Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja bym jeszcze dorzuciła coca colę, wiem że nie zdrowa, ale przy jelitówce była zbawieniem.
A z babcinych sposobów to wódka z pieprzem
A powtarzałaś test?Lunaris lubi tę wiadomość
-
summer86 wrote:Ja bym jeszcze dorzuciła coca colę, wiem że nie zdrowa, ale przy jelitówce była zbawieniem.
A z babcinych sposobów to wódka z pieprzem
A powtarzałaś test?
Przed chwilą M przyniósł mi krople mietowe, może choc trochę pomogą.
A jeśli chodzi o test to jeszcze nie. -
nick nieaktualnyStaraczkaNika wrote:Dobrze! Niech nie grzebią, to szyjka będzie bardziej zadowolona i skłonna do współpracy. A jak się czujesz?
olik321, Lunaris, Karma88, Czrna 81, Emiilka, Lena21, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Tak od czapy teraz odpowiem.
Wybaczcie, ze na szybko ale z kom pisze.
Aksamitna dobrze robisz. Niech szyjka troche odpocznie. Oby sie uspokoilo.
Flo pytalas czy cykl po zabiegach odpuszczam. Mialam tylko jeden raz zabiegi i drugiego dnia zlapalam innych rehabilitantow i odradzili mi zabiegi w drugiej fazie. Poki nie bede wiedziala czy sie udalo czy nie. Czyli w piatek jak nie bedzie ciazy to zapisuje sie na zabiegi. A jak bedzie to odpuszczam rehabilitacje.
Lunaris jesli dobrze pamietam to Ty pytalas. Mamy te same zabiegi: seria 10. Ultradzwieki, pole i laser, prawda? Jesli jestes w pierwszej fazie to je rob i normalnie dzialaj, ale jesli to druga faza to odpusc zabiegi na pierwsza faze. Nie wiem tylko czy nfz je robisz czy prywatnie. Ja prywatnie i tu problemu nie bedzie z przesunieciem.Lunaris, Flowwer lubią tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc 07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
KArma właśnie jestem w 2 i totalnie napalona na 2 kreski więc spróbuję przesunąć zabiegi na tydzień później. Ciekawe co jeśli się okaże że jestem w ciąży Miałam wypadek w pracy i pytanie czy mogę zakończyć leczenie bez rehabilitacji... ale jeśli nawet nie to wisi mi to :] z tej perspektywy.
91ewela90 współczuję wszystkie rady dziewczyny już napisały. Jeśli nie idzie Ci nic bo wszystko cofka to próbuj pić po łyżeczce co jakiś czas bo się bidulo odwodnisz może czopki p/wymiotne? o ile ich nie wy.... pamietaj: od sraczki gorsza tylko miłość
Summer mi dziś OF w ogóle robi co chce- przesunął owu a potem jak wstawiam coś to wyświetla nie w tym dniu choć w tabelce jest ok -
Ewela no strasznie mi Ciebie żal Tydzień temu też miałam żołądek na lewej stronie. Spróbuj później jeszcze z tą Coca-colą, skoro zżera nawet rdzę, to może i z wirusem sobie poradzi. Nasza pani pediatra nawet dziecku zaleca picie coli przy jelitówce. Tylko zaznacza że nie Pepsi lub inna Cola, tylko właśnie Coca-cola. Coś ma wyjątkowego w składzie. Kuruj się biedaku :-*Czarna81
22 cs. -
Ewela doskonale wiem co przechodzisz wlasnie, pare miesiecy temu przynioslam oczywiscie z pracy jelitowke.. rzygalam dalej niz widzialam...a zaczelo sie ze pierw mnie przegonilo 2 razy i mialam dziwne uczucie na zoladku ale potem polecialo juz... po pewnym czasie doszly wymioty.. wiec siedzialam na kiblu bo lecialo ze mnie jak z kranu a przed soba mialam miske bo mialam wymioty, myslalam ze pluca wypluje, juz nie mialam czym a mnie dalej tak ciagnelo do wymiotow ze myslalam ze sie przekrece. Pilam wlasnie cola cole i herbate ktora zwrocilam praktycznie od razu, potem juz pilam malymi lyczkami bo nie dalo sie inaczej. Leki nie wchodzilo w gre chyba ze kroplowka albo domiesniowo zastrzyk ale nie mialam metoclopramidu w zastrzyku w domu.
Meczylam sie z 3 dni wymioty i biegunka, a bylam tak slaba ze moj musial mnie z lazienki do pokoju przenosic, praktycznie 1 dzien spedzilam w lazience na podlodze..nie oplacalo mi sie wracac do pokoju bo zaraz lecialam ponownie
Kuruj sie i trzymaj sie! mam nadzieje ze szybko tobie przejdzie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 21:07
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Kochane cały czas jestem z Wami, tylko z czasem ciężko.
Zdołowana jestem tsh = 5,140 , reszta jutro.
(Badałam dziś proga, estradiol i tsh)
Buziaki dla Was !!!!!!!
I dużo zdrowia dla każdej z was !!!Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Jedna_z_Wielu wrote:Kochane cały czas jestem z Wami, tylko z czasem ciężko.
Zdołowana jestem tsh = 5,140 , reszta jutro.
(Badałam dziś proga, estradiol i tsh)
Buziaki dla Was !!!!!!!
I dużo zdrowia dla każdej z was !!!
zrób tylko jeszcze ft3 ft3 i moze anty TPO -
olik321 wrote:jedna z wielu bez dołów, takie TSH raz dwa zbijesz 3 tyg i będzie cacus glancuś koło 2,
zrób tylko jeszcze ft3 ft3 i moze anty TPO
Przed ostatnio badałam resztę i było okWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2017, 21:22
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
olik321 wrote:a bierzesz Eutyroks?
TSH lubi skakać..niestety
Nie, ja mam novothyralHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Dziewczyny, z tą Coca-Cola to jest tak, że ona jest tak zaslodzona że bez tej specjalnej substancji, przeciwwymiotnej, byśmy się porzygały. Przy okazji po wypiciu zadziała ogólnie przeciwwymiotnie
Lunaris, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Ewela bidulko trzymaj się jakoś. Znam ten ból, łapię wszytskie jelitówki świata Cola małymi łyczkami naprawde pomaga
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26