odpowiedz

Lipcowe staraczki :)

Oceń ten wątek:
  • Corcula Autorytet
    Postów: 522 550

    Wysłany: 17 lipca 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To sie nacieszylam ciaza :(
    Betahcg:
    9dpo 19,9
    11dpo 46,1
    19dpo 53
    20dpo 49
    Takze tego... .
    Pierwszy raz spotyka mnie taka sytuacja. Mysle, ze to ciaza biochemiczna. Nie mam zadnych plamien, nic mnie nie boli. Umowilam sie we wtorek na usg, jak cholera boje sie lyzeczkowania :(. Czy ktoras z Was miala taka sytuacje? Co powinnam zrobic? Czuje sie jak dziecko we mgle.

    Synek 2008
    Córeczka 2010
    Czekamy na Synka :)
    34bw3e3kc5jsuntc.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 17 lipca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Corcula wrote:
    To sie nacieszylam ciaza :(
    Betahcg:
    9dpo 19,9
    11dpo 46,1
    19dpo 53
    20dpo 49
    Takze tego... .
    Pierwszy raz spotyka mnie taka sytuacja. Mysle, ze to ciaza biochemiczna. Nie mam zadnych plamien, nic mnie nie boli. Umowilam sie we wtorek na usg, jak cholera boje sie lyzeczkowania :(. Czy ktoras z Was miala taka sytuacje? Co powinnam zrobic? Czuje sie jak dziecko we mgle.

    Ja poronilam z beta 36 i nie będziesz miała lyzeczkowania tylko dadzą Ci antybiotyk żeby zakażenie się nie wdalo

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Corcula Autorytet
    Postów: 522 550

    Wysłany: 17 lipca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panan a dlugo w takiej sytuacji czeka sie na krwawienie?

    Synek 2008
    Córeczka 2010
    Czekamy na Synka :)
    34bw3e3kc5jsuntc.png
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 17 lipca 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy konieczny będzie antybiotyk. Ja w lutym miałam spadającą bete. Badanie z krwi robilam w 29 DC a w 33 DC przyszła normalna @

    Corcula lubi tę wiadomość

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • Corcula Autorytet
    Postów: 522 550

    Wysłany: 17 lipca 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w 35dc i cisza totalna. Nic nie zapowiada krwawienia.

    Synek 2008
    Córeczka 2010
    Czekamy na Synka :)
    34bw3e3kc5jsuntc.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 17 lipca 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja np plamilam przez prawie 14 dni. Dostałam lek na oczyszczenie tego wszystkiego.

    Co tam nutką i Ciebie ? Byłaś już na pierwszym USG? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 17:37

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Nuteczka91 Autorytet
    Postów: 710 225

    Wysłany: 17 lipca 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam.

    Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
    Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
    08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-*
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 17 lipca 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I co tam słychać u Was ? Rośnie zdrowo dzidzius ? Do kogo chodzisz do lekarza ?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2016, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wie ktoś jak to jest z przesuniętą owulacją? Przytulanie miałam rano i 2 razy wieczorem w 6 dniu cyklu, dzisiaj 7 dzień cyklu a śluz wodnisty i ovu wyznaczył mi dzień płodny a jestem ledwo po okresie. Pobolewa mnie szyjka. Co o tym myślicie?

  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 17 lipca 2016, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm a w tamtym cyklu miałaś pozna owulacje ? Zrób 7 dpo owulacji progesteron

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 17 lipca 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minionkowa wrote:
    Wie ktoś jak to jest z przesuniętą owulacją? Przytulanie miałam rano i 2 razy wieczorem w 6 dniu cyklu, dzisiaj 7 dzień cyklu a śluz wodnisty i ovu wyznaczył mi dzień płodny a jestem ledwo po okresie. Pobolewa mnie szyjka. Co o tym myślicie?


    Ja w tym cyklu zaczęłam dni płodne w 8 dniu, a owulację wyznaczyło mi najpierw na 9 dzień, a potem przesunęło na 12 i to raczej był ten dobry termin. Także wszystko możliwe.

