Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypawojoszka wrote:Moim skromnym zdaniem jeśli u ciebie implantacja byłaby 5-6 dzień po owulacji ,zarodek zaczyna wytwarzać hcg 48 godzin po zagnieżdżeniu to myślę że 10 dni po owulacji możesz spróbować ale jak chcesz mieć większą pewność co do wyniku możesz poczekać do12 tego dnia po owu
Dziekuje za odpowiedz:)
-
nick nieaktualnyNie dziwie sie ja tez bym byla w szoku jak by mi lekarz powiedzial na kontrolnym badaniu o fasolce. No i bym nie chciala rodzic naturalnie bo mam maly uraz po tym pierwszym porodzie.Lena21 wrote:Moja kuzynka po urodzeniu 2 synka przez cc po roku poszła do ginekologa po zaświadczenie że karmi, zeby mogła pracować krócej, p dr mówi nie była pani dawno zróbmy od razu badanie, robi usg „dowcipne” i mówi gratuluje serduszko już bije, moja kuzynka jakby ja prąd kopnął pyta jakie serduszko???? I przymusowo miała 3 cc i to w dodatku w odstępie kilkunastu miesięcy, ale na szczescie wszystko dobrze się skończyło
-
Anna Stesia wrote:Paulina, jak super!! Taki widok serduszka zostaje pod powiekami chyba do konca zycia!
Rucola, no nie najciekawsze wieści
Ale przynajmniej jesteście bliżej rozwiązania zagadki problemów z płodnością. Trzymam kciuki, żeby lekarze Wam pomogli!
Zubii!!! Jak super, że się odezwałaś! Wszystkie byłyśmy z Tobą we wrześniu na porodówce! Jak się Jasio sprawuje?
Jaś to aniołek ! Nie macie pojęcia jakie to grzeczne i kochane dziecko. Śpi je i się grzecznie bawi. Do tej pory był z nami tz na L4 z powodu zerwania więzadła w kolanie ale od środy wraca do pracy więc będzie samej ciężko z dwójką. Jakoś damy radę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2017, 22:55
malka, Anna Stesia, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aksamitna ja też w modlitwie jestem z Wami, napewno się uda tyle kciuków zaciśniętych nie ma szans żeby było inaczej :*Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
nick nieaktualny
-
Aksamitna trzymam za Was cały czas mocno kciuki! Myśl pozytywnie!
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Nika zobacz! Na grupie mthfr ktoś wrzucił. Czyli na zapłodnienie tez może mieć wpływ. Tylko nie wiem jakie jest źródło tej wiedzy
"Wysokie stężenie homocysteiny
w płynie pęcherzykowym jajnika może zaburzać interakcję
między komórką jajową a plemnikiem, zmniejszając
szansę zapłodnienia. Dodatkowo nadmiar homocysteiny
zaburza mechanizm implantacji zapłodnionego jaja oraz
negatywnie wpływa na procesy embriogenezy, co może
skutkować zahamowaniem rozwoju płodu, obumarciem
i poronieniem. W stanach niedoboru kwasu foliowego
homocysteina może gromadzić się w komórkach rozwijającego
się zarodka, powodując wiele uszkodzeń. " -
nick nieaktualny
-
Ooo, dziękować. Niby słyszałam, że homocysteinę trzeba zbić do 8 (a ja miałam 11,17), ale dobrze wiedzieć dlaczego. Tak czy siak, pracuję już nad nią - mam b complex z metylokobakalaminą, p-5-p i quatrefilic'iem. I quatrefolic osobno. I na dodatek TMG z betainą, który obniża właśnie homocysteinkę. Za tydzień albo 2 zbadam sobie tak kontrolnie i homo i kwas, bo nie wiem, czy z nim nie przesadzam. Żeby to tylko wszystko coś dało, bo zaczynam się czuć jak lekoman! Łykam... nie wiem ile... mnóstwo tabsów na dzień. Z 10? Czy to normalne? Wy też tyle tego macie?_Hope_ wrote:Nika zobacz! Na grupie mthfr ktoś wrzucił. Czyli na zapłodnienie tez może mieć wpływ. Tylko nie wiem jakie jest źródło tej wiedzy
"Wysokie stężenie homocysteiny
w płynie pęcherzykowym jajnika może zaburzać interakcję
między komórką jajową a plemnikiem, zmniejszając
szansę zapłodnienia. Dodatkowo nadmiar homocysteiny
zaburza mechanizm implantacji zapłodnionego jaja oraz
negatywnie wpływa na procesy embriogenezy, co może
skutkować zahamowaniem rozwoju płodu, obumarciem
i poronieniem. W stanach niedoboru kwasu foliowego
homocysteina może gromadzić się w komórkach rozwijającego
się zarodka, powodując wiele uszkodzeń. "4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Bocianiątko wrote:Aksamitna, to trzymam kciuki za Twoją szyjkę! :* Myślami ciągnę ją w dół! u nas goście juz poszli, bo byli z 3 miesięcznym maluszkiem
juz wszystko posprzątane a M odpala teraz Listy do M 2 dla przypomnienia i pewnie jakoś niebawem udamy się na trójkę do kina ciekawe czy dotrwam do końca, bo już oczy zaczynają mi się zamykać
Przeczytałam 'pewnie jakoś niebawem udamy się WE TRÓJKĘ do kina' Oby!
lamka, Bocianiątko, Malinka7 lubią tę wiadomość
-
Ale masz blisko do kościoła. Kurczaczki, trzeba zimową kurtkę wywietrzyć na balkonie, coby była gotowa do akcji-Monika- wrote:https://zapodaj.net/d71b299c5a111.jpg.html tak Nas dzisiejszy dzień zaskoczył.4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Ja biorę do tych specyfików jeszcze probiotyk. Policzyłam - mam 16 tabletek/kapsułek + 2 rozpuszczane w wodzie. Zamiast wiesiołka łykam olej lniany - łyżka przed każdym posiłkiem.Anna Stesia wrote:Nika, kiedyś Flowwer pisała, ile bierze leków to mi szczęka opadła do podłogi i nie mogła wstać. Ja może brałam połowę tego, co ona. A potem i tak zaczęłam odstawiać te wszystkie wiesiolki i bromergony, bo mi podroby zaczęły protestować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2017, 08:14
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Aksamitna myślami jestem z Tobą
U mnie taki dziwny ten wykres temperatury rosła aż do nieba. Później spadek i co najlepsze wczoraj rano 37 stopni a wieczorem 36,8 nie rozumiem. Wczoraj miałam takie jakby skurcze nie wiem jak to nazwac. Miała tak któraś?
