Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Dziewczyny
Czy ktos jest w stanie zrozumiec moj wykres?
W poniedzialek mialam dwa pecherzyki wielkosci 2,2 i 2,5 cm, wiec owulka w toku. Dzisiaj niedziela, 19 dc,od jutra mam zaczac przyjmowac Luteine a tu takie jaja
Dodam ze zawsze mialam ladny skok i piekne wykresy -
myssss wrote:Czesc Dziewczyny
Czy ktos jest w stanie zrozumiec moj wykres?
W poniedzialek mialam dwa pecherzyki wielkosci 2,2 i 2,5 cm, wiec owulka w toku. Dzisiaj niedziela, 19 dc,od jutra mam zaczac przyjmowac Luteine a tu takie jaja
Dodam ze zawsze mialam ladny skok i piekne wykresy
Wiesz co będzie wszystko dobrze. Dużo osób nie robi wykresów bo to trzeba mieć dużo cierpliwośći ta temperatura cały czas skacze dziewczyny czasem miały trojstopniowe okresy ciąży nie było a czasem wydawały się bezowulacyjne i ciąża była.
Czasem skok jest przed owu czasem po
Widzisz ja wczoraj miałam 37 a wieczorem 36,8. A zawsze miałam tak że wieczorem 38 i guzik z tego było
Dużo Cierpliwośći Ci życzę, a pęcherzyk i piękne -
Aksamitna, będę z Wami myślami i mocno trzymam kciuki za wydłużenie się szyjki. Dobrze, że jesteś teraz pod stałą opieką.
myssss, masz możliwość podejść jutro na USG sprawdzić czy pęcherzyki pękły? Tak byłoby najrozsądniej. Nie wiem jak to jest przy podwójnej owulacji, nigdy nie miałam. Ale pewnie wstrzymałabym się z luteiną do wzrostu temperatury, z drugiej strony przy takiej wielkości pęcherzyków prawie tydzień temu już powinno być po owulce. Masz problemy z poziomem progesteronu?
Masz może możliwość zadzwonić/napisać do swojego lekarza?
panan to, że wieczorem tempka spadła nie ma znaczenia skoro dziś jest już na dobrym poziomie. Gorzej byłoby gdyby rano też była niższa. A co do objawów to nie pomogę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2017, 08:32
-
summer86 wrote:Aksamitna, będę z Wami myślami i mocno trzymam kciuki za wydłużenie się szyjki. Dobrze, że jesteś teraz pod stałą opieką.
myssss, masz możliwość podejść jutro na USG sprawdzić czy pęcherzyki pękły? Tak byłoby najrozsądniej. Nie wiem jak to jest przy podwójnej owulacji, nigdy nie miałam. Ale pewnie wstrzymałabym się z luteiną do wzrostu temperatury, z drugiej strony przy takiej wielkości pęcherzyków prawie tydzień temu już powinno być po owulce. Masz problemy z poziomem progesteronu?
Masz może możliwość zadzwonić/napisać do swojego lekarza?
panan to, że wieczorem tempka spadła nie ma znaczenia skoro dziś jest już na dobrym poziomie. Gorzej byłoby gdyby rano też była niższa. A co do objawów to nie pomogę.
A Summer widziałaś moje temperatury? Ja w tym cyklu testu nie robię bo to nie ma sensu nie wiadomo czy jajowody drożne więc się nie nastawiam -
summer86 wrote:Aksamitna, będę z Wami myślami i mocno trzymam kciuki za wydłużenie się szyjki. Dobrze, że jesteś teraz pod stałą opieką.
myssss, masz możliwość podejść jutro na USG sprawdzić czy pęcherzyki pękły? Tak byłoby najrozsądniej. Nie wiem jak to jest przy podwójnej owulacji, nigdy nie miałam. Ale pewnie wstrzymałabym się z luteiną do wzrostu temperatury, z drugiej strony przy takiej wielkości pęcherzyków prawie tydzień temu już powinno być po owulce. Masz problemy z poziomem progesteronu?
Masz może możliwość zadzwonić/napisać do swojego lekarza?
panan to, że wieczorem tempka spadła nie ma znaczenia skoro dziś jest już na dobrym poziomie. Gorzej byłoby gdyby rano też była niższa. A co do objawów to nie pomogę.
Nie wbije sie do lekarza, bo terminow brak. Jestem przeziebiona, ale to powinnam miec podwyzszona tempke a nie obnizona. Z progiem raczej nie bylo problemow. Nie badalam nigdy ale skok byl zawsze znaczny i tempki wysokie az do @... Nie mozliwe zeby nie pekly jeszcze. Moze sie wchlonely? Cos czuje ze ten cykl moge spisac na straty Wezme chyba jutro normalnie Lutke i trudno sie mowi... -
Ja mam też złe przeczucia co do swojego cyklu. Niby jest 100% pewne, że po owulacji, ale temperatury mnie martwią. Raz były ładne skoki, dziś np. już tylko 36,49.
Jutro idę na betę... Boję się ją robić, bo nie wiem co tam zobaczę. Szyjka z rana jest jakby wyżej, trudno ją czasem sięgnąć, ale w ciągu dnia opada... Cycki bolą jak szalone, obwódki jakieś takie ciemniejsze, brodawki to ogromne i bolesne jakby miały zaraz pęknąć. Jestem zmęczona i senna, czyli tak jakby objawy ciążowe mam, ale na ile to efekt leków a na ile faktyczna ciąża trudno rzec.
