Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
olik321 wrote:Kurde skomplikowana to wszystko
Z drugiej strony czytałam, że najlepiej przed ovu kilka dni mieć wstrzemięźliwości by później M mógł trafiac dojrzałymi żołnierzami,ale to strasznie dawno temu.
I nie ma co czekać na pozytywny test ovu. Ja mam często ovu tego samego dnia co pozytyw a to plemniki mogą poczekać na jajo nie odwrotnie.olik321 lubi tę wiadomość
-
olik321 wrote:Kurde skomplikowana to wszystko
Z drugiej strony czytałam, że najlepiej przed ovu kilka dni mieć wstrzemięźliwości by później M mógł trafiac dojrzałymi żołnierzami,olik321 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nenusia wrote:Od pol roku staramy się z mężem o dzidzie... Tylko trudno trafić w te dni bo go często nie ma.. I dopiero się uczę uzupełniać wykres i stad tez moje pytanie odnośnie spadkow na nim czy byłaby ktoras tsk mila i pomogła mi go zinterpretować
-
nick nieaktualny
-
nenusia wrote:No właśnie te skoki mnie zastanawiają... I to bardzo.. Wcześniej prowadziłam kalendarz w aplikacji ale takich skoków to nie zanotowalam i to mnie dziwi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Och kochane co do pytań rodziny o dziecko to my jesteśmy już 7 lat po ślubie i możecie sobie wyobrazić ile razy słyszałam pytanie o dziecko, tak mnie to wlurwiało... wrrr. Najgorsza moja teściowa, miała problem bo sąsiedzi pytają - to jej powiedziałam żeby następnym razem im powiedziała że mi ich żal ze mają takie nudne życie, że muszą się innymi interesować. Teściowa na każdych świętach dotykała mojego brzucha i życzyła tej małej kopii jej synusia, no masakra - tak mnie to doprowadzało do szału, że tym bardziej odkładałam tą decyzję. W ogóle byłam wyklęta bo zmieniałam prace ma lepszą, albo chciałam awansować... a my po prostu bardzo wcześnie się hajtnelismy, znamy się 12 lat, ale potrzebowaliśmy czasu żeby dorosnąć do pewnych kwestii - teraz jesteśmy świadomi i gotowi na nasze małe serduszko - widocznie ta droga choć pełna łez tez była nam potrzebna
-
nenusia wrote:Od pol roku staramy się z mężem o dzidzie... Tylko trudno trafić w te dni bo go często nie ma.. I dopiero się uczę uzupełniać wykres i stad tez moje pytanie odnośnie spadkow na nim czy byłaby ktoras tsk mila i pomogła mi go zinterpretować
-
nick nieaktualnyTaka mam nadzieje:) bo w zeszłym cyklu był jeden spadek i cały czas od owu na poziomie 37.1-37-3 a dzień przed @ 36,8.a teraz tak dziwnie ale tez się nie nastawiam.. Zobaczymy co będzie. Dziwny ten wykres i nie wiem czy ta implantacja tak szybko..
-
Dobry wieczór wszystkim.
Dzień minął na wizytach urodzinowych i wreszcie w domu! no i co? dowcip jak zawszerobię owu test- DODATNI noszzzz kfaaaa w takiej sytuacji Ovitrelle chyba już nie ma sensu podawać
do tego Ciastek przyjedzie nie wiadomo o której w nocy
czemu to wszystko zawsze musi trafiać się mi? Ta owulacja robi to specjalnie? Nie ma bata! Od pozytywnego mam nadzieję że pęknie w ciągu 24h a nie już więc chłop dziś biedny będzie- nawet jak wróci na czworaka!
lamka, Flowwer, Lejka, Koteczka82, MamaStasia, nowa na dzielni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLunaris - witam w klubie tych, które próbują myślami owulację przesunąć
mój będzie w domu dopiero jutro wieczorem, a jajnik tak mi daje popalić, że szok!
Nenusia - cześć, faktycznie masz duże spadki i skoki, oby to wróżyło dobre wieści
Lena - mam identyczną sytuację z teściową... Bo jej się koleżanki w pracy pytają kiedy będzie babcią... A co je to k***a obchodzi? W życiu mnie nawet na oczy nie widziały a będą się moim dzieckiem interesować.Lunaris lubi tę wiadomość
-
Witajcie ja caly dzien szykuje sie na jutrzejsze urodziny Syna, rodzinka ma wpasc wiec gotowanie i sprzatanie odwalilam mimo ze dzis swieto ale co zrobic.
Dokladnie 3 lata temu o tej porze mialam juz pierwsze skurcze a Mlody postanowil wyjsc na swiat dopiero jutro ok. godz 18... pamietam ze dlugo mowilam ze to byl najgorszy dzień w moim zyciu bo bardzo zle to znioslam i ze juz nigdy wiecej... Czasami sie zastanawiam czy to jakas kara od losu ze nie mozemy miec drugiego dziecka za to ze wtedy tak mowilam...19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Meska jaka tam kara, gdyby tak było to wiesz ile dziewczyn by miało tylko jedno dziecko. Co druga tam jęczy że już nigdy więcej
U mnie pierwszy okres po dupku. Krwawienie słabe (to nawet nie jest krew, tylko brunatne gluty) i prawie nic mnie nie boli. Miałyście tak? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Meśka wrote:Witajcie ja caly dzien szykuje sie na jutrzejsze urodziny Syna, rodzinka ma wpasc wiec gotowanie i sprzatanie odwalilam mimo ze dzis swieto ale co zrobic.
Dokladnie 3 lata temu o tej porze mialam juz pierwsze skurcze a Mlody postanowil wyjsc na swiat dopiero jutro ok. godz 18... pamietam ze dlugo mowilam ze to byl najgorszy dzień w moim zyciu bo bardzo zle to znioslam i ze juz nigdy wiecej... Czasami sie zastanawiam czy to jakas kara od losu ze nie mozemy miec drugiego dziecka za to ze wtedy tak mowilam...Taki babski przywilej
Lunaris, Meśka lubią tę wiadomość