Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaczorka wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5f99ed260db6.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3976b4e83c5e.jpg
Za ten miesiąc trzymamy kciuki podwójnie!! I przesyłamy dużo pozytywnych fluidówKaczorka, innamorata88, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Kotek94 ja obstawiam zielony finał nie masz ochoty sprawdzić betaHCG?
-
Dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedzi. Więc tak wiem napewno że mam owu 11/12 DC. Tak wychodzi z wykresow temperatury, z obserwacji szyjki i sluzu. Po tych dniach jest zamknięta i sluz robi się biały. Z ust robionego w tych dniach też tak wychodziło. Bez progesteronu mam krótkie okresy 23/24 dni. Przy progesteronie od 14 DC mam co 25/26 dni. Więc dziś 22dc czyli ok 10 dni po owulacji. Wczoraj podczas stosunku i po miałam te plemienia a dziś ten bol brzucha i w krzyzach. Dlatego się martwię co to. Nigdy nie miałam plamień podczas stosunku.Potem przeszło. Tylko te boleści mi zostały.: (Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
Emilia, może to implantacja? Nigdy tego nie uświadczyłam, ale podobno niektórym kobietom może to się zdarzyć. Tak zastanawiam się nad tym właśnie, bo jesteś 10 dni po owulacji, więc... tak jakby pasowało
A sprawdzaliście nasienie? Nie wiem na jakim etapie jesteś z partnerem jeśli chodzi o różne badania, metody leczenia, itd. Gdy 3 lata nic nie wychodzi to chyba lepiej wybrać się do profesjonalnej kliniki. Zrobisz furę badań, ale masz wtedy pewność co Ci jest i nad czym można pracowaćStarania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
nick nieaktualnyKochane proszę Was o radę. W tym miesiącu pierwszy raz robiłam wykres temperatury, był chyba ok, aż nagle wczoraj zaczęła spadać temperatura... 3 dni temu robiłam test- blada druga kreska (myślałam, że sobie wmawiaj razem z mezem). Wczoraj powtórzyłam i jest blada, ale wyraźną. Tylko co z tym spadkiem temperatury? Już nie wiem co myśleć
https://naforum.zapodaj.net/3d4ce6ea65a2.jpg.html
https://zapodaj.net/706a4811f0c67.jpg.html
Nie wiem jak tu udostępnić wykres. Ale z temp prawie 37 spadła wczoraj do 36,84 a dziś 36,74Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2017, 13:22
-
Luna1993 skoro wyszły testy i nie ma @ - idź jutro na betę - będziesz miała pewność.
A z temperaturami coś chyba źle napisałaś, przynajmniej ja nie rozumiem -
Hopeless uwielbiam Twoje posty. Od razu wiadomo co i jak. Jeśli mam kiedyś zostać matką, to będę się od Ciebie uczyć, bo ja dużo gadam/piszę a nic to nie wnosi, a Ty jak coś powiesz to dociera (nawet do mnie).
Tak mi smutno, muszę wydepilować nogi na HSG! Trochę mi brakuje motywacji, bo ten lekarz na pewno nie będzie taki przystojny jak mój ex-gin, doktor H ☹Czrna 81, Meśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Luna1993 wrote:O ja, faktycznie, już poprawiam na betę pójdę, ale dopiero w poniedziałek, do tego czasu zdążę oszalec
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Hopeless uwielbiam Twoje posty. Od razu wiadomo co i jak. Jeśli mam kiedyś zostać matką, to będę się od Ciebie uczyć, bo ja dużo gadam/piszę a nic to nie wnosi, a Ty jak coś powiesz to dociera (nawet do mnie).