    Minionkowa lubi tę wiadomość

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • MamaiNarzeczona Znajoma
    Postów: 27 3

    Wysłany: 17 lipca 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki, może najpierw się przywitam :)
    Pierwszy raz mamą zostałam w przed dzień Dnia kobiet w 2010 roku :)
    Cudowne uczucie i podwójna siła Kobiecości tego Święta :)
    Moje cykle są 29-30 dniowe. Test i samoobserwacja potwierdziła owulację 6 lipca.
    Akurat wtedy byliśmy nad morzem, a że pogoda była kiepska to często się kochaliśmy.
    Pełni nadziei, że może w tym cyklu się uda. Staramy się już 11 cykl.
    Jak to na wakacjach, nie mierzyłam tempki i nie wczuwałam się w samoobserwację, ale 3 dni po owu strasznie, okropnie, drastycznie bolały mnie sutki. Mój luby nie mógł nawet ich dotknąć. Pierwszy raz tak miałam. Trwało to 2 dni. Później już nie bolały.
    Jak wróciliśmy z nad morza zaczęłąm mierzyć temeraturę.
    20dc 37,0
    21dc 37,3
    22dc 37,3
    23dc 37,0
    24dc 37,3
    25dc 36,4
    26dc 37,0
    27dc 37,1

    Zazwyczaj przed owulacją mam temperaturę niską w granicy 35,8 do 36,5. Już dawno nie miałam tak wysokiej temperatury, nawet zauważyłam w poprzednich cyklach że kilka dni przed okresem miałam już niską około 36. Zastanawia mnie jeszcze ten spadek temperatury w 25 dc. Jest to akurat 8dpo. A 26 dnia cyklu moja szyjka uciekła meeeega wysoko. Co prawda dziś już ją czuję i jest twarda, ale lekko otwarta. Co do śluzu, przed tym spadkiem temki miałam kremowy, grudkowaty, lepki. Dziś jest raczej wodnisty i nie ma go dużo.
    Za 2-3 dni powinnam dostać okresu, a już bolą mnie piersi od dwóch dni.
    W poprzednich cyklach bolały mnie dopiero w przeddzień miesiączki a czasami w ten sam dzień. Dziwi mnie jeszcze to, bo w poprzednich cyklach moja szyjka uciekała do góry zaraz po owulacji (i tak bylo zawsze) a teraz była cały czas nisko, miękka i otwarta aż 8 dpo zrobiła się twarda i uciekła do góry.
    Zaniepokoiło mnie jeszcze to, bo w 7dpo na wieczór okropnie zabolał mnie kręgosłup, nisko przy biodrach, byłam w pracy i stałam jak staruszka w pół zgięta....
    Później przestało, ale czasami w nocy coś mi promieniowało. Boli mnie w pachwinach i mam ból okresowy i owulacyjny już od paru dni.
    Jeszcze jedna sprawa, od dwóch dni zbierało mnie na wymioty i miałam mdłości, jakby coś mi stało w gardle. Wczoraj naprzykrzała się zgaga. A dziś jest już ok, nic mi nie dolega tylko często mi się odbija, masakra :)
    Wszystko opisałam szczerze bez naciągań :) i nie liczę tu na to, że będziecie mi wróżyć i czarować, oceńcie po prostu obiektywnie, może któraś z was tak miałą a wogóle nie była w ciąży.
    Dodam, że dwa dni temu test negatywny. Czekam do @ wtedy powtórze.

    Pozdrawiam. czekam na odpowiedzi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 20:17

    już 6-letnia mama :)
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 17 lipca 2016, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi za to pokazywało ma 12dc, dziewczyny z forum mówiły ze owu miałam 17dc, kombinowałam z oznaczeniami cyklu jak się da ale wtedy pokazało mi na 18dc... jednak to lepiej niz 12

  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 17 lipca 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaiNarzeczona wrote:
    hej dziewczynki, może najpierw się przywitam :)
    Pierwszy raz mamą zostałam w przed dzień Dnia kobiet w 2010 roku :)
    Cudowne uczucie i podwójna siła Kobiecości tego Święta :)
    Moje cykle są 29-30 dniowe. Test i samoobserwacja potwierdziła owulację 6 lipca.
    Akurat wtedy byliśmy nad morzem, a że pogoda była kiepska to często się kochaliśmy.
    Pełni nadziei, że może w tym cyklu się uda. Staramy się już 11 cykl.
    Jak to na wakacjach, nie mierzyłam tempki i nie wczuwałam się w samoobserwację, ale 3 dni po owu strasznie, okropnie, drastycznie bolały mnie sutki. Mój luby nie mógł nawet ich dotknąć. Pierwszy raz tak miałam. Trwało to 2 dni. Później już nie bolały.
    Jak wróciliśmy z nad morza zaczęłąm mierzyć temeraturę.
    20dc 37,0
    21dc 37,3
    22dc 37,3
    23dc 37,0
    24dc 37,3
    25dc 36,4
    26dc 37,0
    27dc 37,1

