Lipcowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
OvuGrażyna wrote:Tak. Miałam dokładnie sprawdzony cykl na monitoringu. Mam naturalne owulacje. Hormony w normie. Biorę euthyrox na tsh. Zbilam go do 1.5... no i nic. Jak teraz się nie uda to mój M bada nasienie
No to też już trochę wiesz niech M się koniecznie zbada. No i myślę, że musicie sobie dać czas i postarać się wrzucić na luz
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
O! Zmieniłyśmy wątek?!
W takim razie mnie Monia możesz przepisać na koniec lipca. Jutro mam termin @. Dzisiaj zrobiłam test aby wiedzieć czy wykupić receptę na clo, bo jutro po pracy większość aptek pozamykana. Oczywiście biel nad bielami. Ech, ale co tam! To będzie mój dopiero 8 cs, w porównaniu z niektórymi z Was to mały pikuś. W lipcu mam 10-tą rocznicę ślubu, może przyniesie szczęścieLunaris lubi tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Dziewczyny zwariuje...
u mnie dziś 2 dzień cyklu i krew mnie zalewa... dosłownie i w przenośni...
Nie dość , że jestem zmęczona po pracy i to tak na maxa to czuje się jak idiotka. Zaczęłam sobie przypominać jak ostatnio w dniu moich urodzin dziewczyny które już mają dzieci składając życzenia mówiły kwestia czasu , odpuść sobie a zajdziesz itd..a ja czuje się jak taka głupia idotka już robiąc te testy , mając seks na przymus bo właśnie owulacja i robiąc sobie nadzieje już kolejny i kolejny miesiąc. Na dodatek mój Artur widząc mój nastrój zapytał co jest? to mu powiedziałam że mam dość , że to bez sensu itd na co on : co się denerwujesz przecież się staramy. Tylko , że to ja idę i kupuje te testy , robie je , co miesiąc obserwuje swoje ciało bo być może teraz a potem jeszcze robiąc dobrą mine do złej gry idę z nim do łożka choć nie mam czasami na to ochoty a musze zrobić by on miał. Cholera by to wzięła. Zwariuje. Sorry dziewczyny ale musiałam to wyrzucić . Co jest kur...wa nie tak , że normalne osoby które chcą stworzyć rodzine , dom być mamą nie mogą. To wszystko nie tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 18:58
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Cześć można się dołączyć? Planuję testować 7.07, mogę prosić o dopisanie do listy?
-
Tusiek86 wrote:Dziewczyny zwariuje...
u mnie dziś 2 dzień cyklu i krew mnie zalewa... dosłownie i w przenośni...
Nie dość , że jestem zmęczona po pracy i to tak na maxa to czuje się jak idiotka. Zaczęłam sobie przypominać jak ostatnio w dniu moich urodzin dziewczyny które już mają dzieci składając życzenia mówiły kwestia czasu , odpuść sobie a zajdziesz itd..a ja czuje się jak taka głupia idotka już robiąc te testy , mając seks na przymus bo właśnie owulacja i robiąc sobie nadzieje już kolejny i kolejny miesiąc. Na dodatek mój Artur widząc mój nastrój zapytał co jest? to mu powiedziałam że mam dość , że to bez sensu itd na co on : co się denerwujesz przecież się staramy. Tylko , że to ja idę i kupuje te testy , robie je , co miesiąc obserwuje swoje ciało bo być może teraz a potem jeszcze robiąc dobrą mine do złej gry idę z nim do łożka choć nie mam czasami na to ochoty a musze zrobić by on miał. Cholera by to wzięła. Zwariuje. Sorry dziewczyny ale musiałam to wyrzucić . Co jest kur...wa nie tak , że normalne osoby które chcą stworzyć rodzine , dom być mamą nie mogą. To wszystko nie tak.
Chciałabym napisać coś mądrego, ale nic takiego nie przychodzi mi do głowy...
Co miesiąc przeżywam to samo. Wielka rozpacz i złość jednocześnie, potem przechodzi. Zaczyna się okres "przejściowy"- intensywnego działania żeby w końcu przerodzić się w oczekiwanie na cud po którym znów przyłazi @ i wpadam w rozpacz itd.
czasami takie wyrzucenie z siebie tego wszystkiego pomaga...Tusiek86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTusiek86 wrote:Dziewczyny zwariuje...
u mnie dziś 2 dzień cyklu i krew mnie zalewa... dosłownie i w przenośni...
Nie dość , że jestem zmęczona po pracy i to tak na maxa to czuje się jak idiotka. Zaczęłam sobie przypominać jak ostatnio w dniu moich urodzin dziewczyny które już mają dzieci składając życzenia mówiły kwestia czasu , odpuść sobie a zajdziesz itd..a ja czuje się jak taka głupia idotka już robiąc te testy , mając seks na przymus bo właśnie owulacja i robiąc sobie nadzieje już kolejny i kolejny miesiąc. Na dodatek mój Artur widząc mój nastrój zapytał co jest? to mu powiedziałam że mam dość , że to bez sensu itd na co on : co się denerwujesz przecież się staramy. Tylko , że to ja idę i kupuje te testy , robie je , co miesiąc obserwuje swoje ciało bo być może teraz a potem jeszcze robiąc dobrą mine do złej gry idę z nim do łożka choć nie mam czasami na to ochoty a musze zrobić by on miał. Cholera by to wzięła. Zwariuje. Sorry dziewczyny ale musiałam to wyrzucić . Co jest kur...wa nie tak , że normalne osoby które chcą stworzyć rodzine , dom być mamą nie mogą. To wszystko nie tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 20:38
Flowwer, Tusiek86, zubii lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, powodzenia w lipcu Będę Wam kibicować i od czasu do czasu zaglądać.
