Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nika gratulacje
Dzień dla rodziny. Wieczorem będę nadrabiać. Miłej niedzieli!
Flowwer lubi tę wiadomość
-
Czyli początek ciąży będziesz równie miło wspominala jak jaStaraczkaNika wrote:12 dpo dopiero. O matko, mogłam już 3 dni temu sikać! Wtedy co miałam sraczkę!

Jelitowka objawem ciąży ❤
U mnie tez dzień z parcelana
nie wiem jak to przetrwam.
-
Summer, całkiem nie wiem do kogo z tym iść. Dzisiaj lecę do jedynej przychodni, która działa w Gdańsku w niedzielę - gadałam z doktorem przez telefon - da mi clexane na pierwsze dni, ale bez refundacji, no nic, ważne, żeby dał. A jak wrócę to się zastanowię, co dalej. Wcześniej szukałam speców od niepłodności, teraz zmieniam profil poszukiwań na specjalistów od utrzymania. Mężyk w pracy, ale wątpię, żeby tak naprawdę pracował - ale wzruszył się pięknie.
Dziewczyny, kiedy ja mam iść na usg? Serce mówi - teraz! Rozum mówi - lekarz nie zbada cię przez mikroskop, głupku, czekaj.
lamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam u psychologa. Stwierdził, że cierpię na syndrom DDA i najlepszą będzie terapia.KateHawke wrote:Aiwlys a co u Ciebie? Lepiej się czujesz psychicznie?
W międzyczasie Pan Pe. Napisał, że kocha i chce stworzyć pełną rodzinę, po czym znów poszedł pić z kolegami. Każdy ma swoje priorytety. Psycholog powiedział, że to nie jest moja wina, że nie wymagam niczego nadzwyczajnego, ale "z tej mąki chleba nie będzie". Więc wylaczylam telefon, zdezaktywowalam facebooka i jutro jadę dowiedzieć się o sprawy alimentacyjne itd. Staram się pozbierać do kupy.. I choć trochę wyciszyć. Dzięki, że pytasz.. ☺
pilik, StaraczkaNika, KateHawke, Anna Stesia, blue00, Czrna 81, lamka, Jedna_z_Wielu, Meśka, justyna14, MamaFabianka, Flowwer, Lena21, mi88, Amy333, Aksamitna, by7mistake, bazylkove, JustynaG, Karma88, Zośkaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNika ja poszłam praktycznie od razu. Po poronieniu, głównym powodem było to czy pęcherzyk jest na właściwym miejscu, po drugie kwestia leków na podtrzymanie i skierowanie na badania krwi.
jest wcześnie i dzidzi jeszcze nie zobaczysz, ale dla samego spokoju psychicznego bym poszła.
-
Nika, USG ma sens przy becie powyżej 1000. Ja jak zobaczyłam II kreski też chciałam od razu lecieć, ale tu trzeba zdać się na rozsądek. Czyli u Ciebie najlepiej byłoby ustawić wizytę tak za 1,5 tygodnia
ANkaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja się dziwiłam, czemu latam do wc co godzinę, myślałam, że z nerwów, ale wychodzi, że niekoniecznie. Każdej życzę takiej sraczki, bo nie dość że człowiek chudnie kilo w 1 dzień, to jeszcze kropki się rozgaszczają.91Ewela09 wrote:Czyli początek ciąży będziesz równie miło wspominala jak ja

Jelitowka objawem ciąży ❤
U mnie tez dzień z parcelana
nie wiem jak to przetrwam.
A szeptania w porcelanowe ucho bardzo współczuję! Już wolę to drugie...
Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
Dzielna dziewczyna! Brawo!aiwlys wrote:Byłam u psychologa. Stwierdził, że cierpię na syndrom DDA i najlepszą będzie terapia.
W międzyczasie Pan Pe. Napisał, że kocha i chce stworzyć pełną rodzinę, po czym znów poszedł pić z kolegami. Każdy ma swoje priorytety. Psycholog powiedział, że to nie jest moja wina, że nie wymagam niczego nadzwyczajnego, ale "z tej mąki chleba nie będzie". Więc wylaczylam telefon, zdezaktywowalam facebooka i jutro jadę dowiedzieć się o sprawy alimentacyjne itd. Staram się pozbierać do kupy.. I choć trochę wyciszyć. Dzięki, że pytasz.. ☺
aiwlys, Karma88 lubią tę wiadomość
-
O jaciebie Nika GRATULACJE