Dziś dzień smutasów u mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2017, 08:55
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Staraniowa, a prowadzisz wykres? Będę jutro trzymać kciuki za betę!
Nie smuć się, zróbcie dziś z M coś miłego, żeby zająć myśli - spacer, kino, wyjście na obiad? -
nick nieaktualnymyssss wrote:Nie wbije sie do lekarza, bo terminow brak. Jestem przeziebiona, ale to powinnam miec podwyzszona tempke a nie obnizona. Z progiem raczej nie bylo problemow. Nie badalam nigdy ale skok byl zawsze znaczny i tempki wysokie az do @... Nie mozliwe zeby nie pekly jeszcze. Moze sie wchlonely? Cos czuje ze ten cykl moge spisac na straty Wezme chyba jutro normalnie Lutke i trudno sie mowi...
Ja jak byłam na monitoringu to miałam ból owulacyjny który sie okazal potem ze to owulacja bo miałam płyn i miałam jeszcze pecherzyki 18 i 25 na dobrą sprawę powinny się wchłonąć, czytałam że jak już pękają to dwa na raz bądz w przeciągu 24 godzin,
a podwójna owulacja jest tak jak u Frelci, cykl miała długi bo coś około 50 dni i zamiast okresu miała po prostu drugą owulację. więc reasumując ten pecherzyk po prostu sie wchłonął albo zrobiła się torbiel. -
Ja to generalnie nie rozumiem do końca podwójnych naturalnych ovu. Normalnie po peknieciu pecherzyka po to jest wyrzut proga żeby była ciąża i żeby zablokować kolejne ovu. Ja mam w dzień ovu właśnie spadek i następnego dnia skok. Ja myślę że ta pierwsza ovu nie była pełnowartościowa i stad brak skoku. Ja bym jutro nie brała lutki tylko bym zobaczyła czy będzie skok. Jeden dzień różnicy to żadna różnica a może po tej drugiej ovu poleci progesteron.
91Ewela09 lubi tę wiadomość
-
summer86 wrote:Staraniowa, a prowadzisz wykres? Będę jutro trzymać kciuki za betę!
Nie smuć się, zróbcie dziś z M coś miłego, żeby zająć myśli - spacer, kino, wyjście na obiad?
Właśnie nie prowadziłam od początku cyklu i teraz żałuję, bo bym wiedziała więcej. Inna rzecz, jak to mówi mój M: "po co mierzysz tą temperaturę? toć i tak nie masz już na nic wpływu" - i ma rację, bo tylko dodaje to mi świadomości o tym co się dzieje, ale ta wiedza nie da mi zupełnie nic w kontekście działania.
Powiem Ci, jestem tak zmęczona, że nawet nie chce mi się nigdzie wychodzić Wczoraj byliśmy na urodzino-imieninach i mój M już chyba widział po 2,5 godziny, że ledwo siedzę i wróciliśmy do domu, pod kocyk
Jutro betę będę robić w Inviccie, więc sądzę, że koło 12-14 będę mieć już wyniki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2017, 09:05
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Witam Was w niedzielny poranek
Zaraz dopiero wychodzę z łóżka, a za 2 h spodziewam się gości
Czy u Was też tak pochmurno? U nas dziś szaro buro aż się nie chce wychodzić na dwór. Wczoraj miałam pracowity dzień bo w końcu udało mi się zebrać i umylam wszystkie okna przez zima wiec jestem z siebie dumna!
Milej Niedzieli Kochane!summer86 lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina, na Dolnym Śląsku słonecznie po obiedzie lecimy na spacerek, mam nadzieję, że do 13 pogoda się nie popsuje.
Szacun za umycie okien, będziesz już miała spokój na święta Nas w tym roku chyba czekają święta przy brudnych oknach, chyba że M się za to zabierze pierwszy raz w życiu
Również życzę Ci miłej niedzieli i miłego spotkania z gośćmi -
W Trójmieście i okolicach za to pogoda się zdecydować nie może: świeci słońce i padaStarania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry dziewczyny
U mnie dziś 9dpo i cisza jak nigdy
Jedynym plusem z tych nieudanych starań jest to, że można się przyjrzeć swojemu ciału jak się zachowuje, co cykl to inaczej czasami różne objawy są a czasem ich nie ma, dopoki się nie staraliśmy to myślałam że każdy cykl wygląda tak samo -
Hej! Dziewczyny, czy moj wykres moze sie zepsuc? Pierwszy cykl gdy mierze i nie wiem
Bardzo bym tego nie chcialarocznik '85. AMH 1,3. Starania od 06.2017.Czynnik męski. Asthenozoospermia. Morfologia 3%, FDNA 8%. Invicta Gdańsk. Pierwsze ivf: 10.11.2018 - transfer blastki 4AB; 16.11 - bHCG - 46.28; 20.11 - bHCG - 285.81; ❄❄ w zapasie
30.07.2019 - poród SN, dziewczynka
18.07.2023 - kriotransfer 4BB, 24.07. bHCG <0,2
18.08.2023 - kriotransfer ostatniej blastki 2BB na cyklu naturalnym
23.08.2023 - pozytywne testy, bHCG- 29,77
24.08.2023 - bHCG- 63,90
28.08.2023 - bHCG - 571,00 -
blue00 wrote:Witajcie moje drogie Panie ,temp niższa więc wiadomo jaki finał.Monika ja się tu spodziewałam testu heheh,Hopepięknie rozpoczełaś nowy wątek .
summer86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny