X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
Odpowiedz

Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)

Oceń ten wątek:
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Kurde skomplikowana to wszystko ;)
    Z drugiej strony czytałam, że najlepiej przed ovu kilka dni mieć wstrzemięźliwości by później M mógł trafiac dojrzałymi żołnierzami,
    Jeśli nasienie jest ok to wszystko jedno byle nie rzadziej niż co 3 dzień. Moje ciążę były i z jednego sexu w cyklu i z celowania w owu i z dzikich uciech codziennych ;) ale to strasznie dawno temu.
    I nie ma co czekać na pozytywny test ovu. Ja mam często ovu tego samego dnia co pozytyw a to plemniki mogą poczekać na jajo nie odwrotnie.

    olik321 lubi tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Kurde skomplikowana to wszystko ;)
    Z drugiej strony czytałam, że najlepiej przed ovu kilka dni mieć wstrzemięźliwości by później M mógł trafiac dojrzałymi żołnierzami,
    Ja zawsze się bałam, że jak będę czekać, to przegapimy ten czas. Zresztą, wszystko zależy, jak u faceta fabryczki działają. Jak są przystosowane do wzmożonej produkcji, to naprodukują świeżaków ile trzeba. Jeśli jest strach, że nie wyrobi codziennie 100% normy, to lepiej zaczekać. Niby też są teorie, że dojrzalsze ogoniaste to większe prawdopodobieństwo córeczki, a świeżaki dają synka, ale ja w to nie wierzę.

    olik321 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od pol roku staramy się z mężem o dzidzie... Tylko trudno trafić w te dni bo go często nie ma.. I dopiero się uczę uzupełniać wykres i stad tez moje pytanie odnośnie spadkow na nim czy byłaby ktoras tsk mila i pomogła mi go zinterpretować

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Od pol roku staramy się z mężem o dzidzie... Tylko trudno trafić w te dni bo go często nie ma.. I dopiero się uczę uzupełniać wykres i stad tez moje pytanie odnośnie spadkow na nim czy byłaby ktoras tsk mila i pomogła mi go zinterpretować
    Noooo, dziewczyno, owu to miałaś zarą***. Ten drugi spadek to może być przypadek - ot taki bez powodu, albo miałaś 2 pęcherzyki i ten drugi też zdążył odpalić. Czasem wystarczy jakaś głupota, żeby temperatura zaszalała - ja miewam spadki po zarwanej nocce, a skoki kiedy źle mi się spało - trzeba sobie wszystko zapisywać i szukać prawidłowości

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie te skoki mnie zastanawiają... I to bardzo.. Wcześniej prowadziłam kalendarz w aplikacji ale takich skoków to nie zanotowalam i to mnie dziwi

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    No właśnie te skoki mnie zastanawiają... I to bardzo.. Wcześniej prowadziłam kalendarz w aplikacji ale takich skoków to nie zanotowalam i to mnie dziwi
    Mi by na Twoim miejscu chodziło już po głowie, czy ten drugi spadek to nie coś z implantacją, ale ja z implantacją nie mam doświadczenia, więc może ktoś inny coś. W sumie to od tak dawna na nic na serio nie liczę, że już nie pamiętam jak by się miała przedstawiać implantacja na wykresie

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzą mi takie myśli... Dlatego napisałam tutaj.. Dziwny wykres jakiś... Hmmm... Poczekam do terminu @ i zobaczymy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale z drugiej strony implatacja tak szybko?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej laski. W dzien nie mialam czasu na of a tu tyle stron do nadrobienia. Mnie to doby brakuje na nie ktore rzeczy.Zycze miłego wieczoru

  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och kochane co do pytań rodziny o dziecko to my jesteśmy już 7 lat po ślubie i możecie sobie wyobrazić ile razy słyszałam pytanie o dziecko, tak mnie to wlurwiało... wrrr. Najgorsza moja teściowa, miała problem bo sąsiedzi pytają - to jej powiedziałam żeby następnym razem im powiedziała że mi ich żal ze mają takie nudne życie, że muszą się innymi interesować. Teściowa na każdych świętach dotykała mojego brzucha i życzyła tej małej kopii jej synusia, no masakra - tak mnie to doprowadzało do szału, że tym bardziej odkładałam tą decyzję. W ogóle byłam wyklęta bo zmieniałam prace ma lepszą, albo chciałam awansować... a my po prostu bardzo wcześnie się hajtnelismy, znamy się 12 lat, ale potrzebowaliśmy czasu żeby dorosnąć do pewnych kwestii - teraz jesteśmy świadomi i gotowi na nasze małe serduszko - widocznie ta droga choć pełna łez tez była nam potrzebna

  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nenusia wrote:
    Od pol roku staramy się z mężem o dzidzie... Tylko trudno trafić w te dni bo go często nie ma.. I dopiero się uczę uzupełniać wykres i stad tez moje pytanie odnośnie spadkow na nim czy byłaby ktoras tsk mila i pomogła mi go zinterpretować
    Wow w życiu nie miałam tak dużego skoku ten drugi spadek to może być implantacja jak najbardziej i tego co życzę obserwuj temp jeśli to była implantacja to przez nastepne dni temp. będzie rosła

    cf409fc7e7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka mam nadzieje:) bo w zeszłym cyklu był jeden spadek i cały czas od owu na poziomie 37.1-37-3 a dzień przed @ 36,8.a teraz tak dziwnie ale tez się nie nastawiam.. Zobaczymy co będzie. Dziwny ten wykres i nie wiem czy ta implantacja tak szybko..

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór wszystkim.

    Dzień minął na wizytach urodzinowych i wreszcie w domu! no i co? dowcip jak zawsze :/ robię owu test- DODATNI noszzzz kfaaaa w takiej sytuacji Ovitrelle chyba już nie ma sensu podawać :/ do tego Ciastek przyjedzie nie wiadomo o której w nocy :( czemu to wszystko zawsze musi trafiać się mi? Ta owulacja robi to specjalnie? Nie ma bata! Od pozytywnego mam nadzieję że pęknie w ciągu 24h a nie już więc chłop dziś biedny będzie- nawet jak wróci na czworaka!

    lamka, Flowwer, Lejka, Koteczka82, MamaStasia, nowa na dzielni lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris - witam w klubie tych, które próbują myślami owulację przesunąć :-D mój będzie w domu dopiero jutro wieczorem, a jajnik tak mi daje popalić, że szok!

    Nenusia - cześć, faktycznie masz duże spadki i skoki, oby to wróżyło dobre wieści :-)

    Lena - mam identyczną sytuację z teściową... Bo jej się koleżanki w pracy pytają kiedy będzie babcią... A co je to k***a obchodzi? W życiu mnie nawet na oczy nie widziały a będą się moim dzieckiem interesować.

    Lunaris lubi tę wiadomość

  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ja caly dzien szykuje sie na jutrzejsze urodziny Syna, rodzinka ma wpasc wiec gotowanie i sprzatanie odwalilam mimo ze dzis swieto ale co zrobic.
    Dokladnie 3 lata temu o tej porze mialam juz pierwsze skurcze a Mlody postanowil wyjsc na swiat dopiero jutro ok. godz 18... pamietam ze dlugo mowilam ze to byl najgorszy dzień w moim zyciu bo bardzo zle to znioslam i ze juz nigdy wiecej... Czasami sie zastanawiam czy to jakas kara od losu ze nie mozemy miec drugiego dziecka za to ze wtedy tak mowilam...

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • Laree90 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktoras z Was bylaby tak mila i zerknela na moj wykres? Pierwsza polowe cyklu mierzylam temperature pol godziny pozniej niż mierze od polowy cyklu i wlasnie zaraz po owulce zaczal sie bol podbrzusza mysliscie ze moglo sie udac?
    62c18c17fbde9747970c692c9f6a1ebb.png

    Laree90
  • Cheresta Autorytet
    Postów: 1982 2234

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meska jaka tam kara, gdyby tak było to wiesz ile dziewczyn by miało tylko jedno dziecko. Co druga tam jęczy że już nigdy więcej
    U mnie pierwszy okres po dupku. Krwawienie słabe (to nawet nie jest krew, tylko brunatne gluty) i prawie nic mnie nie boli. Miałyście tak?

    18.10 punkcja
    21.10 transfer
    28.10 beta 19,84
    30.10 beta 48,34
    klz9h371fbawj21n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szansa zawsze jest ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 listopada 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja to po urodzeniu pierwszego dziecka też się zarzekałam ,że nigdy więcej,:D

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 11 listopada 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meśka wrote:
    Witajcie ja caly dzien szykuje sie na jutrzejsze urodziny Syna, rodzinka ma wpasc wiec gotowanie i sprzatanie odwalilam mimo ze dzis swieto ale co zrobic.
    Dokladnie 3 lata temu o tej porze mialam juz pierwsze skurcze a Mlody postanowil wyjsc na swiat dopiero jutro ok. godz 18... pamietam ze dlugo mowilam ze to byl najgorszy dzień w moim zyciu bo bardzo zle to znioslam i ze juz nigdy wiecej... Czasami sie zastanawiam czy to jakas kara od losu ze nie mozemy miec drugiego dziecka za to ze wtedy tak mowilam...
    Moja przyjaciółka cały poród przeklinała męża i życzyła mu, żeby mu "interes usechł, a kulki odpadły" zanim się do niej jeszcze raz odważy zbliżyć - nic to nie dało i rok później znowu wylądowała na porodówce. Wniosek - można sobie bezkarnie narzekać i wyklinać ile wlezie ;) Taki babski przywilej

    Lunaris, Meśka lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 179 180 181 182 183 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