Nie zaglądałam na forum od piątku i natrzaskałyście tyle postów, że nadrobienie wszystkiego graniczy z cudem. Ale zajrzałam na 1 stronę i widzę, że przybyły nowe
. GRATKI.
Kurcze tyle emocji mnie ominęło.
Endometrioza,
2 x laparoskopia
4 x histeroskopia,
leczenie napro
2 x IUI 😢
3 x IMSI 😢
Aniołek 15 tc [*]💔
10/2019 - ICSI - dwudniowiec 4a 😢
11/2019 - FET - blastka 4.2.1 beta 8dpt 2,31 10dpt
<1,2 😢
09/2021 - FET - blastka 4.2.1 beta 10dpt 5,18 12dpt 1,4 😢
Boże dlaczego nie zasłużyłam na ten cud... -
Baaardzo się cieszę, że postanowiłaś nie być z tym sama. Psycholog dobrze mówi. Z tej mąki chleba nie będzie. Z tej mąki to nic by nie było. Patrząc po sobie to też chyba mam ten syndrom. Ale na szczęście ogarnęłam się na tyle że wstałam pewnego dnia i powiedziałam Dosyć! Dużo mi pomogło że miałam przyjaciela, który mnie wspierał. Po podjętej decyzji bałam się porozmawiać z rodzicami bo myślałam że to ja jestem beznadziejna że taki związek miałam. Ale rodzice bardzo się przejęli kiedy powiedziałam im jaki naprawdę był ten związek. Dostałam od nich ogromne wsparcie. Kochana trzymam za Ciebie, twojego Bubusia i Fasolinka mocno kciukiaiwlys wrote:Byłam u psychologa. Stwierdził, że cierpię na syndrom DDA i najlepszą będzie terapia.
W międzyczasie Pan Pe. Napisał, że kocha i chce stworzyć pełną rodzinę, po czym znów poszedł pić z kolegami. Każdy ma swoje priorytety. Psycholog powiedział, że to nie jest moja wina, że nie wymagam niczego nadzwyczajnego, ale "z tej mąki chleba nie będzie". Więc wylaczylam telefon, zdezaktywowalam facebooka i jutro jadę dowiedzieć się o sprawy alimentacyjne itd. Staram się pozbierać do kupy.. I choć trochę wyciszyć. Dzięki, że pytasz.. ☺
dawaj nam czasem znać co u Ciebie. Zawsze pomożemy jak co.
Anna Stesia, Czrna 81, aiwlys lubią tę wiadomość
-
Zapomniałabym o najważniejszym! Co za nietakt!
_Hope_ baaardzo Ci dziękuję za czujność i wiarę! - jak bym się mogła nie zdać na opinię naszego speca od testowania
A że ten clexane trzeba zacząć jak najwcześniej, to ja naprawdę dużo Ci zawdzięczam. Wyświadczone dobro wraca z nawiązką (tak jak pozytyw Aksamitnej też dużo dla mnie znaczy i dał mi nadzieję w trudnej chwili, za co należy się jej szczęśliwy poród), to i u Ciebie będą niebawem dobre wiadomości. Daj znać, jak zjedziecie kiedyś do Gdańska, zabiorę Was na kawę bez kofeiny i laktozy, ciasto bez cukru i glutenu i zaoferuję się jako przewodnik po Wolnym Mieście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2017, 12:44
Bocianiątko lubi tę wiadomość
-
Nika na usg masz jeszcze za wcześnie
możesz sobie podejść do gin zapytać o leki jak masz brać i wogole on Ci dobrze powie kiedy usg
wiem jak to jest ja przy becie 14.7 leciałam do gin na drugi dzień i byłam zrozpaczona że mi usg nie zrobiła hihi ale l4 wystawiła rozpiskę leków zrobiła porozmawiała ze mną i tak jakoś lepiej mi się później zrobiło
-
Nika