Flowwer, gratuluję dwóch pęcherzyków i życzę intensywnego weekenduFlowwer, Czrna 81, Yoselyn82, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Hej - czy są dziewczyny z pcos pijące inofem? od którego dnia cyklu pijecie i czy przestajecie po owu?
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Tusiek86 wrote:Dziewczyny zwariuje...
u mnie dziś 2 dzień cyklu i krew mnie zalewa... dosłownie i w przenośni...
Nie dość , że jestem zmęczona po pracy i to tak na maxa to czuje się jak idiotka. Zaczęłam sobie przypominać jak ostatnio w dniu moich urodzin dziewczyny które już mają dzieci składając życzenia mówiły kwestia czasu , odpuść sobie a zajdziesz itd..a ja czuje się jak taka głupia idotka już robiąc te testy , mając seks na przymus bo właśnie owulacja i robiąc sobie nadzieje już kolejny i kolejny miesiąc. Na dodatek mój Artur widząc mój nastrój zapytał co jest? to mu powiedziałam że mam dość , że to bez sensu itd na co on : co się denerwujesz przecież się staramy. Tylko , że to ja idę i kupuje te testy , robie je , co miesiąc obserwuje swoje ciało bo być może teraz a potem jeszcze robiąc dobrą mine do złej gry idę z nim do łożka choć nie mam czasami na to ochoty a musze zrobić by on miał. Cholera by to wzięła. Zwariuje. Sorry dziewczyny ale musiałam to wyrzucić . Co jest kur...wa nie tak , że normalne osoby które chcą stworzyć rodzine , dom być mamą nie mogą. To wszystko nie tak.
Głowa do góryTusiek86 lubi tę wiadomość
-
Flowwer wrote:C5oekawa jestem jak byś reagowała na letrozol bo clo przy PCOS nie wskazany.
Jestem ciekawa co twój gin wymyśli bo jako tako przeciwskazań noe masz#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
TUSIEK 86 każda z nas ma takie momenty jak już się dłużej stara... Nie miej do siebie wyrzutów... Ale trzeba wierzyć ze kiedyś zisci się nasze marzenie ww postaci dziecka
wannsees, Rucola, Flowwer, Tusiek86 lubią tę wiadomość
Tomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
Phnappy wrote:Hej - czy są dziewczyny z pcos pijące inofem? od którego dnia cyklu pijecie i czy przestajecie po owu?
Co prawda nie mam zdiagnozowanego pcos, ale inofem pije się cały czas, nie trzeba robić przerwy. Piłam przez 4 cykle, teraz przerzuciłam się na ovarin. -
Cześć wszystkim
Czytam Wasze wątki (miesięczne) już parę miesięcy
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki i czytam z wielkim zaangażowaniem. Cieszę się, że niektórym się udało
Wiem, że na każdą z Nas przyjdzie pora czy to na pierwszego czy kolejnego dzidziusia.
Nie udzielałam się, bo jakoś nigdy się nie chciałam wtrącać. Dziś jednak szukam porady... Brak mi sił.
Czy można o coś zapytać?Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
summer86 wrote:Dziewczyny, powodzenia w lipcu Będę Wam kibicować i od czasu do czasu zaglądać.
Flowwer, gratuluję dwóch pęcherzyków i życzę intensywnego weekendu
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Jedna_z_Wielu wrote:Cześć wszystkim
Czytam Wasze wątki (miesięczne) już parę miesięcy
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki i czytam z wielkim zaangażowaniem. Cieszę się, że niektórym się udało
Wiem, że na każdą z Nas przyjdzie pora czy to na pierwszego czy kolejnego dzidziusia.
Nie udzielałam się, bo jakoś nigdy się nie chciałam wtrącać. Dziś jednak szukam porady... Brak mi sił.
Czy można o coś zapytać?Jedna_z_Wielu lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Phnappy wrote:Hej - czy są dziewczyny z pcos pijące inofem? od którego dnia cyklu pijecie i czy przestajecie po owu?
Ja mam zdiagnozowane tylko że biorę ovarin, ale to chyba prawie to samo co inofem. Biorę w każdym razie przez cały cykl.2016 Pawełek 28tc
2018 Weronika moja największa radość
2020 Piotruś moja druga największa radość -
Jedna_z_Wielu wrote:Cześć wszystkim
Czytam Wasze wątki (miesięczne) już parę miesięcy
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki i czytam z wielkim zaangażowaniem. Cieszę się, że niektórym się udało
Wiem, że na każdą z Nas przyjdzie pora czy to na pierwszego czy kolejnego dzidziusia.
Nie udzielałam się, bo jakoś nigdy się nie chciałam wtrącać. Dziś jednak szukam porady... Brak mi sił.
Czy można o coś zapytać?
Pytaj śmiało. Tu jest tyle ekspertek że na pewno coś doradzimyJedna_z_Wielu lubi tę wiadomość
2016 Pawełek 28tc
2018 Weronika moja największa radość
2020 Piotruś moja druga największa radość -
Rucola wrote:Ojej a czemu przy pcos clo nie wskazany ??
Częstą reakcją jajników przy PCOS na Clo jest duża ilość drobnych pęcherzyków i brak dominującego.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