Tak mi smutno, muszę wydepilować nogi na HSG! Trochę mi brakuje motywacji, bo ten lekarz na pewno nie będzie taki przystojny jak mój ex-gin, doktor H ☹
Weź zostaw te nogi! Zima idzie!summer86, Anna Stesia, pilik, Czrna 81, innamorata88, Bocianiątko, Maja84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hopeless wrote:A wiesz ze mnie dużo osób nie lubi przez neta myślą że jestem zbyt stanowcza i mało sympatyczna a ja jestem miss ciepła klucha i królowa mizianek i przytulasow
Weź zostaw te nogi! Zima idzie!
A mi się podoba, jak ktoś potrafi napisać, albo powiedzieć to, co chce przekazać. U mnie forma zwykle góruje nad treścią, więc tym bardziej doceniam. A jak ktoś nie lubi to jego strata, musimy się otaczać takimi co nas lubią. Ja mam męża i kota, karmię ich i mnie lubiąLunaris, pilik, Czrna 81, Maja84 lubią tę wiadomość
-
Staraczka, dałaś mi do myślenia czy mój mąż nie lubi mnie tylko za to, że go karmię
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
staraczka1111 wrote:Kaczorka to małe cudo przesyła e-ciocią buziaki na pierwszym foto :****
Bo ona przesyła swoje dzieciaczkowe wiruski dla wszystkich starających się
Summer - jakoś sobie radzimy w trójkę Alicja póki co jest grzecznym dzieciątkiem. Karmię ją swoim mleczkiem, śpi dobrze - w nocy wstajemy raz. Lubi się przytulać.
Każdej z Was życzę z całego serduszka takiego bobasa :*summer86, Anna Stesia, staraniowa, Lunaris, Paulina.G, pilik, Czrna 81, Bocianiątko, staraczka1111, Maja84, Amy333 lubią tę wiadomość
-
summer86 wrote:Staraczka, dałaś mi do myślenia czy mój mąż nie lubi mnie tylko za to, że go karmię
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2017, 14:05
Anna Stesia, Karolina90, Lunaris, pilik, Maja84, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Kaczorka, Alicja jest do schrupania! I ten dziubasek śliczny robi! Super, że jest grzeczna i daje mamie dojść do siebie!
Summer, a co do karmienia to można zrobić tak jak u nas - karmimy się nawzajem. Gdy poznałam mojego męża nie umiał zaparzyć herbaty, a teraz gotuje lepiej ode mnie. Wczoraj wróciłam późno z pracy i od progu zaczełam wrzeszczeć, że muszę coś natychmiast zjeść. Więc zdejmowałam płaszcz i buty, a mąż mnie karmił bananem. Nie ma lekkosummer86, malka, Maja84 lubią tę wiadomość
-
Aksamitna wrote:Spodobało mi sie to leżenie z kuprem u góry nie ma ucisku na pęcherz w końcu. Jedynie mój M zniesmaczony faktem że non stop leżę, bo w końcu "ciąża to nie choroba".
A był kiedyś w ciąży? To buzia w ciup! Sama nazwa wskazuje - ciąża ciąży. Zwłaszcza tak trudna jak Twoja. -
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:A był kiedyś w ciąży? To buzia w ciup! Sama nazwa wskazuje - ciąża ciąży. Zwłaszcza tak trudna jak Twoja.
Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość
-
Aksamitna wrote:jedynie spożywcza boli go bo musi poczuć sie tak jak my codziennie. Czyli praca, a po posprzątać, ugotować obiad, wyjść z psem.
No tak, a czy wie, że gdy maluszki się urodzą to obowiązków będzie tlyko więcej? Mój na razie ogarnia chałupkę, ale też w wersji mimimum, to znaczy jeszcze nie wpadł na to, że lodówkę też trzeba czasem posprzątać itp. Ja nie mam tak trudnej ciąży jak Ty, ale zapowiedziałam mojemu, że skoro chodzę do pracy to po pracy musze się trochę pooszczędzać i nie będę przez pierwszy trymestr szalała ze ścierą po domu. Widzę, że troche bierze to na przetrzymanie, ale kropla drąży kamień nie siłą lecz częstym spadaniem