Bardzo dziękuję
i na bank skorzystam z oferty
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
-
aiwlys wrote:Byłam u psychologa. Stwierdził, że cierpię na syndrom DDA i najlepszą będzie terapia.
W międzyczasie Pan Pe. Napisał, że kocha i chce stworzyć pełną rodzinę, po czym znów poszedł pić z kolegami. Każdy ma swoje priorytety. Psycholog powiedział, że to nie jest moja wina, że nie wymagam niczego nadzwyczajnego, ale "z tej mąki chleba nie będzie". Więc wylaczylam telefon, zdezaktywowalam facebooka i jutro jadę dowiedzieć się o sprawy alimentacyjne itd. Staram się pozbierać do kupy.. I choć trochę wyciszyć. Dzięki, że pytasz.. ☺
Brawo! Psycholog ma rację i dobrze, że jesteś pod jego opieką. Bądź silna!!!
aiwlys lubi tę wiadomość
-
Ja lecę właśnie do obcego gina po recepty, to się go z grubsza dopytam co brać. A do własnego gina pójdę, tak jak radzi Summer - jeśli uda się przekroczyć magiczną barierę 1000 (tylko jeszcze nie wiem, kto to będzie - bycie moim lekarzem to jest pasmo wesołości i radości, czysta rozrywka - w moich oczach jeszcze nikt do tej pory nie zasłużył na to szczęście i muszę szukać dalej). Czyli najwcześniej przyszły wtorekstaraczka1111 wrote:Nika na usg masz jeszcze za wcześnie
możesz sobie podejść do gin zapytać o leki jak masz brać i wogole on Ci dobrze powie kiedy usg
wiem jak to jest ja przy becie 14.7 leciałam do gin na drugi dzień i byłam zrozpaczona że mi usg nie zrobiła hihi ale l4 wystawiła rozpiskę leków zrobiła porozmawiała ze mną i tak jakoś lepiej mi się później zrobiło 
Yyyy, nie wiem, czy tyle wytrzymam!
-
Dziewczyny mogę mieć kilka pytań? Szukam cały czas odpowiedzi na to czemu nam się nie udaje...
1. Mam podczas miesiączki ogromne skrzepy krwi. Endometrium mam zwykle grubaśne i jak to lekarz mówi idealne na przyjęcie zarodka. Martwią mnie jednak te skrzepy. Wujek google mi podpowiada, że to normalne a na innych stronach info że to nie jest normalne i może być endometrioza...?
2. Ćwiczenia podczas starań. Tak, wiem, pytałam już o to i jestem upierdliwa, ale cały czas myślę czy dobrze robię. Poprzedni gin kazał mi zwolnić tempo w drugiej fazie. A może powinnam w ogóle odpuścić?
3. Kawa. Piję po dwie szklanki dziennie, do tego czasem jakaś cola. Kofeiny więc dostarczam sobie sporo. Rezygnujecie z kawy, czy nie?
Nie chcę mieć samych ograniczeń i dać się zwariować. Chcę żyć normalnie, ale z drugiej strony tak bardzo mi zależy na drugim bąbelku, że rozważam już wszystkie opcje... -
Nika, a ja Ci powiem tak. Na samym począteczku ciąży trafiła mi się infekcja i byłam 4+0 u gina, który przy okazji zrobił mi usg i sprawdził, czy pęcherzyk jest w macicy. To mnie uspokoiło i wykluczyło ciążę pozamaciczną. Dzień wcześniej miałam betę ponad 260. Na serdusio poszłam w 7 tygodniu.
StaraczkaNika lubi tę wiadomość










więc na biegu zanosiłam l4 