    Zazwyczaj przed owulacją mam temperaturę niską w granicy 35,8 do 36,5. Już dawno nie miałam tak wysokiej temperatury, nawet zauważyłam w poprzednich cyklach że kilka dni przed okresem miałam już niską około 36. Zastanawia mnie jeszcze ten spadek temperatury w 25 dc. Jest to akurat 8dpo. A 26 dnia cyklu moja szyjka uciekła meeeega wysoko. Co prawda dziś już ją czuję i jest twarda, ale lekko otwarta. Co do śluzu, przed tym spadkiem temki miałam kremowy, grudkowaty, lepki. Dziś jest raczej wodnisty i nie ma go dużo.
    Za 2-3 dni powinnam dostać okresu, a już bolą mnie piersi od dwóch dni.
    W poprzednich cyklach bolały mnie dopiero w przeddzień miesiączki a czasami w ten sam dzień. Dziwi mnie jeszcze to, bo w poprzednich cyklach moja szyjka uciekała do góry zaraz po owulacji (i tak bylo zawsze) a teraz była cały czas nisko, miękka i otwarta aż 8 dpo zrobiła się twarda i uciekła do góry.
    Zaniepokoiło mnie jeszcze to, bo w 7dpo na wieczór okropnie zabolał mnie kręgosłup, nisko przy biodrach, byłam w pracy i stałam jak staruszka w pół zgięta....
    Później przestało, ale czasami w nocy coś mi promieniowało. Boli mnie w pachwinach i mam ból okresowy i owulacyjny już od paru dni.
    Jeszcze jedna sprawa, od dwóch dni zbierało mnie na wymioty i miałam mdłości, jakby coś mi stało w gardle. Wczoraj naprzykrzała się zgaga. A dziś jest już ok, nic mi nie dolega tylko często mi się odbija, masakra :)
    Wszystko opisałam szczerze bez naciągań :) i nie liczę tu na to, że będziecie mi wróżyć i czarować, oceńcie po prostu obiektywnie, może któraś z was tak miałą a wogóle nie była w ciąży.
    Dodam, że dwa dni temu test negatywny. Czekam do @ wtedy powtórze.

    Pozdrawiam. czekam na odpowiedzi
    Na moje oko mogło się udać i tego Ci szczerze życzę :)

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • MamaiNarzeczona Znajoma
    Postów: 27 3

    Wysłany: 17 lipca 2016, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    farmaceutka77 Dziękuje kochana :) na pewno dam wam znać co wyszło :) tak bardzo bym chciała żeby się udało, a mój narzeczony chyba by oszalał z radości :) boję się że znów się rozczaruję, dziwi mnie tylko jedno, że moja szyjka już była wysoko aż jej nie czułam a teraz znów się zniżyła, jest b twarda ale lekko otwarta, a przecież przy pierwszej ciąży miałam cesarkę.
    Pozdrawiam was cieplutko i też trzymam za was kciuki

    już 6-letnia mama :)
  • kate88:) Autorytet
    Postów: 713 977

    Wysłany: 17 lipca 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaiNarzeczona wrote:
    hej dziewczynki, może najpierw się przywitam :)
    Pierwszy raz mamą zostałam w przed dzień Dnia kobiet w 2010 roku :)
    Cudowne uczucie i podwójna siła Kobiecości tego Święta :)
    Moje cykle są 29-30 dniowe. Test i samoobserwacja potwierdziła owulację 6 lipca.
    Akurat wtedy byliśmy nad morzem, a że pogoda była kiepska to często się kochaliśmy.
    Pełni nadziei, że może w tym cyklu się uda. Staramy się już 11 cykl.
    Jak to na wakacjach, nie mierzyłam tempki i nie wczuwałam się w samoobserwację, ale 3 dni po owu strasznie, okropnie, drastycznie bolały mnie sutki. Mój luby nie mógł nawet ich dotknąć. Pierwszy raz tak miałam. Trwało to 2 dni. Później już nie bolały.
    Jak wróciliśmy z nad morza zaczęłąm mierzyć temeraturę.
    20dc 37,0
    21dc 37,3
    22dc 37,3
    23dc 37,0
    24dc 37,3
    25dc 36,4
    26dc 37,0
    27dc 37,1

    Zazwyczaj przed owulacją mam temperaturę niską w granicy 35,8 do 36,5. Już dawno nie miałam tak wysokiej temperatury, nawet zauważyłam w poprzednich cyklach że kilka dni przed okresem miałam już niską około 36. Zastanawia mnie jeszcze ten spadek temperatury w 25 dc. Jest to akurat 8dpo. A 26 dnia cyklu moja szyjka uciekła meeeega wysoko. Co prawda dziś już ją czuję i jest twarda, ale lekko otwarta. Co do śluzu, przed tym spadkiem temki miałam kremowy, grudkowaty, lepki. Dziś jest raczej wodnisty i nie ma go dużo.
    Za 2-3 dni powinnam dostać okresu, a już bolą mnie piersi od dwóch dni.
    W poprzednich cyklach bolały mnie dopiero w przeddzień miesiączki a czasami w ten sam dzień. Dziwi mnie jeszcze to, bo w poprzednich cyklach moja szyjka uciekała do góry zaraz po owulacji (i tak bylo zawsze) a teraz była cały czas nisko, miękka i otwarta aż 8 dpo zrobiła się twarda i uciekła do góry.
    Zaniepokoiło mnie jeszcze to, bo w 7dpo na wieczór okropnie zabolał mnie kręgosłup, nisko przy biodrach, byłam w pracy i stałam jak staruszka w pół zgięta....
    Później przestało, ale czasami w nocy coś mi promieniowało. Boli mnie w pachwinach i mam ból okresowy i owulacyjny już od paru dni.
    Jeszcze jedna sprawa, od dwóch dni zbierało mnie na wymioty i miałam mdłości, jakby coś mi stało w gardle. Wczoraj naprzykrzała się zgaga. A dziś jest już ok, nic mi nie dolega tylko często mi się odbija, masakra :)
    Wszystko opisałam szczerze bez naciągań :) i nie liczę tu na to, że będziecie mi wróżyć i czarować, oceńcie po prostu obiektywnie, może któraś z was tak miałą a wogóle nie była w ciąży.
    Dodam, że dwa dni temu test negatywny. Czekam do @ wtedy powtórze.

    Pozdrawiam. czekam na odpowiedzi

    Powtarzaj test a najlepiej na betę i będziesz miała jasność:) trzymam kciuki za 2 krechy:)♡

    MamaiNarzeczona lubi tę wiadomość

    19.01.2018 nasz skarb Natalka <3 3230g 54cm <3
    l22n8u69xb9092j8.png
    Aniołeczek 5.12.16 (*)
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 17 lipca 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaiNarzeczona wrote:
    hej dziewczynki, może najpierw się przywitam :)
    Pierwszy raz mamą zostałam w przed dzień Dnia kobiet w 2010 roku :)
    Cudowne uczucie i podwójna siła Kobiecości tego Święta :)
    Moje cykle są 29-30 dniowe. Test i samoobserwacja potwierdziła owulację 6 lipca.
    Akurat wtedy byliśmy nad morzem, a że pogoda była kiepska to często się kochaliśmy.
    Pełni nadziei, że może w tym cyklu się uda. Staramy się już 11 cykl.
    Jak to na wakacjach, nie mierzyłam tempki i nie wczuwałam się w samoobserwację, ale 3 dni po owu strasznie, okropnie, drastycznie bolały mnie sutki. Mój luby nie mógł nawet ich dotknąć. Pierwszy raz tak miałam. Trwało to 2 dni. Później już nie bolały.
    Jak wróciliśmy z nad morza zaczęłąm mierzyć temeraturę.
    20dc 37,0
    21dc 37,3
    22dc 37,3
    23dc 37,0
    24dc 37,3
    25dc 36,4
    26dc 37,0
    27dc 37,1

    Zazwyczaj przed owulacją mam temperaturę niską w granicy 35,8 do 36,5. Już dawno nie miałam tak wysokiej temperatury, nawet zauważyłam w poprzednich cyklach że kilka dni przed okresem miałam już niską około 36. Zastanawia mnie jeszcze ten spadek temperatury w 25 dc. Jest to akurat 8dpo. A 26 dnia cyklu moja szyjka uciekła meeeega wysoko. Co prawda dziś już ją czuję i jest twarda, ale lekko otwarta. Co do śluzu, przed tym spadkiem temki miałam kremowy, grudkowaty, lepki. Dziś jest raczej wodnisty i nie ma go dużo.
    Za 2-3 dni powinnam dostać okresu, a już bolą mnie piersi od dwóch dni.
    W poprzednich cyklach bolały mnie dopiero w przeddzień miesiączki a czasami w ten sam dzień. Dziwi mnie jeszcze to, bo w poprzednich cyklach moja szyjka uciekała do góry zaraz po owulacji (i tak bylo zawsze) a teraz była cały czas nisko, miękka i otwarta aż 8 dpo zrobiła się twarda i uciekła do góry.
    Zaniepokoiło mnie jeszcze to, bo w 7dpo na wieczór okropnie zabolał mnie kręgosłup, nisko przy biodrach, byłam w pracy i stałam jak staruszka w pół zgięta....
    Później przestało, ale czasami w nocy coś mi promieniowało. Boli mnie w pachwinach i mam ból okresowy i owulacyjny już od paru dni.
    Jeszcze jedna sprawa, od dwóch dni zbierało mnie na wymioty i miałam mdłości, jakby coś mi stało w gardle. Wczoraj naprzykrzała się zgaga. A dziś jest już ok, nic mi nie dolega tylko często mi się odbija, masakra :)
    Wszystko opisałam szczerze bez naciągań :) i nie liczę tu na to, że będziecie mi wróżyć i czarować, oceńcie po prostu obiektywnie, może któraś z was tak miałą a wogóle nie była w ciąży.
    Dodam, że dwa dni temu test negatywny. Czekam do @ wtedy powtórze.

    Pozdrawiam. czekam na odpowiedzi


    No właśnie to jest w tym wszystkim najgorsze. To co piszesz, te temperatury mogą świadczyć o ciąży, ale niestety nie muszą, temperatura za dzień-dwa może spać i pojawi się @ czego nie życzę! Wygląda to obiecująco u Ciebie więc trzymam kciuki :)

    MamaiNarzeczona lubi tę wiadomość

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • MamaiNarzeczona Znajoma
    Postów: 27 3

    Wysłany: 17 lipca 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki za słowa otuchy, na obecną chwilę nic mi nie dolega, jestem osłabiona, i piersi bolą. Nie chcę się nakręcać, więc spokojnie czekam do terminu @ i napewno dam wam znać :) jak będzie się spóźniać dopiero zrobię test.
    Pozdrawiam

    panan12 lubi tę wiadomość

    już 6-letnia mama :)
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 17 lipca 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaiNarzeczona:
    Hej kochana! Obserwuje się dopiero kilka miesięcy więc bardzo Ci nie pomoge ale sądząc po tym iz twoje temperatury sa teraz wyższe niż zazwyczaj to jest duża szansa!Jeżeli chodzi o szyjke to sama nieumiem jej zbyt dobrze wybadac,o każdej porze dnia ma inne ułożenie(przynajmniej moja).Twoje objawy wskazują na książkowa ciążę,ale miałam już podobny cykl z takimi objawami.Jedno jest pewne twoj wyjazd pozwolił ci się odprężyć,zapomnieć o nieustannych staraniach,przez co myślę że w znacznym stopniu mogło się przyczynić do szczęśliwego zielonego kropka,którego mam nadzieję zobaczysz za kilka dni.Bardzo ci tego życzę jak każdej z was.Czekam na wiadomość co u ciebie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 22:15

    ckai9n73kv974yz0.png
  • Izolda90 Autorytet
    Postów: 283 428

    Wysłany: 17 lipca 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny:) jestem tu nowa i to już mój 8 cykl stara :) jestem w 21 dniu cyklu, a od 18 dc mam dziwne plamienia ;/ ale jeszcze nie tracę nadziei :D cykle mam 28-30 dniowe więc proszę mnie dopisać na testowanie 26 lipca, będę robiła betę z krwi.

    gannsek2imer0qlf.png
    1,5 roku starań
    02.2017 II -> w 12tc info zespół Turnera-> 17tc poronienie [*]
    27.11.2017- beta 230,60 :)
    10.2017 zielone światło dla starań
‹‹ 67 68 69 70 71 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